zachowanie na forum

[lemoorka]

Hej,
pozstanowiłam załozyć ten watek,bo coraz częściej spotykam sie na forum z niezbyt sympatycznymi osobami. Często dostrzegam zachowania ignorancji, ataków, zarozumialstwa. Wydaje mi się, że wiele osób na codzień nie byłoby na tyle odwaznych w zachowaniu , a w internecie chca pokazac swoja siłe.
Na naszym forum jest babiniec- jak się chłop pojawi to może 1 na 5000. A tam, gdzie jest babiniec to sa wieczne nieporozumienia i utarczki słowne. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
L.

[coccinelle]

wiesz co...juz byl watek na ten temat.
jesli ci cos nie pasi to zwroc uwage na konkretnym przykladzie, w konkretnym watku zamiast dublowac watki.

poza tym...sa rozni ludzie: nie kazdy jest slodki, mily, sympatyczny...nie kazdy przypomina pokryte lukrem (lub wazelina) rozowe ciastko. wypisujac glupoty na forum, trzeba sie liczyc z tym, ze ktos moze na nie zareagowac czyms mniej przyjemnym niz glaskanie po glowie i mile slowa.

ja np. glupoty nie toleruje od momentu, w ktorym przestaje byc ona smieszna i zmieniac tego nie zamierzam-od tolerancji juz tylko krok do objetnosci.

[carolinascotties]

Staram się unikac towarzystwa osób, które kojarzę z chamskimi wypowiedziami, z brakiem kultury - szczególnie po wczorajszym dniu...
Cenię sobie osoby, które potrafią dyskutować i przyznam, że lubię wdawać się w dyskusje z osobami o odmiennych- od moich- poglądach.

Zdaję sobie sprawę z tego, że często na to co piszemy i w jaki sposób to robimy może mieć fakt, że coś nam się nie udało, że jest nam źle itd. sztuka polega jednak na tym, żeby swoich frustracji nie wylewac na osoby, które nie są temu winne...mi czesto puszczają nerwy i bierze mnie klasyczna cholera...staram się jednak panowac nad nimi na tyle, żeby moje wypowiedzi -zamiast chamskich wykrzykników- zawierały risposty na poziomie, który pozwala sądzić, że nie jestem mało kulturalna, czy źle wychowana

[lemoorka]

Mówie ogólnie. To co na tym forum mnie zaskoczyło to,ze można dostac upomnienie, że komuś się zwróciło uwage na bład otrograficzny,tak jak było w moim przypadku. Traktowane to jest jako przestępstwo.
Tym samym na forum niejednokrotnie wypowiedzi sa pewne zadzrości, ignorancji, warcholstwa,etc.

[Fresa]

Napisane przez lemoorka

Mówie ogólnie. To co na tym forum mnie zaskoczyło to,ze można dostac upomnienie, że komuś się zwróciło uwage na bład otrograficzny,tak jak było w moim przypadku. Traktowane to jest jako przestępstwo.
Tym samym na forum niejednokrotnie wypowiedzi sa pewne zadzrości, ignorancji, warcholstwa,etc.

Upomnienie dostałaś za złamanie regulaminu,bo wyraźnie w nim pisze,że:

7. W bardzo złym tonie jest zwracanie dyskutantom uwagi na literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, i robienie tego na forum publicznym.

[lemoorka]

Napisane przez Fresa

Upomnienie dostałaś za złamanie regulaminu,bo wyraźnie w nim pisze,że:

Zagadm sie i przyznaje się do błedu, ale nikogo jesczez na tym forum nie obraziłam, nie zachowałam się w sposób chamski, A niejednokrotnie na forum spotykam się z niewybrednymi atakami. Więc zwrócenie komus uwagi o bład, a zachowanie się jak chamidełko to jest różnica

[cattt]

Każdy pisząc tutaj [i gdzie kolwiek indziej w internecie ] jednocześnie wystawia świadectwo o sobie.
Jednym to sie podoba innym nie.
Ja sama nie raz burknęłam coś niemiłego.zwrócono mi uwagę,że to jest "be" i [o dziwo] zaczełam sie ograniczać.Nie chce wychodzić na wrednego babulca bo w gruncie rzeczy dobra i empatyczna ze mnie osoba. :P


ps.ale przyznaje...czasami wprost nie potrafie powstrzymać się od napisania jakiegos dobitnego posta,taka natura...moja wina,moja wina....

