|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 357
|
Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Mam takie trochę dziwne pytanko
Nie śmiać się ![]() Czy podczas rozmowy z kimś, patrzycie tej osobie prosto w oczy, czy gdzieś indziej? Chodzi mi o taką rozmowę, np. w cztery oczy z nauczycielem, albo gdy się stoi bardzo blisko kogoś ![]() Ostatnio tak się jakoś zaczęłam zastanawiać nad tym
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 358
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Też nad tym czasem myślę
![]() To zależy od osoby i sytuacji. Jak rozmawiam z nauczycielem zawsze patrzę w oczy. Nie wiem czemu. A jak stoję np. z koleżankami to patrzę gdzieś indziej. Też nie wiem czemu Za to z chłopakami zawsze utrzymuję kontakt wzrokowy i niezmiernie drażni mnie, jak oni unikają spojrzenia. Mam wtedy wrażenie, że ten ktoś jest nieszczery
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
ooo, bardzo ciekawy wątek
z zajęć z komunikacji interpersonalnej pamietam, że kontakt wzrokowy powinno się utrzymywać przez ok. 60% czasu rozmowy, mniej i więcej nie jest wskazaneja chyba patrzę za długo w oczy, bo uważam,ze gdy odwracam wzrok, to osoba z którą rozmawiam, czuje się lekceważona. ale już kilka razy spotkałam się z opinią, że moje spojrzenie może peszyć albo nawet osoba czuje się wręcz atakowana. ale ja chyba inaczej nie umiem
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lublin .
Wiadomości: 11 518
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
hmm czasami patrze się zupełnie gdzie indziej ..
po prostu jakoś hmm dziwnie jest mi patrzyć cały czas prosto w oczy komuś . .z chłopakiem jak najbardziej cały czas w 4 oczy . .
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 357
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Mnie nawet taka pozornie błaha rzecz peszy na lekcji
np. siedzę w pierwszej czy drugiej ławce i patrzę na nauczyciela, ale kiedy on/ona spojrzy na mnie i "nasze spojrzenia się złączą" to czuję się jakoś dziwnie... Podczas rozmowy takiej w cztery oczy (obojętnie z kim) patrzę zazwyczaj przez jakiś czas w oczy, potem np. gdziś powyżej oczu, ale nadal na tę osobę ![]() |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
a ja zależy z kim rozmawiam
jak z koleżankami to zazwyczaj nie patrze na nie tylko gdzieś indziej rozglądam sie dookoła, patrze ponad ich głowy, itp.a z nauczycielem utrzymuje kontakt wzrokowy, tak jak i z chłopakami
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 960
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja się staram ale czasami mi to marnie wychodzi
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
A ja chciałam powiedzieć, że utrzymywanie ciągłego kontaktu wzrokowego z osobą znajomą powyżej pięciu sekund już może być uznane za nienaturalne.
![]() Osobiście patrzę się w oczy rozmówce, ale nie przesadnie. Na tyle, żeby pokazać szczerość, ale jednocześnie nie wywołać wrażenia nadmiernej otwartości.
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 860
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Nie wiem czy to dobrze czy źle ale ja podczas rozmowy cały czas patrzę w oczy i irytuje mnie kiedy ktoś tego nie robi ponieważ czuję się lekceważona
__________________
" Kobiety to brylanty : twarde , niezniszczalne i równie wartościowe " -Donatella Versace- |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Cytat:
Wlasciwie zawsze patrze prosto w oczy
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 095
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Zawsze prosto w oczy.
Zbyt wiele cennych wskazówek znajduje się "w oczach", bo to pomijać podczas rozmowy...
|
|
|
|
|
#12 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 236
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Nigdy nie patrzę nikomu w oczy. Patrzę (w zależności od okoliczności) albo na biurko, albo na okno, albo na podłogę, albo przed siebie itp. Wychodzę z założenia "nie rób drugiemu co tobie nie miłe", a skoro sam czuję się skrępowany jak ktoś się na mnie patrzy (nawet z daleka), to sam staram się też tego nie robić.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja zazwyczaj patrze prosto w oczy za to mój brat poprostu nie potrafi patrzeć w oczy . Kiedyś mnie to starasznie denerwowało że tak ucieka wzrokiem ,ale już się przyzwyczaiłam .
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 35 795
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja zawsze patrzę w oczy w trakcie rozmowy z obojętnie kim
Uważam unikanie wzroku czy też rozglądanie się na boki za lekceważanie drugiej osoby i nieszczerośc dlatego lubię jak mój rozmówca również utrzymuje ze mną kontakt wzrokowy
__________________
If I lose myself, I lose It all |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 441
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
A ja nie patrzę w oczy podczas rozmowy i drażni mnie, gdy ktoś próbuje mi patrzeć w oczy. Kiedyś uciekłam z randki, gdzyż chłopak przy stoliku usilnie próbował intensywnie patrzeć mi w oczy.
tak już mam. Nie jestem nieszczera
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 577
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
no, no no widze że bardzo dużo opinii
![]() u mnie wszystko zalezy od sytuacji, z chłopakami to zawszę patrzę w oczy, z nauczycielami też, bo oni są wyczuleni na takie sprawy, zresztą tak sie okazuje szacunek itp. z kolezankami, takimi co dobrze znam, to zalezy. Jak stoimi gdzies na korytarzu w szkole to gadamy, ale kazda patrzy sie gdzie indziej. Wogóle ciekawe zagadnienie
__________________
But I, being poor, have only my dreams; I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams. |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 228
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Prawie zawsze prosto w oczy... Choć widzę, że niektórych to peszy lub wytrąca z równowagi...
