Kosmetyki dla dzieci w pielęgnacji biochemiczek

[Shee'naz]

Temat przewija się tu i ówdzie przy okazji innych wątków, a fajnie by było zebrać wszystko w jednym miejscu (tradycyjnie prosze o podłączenie jeśli jednak zdublowałam watek, choc szukajka zawiodła )

Jak wiadomo sporo kosmetyków dla dzieci to istne perełki, o prostych, łagodnych składach (tak cenionych przez biochemiczki )- do tego są to kosmetyki uniwersalne, pozwalajace ograniczyc mnogosc niepotrzebnych bytów na półce

Moje sprawdzone typy to oczywiście:

• Legendarna już chyba, trzyskładnikowa oliwka Hipp Kosmetyk idealny i niezbedny - nawilzacz, srodek łagodzacy wszelkie podrażnienia, płyn do demakijazu etc

• Uniwersalny żel do mycia Babydream. Oczywiście bez SLS, barwnikow i oleju mineralnego. Za to w składzie łagodzacy pantenol i ekstrakt z rumianku. Bardzo delikatny i nie wysuszajacy - zastepuje mi zarówno żel do ciała jak i do twarzy. Moja mama bardzo chwali go sobie jako płyn do higieny intymnej.

Oba te kosmetyki otrzymały bardzo dobra ocene w prestiżowym teście niemieckiego magazynu OKO-TEST

Jakie są Wasze sprawdzone, ulubione, dzieciakowe kosmetyki? Do czego ich używacie? Może są jakieś, które kategorycznie odradzacie? Chetnie poszerzyłabym moja liste o nowe pozycje

[Trissa]

Miałam oliwkę, płyn do kąpieli, balsam Hipp. Bardzo fajne produkty. Szampon Hipp używa pies bo jest bardzo łagodny i nie powoduje alergii.
Żel uniwersalny Babydream również mi się podobał - używałam pod prysznic.
Obecnie używam krem Babydream Extrasensitive Pflegecreme - z pantenolem i olejkiem migdałowym. Bez konserwantów, barwników, bezzapachowy. Świetny na podrażnienia i przesuszenia. Sprawdza się na twarzy (choć zostawia tłustą warstewkę), na dłoniach, ciele.
Chusteczki nawilżane Babydream - do odświeżania rąk, zawsze mam w torebce.
Oliwki J&J nie polecam - sama chemia i bardzo tłusta.

[mosutatsu]

Żel Babydream mój must have - szkoda, że nie zdążyłem na promocję, bo wziąłbym z 5
Custeczki nagietkowe również Babydream - jako odświeżenie w środku dnia.
Krem cynkowy Babydream - łągodzi. Zastępuje Avene Cicalfate (42zł).

W planach mam oliwkę Hipp, ze względu, że nie zawiera parafiny - tak jak inne.

[Shee'naz]

Trissa również mam paskudne wspomnienia po oliwce J&J... Chemia i tłustosć, tak jak mowisz. Oliwka Hipp ma ten fajny naturalny zapach, lekko zoltawy kolorek od olejów w składzie, no i konsystencja- mimo, ze tlusta, ładnie i ebz problemu sie wchłania, w przeciwienstwie do "parafinowej" tłustości Johnsona.
Kremik, o ktorym piszesz z Babydream wyglada świetnie.
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=29934. Poki co 3 oceny i kazda na 5 . Napewno nabede go do rąk i na przesuszone miejsca. Olejek migdałowy w składzie mi sie podoba.

[Elfia4]

Od jakiegoś czasu poszerzam kolekcję kosmetyków dla dzieci. Rozejrzałam się po swoich "dzieciowych" kosmetykach i zauważyłam, że króluje babydream, zaraz potem hipp i lilliputz. Johnson'a i jemu podobne omijam, bo pamiętam próby zaprzyjaźnienia się z ich okropną oliwką (tłusta maź i zapchane pory na ciele).

Zamiast linków szybko sfotografowałam swoją kolekcję.
Do mycia używam "dorosłych" żeli lub babydreama - ostatnio nagietkowego, ale powoli nudzi mnie ten zapach.
Do włosów szampony wymienionych 3 marek używam zamiennie, ale hipp moim zdaniem najlepszy, zaraz potem lilliputz. Spray lilliputz do włosów to odżywka w sprayu o przyjaznym składzie. Dodaję do niej keratyny. Można wzmocnić jej działanie jedwabiem, panthenolem itp.