[Fresa]

Napisane przez lemoorka

Zagadm sie i przyznaje się do błedu, ale nikogo jesczez na tym forum nie obraziłam, nie zachowałam się w sposób chamski, A niejednokrotnie na forum spotykam się z niewybrednymi atakami. Więc zwrócenie komus uwagi o bład, a zachowanie się jak chamidełko to jest różnica

Od interpretowania złamania egulaminu są tu odpowiednie władze.
A wytykanie komuś publicznie błędów,gdy samemu się je robi nie jest w dobrym guście .
A osoba,której wytknęłaś publicznie błąd na pewno poczuła się tym urażona-więc wszystko jest jasne.

[rambo]

Napisane przez lemoorka

Mówie ogólnie. To co na tym forum mnie zaskoczyło to,ze można dostac upomnienie, że komuś się zwróciło uwage na bład otrograficzny,tak jak było w moim przypadku. Traktowane to jest jako przestępstwo.
Tym samym na forum niejednokrotnie wypowiedzi sa pewne zadzrości, ignorancji, warcholstwa,etc.

Można dostać upomnienie dlatego, że to niekulturalne i zabronione przez regulamin (który akceptuje się przed zarejestrowaniem).

W życiu codziennym nie zwracasz dyskutantom publicznie uwagi na błędy w wymowie. Tutaj też się tego nie robi

[lemoorka]

Napisane przez Fresa

Od interpretowania złamania egulaminu są tu odpowiednie władze.
A wytykanie komuś publicznie błędów,gdy samemu się je robi nie jest w dobrym guście .
A osoba,której wytknęłaś publicznie błąd na pewno poczuła się tym urażona-więc wszystko jest jasne.

No nie wiem, bo jej na forum póxniej nie widziałam Ale sama przyznaj, że jezlei z kims rozmawiasz i ktos traktuje Cie z góry na forum tez jest niemiłym uczuciem?

[lemoorka]

Napisane przez rambo

W życiu codziennym nie zwracasz dyskutantom publicznie uwagi na błędy w wymowie. Tutaj też się tego nie robi

Oki

[Myszołapka]

Napisane przez cattt

Każdy pisząc tutaj [i gdzie kolwiek indziej w internecie ] jednocześnie wystawia świadectwo o sobie.
Jednym to sie podoba innym nie.
Ja sama nie raz burknęłam coś niemiłego.zwrócono mi uwagę,że to jest "be" i [o dziwo] zaczełam sie ograniczać.Nie chce wychodzić na wrednego babulca bo w gruncie rzeczy dobra i empatyczna ze mnie osoba. :P


ps.ale przyznaje...czasami wprost nie potrafie powstrzymać się od napisania jakiegos dobitnego posta,taka natura...moja wina,moja wina....

Catt, zeby to każdy pisał dobitne posty tak jak...
Naprawdę wtedy dyskutowałoby się miło

[awia]

iii, zawracanie glowy
niekulturalne wypowiedi, chamskie odzywki?
a w zyciu to co? chodzace idealy same?

znowu nie przesadzajmy,lemoorko
to, ze dostalas upomnienie za zwracanie uwagi i ze to Cie boli, nie znaczy, ze musi wszystkich
tu generalnie masz wolny wybor, mozesz sie udzielac ale nie musisz
wiec nie wiem, o chcesz tym watkiem osiagnac
dym chyba.

[Fresa]

Napisane przez lemoorka

No nie wiem, bo jej na forum póxniej nie widziałam Ale sama przyznaj, że jezlei z kims rozmawiasz i ktos traktuje Cie z góry na forum tez jest niemiłym uczuciem?

Jeśli mam być szczera-nie spotkalam się jeszcze z tym,żeby mnie tu ktoś z góry traktował .Więc z autopsji nic na ten temat nie mogę powiedzieć .

[lemoorka]

Napisane przez awia

iii, zawracanie glowy
niekulturalne wypowiedi, chamskie odzywki?
a w zyciu to co? chodzace idealy same?

znowu nie przesadzajmy,lemoorko
to, ze dostalas upomnienie za zwracanie uwagi i ze to Cie boli, nie znaczy, ze musi wszystkich
tu generalnie masz wolny wybor, mozeszsie udzielac ale nie musisz
wiec nie wiem, o chcesz tym watkiem osiagnac
dym chyba.

