![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 987
|
![]() Chodziki
Co sądzicie o chodzikach dla dzieci? Chodzi mi o te tradycyjne - zdania na ten temat są podzielone, słyszałam dużo opini pozytywnych jak i negatywnych. Moja ośmiomiesięczna córka rwie się już do chodzenia, oczywiście na razie nie stoi jeszcze pewnie i trzeba ją podtrzymywac pod paszki, a mi już niestety kręgosłup wysiada i w związku z tym zastanawiam się właśnie nad chodzikiem. Tylko nie wiem czy to dobry zakup. A jakie są wasze doświadczenia z tym "urządzeniem"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Chodziki
moje dziecko nie mial chodzika i dzieki temu przeszla etap raczkowania.
mała raczkuje?jelsi nie to byloby jakies wyjscie ,stymuluj ja do tego etapu -ktory jest pozytywny i zdrowszy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodziki
Moja corka swietnie raczkowala i w miedzyczasie korzystala rowniez z chodzika.To byla radosc dla niej.Co do tych opinii,rzeczywiscie z tym jest roznie,ortopedzi odradzaja stosowania jego,ze wzgledu na kregoslup,ponoc dziecko wymusza pozycje stojaca.Oczywiscie dziecko nie powinno przebywac caly dzien w chodziku.Co do raczkowania,nie kazde dziecko przechodzi ten etap,nie wazne czy korzystalo z chodzika czy nie,wiele dzieci poprostu od razu wstaje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Chodziki
jakiś czas temu była afera "chodzikowa", że w jakimś państwie zabroniono tego, bo niszczy kręgosłup i stawy biodrowe. (Holandia?). nie napisze na pewno jakie to państwo, ale pamiętam, że pomimo tego ,że nie mam dzieci i na razie nie planuję, to jednak zrobiło to na mnie spore wrażenie i pamiętam ,że chodzikom mówię nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Chodziki
Mój mały korzystał z chodzika.Sam wstawał na nogi i chodzik dał mu wiele radości.Raczkowanie też przeszedł.
Chodzik był urozmaiceniem w ciągu dnia :trochę poraczkował,trochę pochodził przy meblach i trochę w chodziku.Sam,naturalnie z niego zrezygnował.Gdy już wolał chodzić samodzielnie ,jak miał 11 miesięcy. ![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Chodziki
Nie będę pisac już o wadach chodzika, bo dziewczyny napisały wyżej- w każdym razie ortopeda moich dzieci, nawet z p.preluksacyjnej/ kategorycznie zabronil takiego sprzętu. Ale to raczej dotyczy tego chodzika w wersji takiej standardowej / czyli zawieszasz dziecko na szelkach itd/ Natomiast lepszym rozwiazaniem jest chodzik pchacz, czyli takie urządzonko, które na poczatku służy jako stolik edukacyjny, a wraz ze zdobywaniem nowych umiejętności u szkraba staje się podpórką do wstawania i robienia pierwszychm ale niewymuszonych kroczków. Zaletą pchacza jest to, ze pozwala dziecku na swobodny rozwój, nie zmusza go do stawiania stopy na podłożu i nadwyrężania stawów biodrowych i kregosłupa. Malec sam odkrywa nowe możliwości, a zazwyczaj jest to skorelowane z jego rozwojem ruchowym
![]() Taki chodzik ma Ficher Price, Little Tikes, Lego. Dodam jeszcze, że istnieje teoria, Ze dzieci chodzikowe / nie pchaczowe ![]() dopisek. Acha, Absolutnym kategorycznym zakazem chodzikowania są bjete dzieci po dysplazji biodrowej, korekji stóp czy stawów kolanowych, innych wad kostnych/
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Chodziki
oo dokladnie lepszy jest taki pchacz edukacyjny niz tradycyjny chodzik.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Chodziki
Wszystko zależy od dziecka.Jedne mogą rzeczywiście bać się chodzenia ,bo bezpieczniej czują się w chodziku ,ale inne nie mają tego problemu.
