Postanowienie Adwentowe - 0 Słodyczy!

[katie-lee]

Hej dziewczyny
Prawie co roku usiłuję przez adwent odmawiać sobie słodyczy, ale jakoś zawsze się łamię...
W tym roku to będą moje pierwsze święta z Wizażem, więc mam nadzieję, że się uda Zwłaszcza, że (mam nadzieję) przyłączycie się
Im nas więcej tym lepiej Mam nadzieję, że się nam uda
Kto się przyłącza ?

[Sathi]

Życzę powodzenia i siły w postanowieniu

[katie-lee]

Napisane przez Sathi

Życzę powodzenia i siły w postanowieniu

dziekuję
nie przyłączysz się ?

[donia27]

Hej!

Ja się przyłącze bo wczoraj właśnie na innym wątku pisałam, że zrobiłam sobie takie postanowienie. Nie wiem czy uda mi się wytrzymać ale będę się bardzo starać. Zresztą myślę, że jak będziemy się wspierać to nam się uda. Trzeba być dobrej myśli. Zamiast słodyczy będę podjadać marchewke i jabłuszka.

No to jesteśmy już dwie. Może ktoś jeszcze dołączy.

Pozdrawiam

[basik25]

ja też rzucam słodycze, oprócz tego nic po 19-tej i przechodze na SB, chce do 13 stycznia zrzucic 5 kilo.

[~paulinka]

Ja jestem juz w APCNNR, ale jakos mi nie idzie:/ dlatego przylacze sie tez do Was Co dwie akcje to nie jedna, prawda?

[blackmagicone]

Ja sie odchudzam z APCNNR i jestem na dietce 1500kcal, ale wlasnie od wczoraj postanowilam nie jesc slodyczy 3 tygodnie. Wiec przez ten czas moge wam towarzyszyc Dzis drugi dzien. Trzymamy sie!

[usagi ^^]

Ja też chętnie się przyłączę
Już od tygodnia jestem na diecie i słodyczy staram się unikać
Ale teraz będę mieć dodatkową motywację do tego

Pozdrawiam

[kaska_04]

Ja już od paru lat w adwent i wielki post nie jem słodyczy;] Chociaż czasem jest bardzo trudno, to wytrzymuje i ćwiczę silną wolę I oczywiscie przyłaczam się do Was xD

Powodzenia

[katie-lee]

Fajnie, ze nas trochę tu przybyło
Drugi dzień już i dobrze
Wytrzymamy

[~paulinka]

no i jak wam idzie? chwalic sie! u mnie nie najgorzej tylko przez przegrana Polakow siegnelam po batonika Ale za to dluzej cwiczylam.... wybaczycie mi

[hanuulkaa]

Siema dziewczyny Ja się bardzo chętnie do was przyłącze, jeśli oczywiście mogę?

[paaati88]

hej.. to i ja sie przyłacze... chyba nie macie nic przeciwko? w styczniu mam studniowke wiec chcę dobrze wygladac ;] heh.. musze zaczac od jutra... bo dzis juz ciasto jadłam

[pakusia86]

nom jate sie przylaczam, wiem ze nie bedzie latwo bo kocham slodycze, ale mam nadzieje ze bedziecie mnie wspierac 0 slodyczy

[katie-lee]

Fajnie, że nas więcej
U mnie jest wporządku bo nawet chętki na słodycze nie mam

Choć przyznam, że częstowano mnie słodkością i tak sobie pomyślałam, że na co mi ta dieta itp..ale zaraz potem pomyślałam, ze jak założycielka wątku może tak nie dotrzymać obietnicy! I odmówiłam

Idzie kolejny dzień bez słodyczy

[donia27]

Witam

Jak narazie daje radę Muszę przyznać że wczoraj miałam wielkie chęci żeby coś zjeść. Zawsze w niedziele nachodzi mnie wielka ochota na coś słodkiego a dodatkowo mój TŻ kupił mi Kinder Bueno bo zapomniał o moim postanowieniu. Ale mnie kusiło Ale nie dałam się i jestem bardzo zadowolona .

Witam nowe dziewczyny. Razem damy rade. Musimy.

