2007-05-27, 00:07
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje  Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:21 |
|
|
2007-05-27, 00:10
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
 |
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
to ma klase widac chlopoczyna...
moze czasem warto odpuscic? nawet 'byle jakie' smsy? |
|
|
|
2007-05-27, 00:11
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:22 |
|
|
|
2007-05-27, 00:12
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:22 |
|
|
|
2007-05-27, 00:20
|
#5 |
|
Miuoshowa
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 325
 |
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Wykasuj jego numer, wiadomosci, maile, archiwum z gg, potargaj i wyrzuc zdjecia, pochowaj (albo i tez wyrzuc) pamiatki, nie bywaj w miejscach, ktore Ci go przypominaja, albo w takich, w ktorych bywa on. Co z oczu, to z serca. No i nie nakrecaj sie, ze to wlasnie on byl miloscia Twojego zycia. Bo jak widac nie byl. Przejdzie Ci.
__________________
"...nasza wielkość miała iskrzyć, a wygasa gdy tak teraz na nią patrzę a ty milczysz..." |
|
|
|
2007-05-27, 00:40
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:22 |
|
|
|
2007-05-27, 02:18
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: gdzieś na wschód
Wiadomości: 543
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Myślę, że przejdzie Ci z czasem...ale musisz się postarać żeby do niego niepisać i się nie odzywać, rozumiem, że to może być trudne.
Ale tak naprawdę taką "miłość" może wyleczyć druga, większa Miłość. |
|
|
|
2007-05-27, 06:46
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Starachowice / Toruń
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Na taka nieszczesliwa nieodwzajemniona miłosc sa dwa lekarstwa: czas lub inna miłosc...a wiem na swoim przykładzie,ze jest mozliwe zakochac sie ponownie i nie skłame jak napisze,ze teraz kocham bardziej
|
|
|
|
2007-05-27, 06:59
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Choćby nie wiem jak Cię korciło, odpuść sobie wszystkie kontakty z nim. Teraz wydaje się to niemożliwe, ale w końcu przejdzie.
|
|
|
|
2007-05-27, 07:25
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
mialam podobna sytuacje,szukalam glupiego pretekstu zeby tylko napisac liczac,ze mi odpisze...dalam sobie w koncu spokoj bo dotarlo do mnie jakie to jest upokarzajace,ze on ma mnie gdzies.Wykasowalam jego numer gg,wszystkie rozmowy,zdjecia i rzeczy gleboko schowalam.Teraz nawet nie mam pojecia gdzie to wszytsko jest.Minelo 10 miesiecy odkad go nie widzialam i jest dobrze.Juz nie placze,zal mija a pozostaje obojetnosc.Tobie radze to samo
|
|
|
|
2007-05-27, 08:03
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
....
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:23 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
2007-05-27, 08:24
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Też tak kiedyś robiłam, smsy niby zwyczajne a jednak żeby zwrócić jego uwagę, na szczście w porę się opanowałam a wtedy on zaczął do mnie pisać i nie miał już szans. Na szczęście- bo ten związek był destrukcyjny.
Wiem, że trudno Ci się powstrzymać ale powinnaś.. tym bardziej, jeśli on jest na tyle "głupi" że się naśmiewa z Ciebie- widać brak szacunku. Ja z czasem po prostu zapomniałam, pomogły mi nowe znajomości itp. no i trzeźwa ocena sytuacji... rozumie, że mieszkasz w małej miejscowości i go chcąc nie chcąc spotykasz ale jeśli zerwiesz z nim kontakt, nie bedziesz pisać itp. to z czasem to minie. Poza tym świat nie ogranicza się tylko do Twojej wioski, wypuść się do jakiegoś okolicznego miasta z koleżankami i po prostu dobrze baw, zawrzyj nowe znajomości... wtedy bedzie Ci łatwiej.
__________________
31maj 2013  HANIA
|
|
|
|
2007-05-27, 08:47
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:23 |
|
|
|
2007-05-27, 09:26
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 243
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Wykasuj konto na fotce, wykasuj jego nr z książki telefonicznej, z GG, jego mejla z kontaktów! (wiem, że znasz to wszystko na pamięć, ale jeśli się tego nie widzi, to mniej korci, naprawdę)...
Potrzebna by Ci była osoba, która zajęła by Ci sporo czasu - nie mówię o jakimś facecie (bo skoro za TYM tęsknisz, to znaczy, że troszkę za wcześnie) - ale przyjaciółka, czy facet w charakterze przyjaciela? ale przede wszystkim nie możesz o sobie myśleć, że jesteś głupia !!!  Przecież każda z nas tak ma... a głupi jest tylko i wyłącznie ten facet, który naśmiewa się z Ciebie.... (brak kultury!!!) Nie martw się, na pewno wszystko się ułoży, z czasem nawet te przypadkowe spotkania w Waszej miejscowości, spotkania z innymi znajomymi i z nim przy okazji przestaną tak na Ciebie działać... Ale potrzeba czasu... Jednym wystacza pół roku, innym zaledwie miesiąc, a niektórzy....no własnie....tak jak Ty, potrzeują troszkę więcej czasu. Ale zapewniam Cię, że bedziesz szczęśliwa, że z czasem tych płaczących dni bedzie coraz, coraz mniej, aż w końcu bedziesz gotowa na nowe znajomości i nową, większą Miłość !! I tego Ci szczerze życzę!!! 3maj się i główka dó góry!!!