Podam przykład mojej siostry(dużo młodszej ode mnie).Miała właśnie dysplazję biodrową.Mama sadzała ją do chodzika,ale wyżej żeby mała nie dotykała stopami podłogi.To cwaniara tak się przesuwała,że odpychała się jedną nogą.A co jeszcze ciekawsze zaczęła samodzielnie chodzić mając 9 miesięcy.Oczywiście jest zdrowa. ![]() Druga moja siostra zaczęła chodzić zanim skorzystała z chodzika - w wieku 8 miesięcy.Ortopedzi za głowy by się złapali.Do każdego dziecka trzeba podchodzić indywidualnie. ![]()
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 7
|
Dot.: Chodziki
tradycyjny chodzik jest zdecydowanie potepiany przez ortopedów, chirurgów i pediatrów ...osiem miesiecy, to za chyba jednak za wczesnie na naukę chodzenia, szkoda kregosłupa malucha. Stymulacja do raczkowania to swietny pomysł
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ps. a propos ![]() ![]()
__________________
Byłam Agentką, zostałam Agenciorem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 908
|
Dot.: Chodziki
Wlasciwie juz zostalo powiedziane, ze chodziki nie sa dobrym rozwiazaniem dla dziecka, dodam tylko, ze jak moja Mala miala pol roku lekarz powiedzial do mnie tak: "zeby pani nie przyszlo do glowy kupowac chodzik, odradzam calkowicie". Poopowiadal mi rozne historie ze swojego doswiadczenia z dziecmi i choc nie mialam w ogole na mysli kupowanie chodzikow, to tym jeszcze skuteczniej utwierdzil mnie w przekonaniu, ze jest to "nieciekawy" sprzet.
Pchane chodziki owszem, ale nie te w ktorym dziecko "wisi" i przebiera nozkami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Chodziki
Dla wielu mam argument, ze jak dziecko nie wywichneło sobie od razu biodra w chodziku,stanowi wystarczający argument "za"- nie myśli sie wtedy co będzie potem? jak będzie rozwijał się układ kostny, gdy dziecko bedzie przechodziło intensywny rozwój w okresie dojrzewania, jakie moga nastapić skutki długofalowe, "na starość". Lekarze bija na alarm, bo zatrważajaca liczba dzieci ma wady postawy, przerózne schorzenia kregosłupa, poczciwy platfusik, którym nas straszono w podstawówkach to niemal pobożne życzenia
![]() ![]()
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Chodziki
Mój Fabianek używał chodzika bardzo krótko i to dopiero wtedy, kiedy już pewnie chodził za rączkę. Nie przeszedł etapu raczkowania, to było raczej tylko czołganie po brzuszku. Wkładałam go do chodzika tylko dlatego, zę potrafił juz chodzić...kiedy musiałam coś zrobić w domu, bezpieczniej było, ażeby poobijał się w chodziku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
|
Dot.: Chodziki
Niedawno sama miałam ten problem (dziadkowie koniecznie chcieli kupić Małemu) oglądałam program w którym mówiono że dzieci nie powinny uczyc chodzić się w chodzikach. A konsekwencje mogą ujawnić sie po latach zwykle ok 12-15 roku zycia dziecka kiedy następuje szybki wzrost. Wtedy pojawiają się problemy z kręgosłupem. Myslałam że to problem marginaly, a tu mi kuzynka dzwoni że swojej 13 letniej córce musi kupić aparat na kregosłup (2 tyś) i że jest to między innymi spowodowane własnie chodzeniem w chodziku i zeby mnie nie kusiło czasem kupić Małemu. To mnie przekonało, troche się pomęczyliśmy a teraz Mały chodzi sam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Chodziki
wiecie ja tez sie zastanwialam, ale moj lekaz mi nie zabronil, jeszcze dostalam broszurke na temat wypadkow. Tam byl chodzik ale tej jezdzacy, w ktorym dziecko siedzi(taki wlasnie ma nas synek) i bylo pokazany, ze np. podkezdzajac do dywynu moze sie taki chodzik wywalic, zeby na to uwazac. Ja mialam takie informacje, ze zekomo dziecko uczy sie chodzic na palcach. Ja jakos tego nie widze, maly stawia cala stope na podlodze. Co do kregoslupa, to chyba zalezy czy dziecko juz samo siedzi czy nie. Moj juz siedzi sam, wiec nie widze powodu, zeby zamiast na kocu siedzial w chodziku. No i maly nie siedzi caly dzien w tym urzadzeniu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 987
