wciąż spierzchnięte i suche usta.. co zrobić?

[olaMoch]

Dziewczyny!!

Od ponad 2 miesięcy męcze się z problemem suchych, spierzchniętych i suchych ust. Wszystko zaczęło się po się z przeziębieniu, które trzymało mnie ok. 5 dni. Od tego czasu wypróbowałam już mnóstwo specyfików do ust: witamine A+E, miód, balsamy: tisane, blistex, regenerum, oeparol, wazelinę, witaminę A+E w tabletkach, olej z wiesiołka z oeparolu w tabletkach... robiłam morfologię.. badania wyszły wręcz książkowo, żadnej anemii, badałam cukier- również w normie, keratynina, trzustka, wątroba- badania również wyszły bardzo dobrze... od miesiąca wypijam 1,5 litra wody dziennie, gdyż myślałam że mój problem może być związany z odwodnieniem, staram się jeść dużo warzyw... nie wiem już co robić.. zawsze lubiłam malować usta, teraz mogę sobie o tym pomarzyć, bardzo was proszę o pomoc. Dermatolog niestety też nie potrafił mi pomóc...

[chimay]

Napisane przez olaMoch

Dziewczyny!!

Od ponad 2 miesięcy męcze się z problemem suchych, spierzchniętych i suchych ust. Wszystko zaczęło się po się z przeziębieniu, które trzymało mnie ok. 5 dni. Od tego czasu wypróbowałam już mnóstwo specyfików do ust: witamine A+E, miód, balsamy: tisane, blistex, regenerum, oeparol, wazelinę, witaminę A+E w tabletkach, olej z wiesiołka z oeparolu w tabletkach... robiłam morfologię.. badania wyszły wręcz książkowo, żadnej anemii, badałam cukier- również w normie, keratynina, trzustka, wątroba- badania również wyszły bardzo dobrze... od miesiąca wypijam 1,5 litra wody dziennie, gdyż myślałam że mój problem może być związany z odwodnieniem, staram się jeść dużo warzyw... nie wiem już co robić.. zawsze lubiłam malować usta, teraz mogę sobie o tym pomarzyć, bardzo was proszę o pomoc. Dermatolog niestety też nie potrafił mi pomóc...

Rok temu po mocnym przeziębieniu też mi się przyplątało coś takiego, naskórek na ustach łuszczył się, skóra szczypała i była ściągnięta pomimo grubych warstw pomadek, masła shea, peelingów pomadką Sylveco. Dodam, że z reguły używam naturalnych produktów ochronnych i lubię raczej treściwe pomadki, ale to co sprawdzało się jako profilaktyka w tym momencie zawodziło.
Trwało to do 2 tygodni, w końcu w desperacji i przypadkiem kupiłam tubkę Eucerin Acute Lip Balm i dopiero ten specyfik poprawił sytuację tego samego dnia, a po 2 dniach doprowadził usta do normalnego stanu.
Od tej pory miałam parę razy nawroty tego stanu zapalnego (?) ust, widzę tu jakąś zależność ze spadkiem odporności i dłuższym stresem. I tylko ten Eucerin mi wtedy pomaga. Próbowałam też podobnych tubkowych balsamów aptecznych (np Cicaplast LRP), ale nie są tak dobre jak Eucerin.

[Persefona_12]

Ja dorzucę jeszcze pomadkę peelingujaca Sylveco. Używam jej na noc i nie mam problemów z suchymi ustami od dawna, a zawsze miałam tendencje do suchych. Nie używalabym tych balsamów, które wymienilas, są obecnie na rynku latwo dostepne i lepsze składowo balsamy i pomadki. Zauważyłam kiedys u siebie, że używanie pomadek drogeryjnych powoduje zwiększone wysuszanie, działają tylko chwile. Spróbuj np. Eos, Beauty Balm, Evree, Isana Med, Alterra- wszystkie sa dostępne w Rosmannie. Polecam tez maseczki z miodu- regenerują i odżywiają skórę.

[kjd3]

Ola, od lat mam tendencje do przesuszu i u mnie najlepiej działa Chapstick Medicaed, bo długotrwale i dogłębnie nawilża .

[a_n_u_l_a]

Polecam maść lanolinową grubą warstwą na noc, np. ziaja lano-maść.

[Zzziajana]

A regularne smarowanie, np. wazelinką nie pomaga? Ale mówię o takim smarowaniu non stop. Też czasem moje usta się przesuszają, ale wtedy "napastuję" je wazelinką, albo pomadką nawilżającą cały dzień i problem znika

[Jaagodzianka]

Napisane przez Zzziajana

A regularne smarowanie, np. wazelinką nie pomaga? Ale mówię o takim smarowaniu non stop. Też czasem moje usta się przesuszają, ale wtedy "napastuję" je wazelinką, albo pomadką nawilżającą cały dzień i problem znika

Ja wlasnie tylko i wylacznie wazelina nawilzam, nie ma nic lepszego

[Nektaryneczka]

Jak już ktoś wcześniej wspomniał Lano-maść z Ziaji. To jest seria dla mam i ta maść teoretycznie jest do sutków matki karmiącej, ale to czysta lanolina w składzie i koszt 12-13zł za 15g. Dla porównania balsam do ust Dr. Lipp - skład ten sam 15ml za jakieś 64zł

[juli_ppo]

Ja również miałam coś podobnego, przetestowałam miliony balsamów tj, Blistex, Tisane, Organique- każde działało ale chwilowo jednal ostatecznie usta do normy przywróciło jajeczko EOS. Od tamtej pory stosuje tylko ten balsam do ust ale tylko to oryginalne, z tego co się orientuję można je nabyć w Douglasie za ok 35zł.