Balsam hipp to hit podobnie jak oliwka. Właściwie dwa klasyki warte wypróbowania.
Oliwka babydream służy mi jako baza do mieszania z olejkami (obecnie z olejkiem eterycznym z róży i geranium). Używam jej też jako bazy do olejków myjących (czasem łączę z hippem).

Kremy to dłuższa opowieść. Jedyny i niezastąpiony był lilliputz truskawkowy. Niestety wycofany (na fotce ostatnia zakonspirowana tubka).
Teraz szukam zamiennika stąd zestaw babydreamów.
Faworytem narazie są ekstrasensitive i krem do twarzy i ciała (ten niebieski w większej tubce).
Krem na wiatr i zimno nadaje się do rąk i stóp, podobnie jak tłusty krem nagietkowy.
Nagietkowy z cynkiem służy do łagodzenia podrażnień i zaczerwinień skóry.
Mam jeszcze krem na odparzenia, który ma wysoko w składzie cynk, ale zapomniałam o nim robiąc zdjęcia.
Został jeszcze krem "cyckowy" czyli do pielęgnacji brodawek - niemal czysta lanolina. Ratunek dla suchej i podrażnionej skóry. Na codzień służy do pielęgnacji ust.

[mosutatsu]

Elfia4, jak wygląda gwint butelki od tego żelu nagietkowego? Dałoby się tam wkręcić pompkę z wersji niebieskiej?
Skład widzę żeli praktycznie identyczny - jedynie w nagietkowym dodatkowy ekstrakt z nagietka.

[6paula9]

Super pomysl z tym watkiem ja stalam sie obecnie fanka Baby dream dzis zrobilam nalocik na rossmana i zakupilam:
1. kremik do opalania spf50- jutro pierwsze nalozenie na twarz
2. Tonik z nagietkiem- wlasnie zastosowalam jak narazie bardzo fajny
3.kremik z rumiankiem pantenolem wit E i woskiem pszczelim- na wysuszone partie ciala wlasnie nalozylam i super sie wchlania
4.oliwka- zakochalam sie!!!doslownie wsiaka nie pozostawiajac tlustosci
planuje zakupic zel do kapieli ale narazie musze wykonczyc jonsona "czysta przyjemnosc" nie jest zly ale chce cos lagodnego do twarzy znalezc wiec mysle ze BD bedzie odpowiedni

[Elfia4]

Napisane przez mosutatsu

Elfia4, jak wygląda gwint butelki od tego żelu nagietkowego? Dałoby się tam wkręcić pompkę z wersji niebieskiej?
Skład widzę żeli praktycznie identyczny - jedynie w nagietkowym dodatkowy ekstrakt z nagietka.

Przy okazji sprawdzę, bo teraz już leżę w łóżku
Ja przelewam część żelu do mniejszej butelki po płynie facelle.

Zapomniałam jeszcze o kremie księżniczkowym, który ładnie pachnie, ale nawilża gorzej od truskawkowego poprzednika i ma gorszy skład.
Pod prysznicem zaplątał się jeszcze płyn do kąpieli lilliputz o zapachu moreli, który męczę od długiego czasu. Niby skład podobny do szamponu malinowego, ale jest gorszy w użyciu i ma średni zapach.

[Shee'naz]

Elfia4, dzięki za podzielenie się kolekcją, bardzo pomocne są spostrzezenia od osoby, ktora przestestowała tyle produktow dla dzieci .
Oczywiście zapomniałam o Lotionie Hippa! - wspominam bardzo miło - dobrze nawilzał, prosty skład nadaje sie w sam raz by moc go wzbogacic np. olejkami z biochemii. Nie kupiłam ponownie tylko dlatego, ze dostałam w preznecie kilka duzych balsamow, ktore trzeba wykonczyc... Z tych wszystkich kremików Babydream na pewno wyprobuje Extrasensitive Pflegecreme.
Ciekawi mnie jeszcze z serii Sensitive:
Płyn do kąpieli z olejkiem migdałowym do skóry wrażliwej (1sze zdjecie))
Sprobuje gdy wykoncze obecna butle klasycznego płynu Babydream . Recenzje ma baaardzo zachecajace, tylko jakos go jeszcze w Rossmannie nie widziałam.

