biustonosze, staniki

[201606210931]

WItam drogie panie
Mój odwieczny problem, to kupowanie staników. Zawsze przy mierzeniu zdaje sie być ok, a w domu później okazuje się a to za luźny, a to miseczki nie takie.
Jaki jest sekret kupowania dobrego stanika ? Kiedyś słyszałam, ze sie mierzy obw pod biustem i ... no własnie i nie wiem co do czego jak sprawdzić swoją idealną miseczkę ? I w końcu jaki stanik dla kogo, bardotki, push upy ??

[bess]

ja kupuje bez przymierzania i zawsze sa dobre.

[_totally_]

Mierz się dwa obwody-pod biustem i w biuście. W salonach Triumpha były kiedyś takie plakaty z dokładnymi instrukcjami, tabele. Może na stronie internetowej też są.
Jeszcze nigdy nie kupiłam złego stanika. Chyba mam szczęście Najważniejsze jest, aby go dobrze zmierzyć, dobrze ułożyć piersi w miseczkach. Zapięcie musi być na odpowiedniej wysokości-nigdy ponad łopatkami-często spotykane u dziewczyn z większym biustem. Najlepiej, aby stanim miał trzystopniową regulację zapięcia-przyda się, w przypadku małego powiększenia/pomniejszenia się rozmiaru. Gdy mierzymy stanik zapinamy go na środkową haftkę-tak, aby później móc powiększyć/zmniejszyć obwód. Zmniejszenie przyda się też, gdy stanik nieco się rozciągnie, co się podobn czasem zdarza.

[zizou]

Napisane przez bess

ja kupuje bez przymierzania i zawsze sa dobre.

tez tak mam kupuje 'na oko'. biore biustonosz w lape, patrze, czy miseczka dobra - jak widze, ze moze byc to biore a jak za duza/za mala to odkladam i ide szukac nastepnego
rzadko zdarza mi sie mierzyc biustonosze. kiedy kupuje w h&m czy intimissimi to biore bez mierzenia te fasony, ktore mi sie podobaja. w h&m 75c a w intimissimi dwojke. nie zdarzylo mi sie, zeby byly zle

[Kachulec]

Ja muszę przymierzyć. Bo rzadko mi się zdarza znaleść stanik idealny. Tzn aby w obwodzie miał 75cm a miseczka C była tak duża jak ta w staniku o obwodzie 85

Napisane przez zizou

tez tak mam kupuje 'na oko'. biore biustonosz w lape, patrze, czy miseczka dobra - jak widze, ze moze byc to biore a jak za duza/za mala to odkladam i ide szukac nastepnego
rzadko zdarza mi sie mierzyc biustonosze. kiedy kupuje w h&m czy intimissimi to biore bez mierzenia te fasony, ktore mi sie podobaja. w h&m 75c a w intimissimi dwojke. nie zdarzylo mi sie, zeby byly zle

Ja to w ogóle jkestem niesamowicie wybredna jesli chodzi o staniki Bo tylko te usztywniane (ale takie bez przesady,bo takich nie znosze).
Poza tym Muszę przymierzyć. Te z H&M są śliczne ale co sobie kupię to w domu stwierdzam,że nie podoba mi się kształt pod bluzka. Jakieś takie dziwne się wydają.

[_totally_]

Ja nie wyobrażam sobie zakupu stanika bez mierzenia. No..dwa razy kupiłam, na allegro, ale z Triumpha, 99% moich staników to Triumph, więc miałam pewność, że rozmiar będzie dobry. Z innymi bym nie ryzykowała. W Triumphi mam 75b(każdy model). Staniki innych marek to czasem 80B lub 75C. Dla mnie zakup bez mierzenia to za duże ryzyko-utraty gotówki i niewygody.

[zizou]

ja kupuje biustonosze firm, ktore znam. i mam pewnosc, ze dwoja intimissimi bedzie zawsze taka sama: bez wzgledu na to, jaki fason biustonosza to bedzie.
w h&m kupuje przewaznie te miekkie, o trojkatnych miseczkach, takie fikusne :P albo nieusztywniane. bo usztywniane tam sa ladne tylko do miseczki b. miseczki wyzej wygladaja jak talerze na zupe. a fe. jezeli jakiejs firmy nie znam to ide do przymeirzalni i grzecnzie mierze. ale 90% mojej biustonoszowej szuflady to intimissimi

[ghana]

ja kupuje na oko. zawsze trafiam. ma sie to szczescie...heheh

[201606210931]

rzeczywiście macie szczęście heh nigdy bym sie nie odwarzyła na kupowanie "na oko", nie zawsze wychodzi mi z mierzeniem, wiec o tym juz nie mowa.