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 631
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Zawsze staram sie patrzec w oczy, ale niekiedy mi to nie wychodzi... niektórzy maja w swoim spojrzeniu cos takiego specyficznego, ze zaczynam tracić wątek rozmowy lub poprostu dekoncentruje sie ....
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
patrze prosto w oczy i sama lubie jak ktos mi patrzy w oczy...wtedy wiem,ze ten ktos mnie slucha i mowi do mnie szczerze,jest zainteresowany rozmowa
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Zawsze patrzę w oczy osobie, z którą rozmawiam, a brak tegoż spojrzenia odbieram jako brak zainteresowania, a nawet szacunku.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 100
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
A różnie, różnie...
I tak, bo chodzi też o flirt i kokieterię - i nie. Nie dziwne , że nie patrzycie w oczy koleżankom (ja nie o nieszczerości mówię), ale chłopakom to już tak...
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Patrze w oczy, ale nie przez caly czas, bo to krępujace i dla mnie, i dla tej drugiej osoby też. Nauczycielom tez patrze przez kilka sekund i odwracam wzrok.
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja kiedys bardzo zadko patrzylam ludziom w oczy a wynikalo to z tego ze jestem niesmiala i jak tylko ktos mi patrzyl w oczy to sie peszylam.Nie wazne czy to chlopak czy dziewczyna.Teraz chyba z tego wyroslam bo juz mi to nie przeszkadza ze nawiazuje z kims kontakt wzrokowy.No i juz sie nie pesze(ale postep
) chociaz niesmiala jeszcze troche jestem.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja jestem z natury nieśmiała i peszy mnie takie patrzenie w oczy, ale walczę z tym i udaje mi się
![]() Z TŻ czy ze znajomymi nie mam takich problemów, trochę gorzej jest w rozmowie z obcymi ludźmi
__________________
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 643
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Patrzę, nie cały czas, ale tak co chwilę. Najczęsciej w jedno oko, żeby nie "skakać" wzrokiem
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
|
|
|
#26 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Cytat:
Cytat:
A zacytowałam obie wypowiedzi, bo uważam tak samo.
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... ![]() |
||
|
|
|
|
#27 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 414
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
A ja lubię co jakiś czas kontakt wzrokowy, ale w sposób naturalny, a nie "programowy"
Im ktoś jest mi bliższy i lepiej znany, tym mniejsza potrzeba takiego kontaktu. Albo raczej- nie mniejsza, tylko rzadziej ją czuję Poza tym, dużo zależy od miejsca, sytuacji, tematu rozmowy. Ale kiedy ktoś uparcie i non-stop gapi mi się w oczy, mam wrażenie, że sztucznie kreuje taki sposób bycia- coś w stylu "patrz, jaka jestem szczera, bezpośrednia, odważna i dominująca" Powyższe dotyczy relacji prywatnych; w oficjalnych-służbowych itp. lubię przewagę kontaktu wzrokowego, ale tylko, jeśli spojrzenie jest grzeczne, uważne, przyjazne, nienachalne LOL jakie mam 'wymagania'
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Ja z patrzeniem w oczy mam problemy.
Nauczycielom mogę sie patrzyć, ale nie lubie, jak ktoś na siłe szuka kontaktu wzrokowego, bo czuje sie, jakby chcial mi zajrzec do duszy... ![]() Z koleżankami raczej unikam, ale to zależy od sytuacji. Czasami to mam aż przesadny lęk przed takim spojrzeniem i błądze wrokiem byle nie spojrzec w oczy danej osobie. ![]() Szczerze powiem, że nie wiem od czego to zależy
__________________
gdy chcę się napić to piję
a kiedy senna to leżę świętem radości jest życie kiedy chcę grzeszyć to grzeszę |
|
|
|
|
#29 | |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 12 850
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Cytat:
Ot, tak naturalnie.
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozmowa... patrzycie prosto w oczy?
Staram sie patrzec rozmówcy w oczy
__________________
Spij słodko mały aniołku[*]
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:41.



Nie śmiać się 


Za to z chłopakami zawsze utrzymuję kontakt wzrokowy i niezmiernie drażni mnie, jak oni unikają spojrzenia. Mam wtedy wrażenie, że ten ktoś jest nieszczery
z zajęć z komunikacji interpersonalnej pamietam, że kontakt wzrokowy powinno się utrzymywać przez ok. 60% czasu rozmowy, mniej i więcej nie jest wskazane
np. siedzę w pierwszej czy drugiej ławce i patrzę na nauczyciela, ale kiedy on/ona spojrzy na mnie i "nasze spojrzenia się złączą" to czuję się jakoś dziwnie...
rozglądam sie dookoła, patrze ponad ich głowy, itp.