No i ten tonik Babydream Natural (2gie zdjęcie), który poleca 6paula9 ma ładny skład. Własnie doszłam, ze w oryginalnej wersji jego nazwa brzmi "Lotion" ... Wiec jak to jest, bardziej tonik czy bardziej balsam?

[6paula9]

nom wlasnie ja testuje ten lotion z 2zdjecia po 1 zastosowaniu spisala sie super nie zapchal zlagodzil wszystkie zaczerwienienia i fajnie nawilzyl mysle ze spokojnie mozna stosowac do cery mieszanej

[Trissa]

A zapomniałam. Kiedyś często kupowałam żele pod prysznic J&J Softwash. Duża butla w przystępnej cenie, kremowa konsystencja. Miałam chyba wszystkie rodzaje i mi pasowały. Podobały mi się i nic złego się nie działo. Ale fakt jest taki że skład to cała litania i dziecku na pewno bym takich nie kupiła. Zresztą wszystkie kosmetyki J&J mają bardzo długie składy i są naładowane chemią, porządne składniki na samych końcu. Miałam też ich krem z serii Soothing Naturals - niby intensywnie nawilżający a ja tego nie zauważyłam. I do tego niewydajny.
Ostatnio miałam próbkę Nivea Baby Nutri Sensitive krem nawilżający - i o dziwo był naprawdę super. Aż się zdziwiłam bo ja tej firmy nie znoszę. Więc może kto wie czy na niego się nie skuszę.

[Shee'naz]

Widze, ze Babydream, Hipp i Lilliputz królują
Trissa ten kremik Nivei wygląda dobrze, Wizażanki sie nim zachwycaja (KWC). Z tym, ze nigdzie nie ma jego składu! Nawet strona Nivei milczy - lekko podejrzane . Ponoc zawiera on olejek z wiesiołka, ale ciekawe, na ktorym miejscu w składzie .

[Trissa]

Miałam tylko próbkę tego kremu Nivea i był tam podany skład. Z tego co pamiętam to ogólnie był całkiem przyzwoity, dlatego postanowiłam go użyć. Poza tym jest pozbawiony tego okropnego smrodu charakterystycznego dla Nivea. Posmarowałam sobie nim nogi i skóra była mięciutka i nawilżona. Wydaje mi się że ta seria Sensitive może być całkiem niezła.

[6paula9]

Chusteczki Babydream sa bardzo dobre rowniez do demakijazu ja wczesniej uzywalam przez dlugi czas tylko tych chusteczek i bardzo dobrze sie spisywaly kiedys Mama kupila chyba z bobini i nivea i te juz niestety mialy cos tlustego w sobie bo nos sie swiecil po nich okropnie
tez uzywam zelu pod prysznic i plynu do kapieli z serii "czyta przyjemnosc" jonsona z ekstraktem z rozy i nie jest zly chociaz sklad troche dlugi i nie brzmi wcale naturalnie nie sciaga skory na twarzy i nie podraznia zbytnio powiek wiec w sumie mozna z braku laku narazie stosowac

[Shee'naz]

Napisane przez 6paula9

Chusteczki Babydream sa bardzo dobre rowniez do demakijazu ja wczesniej uzywalam przez dlugi czas tylko tych chusteczek i bardzo dobrze sie spisywaly

Kupie sobie te chusteczki do demakijazu, bo te różne- typowo do tego celu przeznaczone np. cleanic, totalnie nie zdają egzaminu. Poza tym te chusteczki dla dzieci, dobre chyba sa też do odświeżania rak w podrózy.
Znalazłam jeszcze jegno zastosowanie dla uniwersalnego żelu Babydream . Doskonale zastepuje pianke, badz żel do depilacji. Daje świetny poslizg, a dodatek pantenolu łagodzi skórę.