[lillu]

ja nie lubie usztywnianych..chyba że pod gładką bluzke to sie skusze

kupuje koronkowe biustonosze więc mierze aby mieć pewność że koronki ładnie się układają

[sylwia622]

Ja też pomimo że ZAWSZE przed zakupem przymierzam stanik bardzo czesto w domu okazuje sie ze kupilam lipe i musze isc wymieniac- naszczescie kupuje w takich miejscach ze mam możliwosc wymiany bo nie wiem co bym zrobila, chyba otworzyla wlasny biznes z niewypalow

[201704051255]

Mierze zawsze pod obcisla koszulke, czasem 10 i zaden nie pasuje... do tego tyje i chudne, wiec mam kolekcje w rozmiarach 70a-75d, a rzadko nosze w ogole

[_totally_]

Od 70a do 75d? Niezła skala...

[jaszmurka]

Napisane przez _totally_

Ja nie wyobrażam sobie zakupu stanika bez mierzenia. No..dwa razy kupiłam, na allegro, ale z Triumpha, 99% moich staników to Triumph, więc miałam pewność, że rozmiar będzie dobry. Z innymi bym nie ryzykowała. W Triumphi mam 75b(każdy model). Staniki innych marek to czasem 80B lub 75C. Dla mnie zakup bez mierzenia to za duże ryzyko-utraty gotówki i niewygody.

Mam tak samo. Nie wyobrażam sobie kupić stanika bez wcześniejszego przymierzenia.
Muszę oblecieć 5 tysięcy () sklepów żeby coś dla siebie znaleźć.
Na allegro niektóre mnie kuszą-ale niestety- nie kupię bo na 100% będzie niedobry
A co kupowania odpowiedniego rozmiaru to zawsze zapinam na ostatnią haftkę żeby później stosunkowo zmniejszać obwód jak się rozciągnie

[laylaaa]

ja zawsze mierze, bez zmierzenia na 99% nie bedzie dobry

[musicman]

Ja też zawsze mierzę, a i tak zdarza mi się kupić beznadziejny. Czytałam kiedyś artykuł , w którym wypowiadała sie gorseciarka, że najczęśtszym błędem kobiet przy zakupie stanika jest wybieranie zbył małej miseczki i za dużego obwodu. Wtedy robią się dziwne wałki i piersi dzielą się na kilka sztuk że tak powiem .Dwie są w miseczkach, dwie nad a dwie po bokach. Najważniejsze to miseczka , zwykle sporo większa niż nam się wydaje, tak żeby spokojnie upchnąć tam wszystko, no i jeśli usztywniamy to druty muszą się kończyć w połowie pachy a nie na piersi. Jeśli jest inaczej to stanik ma zbyt małą miseczkę - co prowadzi do ucisków i nawet po wielu latach w skrajnych przypadkach do nowotworu. Pod biustem ma być ciasno, należy kupować tak żeby zapinać na skrajną haftkę, bo w miarę noszenia stanik będzie się rozciągał i będzie można wtedy regulować to znaczy zmniejszac obwód.
Poza tym zawsze mierzyc, bo tego wszystkiego nie da sie zauważyc na oko.
Ja mierzę na obcisłą bluzkę i patrzę czy piersi nie rozłażą się gdzieś na boki.

[dzindrzej]

Zanim kupie biustonosz muszę go stanowczo przymierzyć, chociaż jak już go później założe czasami okazuje się , że jest tak nie do końca idealny :/ Chciałabym nie miec problemów z zakupem biustonoszy. Jest to część garderoby, której nie lubie kupywać

[_totally_]

Napisane przez dzindrzej

Zanim kupie biustonosz muszę go stanowczo przymierzyć, chociaż jak już go później założe czasami okazuje się , że jest tak nie do końca idealny :/ Chciałabym nie miec problemów z zakupem biustonoszy. Jest to część garderoby, której nie lubie kupywać

A ja uwielbiam... Zaqwsze muszę się powstrzymywać, aby nie wyjśc ze sklepu np. z pięcioma.

