filtry???

[Ms.Torres]

czegoś tu nie rozumiem: dlaczego przy stosowaniu kwasów itp. trzeba koniecznie używać najwyższych filtrów typu 50+, a nie np. 15(wiele podkładów je ma)? wyczytałam, że ilość promieni przepuszczanych przez filtr da się łatwo obliczyć: dzielimy 100 przez faktor, czyli filtr 50 przepuszcza(100/50=2) 2% promieni, a np. 15(100/15=ok.7) jakieś 7% promieni. czy te 5% różnicy to aż tak dużo? w końcu jak siedzi się cały dzień w domu, a na dworzu jest się tylko w drodze do i z pracy/szkoły, no i nie jest to środek lata-czy konieczne są blokery? czytam Was ciągle, mam zamiar zacząć kurację retinoidami(ale po maturze, bo nie chcę straszyć ciemnoty swoją cerą a la jaszczurka, a rodzice dostaną szału, że robię sobie krzywdę-raczej nie uwierzą w pozytywne działanie) i zastanawiam się, jakie potem stosować filtry-czy starczy dobry podkład spf 15 czy trzeba coś mocnego(żeby tylko nie zapchało mnie, bo nie chcę znów przechodzi koszmarku pt. trądzik)??????????

[L_V]

1. Przy kuracji kwasowej/ retinoidowej skóra zazwyczaj się złuszcza, odsłaniając świeżutki i delikatny naskórek baaardzo podatny na uszkodzenia/ fotostarzenie/ przebarwienia. Stąd minimalna wartość faktora przy takich kuracjach powinna oscylować ok.40-tki. Dla Twojego zdrowia i bezpieczeństwa.

2. spf 15 i to jeszcze z kremiku z drogerii czy z podkładem można zobie między bajki włożyć, bo nie jest to filtr fotostabilny. Dodatkowo, wiekszość filtrów dostępna na rynku oparta jest na Parsolu, który to z kolei ulega destabilizacji w połączeniu z miką, talkiem, niektórymi pigmentami [a wiec tym co siedzi w pzreciętnym podkładzie].

3. To, że siedzisz w domu wcale nie chroni CIę przed UVA, bo te akurat przenikają przez szyby, ubrania.

[Smok]

Ms. Torres widzę upodobanie do sond, ale nie jest to chyba najlepsza droga do pozaniania prawdy. Radzę poczytać na wizazu artykuły nt. ochrony przeciwsłonecznej.
Dlaczego spf 50+ a nie spf 15?
Bo najważniejsze w sensie walki ze marszczkami jest ochrona przeciw UVA, a jesli coś ma spf (UVB) 15 to nie daje prawie żadnej ochrony anty UVA, filtr około spf 50, daje ochronę UVA na dobrym poziomie.

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Smok

Ms. Torres widzę upodobanie do sond, ale nie jest to chyba najlepsza droga do pozaniania prawdy. Radzę poczytać na wizazu artykuły nt. ochrony przeciwsłonecznej.
Dlaczego spf 50+ a nie spf 15?
Bo najważniejsze w sensie walki ze marszczkami jest ochrona przeciw UVA, a jesli coś ma spf (UVB) 15 to nie daje prawie żadnej ochrony anty UVA, filtr około spf 50, daje ochronę UVA na dobrym poziomie.

Dokładnie Te 5% rzeczywiscie nie sprawia aż tak wielkiej róznicy jezeli chodzi o promieniowanie UVB. Czytajac rozne gazety, czy ogladajac telwizję czesto pojawia się ta teoria, niestety nikt nie wspomina o promieniowania UVA.

[justa79]

1. skóra poddana złuszczaniu kwasami czy retinoidami jest wrażliwsza na czynniki zewnętrzne, poza tym, substancje te działają fotouczulająco.
2. SPF określa tylko, w jakim stopniu krem chroni przed UVB. wskaźnik ochrony przed UVA to m.in. PPD. to promienie UVA wyrządzają największe szkody, powodują fotostarzenie, przebarwienia itp. akurat jest taka zależność, że im wyższe SPF, tym wyższe PPD. zatem krem z SPF 15 najczęściej ma bardzo niskie PPD (albo, co gorsza, wcale nie chroni przed UVA!) i niestabilne filtry.
3. podkłady również mają najczęściej niestabilne filtry i niskie lub żadne PPD. ponadto, aby preparat chronił w sposób zadeklarowany na opakowaniu, np. SPF 50, należy go nałożyć na twarz w ilości 1,8 ml. jeśli nałożysz o połowę mniej, ochrona spada ok. 8 razy - czyli do ok. SPF 7. a spróbuj nałożyć podkład w takiej ilości - w takiej masce zapewne nie wyjdziesz z domu.
4. szyby nie chronią całkowicie przed promieniami UV.

[Ms.Torres]

no, a jak rozpoznać taki fotostabilny filtr? po składzie? i czy to znaczy, że nałożony rano będzie chronił do wieczora?

[Nikita-v]

Ms Torres na głownej stronie Biochemi jest przyklejony temat w którym znajdują sie linki do artykułów dotyczących filtrów. Są w nich opisane fotostabilne filtry i nazwy jakie muszą znaleźć się w składzie zeby dany filtr był rzeczywiscie skuteczny.

Filtr powinno się replikować w ciągu dnia, wtedy zapewniami sobie najlepszą ochronę. Niestety wiadomo, że jaks ię pracuje czasem trudno trzymać się tego wymogu, dlatego tez nalezy pamiętać aby robic wszytsko aby nie destabilizować filtru, uważac z nakładaniem makijażu, starać się nie dotykać twarzy, aby go nie zetrzeć itp/

[mona1978]

Napisane przez Nikita-v

Ms Torres na głownej stronie Biochemi jest przyklejony temat w którym znajdują sie linki do artykułów dotyczących filtrów. Są w nich opisane fotostabilne filtry i nazwy jakie muszą znaleźć się w składzie zeby dany filtr był rzeczywiscie skuteczny.

Filtr powinno się replikować w ciągu dnia, wtedy zapewniami sobie najlepszą ochronę. Niestety wiadomo, że jaks ię pracuje czasem trudno trzymać się tego wymogu, dlatego tez nalezy pamiętać aby robic wszytsko aby nie destabilizować filtru, uważac z nakładaniem makijażu, starać się nie dotykać twarzy, aby go nie zetrzeć itp/

Otóż to !