To moje 3 upomnienie, więc mnie to nie razi ani nie boli. Za stara jestem ,żeby mnie coś takiego rusząło . Ale rozmowa miała nie być o moim upomnieniu, ale o zachowaniu na forum
Co niekórzy jak juz napisałam zachowuja się tu swobodniej niz na codzień. czytając niektóre watki zauważam jaki panuje jad wsród wizazowej rodziny

EDIT- nie chce osiagnąc żadnego dymu.

[Aeterna]

<wredny babulec czasami słodszy od baranka wielkanocnego (bleee) zmarszczył nos, sniuff, sniuff>

[ZooZoleQ=*]

Najlepiej brać przykład ze mnie i nie wdawać się w dyskusje

[awia]

a ja uwielbiam ten jad, te zlosliwostki, ciete riposty
sto razy bardziej niz wypowiedzi przerazliwie glupie, bezsensowne, nie na temat, ktorych autorzy nawet sie nie wysilaja, by przeczytac cokolwiek z watku wczesniej.

nie wszystkim sie to podoba
trudno

jest tez wyrazna roznica miedzy zlosliwoscia a chamstwem
wiec jak ktos do nas uderze, nie znaczy ze jest chamski
trzeba sobie umiec radzic
jak w zyciu

[Aeterna]

Napisane przez ZooZoleQ=*

Najlepiej brać przykład ze mnie i nie wdawać się w dyskusje

To po co Ci forum..?

Się zgodzę z tym tutaj:

a ja uwielbiam ten jad, te zlosliwostki, ciete riposty
sto razy bardziej niz wypowiedzi przerazliwie glupie, bezsensowne, nie na temat, ktorych autorzy nawet sie nie wysilaja, by przeczytac cokolwiek z watku wczesniej.

nie wszystkim sie to podoba
trudno

jest tez wyrazna roznica miedzy zlosliwoscia a chamstwem
wiec jak ktos do nas uderze, nie znaczy ze jest chamski...

Czy uwielbiam..?
Cenię przeogromnie inteligencję, nie ukrywam, że tej mój nos szuka zawsze jak świnia trufli.
Złośliwości owszem, wredne zagrania niekoniecznie.
I lubię żywiołowe dyskusje, za to - lubię je - bez wrzasków.

Ech.

[Luba]

Napisane przez coccinelle

poza tym...sa rozni ludzie: nie kazdy jest slodki, mily, sympatyczny...nie kazdy przypomina pokryte lukrem (lub wazelina) rozowe ciastko. wypisujac glupoty na forum, trzeba sie liczyc z tym, ze ktos moze na nie zareagowac czyms mniej przyjemnym niz glaskanie po glowie i mile slowa.

ja np. glupoty nie toleruje od momentu, w ktorym przestaje byc ona smieszna i zmieniac tego nie zamierzam-od tolerancji juz tylko krok do objetnosci.

Ilez mozna "w kolo macieju" o jednym mowic?

[cattt]

Napisane przez Myszołapka

Catt, zeby to każdy pisał dobitne posty tak jak...
Naprawdę wtedy dyskutowałoby się miło

Myszołapko,doobrze Cie widziec!


ps.jeszcze raz zagra mi ta glupia reklama Beatles "love love love" i zawalu dostanę!

[Fresa]

Napisane przez awia

a ja uwielbiam ten jad, te zlosliwostki, ciete riposty
sto razy bardziej niz wypowiedzi przerazliwie glupie, bezsensowne, nie na temat, ktorych autorzy nawet sie nie wysilaja, by przeczytac cokolwiek z watku wczesniej.

nie wszystkim sie to podoba
trudno

jest tez wyrazna roznica miedzy zlosliwoscia a chamstwem
wiec jak ktos do nas uderze, nie znaczy ze jest chamski
trzeba sobie umiec radzic
jak w zyciu

Dokładnie tak,jak piszesz.

Napisane przez Aeterna

To po co Ci forum..?

Strzał w dziesiątkę.