|
Dot.: Chodziki
no i chyba przekonałyście mnie na nie. Z tym chodzikiem to też babcia w sumie mnie podkusiła. Mała nie raczkuje jeszcze, ona od razu chciałaby wstawać. Martwi mnie też że sama się nie podniesie do pozycji siedzącej- gdy się ją posadzi to siedzi sama pewnie ale gdy ma się sama podnieść to podniesie się tylko do połowy i się złości - straszny z niej leniuszek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Przyczajenie
|
Dot.: Chodziki
Kategorycznie odradzam chodzik. Po pierwsze dziecko bardzo często kończy z wadami postawy - jeśli mama tego nie zauważyła, to nie znaczy, że ich nie ma - niektóre wady ujawniają się z biegiem lat. Poza tym dziecko często nie przechodzi etapu raczkowania, który jest jednym z naturalnych etapów jego rozwoju (jeśli jednak dziecko samoistnie, bez chodzika, omija prawie ten etap, znaczy to, że jest to dla niego naturalne). Jeśli zaś chodzi o sprzęt chodzikowy, to odkryto, iż używanie go, oprócz wad postawy, płaskostopia i różnego rodzaju dysplazji powoduje gorszy, spowolniony rozwój umysłowy - dzieci w późniejszych latach często mają problemy z nauką, pojawiają się różnego rodzaju dyslekcje, więc całkowicie odradzam traki zakup. Wiadomo oczywiście, że nie wszystkie dzieci muszą mieć problemy, ale odsetek jest tak duży, że nie warto ryzykować, a dzieciak poradzi sobie bez chodzika.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chodziki
odradzam chodziki bo maja zgubny wpływ na stawy biodrowe, w mojej firmie sprzedajemy chodziki i wszelakie atesty to kit!!! kiedys rozmawiałam z producentem chodzików i pytałam go o takie sprawy, to powiedział ze rodzice moga siegnac porady lekarskiej i wtedy pewnie nie kupia, ale póki co to on nie jest do uswiadamiania rodziców (i dziadkow-bo głównie chodziki kupuja dziadkowie-przynajmniej u mnie).
okres nauki chodzenia trwa dosyc krótko wiec nawet z tej przyczyny nie warto kupowac. podobnie jest z samochodzikami tzw. jezdzidła, na których dziecko siedzi okrakiem i odpycha sie nózkami, dzieci lubia taka zabawe ale nie jest ona dostosowana odpowiednio do rozwoju dziecka (tez problem z bioderkami) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Chodziki
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Chodziki
Mój synek nauczył się chodzić z takim pchaczem Fisher Price. Uważam ,że jes super - do niczego dziecka nie zmusza. Stopniowo daje kilka kroczków, siada bawi się. Bylam wtedy z zawansowanej ciąży i ten wynalazek uratował moje plecy...Teraz córeczka ma 10 mcy i juz próbuje przy nim chodzić. ale u nas w rodzinie kobietki zawsze chodzą bardzo wcześnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Chodziki
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Chodziki
eh te dziewczynki...ostatnio byłam z Jankiem na spotkaniu w przedszkolu - była tam tez dziewczynka o tydziń młodsza. Mój mały chodzi w pieluszce i tak mu się bardzo podoba, mówi juz nieźle ale to nie sa jeszcze zdania.A ta mala Ania cytuję" Mamusiu, chyba pojdziemy do łazienki bo mi się chyba chce siusiu...a może nawet kupkę bym sobie zrobiła...bo dzisiaj jeszcze nie było..." przyrzekam, że szczęka tak mi opadła, że zęby zbierałam z podłogi...szok.
__________________
One Ring To Rule Them All... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
|
Dot.: Chodziki
vincencik hehehehe
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 987
|
Dot.: Chodziki
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
BAN stały
|
Dot.: Chodziki
Przede wszystkim należy zdefiniować chodzik. Obecnie jest to rodzaj siedziska na kółkach, w którym dziecko siedząc może przemieszczać się po gładkiej podłodze odpychając się nogami. Większość tak skonstruowanych "chodzików" ma również wygodne podparcie pod pachami. Tego typu chodziki mogą być stosowane już u dzieci, które samodzielnie siedzą, najczęściej od 7 miesiąca życia.