[czuczenka]

to ja sie tutaj dolaczam do was moje kochaniutkie

Bo nie jem juz slodyczy mniej wiecej od 2 tygodni. przestało mnie zupelnie do nich ciągnąć naprawde i widze efekciorki juz

[kami5]

Ja też postanowiłam że nie jem słodyczy ani chipsów i paluszków. Na razie nie ciągnie mnie do TYCH rzeczy. Chciałabym trochę schudnąć

[katie-lee]

I jeszcze nas przybywa

Chyba nigdy nie czułam takiej obojętności co do słodyczy To dzięki Wam

A właśnie gdzieś czytałam, że jak się nie je słodyczy ok 2 tygodnie to później ma się na nie coraz mniejszą ochotę

EDIT: czuczenka efekty w jakiej postaci ? Waga już spadła ?

[~paulinka]

No mnie tez czestowano... jeszcze kolega z batonikiem stanal tak blisko... ale sie nie zlamalam dla Was i dzieki Wam

[kaska_04]

U mnie dobrze Dzisiaj przechodzilam obok chyba pięciu cukierni i mimo że byłam głodna, nie kupilam nic slodkiego xD

[blackmagicone]

No hej Juz po czwartym dniu bez slodyczy. I wiecie co? Nie ciagnia mnie do nich

[hanuulkaa]

buuuu..... a mnie jeszcze ciagnie do słodyczy Wczoraj miałam potworną chcicę, na ciastka, które kupiła moja mama! Ale powstrzymałam się Jestem z siebie dumna!!!

[katie-lee]

Jednak taki wątek pomaga. prawda ?
Za każdym razem, gdy widzę coś słodkiego to myśl, że przecież nie mogę Was zawieść

Gratuluję Wam wszystkim i sobie też

5 dzień bez słodyczy

Ciekawe jak jutro sobie poradzimy (Mikołajki)...

[donia27]

Kolejny dzień za mną. Ja przyznaję bez bicia że ochotę na słodycze to jeszcze mam ale nie poddaję się. Później będzie tylko lepiej. Też słyszałam że po pewnym czasie ochota mija i już człowieka nie ciągnie. Najgorsze są pierwsze dni.

A jutro Mikołajki ale nie obawiam się tego. Nie jestem już małą dziewczynką, która dostaje worek słodyczy więc raczej nie mam się czego obawiać. Mąż wie o moim postanowieniu więc raczej nie wyskoczy z żadną bombonierą. Gorsza sprawa, że nasz Miś dostanie słodycze i mogę nabrać ochoty żeby mu coś podjeść . Żartowałam. Myślę że będzie dobrze. Jak ktoś zbliży się ze słodyczami to i po słodyczach.

[~paulinka]

Wiecie co... to nawet bardzo pomaga Ta swiadomosc, ze gdzies inne dziewczyny tez odmawiaja sobie slodyczy Wczoraj wieczorem... i dzis tez, namawiano mnie na moje ulubione cukiereczki,ale nie dalam sie nawet nie mialam juz na nie takiej ochoty, mimo ze to dobiero moj 2 dzien bez slodkosci To chyba zalezy tez od motywacji... Dziekuje,ze gdzies tam jestescie i wspieracie mnie

[ramola]

hehehe no ja sie też oczywście wchodze w to.......co adwent sobie to postanawiam ale mi nie wichodzi więc w was moja nadzieja......;*;*;*

[~paulinka]

Wiecie co zauwazylam?
Ze kiedy nie jem slodyczy mam duzo wiecej energii! Caly czas sie smieje i mam dobry humor, a kiedy sie zajadalam slodkosciami nie bylo az tak fajnie... Wy tez tak macie?

[rob4cz3q]

z chęcią bym sie przyłączyła, ale cięzko będzię mi to zrobic nosząc w torebce białą czekoladę i kupując batony w mijanych sklepach
mi bardziej chodziłoby o postanowienie niz o utratę kg chociaż ten drugi efekt byłby równiez pożądany ;-)
No, chyba jednak zrobię sobie ten czas bez słodyczy.

[Anul3k]

Od dwóch dni trwam dzielnie bez słodyczy I znalazłam dziś, całkiem przypadkiem, towarzyszkę niedoli, więc będziemy się wspierać wzajemnie Tylko w szkole, co prawda, ale zawsze.