[jaszmurka]

Napisane przez _totally_

A ja uwielbiam... Zaqwsze muszę się powstrzymywać, aby nie wyjśc ze sklepu np. z pięcioma.

Jak ja Ci zazdroszczę
Ja uwielbiam staniki nie usztywniane- pomimo ze nie mam zbyt obfitego biustu (taki zwyczajny większe B) to i tak nie lubię pushupów . Wolę zwykłe mięciutkie... a takie rzadko widuję wszędzie tylko takie koronkowe i usztywniane
A ja nie lubię koronek (tylko na specjalne okazje )
No to się wyżaliłam

[kasienka.b]

Napisane przez _totally_

Ja nie wyobrażam sobie zakupu stanika bez mierzenia. No..dwa razy kupiłam, na allegro, ale z Triumpha, 99% moich staników to Triumph, więc miałam pewność, że rozmiar będzie dobry. Z innymi bym nie ryzykowała. W Triumphi mam 75b(każdy model). Staniki innych marek to czasem 80B lub 75C. Dla mnie zakup bez mierzenia to za duże ryzyko-utraty gotówki i niewygody.

Ja tez mam wiekszosc z Triumpha i tez kazdy stanik tej firmy mam 75B ale i tak mierze. Bo czasem np. zle pod bluzka wyglada itp. Albo poprostu zle sie w nim czuje. A wole mierzyc niz wydac kase na stanik, ktorego nie zaloze.

[aneczka_1984]

Ja też zawsze mierzyć muszę, choć akurat mierzenia staników strasznie nie lubię I lubię właśnie push-up, nie mam jakiejś konkretnej firmy ulubionej. Choć ostatnio skusiłam się na 2 koronkowe miękkie staniki i jestem baardzo zadowolona Są śliczne i wygodne. Na szczęście mam w miarę jędrny biust więc wyglądają okej


Uuups przepraszam za post pod postem, nie wiem dlaczego tak się stało??? Proszę skasować ten pierwszy jak coś.

[elmoska]

Bielizne kupuje zazwyczaj w New Yorker. Zawsze mierze, nigdy nie kupuje na oko. Przewaznie sa to push-up`y

[tutti_frutti]

Ja mierze każdy stanik przed jego kupnem, a mimo to i tak czasem kupie jakis nie taki, a to źle pod bluzką wygląda, albo za bardzo powiększa piersi itp

[myszka2006]

a ja roznie z tym kupnem stanikow....czesto jest tak, ze kupuje mi mama, bo akurat zobaczyla jakis fajny i zawsze trafia idealnie...albo mam "foremne piersi" albo moja mama ma oko:p
ale szczerze tez nie lubie kupowac stanikow;/ nie lubie ich tez nosic;/

[scarlett_1]

ja nigdy nie przymierzam i zawsze idealnie pasuje

[201704051255]

Push-upów nie noszę odkąd moj ex się śmiał, że dziewczyny zdejmuja piersi razem ze stanikiem, wzięłam sobie to chyba do serca, bo wszystkie oddałam wtedy mamie. Teraz wydaje mi się, że ta kupa gąbki jest po prostu niewygodna, moimi faworytami są topy z gatty i atlantica, takie jakby sportowe staniki, chociaż ostatnio dałam się skusic na skromny gładki z Tezenis, lekko usztywniany, ale też wybrany spośród 5 mierzonych, z ktorych pozostałe 6 to w ogóle ni przypiął ni wypiął.

[Sweet lemon]

Ja kupuję bez mierzenia i zawsze trafiam w dobry rozmiar

[malutka88]

Ja nie przymierzam, ale zawsze są dobre

[czarownicagosia]

Zawsze przymierzam, bo rozmiar rozmarowi nierowny i biustonosz musi byc wygodny

[SiSleyS]

A ja jestem na pierwszym miejscu maniaczką kosmetyków a na drugim bielizny... Już mi się nie mieści w szafach, muszę kupić jakąś nowa komódkę

A stanik zawsze mierze, z wyjątkiem kupowania w necie, jest niemożliwe znaleść dobry rozmiar bez mierzenia stanika, chyba że chce się mieć biust pod pachą

To co pisała Musicman jest całkowitą racją, też czytałam ten artykuł