Z dawnych czasów pamiętamy jeszcze chodziki składające się z 2 obręczy, jednej większej, stanowiącej oparcie na podłodze i drugiej mniejszej służącej do podparcia pod pachami dziecka. Taki chodzik był stosowany u dzieci, które samodzielnie stały lub chodziły podtrzymywane. Miały więc zastosowanie u dzieci starszych pomiędzy 9 a 12 miesiącem życia. Dzisiaj bardziej popularne są te pierwsze, jednak w pamięci lekarzy i starszego pokolenia przetrwały te drugie, stąd częste przestrogi przed stosowaniem chodzika u dzieci młodszych, a więc 7-8 miesięcznych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888
|
Chodak
No właśnie co sądzicie o chodakach ? Stosujecie je czy raczej omijacie dalekim łukiem ?
Naczytałam się troche na ich temat i przyznam że były to same negatywne opinie. J aosobiście nie wyobrażam sobie życia bez chodaka. Moj 10 miesieczny synek spędza w nim prawie pol dnia i nie wiem co bym bez niego zrobiła. Synek nie potrafi raczkowac a chodak daje mu poczucie samodzielności bo może wszędzie podejść i wszystkiego dotknąć. Chciałam poznac zdanie innych mam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Chodak
dla mnie rowniez byl wielkim ulatwieniem. ale powiem szczerze ze gdybym wiedziala to co wiem teraz wywalilabym go przez okno od razu jak go tylko TZ wniosl do domu. moja coreczka tez pol dnia spedzala w chodziku. efekt byl taki ze potem nie potrafila samodzielnie chodzic. nauczyla sie chodzic w chodziku na palcach, palcami sie odpychala od podlogi. a jak wyjelam ja z chodzika na palcach nie potrafila chodzic. miala 13 miesiecy jak zaczela stawiac pelne stopy a potem juz nauczyla sie chodzic.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888
|
Dot.: Chodak
Moj maluch od 4 miesiaca zycia juz stawial całe stópki na ziemi, za rączki też potrafi chodzic - chociaz z lenistwa woli w chodaku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
|
Dot.: Chodak
Ja chodzik dostalam i ciesze sie z tego.Teraz juz nie potrzebuje go wiec oddalam innej mamie.
Nina raczkowala,teraz chodzi.A ze jest bardzo zywym dzieckiem i jak tylko stawiala pierwsze kroki nie bylo ani chwili zeby sie nie udezyla,zeby na chwile sie zatrzymala.Dzieki chodzikowi moglam chociaz jej obiadek ugotowac ![]() Bioderka ma zdrowe(juz dwa razy na kontroli bylam-usg),a teraz smiga juz sama i dopiero jej nie moge zatrzymac... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 479
|
Dot.: Chodziki
moja mała ma 6 miesięcy i chodzik ma juz od jakiegoś czasu.. ona juz po kilku tygodnich od urodzenia ladnie stała na nóżkach.. uwielbia sobie "skakać" a trzymanie jej jest bardzo męczące.. wię wkładam ją do chodzika.. na początku potrafiła jeździć tylko do tyłu i w boki a teraz potrafi juz w każdą strone.. potrafi juz przejść kawałeczek trzymana za rączki.. pozatym narazie tyle "pełza" jak robaczek.. ale juz podnosi dupke do raczkowania.. ja jestem zadowolona z chodzika..
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Chodziki
Mnie przed chodzikami przestrzegał nasz pediatra oraz ortopeda już na pierwszym badaniu usg.
I moja kuzynka, która "załatwiła" chodzikiem bioderka dwójki dzieci. Ja nie miałam, dziecko było bardzo żywe, wcześnie raczkowało, a chodzić zaczęło w wieku 10 miesięcy. Wszystko robił w swoim czasie - nic wymuszonego. I nic mu się nie stało - mimo, iż nie mam dywanów w domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.