Scotties & Carolina - nasz wątek

[carolinascotties]

Chciałam Wam Kochane Wizażanki przedstawić moją Szkocką rodzinę

Najstarsza to Koka - ma 8,5 roku,
następna jest jej córka Klucha - 4 lata
i czworo dzieci Kluchy, które urodziły się 24.03 2006 ( Karol i Mini mają nowe, kochające rodziny, a Uszko i Dwójka zostały z nami )

Dziś wklejam zdjęcia Koki i Kluchy

Na zdjęciu 1 ja i Szkotniki, zdjęcie 2 - Koka, zdjęcie 3 i 4 Koka z małą Klusią, zdjęcia 5 i 6 Klusia.

[carolinascotties]

Koka i Kluska w ogrodzie i po moim powrocie do domu z dłuższej podróży - zawsze wskakują na walizki i tak siedzą bidulki, jakby chciały powiedzieć, że już nigdy mnie nie puszczą na tak długo

[Minerwa]

cuuudne sa te psiaki

[paulagwiazda]

Są bardzo ładne

[201704240951]

Śliczne

[ka_ma]

a co one tak zyja na walizkach?
sliczne sa, moj sasiad ma podobnego pieska ale nie jest taki sliczny, moze jakas inna rasa, nie mam pojecia

[karateczka000]

carolina, to jest hodowla, czy tak dla siebie masz tyle pieskow.....

[carolinascotties]

DZiękuję Wam za miłe słowa

Napisane przez karateczka000

carolina, to jest hodowla, czy tak dla siebie masz tyle pieskow.....

To jest tak, że moja Mama nając lat naście dostała kartkę z Edynburga, na której siedział Westie i Szkot - czarny, mały diabeł zapadł jej w pamięć ... 8 lat temu spotkała Panią, która prowadziła trzy Szkoty - zaczęła się zachwycać, a pani zabrała ją do swojego domu, gdzie akurat były szczeniaki gotowe do wyjścia z domu - Mama nie myśląc wiele złapała w objęcia tą larwę, która pierwsza do niej podpełzła To była Koka - Kokę dopuściliśmy przede wszystkim po to, żeby zostawić sobie jej dziecko - Koka urodziła tylko Klusię; tak samo było z Klusią - chcieliśmy zostawić jej dzieciaczka w domu i mieć tym samym trzy pokolenia Szkotów
Klusia miała w sumie siedmioro dzieci...ale czworo żyje- do tej historii jeszcze wrócę
Przez 5 miesięcy szukaliśmy ODPOWIEDNICH domów dla naszych dzieciaków...nie było to łatwe w dobie kupowania psów jako prezentów dla pięcioletnich dzieci
W końcu dwoje dzieci znalazło fantastyczne domy- Mini w Berlinie, Karol w Szczecinie, a dwie dziewczynki zostały...jakoś tak automatycznie( automatycznie dzięki moim interwencjom)- mimo tego, ze miała zostać jedna
Oczywiście moje psy są rodowodowe, ale wystawy odwiedzają i one i my z prawdziwą przyjemnością i to nie więcej niż trzy razy do roku
Kluska jest Championką Polski , a jej mąż-Tata dzieciaków Młodzieżowym Championem Niemiec i Championem Polski;
Koka niestety zamiast kłusować po ringu kica po nim - dlatego wystaw w życiu miała tylko tyle ile potrzeba do otrzymania tytułu "suki hodowlanej"
W tym roku wystawiałam Kokę w seniorach, gdzie zrobiła nam wielką niespodziankę, bo wygrała w Terierach Szkockich, a w seniorach wszystkich ras zajęła drugie miejsce
Niedługo będę występować z maluchami w klasie szczeniąt - i czuję, że to będzie prawdziwe rodeo

[karateczka000]

to swietnie masz, wystawy, itp.... ale sa to także ogromne obowiazki

[carolinascotties]

Napisane przez karateczka000

to swietnie masz, wystawy, itp.... ale sa to także ogromne obowiazki

To prawda, jednak paradoksalnie więcej obowiązków jest przy jednym psie ( moim zdaniem oczywiście), ja nie wyobrażam sobie życia bez psów;
Obowiązki to aktywność, a aktywność to ciekawe chwile- smutne, radosne, zatroskane, śmieszne
Poza tym człowiek uczy się wrażliwości, innej niż w odniesieniu do ludzi, z którymi można się komunikować bez problemów ( pomijam tu problemy wynikające z różnicy poglądów i języków, którymi się posługujemy ), tutaj musimy nauczyć się innego języka, innego myślenia, spojrzenia na otoczenie...i to jest najpiękniejsze w przyjaźni ze zwierzętami!