[6paula9]

nom dobry pomysl bo ja podbieram Tacie jego zel do golenia dla cery wrazliwej i alergicznej rumianek ktory tez jest w tym BD bedzie zapobiegal rowniez podraznieniom i zapaleniom mieszkow wlosowych

[mosutatsu]

Napisane przez Shee'naz

Kupie sobie te chusteczki do demakijazu, bo te różne- typowo do tego celu przeznaczone np. cleanic, totalnie nie zdają egzaminu. Poza tym te chusteczki dla dzieci, dobre chyba sa też do odświeżania rak w podrózy.
Znalazłam jeszcze jegno zastosowanie dla uniwersalnego żelu Babydream . Doskonale zastepuje pianke, badz żel do depilacji. Daje świetny poslizg, a dodatek pantenolu łagodzi skórę.

Tak, chusteczki są bardzo uniwersalne... ostatnio nawet przetarłem nimi kurz ze stolika
Właśnie od niedawna zaczynam się z żelem golić.
Używanie żelu do mycia poleca się przy zapaleniu mieszków włosowych... a ja nie mogę dojść do ładu z piekącą twarzą po goleniu... Jak na razie jest ok, ale mógłby bardziej się pienić.

[6paula9]

na piekaca tawarz po goleniu polecam przemywanie zwyklym naparem z rumianku rewelacyjnie lagodzi hehe
a ten kremik z cynkiem z baby dream to jak wyglada bo cus niemoge rozczytac na etykietkach ktory to

[Trissa]

Z cynkiem są dwa:
Babydream Calendulacreme https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html
Babydream Extrasensitive Wundschutzcreme https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html
Na drugim miejscu w składzie Zinc Oxide.

[Shee'naz]

Właśnie wkurzyłam sie na te wszelkie pianki do golenia... Nie mam ochoty w siebie tej chemii pakować . A żelik rumiankowy Babydream może nie daje tej spektakularnej piany, ale mi jest ona całkowicie niepotrzebna . Na twarzy brak piany może byc faktycznie problemem, ale do golenia nóg dla kobitek w sam raz . Poślizg jest zabójczy . Nawet jak już przejedziemy fragment skóry maszynka to zostaje na niej ta sliska warstewka, aż do spłukania

Ooo widze, ze seria sensitive ma też kremik z cynkiem Nice

[6paula9]

Mam ten tonik Babydream Calendula ale niema cynku a szkoda za to fajnie zmywa sie nim makijaz zostawia miekka skore i lagodzi wszelkie zaczerwienienia dokupie ten kremi do niego zobaczymy jak sobie poradzi z niespodziankami na twarzy bo masc cynkowa strasznie brudzi

[mosutatsu]

Chyba jeszcze nikt nie pisał nic o Sudocremie?
Mam małe opakowanie, ale jakoś nie mogę tego kremu rozgryść... chyba zraziła mnie ta parafina w składzie

[Martik85]

Napisane przez Shee'naz

Widze, ze Babydream, Hipp i Lilliputz królują
Trissa ten kremik Nivei wygląda dobrze, Wizażanki sie nim zachwycaja (KWC). Z tym, ze nigdzie nie ma jego składu! Nawet strona Nivei milczy - lekko podejrzane . Ponoc zawiera on olejek z wiesiołka, ale ciekawe, na ktorym miejscu w składzie .

Ja mam juz drugie opakowanie tego kremiku i jest fajny sprawdza się do buzi rąk i stópek ale jego skład jest jak dla mnie taki średni więc go podam ( ale nie wiem czy mój mózg go dobrze przepisze):
aqua,glycerin,C12-15 Alkyl benzoate, stearic acid, stearyl alkohol, butyrospermum parkii, cetyl alkohol,caprylic/capric triglyceride, glyceryl stearate, cera alba,hydrogenated coco-glycerides,panthenol,oeno thera biennis, cera microcristallina,dimethic one,paraffinum liquidum,sodium carbomer, phenoxyethanol,methylpara ben,propylparaben,BHT, parfum
Prosze aż się zgrzałam

[masaki]

czy znany płyn babydream z pompka w granatowym opakowaniu nadaje się wg Was do mycia włosów, ciała i twarzy na wyjazd? mam cerę mieszaną

[Shee'naz]

Napisane przez masaki

czy znany płyn babydream z pompka w granatowym opakowaniu nadaje się wg Was do mycia włosów, ciała i twarzy na wyjazd? mam cerę mieszaną

Jak najbardziej . Ja uzywam go do ciała z uwzglednieniem twarzy na codzień. Też mam cere mieszana i ten żel dzieki swojemu delikatnemu składowi słuzy mojej cerze jak zaden inny przedtem - nie przesusza jej, co czyniły żele przeznaczone typowo do twarzy. Rezultat był taki, ze wyskakiwało duzo wiecej niespodzianek niz teraz ( jak wiadomo cera przesuszona detergentem w szybszym stopniu nadrabia tlustosc ). Do wlosow tez bedzie jak znalazl, ekstrakt z rumianku napewno im posluży .

