Salmonella w ciązy czy leki?- niedosłuch u dziecka

[Zuziunia]

Witam, pisze w sprawie swojej siostry która w 14 tyg ciąży zachorowała na salmonelle, była w szpitalu, miała na początku wysoka gorączkę, nie podawali jej antybiotyków. Po tyg została wypisana. Czy mogło to miec bezpośredni wpływ na dziecko, które obecnie ma niedosłuch, na jednym uchu 30dB, na drugim 40dB.
Obecnie dziecko ma juz 7 lat, a zaden lekarz do tej pory nie stwierdził konkretnej przyczyny.
Dodam jeszcze że w trakcie pierwszego miesiąca zycia lekarz pediatra przepisał na zapalenie oskrzeli Biodacyne, z tego co wiem, to ten lek równiez moze byc przyczyną niedosłuchu? Jest on równiez lekko uposledzony.
Jezeli by sie okazało, ze lek miał bezposredni wpływ na chorobe, to czy siostra powinna starać sie o odszkodowanie?
Proszę o odpowiedz! Mam nadzieje, ze we właswciwym miejscu umieściłam watek.

[Sonya_Matika]

Witaj,

Cieżko mi stwierdzic czy Twoja siostra może starać się o odszkodowanie, ale chodzi mi o coś troszkę innego. Otóż ja jestem osobą z niedosłuchem i parę lat temu trafiłam do świetnego Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie. Tam po wielu latach poszukiwań i pomocy dowiedziałam się że istnieje szansa na to że mogę słyszeć, oraz lekarze potrafili po przeprowadzniu szeregu badan stwierdzić co jest przyczyna utraty słuchu. Może Twoja siostra powinna się tam zgłosić. Na pierwsza wizytę czeka się około 6 miesięcy ale na prawdę warto poczekać. Ich stronka internetowa to www.ifps.org.pl. Mam nadzije, że chociaż w ten sposób mogłam pomóc. Gdybyś chciała się dowiedziec czegoś więcej pisz, a na pewno odpowiem.

Pozdrawiam