[lemoorka]

Napisane przez awia

jest tez wyrazna roznica miedzy zlosliwoscia a chamstwem
wiec jak ktos do nas uderze, nie znaczy ze jest chamski
trzeba sobie umiec radzic
jak w zyciu

Jest róznica między chamswtem a złosliwościa. Obie te cechy swiadczą niegatywnie o osobie. W zyciu spotykaja sie ze znaczna dezaprobacją

[lemoorka]

Napisane przez ZooZoleQ=*

Najlepiej brać przykład ze mnie i nie wdawać się w dyskusje

To skąd nastukałaś 1300 postów?? Watek załozyłas i liczyłas do 1300??

[*~An!@~*]

Napisane przez ZooZoleQ=*

Najlepiej brać przykład ze mnie i nie wdawać się w dyskusje

Napisane przez Aeterna

To po co Ci forum..?

Słuszna uwaga Aeterno

[awia]

Napisane przez lemoorka

Jest róznica między chamswtem a złosliwościa. Obie te cechy swiadczą niegatywnie o osobie. W zyciu spotykaja sie ze znaczna dezaprobacją

ja tak nie uwazam.
tzn chamstwo jest negatywne
zlosliwosc nie jest negatywna
dla mnie jest to cecha pozytywna i pożądana w zyciu

zlosliwosc swiadczy o inteligencji, poczuciu humoru i blyskotliwosci
i takich ludzi wlasnie lubie.


lemoorko - negatywnie swiadczy o osobie zadzrosc
liczysz komus posty??

[*~An!@~*]

Napisane przez lemoorka

To skąd nastukałaś 1300 postów?? Watek załozyłas i liczyłas do 1300??

No, no...Niegłupie to

[Aeterna]

Napisane przez lemoorka

Jest róznica między chamswtem a złosliwościa. Obie te cechy swiadczą niegatywnie o osobie. W zyciu spotykaja sie ze znaczna dezaprobacją

Hm, złośliwości z moją dezaprobacją się nie spotykają na pewno, a ja nie uważam się, rzecz jasna , za największe zło świata.
Powiedziałabym, że wprost przeciwnie jedna z tych cech świadczy /edit: nienegatywnie/ o osobie. Nie myl bycia złośliwym z - od razu - cynizmem.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie niezmordowane dyskutantki.
Wpadnę na pewno , gdy lont zacznie już płonąć.

[lemoorka]

Napisane przez awia

ja tak nie uwazam.
tzn chamstwo jest negatywne
zlosliwosc nie jest negatywna
dla mnie jest to cacha pozytywna i pożądana w zyciu

zlosliwosc swiadczy o inteligencji, poczuciu humoru i blyskotliwosci
i takich ludzi wlasnie lubie.

Złosliwośc jest wyrazem inteligencji? Dam Ci prozaiczny przykład złoścliwości: Masz wspólny wjazd przed domem z sąsiadem. Sąsiad Cie nie lubie i włąsnie Ci zatamował wyjazd. To jest zlosliwość. Kolejny przykład z przedszkola, dziecko dziecku podłada noge. Wiec jak się to ma do inteligencji?? No chyba, że mówiac o dziecku z podkładana noga to potrafił wyczuć moment i stosownie ja wysunąć

Chyba mówisz o inteligencji emocjonalnej. Czyli jezlei z kims rozmawiasz i zwraca Ci ciętą riposte, która nie jest złosliwa. Dla mnie Kuba Wojewódzki np w swoich wypowiedziach nie jest złosliwy, a jedynie dosadny i cyniczny.

[Aeterna]

Napisane przez lemoorka

Złosliwośc jest wyrazem inteligencji? Dam Ci prozaiczny przykład złoścliwości: Masz wspólny wjazd przed domem z sąsiadem. Sąsiad Cie nie lubie i włąsnie Ci zatamował wyjazd. To jest zlosliwość. Kolejny przykład z przedszkola, dziecko dziecku podłada noge.

Chyba mówisz o inteligencji emocjonalnej. Czyli jezlei z kims rozmawiasz i zwraca Ci ciętą riposte, która nie jest złosliwa. Dla mnie Kuba Wojewódzki np w swoich wypowiedziach nie jest złosliwy, a jedynie dosadny.

Złosliwośc może być utożsamaiana z obrażaniem drugiej osoby, działaniem na jej szkode.

Wychodzę, jak słowo daję - wychodzę.
Dobranoc.