[chimay]

Napisane przez juli_ppo

Ja również miałam coś podobnego, przetestowałam miliony balsamów tj, Blistex, Tisane, Organique- każde działało ale chwilowo jednal ostatecznie usta do normy przywróciło jajeczko EOS. Od tamtej pory stosuje tylko ten balsam do ust ale tylko to oryginalne, z tego co się orientuję można je nabyć w Douglasie za ok 35zł.

Słyszałam już opinie takie jak Twoja i za każdym razem jestem ogromnie zdziwiona jak różnie mogą te same kosmetyki działać u różnych osób. Dla mnie EOS to taki gadżeciarskie, słodkie nic. Ale jak widać co skóra, to inne potrzeby.

[agata_1501]

Napisane przez juli_ppo

Ja również miałam coś podobnego, przetestowałam miliony balsamów tj, Blistex, Tisane, Organique- każde działało ale chwilowo jednal ostatecznie usta do normy przywróciło jajeczko EOS. Od tamtej pory stosuje tylko ten balsam do ust ale tylko to oryginalne, z tego co się orientuję można je nabyć w Douglasie za ok 35zł.

O właśnie zawsze się zastanawiałam nad tym EOS, bo trochę myślałam jak o gadżecie, ale też próbowałam pełno różnych balsamów Tisane i Organique i Regenerum i Nivea i wazelinę i wszystko co tylko gdzieś usłyszałam, że dobrze działa, ale średnio mi się to sprawdzało, więc może czas na kolejną rzecz, która słyszę, że dobra i może wreszcie to będzie coś co zadziała na moje usta

[Agnieszka_Wro]

Napisane przez agata_1501

O właśnie zawsze się zastanawiałam nad tym EOS, bo trochę myślałam jak o gadżecie, ale też próbowałam pełno różnych balsamów Tisane i Organique i Regenerum i Nivea i wazelinę i wszystko co tylko gdzieś usłyszałam, że dobrze działa, ale średnio mi się to sprawdzało, więc może czas na kolejną rzecz, która słyszę, że dobra i może wreszcie to będzie coś co zadziała na moje usta

Ja też nie jestem fanką EOSa.
Na takie prawdziwie spierzchnięte usta polecam maść nagietkową! D dostania w każdej aptece.
Podczas kuracji retinoidami przechodziłam 'ustową katastrofę'! i ta własnie maść mnie uratowała

[Versace_89]

Mnie w sytuacjach krytycznych (ostry mróz) ratuje właśnie wazelina, nie pomaga mi natomiast nic innego.

[cocolocco]

A probowalyscie kiedyś posmarować i maścią z witaminą A? Również.mam problem z suchymi ustami a owa maść błyskawicznie je nawilża i kosztuje grosze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agata_1501]

Napisane przez Agnieszka_Wro

Ja też nie jestem fanką EOSa.
Na takie prawdziwie spierzchnięte usta polecam maść nagietkową! D dostania w każdej aptece.
Podczas kuracji retinoidami przechodziłam 'ustową katastrofę'! i ta własnie maść mnie uratowała

To może spróbuję najpierw tą maść ale z wit. A tak sobie na mnie działa, tylko na chwilę a później dalej mam przesuszone :-(

[malinowamamba25]

moze poszukaj kremu z mocznikiem?? to dobrze dziala na wysuszona skore. a na to nalozylabym dodatkowa warstwe np. serum z eveline z efektem nude- piszesz, ze lubisz malowac usta, a to daje taki ladny połyskujacy look

[angi45]

Mnie pomógł balsam do ust Tisane, on ma naturalne składniki, super nawilża, można spróbowac go stosować, do tego polecam peelingi np. z miody czy po prostu te, których używa się do twarzy. Tisane jest między innymi w hebe, kiedyś polecała go Alina Rose.

[lifeofaneta]

Mojej siostrze też pomógł. Ja w domu nakładam na usta masło shea. Na zewnątrz wazelinkę, by zabezpieczyła przed utratą wody.

[matyldau444]

na przesuszone usta mi pomaga oeparol w sztyfcie, w składzie ma naturaly olej z wiesiołka, który działa nawilżająco, w zasadzie już po 2ch razach moje usta są nawilżone i nie pieką.

[jagnapik]

A ja polecam picie codziennie dużych ilości wody Mi wprowadzenie wiekszej ilości wody do diety bardzo pomogło bo nawilżyło moją skóre od wewnątrz i przestałam mieć problemy ze spierzchniętymi ustami.