Powrót z Maleństwem z Hiszpani. PILNE!!!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Witam,
moja przyjaciółka mieszka w Hiszpani, jest tam zameldowana, za kilka dni bedzie rodzić swoje pierwsze, upragnione Maleństwo. Jak najprędzej po porodzie chciałaby wrócic z Malenstwem do Polski. Czy któraś z Was wie, jak szybko załatwić wszystkie formalnośc? Jak to wygląda krok po kroku? I jak długo może trwać? Liczę na szybciutkie odpowiedzi, bede wdzięczna za każda pomoc.
Pozdarwiam.

Ps. Ja sie dopiero staram o Maleństwo... jakoś nie wychodzi.

[Ana2]

Witaj lea35 !
Ja tez mieszkam w Hiszpanii juz jakis czas ale szczerze sie przyznam,ze nie mam pojecia ile czasu moze trwac zalatwianie wszystkich formalnosci,jezeli chodzi o wyjazd z dzieckiem,ktore tutaj sie urodzilo,do innego kraju
Najlepiej by bylo (bo z tego co piszesz,wyglada na to,ze kolezance sie spieszy do Polski) gdyby wyjechala w tej chwili,zanim jeszcze malenstwo sie urodzi.Teraz nie musialaby nic zalatwiac.A pozniej to wydaje mi sie,ze albo bedzie musiala wyrobic dziecku paszport albo wpisac je do swojego (chociaz slyszalam,ze juz sie tego nie robi) i jestem prawie na 100% pewna,ze bedzie musiala miec zgode ojca dziecka na wyjazd z Hiszpanii bez tego ani rusz

Postaram sie dowiedziec czegos konkretnego w najblizszych dniach na ten temat.Jak bede miala jakies neewsy to napisze.

A tak poza tematem: gdzie mieszka Twoja kolezanka? (w jakiej czesci Hiszpanii,miejscowosc?) i jak jest jej sytuacja? (bo z tego co pisalas,to zabrzmialo mi to troche jakby chciala uciekac ) nie wiem,moze zle to odebralam...ale jezeli jest tak jak mysle to na pewno nie bedzie latwo z tym wyjazdem.

[kasia191273]

Informacji na ten temat na pewno trzeba zasięgnąć w polskim konsulacie/ ambasadzie. Najlepiej zadzwonić
http://www.polonia.es/x.php/1,5/Wydzial-Konsularny.html

Dziecko można wpisać do paszportu mamy (bez wyrabiania mu osobnego paszportu, co długo trwa i duuuużo kosztuje, jak się to robi na placówce) pod warunkiem, że paszport nie jest najnowszej generacji (musi być wydany przed czerwcem tego roku, zdaje się). Żeby wyjechać z dzieckiem, musi być zgoda ojca.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Witam,dzięki za odpowiedzi.
Troche źle to wypadło, kolezanka nie ucieka z Hiszpani, mieszka tam z mężem na stałe. A do Polski chcą wrócic, żeby byc tu w czasie Świąt Bożego Narodzenia, poza tym tu może liczyc na pomoc swojej mamy w pierwszych dniach, a nawet tygodniach opieki and malenstwem. No i wciąż jest jeszcze zameldowana w Polsce, więc byc może są szanse na otrzymanie becikowego.?? Ona słyszała, że w Hiszpanii, jest czasem jeszcze większa biurokracja niz w Polsce i boi sie , że nie zdążą wrócić na Boże Narodzenie. Teraz raczej juz nie am szans na powrót, jutro idzie do szpitala ustalić termin cesarskiego cięcia, prawdopodobnie na pzryszły poniedziałek. A mieszka niedaleko Alicante.
Pozdrawiam i czekam na kolejne rady.

[kiciamała]

Jak ma zameldowanie w Polsce to becikowe się jej należy, ma jakies 2-3 miesięcy na zgłoszenie sie, tyle że nie wiem czy trzeba osobiście.
Jeśli dzidzia nie dostanie paszportu hiszpańskiego to droda długa i wyboista. Najpierw rejestracja w urzędzie hiszpańskim, powinni jej wydać unijny akt urodzenia, najlepiej z dokładnymi datami jej urodzin i meża.Unijnego nie trzeba tłumaczyć, a do aktu nie pełnego trzeba mieć akty urodzenia rodziców i akt slubu. Co i tak zawsze lepiej miec przy sobie. Potem akt trzeba umiejscowić w polskim USC. Co może zrobic osoba z jej rodziny z pełnomocnictwem albo przez konsulat. Potrzebny jej będzie pesel dziecka do paszportu. A pózniej wizyta w trójke u konsula i wniosek o paszport + opłaty konsularne. Oczekiwanie na paszport ok 3 miesiecy. Odebrać paszport może już jedno z rodziców. Paszport noworodkowi wydawany jest na rok lub na prosbe rodziców na 5 lat. W Polsce jest bezpłatny a za granica trzeba zapłacić. Ta sama droga też mnie czeka tyle że w Niemczech.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi, kolezanka została poinformowana. No i niesttey, tak ja, przypuszczała, nie bedzie łatwo tak szybko sie z tym uporać.
pozdrawiam.