[karateczka000]

Napisane przez carolinascotties

To prawda, jednak paradoksalnie więcej obowiązków jest przy jednym psie ( moim zdaniem oczywiście), ja nie wyobrażam sobie życia bez psów;
Obowiązki to aktywność, a aktywność to ciekawe chwile- smutne, radosne, zatroskane, śmieszne
Poza tym człowiek uczy się wrażliwości, innej niż w odniesieniu do ludzi, z którymi można się komunikować bez problemów ( pomijam tu problemy wynikające z różnicy poglądów i języków, którymi się posługujemy ), tutaj musimy nauczyć się innego języka, innego myślenia, spojrzenia na otoczenie...i to jest najpiękniejsze w przyjaźni ze zwierzętami!

mądrze prawisz

a z tym paradoksem to rzeczywiscie prawda

[Martek88]

śliczna gromadka

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...60784391:love:

mam nadzieje, ze bedzie wiecej fotek bo nie moge sie napatrzec na Twoje szkotniki

[kiniaczeq]

jakie kochane bubusie

[carolinascotties]

Dziękujemy za komplementy - jest nam - mnie i Szkotnikom bardzo miło
Dokładka zdjęć
Zdjęcia:
1 - Święta Koki i Kluski
2 - Klusia śpi w pozycji psiutka bez nóźek
3 - bystre oko Klusi
Kolejne zdjęcia to Klusia sześć dni przed porodem - wyglądała bidulka jak napity kleszcz

[carolinascotties]

4 pierwsze zdjęcia - Klusia dwa dni przed porodem
dwa ostatnie to wariująca Koka - zaraz po trymowaniu i kąpieli

[carolinascotties]

Ciąg dalszy szaleństw mokrej Koki -
przedostatnie zdjęcie to Potwór z bagien , a ostatnie zdjęcie to Koka w roli kota Sylwestra

[carolinascotties]

Klusia i Dzieciaki zaraz po porodzie
Dwa ostatnie zdjęcia to dokarmianie najlżejszej i najmniejszej dziewczynki - Mini

[kiniaczeq]

kochaneee

[carolinascotties]

Napisane przez kiniaczeq

kochaneee

dziękujemy

[esfira]

Koka w Roli kota Sylwestra - super
nic nowego ci pewnie nie powiem, ale super, że podchodzisz do hodowli psów z głową, a nie tak byle jak, żeby tylko były szczeniaki, które jakąś tam rasę na oko przypominają
I widać, że nie trzeba jeździc po wystawach jak kot z pęcherzem, żeby miec rodowodowe, rasowe psy

[201804200947]

Carolina,przepiekne Twoje Szkoty

[Martek88]

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1160937439


jakie maleństwo śliczne

[carolinascotties]

Esfiro - dziękuję - Twoje słowa są dla mnie ważne
Warszawianko - dziękuję jak Givenchy - już do Ciebie lecą??
Martek 88 - dziękuję To Maleństwo w ubiegłym tygodniu stało się prawdziwą psią kobietą

[esfira]

Carolina, sama strzyzesz swoje szkotniki? Bo chyba one strzyzenia wymagają? (wyobrazam sobie wycieczkę szkotów idacych do psiego fryzjera)

[bess]

O Karolina miło Cie widziec,bardzo ładnie wygladasz
Psy oczywiscie rowniez , imiona maja świetne

[carolinascotties]

Esfiro- Szkotniki profesjonalnie strzyże moja Mama, ja się przyuczam - jeszcze boję się "robić" szkotnikowe głowy- do tego potrzeba ostatniego stopnia wtajemniczenia i magicznej mocy
Kiedy w domu były tylko Koka i Klusia- woziłyśmy je do zaprzyjaźnionej hodowczyni na seanse fryzjerskie - teraz działalność tą przeniosłyśmy do domu; kilka tygodni temu moja Rodzicielka zaszalała i kupiła stół do strzyżenia

Bess- jak miło, że tu zajrzałaś dziękuję za ciepłe słowa

DZiś wieczorem dodam porcję małych Szkotników

[Juda]

One są po prostu boooooskie

[carolinascotties]

Witam Was - zachwycona Franciszkiem Judy postanowiłam zamieścić film moich dzieciaków- Moja mama z Babcią zauważyły, że jedno z dzieci wchodzi do miski z zamiarem popływania Mama postawiła jej foremkę do ciasta napełnioną wodą - oto efekt:
http://video.google.pl/videoplay?doc...34749234486023

[carolinascotties]

Obiecana dokładka zdjęć
Zdjęcia:
1. KArol- syn pierworodny Klusi
2.Drzemka grubasów
3. Drzemka z Mamą
4. Karolina z Dwójką
5. patrz punkt 4
6. Uszko otworzyło oczy ...

[esfira]

a na basen ich nie weźmiesz??