Jak wyleczyć świeżą blizne???

[xxjustixx]

W marcu miałam szytą powiekę 2 szwy i teraz została mi blizna o wielkości około 1,5cm dwa tygodnie po zdjęciu szwów zaczełam ją smarować contractubexem bo brzydko odstawała.Teraz blizna troche sie wygładziła ale nadal jest widoczna i czerwona.Mam pytanie czy nie za wcześnie zaczełam ją smarować tego typu żelem i czy jest jeszcze szansa że blizna całkiem sie wygładzi? może ktoś zna jakieś dobre maści,sposoby lub zabiegi na świeże blizny??? będe bardzo wdzięczna za odpowiedzi pozdrawiam

[Laity]

Moim zdaniem nie za szybko. Im świeższą bliznę zacznie traktować się maścią, tym lepiej.

Mnie lekarz zalecił smarowanie Contractubexem blizny po rozcięciu łuku brwiowego i naprawdę spisał się świetnie. Z tymże trzeba systematyczności i cierpliwości niestety, bo blizna od tak nie zniknie, ani nie zjaśnieje. Skóra potrzebuje czasu, żeby do siebie dojść.

[All_that_jazz]

Maścią na bliznowce-tą , którą zalecił lekarz albo inną-popytaj w aptece o dobrą maść na bliznowce.Polecam też dodatkowo natłuszczać bliznę-np. neomycyną albo delikatnym półtłustym kremem-natłuszczanie wspomaga odbudowę skóry i zmniejsza blizny.
Polecam też jeść galaretki (żelatyna wspomaga syntezę tkanki łącznej) i pić kakao.Masło kakaowe ładnie goi ale przy oczach musisz z nim uważać,żeby nie dostało się worka spojówkowego i ni spowodowało zapalenia spojówek.Natłuszczać możesz kremem półtłustym-np.AA albo nieperfumowanym balsamem (np.Nivea granatowa-ja sama czasem go używam w okolice oczu, nie szkodzi)
Chroń bliznę przed słońcem filtrami UV-żeby uniknąć przebarwień skóry w tym miejscu.
I jedz banany -mają betainę a ona jest jednym z budulców włosów i skóry właśnie.
Możesz też jeść B complex-witaminy z grupy B też wzmacnia odbudowę skóry.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Miejsce, w którym może powstać blizna trzeba smarować od momentu zasklepienia się rany-czy gdy rana nie jest już sącząca się (nie leci krew ani nie sączy się osocze) a ślad po niej jest jeszcze czerwony, najlepiej zanim ślad zbieleje bo to już zbliznowacenie pierwotne a zbliznowacenie goi i rozjaśnia się trudniej niż rankę przed utworzeniem się właściwej blizny ,więc zaczęłaś smarować we właściwym czasie i może zbliznowacenie, które powstanie na miejscu tej czerwonej ranki będzie dzięki temu mniejsze.
Szczerze radzę natłuszczać bo to działa cuda.Sama miałam sporo urazów na twarzy i nie mam po nich praktycznie wcale śladu właśnie dzięki właściwej diecie w okresie tworzenia się blizny (galaretki,kakao,witamina B, banany) i dzięki natłuszczaniu zranionej skóry w czasie gojenia się ran.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Jeśli zauważysz trudne gojenie się rany- długo nie blednie, jest ciepła (cieplejsza niż skóra obok ranki) i krwistoczerwona przez dłuższy czas to oznaka zakażenia.Wtedy polecam na oko Neomycynę albo coś z olejkiem herbacianym (jeśli to bakteria to olejek herbaciany ładnie sobie z nią poradzi).
Gdybyś miała kiedyś taką ranę na ciele a nie na oku to na infekcje ran polecam ci Tribiotic.Na oko Neomycyna albo Oxycort A-bo są najdelikatniejsze.
Można też zakażone miejsce lekko przetrzeć wacikiem z alkoholem-np.perfumami na alkoholu albo Propolanem.Alkohol wysusza więc potem trzeba to miejsce lekko natłuścić ale jeśli trzeba odkazić zainfekowane miejsce to bardzo pomaga.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Blizna się wygładzi jeśli przyczyną odstawania jej jest opuchlizna albo wybroczyna (krwiak) pod raną.
A zapewne w twoim przypadku tak jest.
Więc smaruj, dbaj o rankę i bądź dobrej myśli.
Myśl sobie,że ta rana ci się goi-bo to działa.Naukowo udowodnione,że nasz mózg robi to co sobie świadomie wyobrażamy,że nasz organizm robi.Np. jeśli wyobrażamy sobie,że trenujemy jakąś grupę mięśni to nawet bez treningu te mięśnie rosną.
No i jeśli mamy dobry humor i myślimy pozytywnie nasze rany goją się szybciej a jeśli kłócimy się z bliskimi-gorzej.
Więc zadbaj też o dobre samopoczucie.

[Foxxy99]

polecam krem na blizny 'no scar'.