[Malinn]

Moje ulubione kosmetyki od kilku miesiecy.... co prawda troche zaluje, ze odstawialm wszystkie DOVE i inne... ale z drugiej strony nigdy nie mialam tak gladkiej skory jak teraz W swojej kolekcji posiadam:
1) Zel do mycia ciala BD niebieski- dla mnie rewelacja, pod kazdym katem twarz, higiena intymna, cale cialo, nawet jako podklad do depilacji zamiast pianki
2) szampon BD- co prawda wlosy mi sie po nim przetluszczaja ale i tak nr 1 Nigdy nie mialam tak mieciutkich i lsniacych wlosow... a wlosy i tak myje od zawsze codziennie wiec mi bez roznicy
3) Szampon Lilliputz- mily zapach, dobrze myje, pieni sie lepiej niz BD no i wlosy mniej sie przetluszczaja... minu za wydajnosc.. dopiero co kupilam a tu juz polowy nie ma
4) Filterek BD spf50- nie mam porowania z innymi bo dopiero zaczelam kariere ale stosuje go zamaist kremu pod makijaz i sie spisuje
5) Nagietkowy z cynkiem BD- no coz...dla mnie KWC wsrod kremow... idealny na noc...-na dzien bym sie nie odwazyla.. skora gladka i miekka i do tego bez zadnych niespodzianek
6) truskawkowy(wycowany juz) liliputz... zrobil kariere ale nie umnie.. mimo, ze byl ok to zapachu nie moglam przezyc na buzi... skonczyl na rekach...ale i tak sie sprawdzil
7) sprey do wlsow liliputz- moj ulubiony slodko pachnie... wloski miekkie jedwabiste dobrze sie rozczesuja

No i to na tyle z mojej malej kolekcji ktora ciagle sie rozrasta

[Fuzukatsu]

A ja dopiero zaczynam jeśli chodzi o dzieciaczkowe kosmetyki.
Jak narazie kupiłam sobie 2 nagietkowe kremy (z cynkiem i bez) i zel-szampon lilliputz(mam nadzieje że go nie wycofają)

[6paula9]

Niemoge znalezc tego sprayu liliputz do wlosow jakis zbrakowany ten moj rossman musze gdzies indziej poszukac
a wracajac do tematu to warto dodac, ze nie tylko dzieciaczkowe kosmetyki sa dobre do pielegnacji ale rwniez witaminy dla dzieci w kroplach ich przeznaczenie z etykietki co prawda zupelnie inne ale maja zbawienny wplyw na skore
ja zakupilam wczoraj witC w kropelkach nasmarowal ryjek i sa rewelacyjne efekty przebarwienia bledna i niedobitki grudkowe znikaja o to mi chodzilo

[st_ella]

hej dziewczyny i chłopaki

weszłam sprawdzić jakie te dzieciece kosmetyki sa dobre...
i okazuje sie że moje dziecię uzywa samych najlepszych

Bardzo fajny wątek!

Napisane przez mosutatsu

Tak, chusteczki są bardzo uniwersalne... ostatnio nawet przetarłem nimi kurz ze stolika

chusteczek uzywałam zimą do wytarcia butów.... więc faktycznie drewno i skóra sa doskonale zabezpieczone

i z tego co przeczytałam to chyba wymienię Mustele z filtrem 50 na BD...
po przeczytaniu wątku doceniam Rossmanna jeszcze bardziej

[karamari]

Po przeszukaniu forum i wystosowaniu apeli w wątkach olejowym i ciążowym pomyślałam, że stworzenie nowego wątku o pielęgnacji dzieci i niemowląt nie będzie całkiem od rzeczy i przyda się zarówno Mamom Oczekującym (jak ja), jak i Praktykującym

Mnie na razie interesują kosmetyki dla noworodków: do kąpania, przecierania pupy, ew. zasypki oraz filtry - stosować od zaraz i które, czy wstrzymać się i jak długo?