__________________
Miłość to nagroda otrzymana bez zasługi ...
|
|
|
|
2007-05-27, 09:39
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:23 |
|
|
|
2007-05-29, 16:30
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 293
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
oj tez tak czesto mialam ze chowalam telefon gleboko gdzies zeby tylko nie napisac...i potem i tak pisalam...to juz tak jest jak komus na kims zalezy...
Ale moim zdaniem powinnas odpuscic...skoro on sie z Ciebie "nasmiewa" ?! to juz lekka przesada..  zero szacunku dla kogos takiego...
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
|
|
|
2007-05-31, 15:02
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
;(
Naprawde tak bardzo go kochasz? Jaki on jest? Co maja w sobie ci faceci ze tak na nas dzialaja? Glupie jestemy chyba i tyle...
|
|
|
|
2007-05-31, 15:54
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: ;(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:24 |
|
|
|
2007-05-31, 16:01
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
I co dalej? Wrocicie do siebie?
O czym gadaliscie? Twoj przynajmniej z toba gada Moj wymazal mnie ze swojego zycie To bolesne, fajnie ze tobie sie udaje. Napisz moze jaki jest i o czym gadaliscie, farciaro... Nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze
|
|
|
|
2007-05-31, 16:04
|
#20 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Zapomnialam spytac. Co czulas jak z toba pisal>? Dalej go kochasz?
|
|
|
|
2007-05-31, 19:54
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Oj wiem ,ze Ci ciezko.Moze sprobuj zwrocic uwage w inny sposob.POkaz mu ,ze jestes szczesliwa i nie jest Ci do szczescia potrzebny.Pokaz mu jak sie dobrze bawisz.niewiem na ile mozesz sobie pozwolic ale odmien siebie calkowicie.Mowie o nowej fryzurze jakis fajnych ciuchach (szczegolnie take ktore jemu sie podobaja) no i moze zakrec sie kolo jakiegos faceta (tak nie zoobowiazujaco)
|
|
|
|
2007-05-31, 20:57
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Pomyśl o jego złych cechach i tylko o nich
 I poszukaj nowego chłopaka
|
|
|
|
2007-05-31, 21:36
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
...
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje Edytowane przez VerQa Czas edycji: 2007-06-02 o 09:24 |
|
|
|
2007-06-01, 17:39
|
#24 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
No, tragedia... ***any Kuba...
|
|
|
|
2007-06-01, 18:16
|
#25 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Bedzie ok
Moze napisal dlatego ze chce wrocic!! Powinnas z nim pogadac i powiedziec u o swioch uczuciach. Dziewczyno zrob to jak najszybciej!! Trzymam kciuki. Masz z nim pogadac
Edytowane przez izka-serduszko Czas edycji: 2007-06-01 o 18:17 Powód: blad jezykowy |
|
|
|
2007-06-01, 18:24
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Cytat:
|
|
|
|
|
2007-06-01, 18:31
|
#27 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Bedzie ok
Cytat:
 Ja bym nie radziła... |
|
|
|
|
2007-06-01, 18:57
|
#28 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Cytat:
 A tak poza tym - ja wiem, że Ci ciężko... Ale kurczę, co to za facet, który się wyśmiewa z Ciebie bo napisałaś do niego smsa? Wart jest Ciebie? Chyba nie bardzo. I też chyba bym odradzała "rozmowę o uczuciach"... Bo jak widać on te uczucia ma w głębokim poważaniu. Sytuacja byłaby trochę - tylko trochę - inna, gdyby facet miał jakąś klasę. Ale ten nie ma, więc po co się narażać na nieprzyjemne reakcje z jego strony. 
|
|
|
|
|
2007-06-01, 21:29
|
#29 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Jaka dyskusja rozgorzala... A moze ten twoj facet nie jest taki zły i tylko ty to wyolbrzymiasz? sory dziewczyny ze stoje po jego stronie ale ja głupia juz tak mam
|
|
|
|
2007-06-01, 21:31
|
#30 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 340
|
Dot.: i co ja zrobiłam...:(
Cytat:
Witam Grzesia serdecznie:/ :| a coz Ty tu robisz? czyzbym sie kurde wkopała oj miło:P
__________________
ni ma tu juz VerQi jako VerQi adje |
|
|
|
 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.
