mój problem z odżywianiem się... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-30, 21:45   #1
evciusia
Rozeznanie
 
Avatar evciusia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 986
GG do evciusia Send a message via Skype™ to evciusia
Unhappy

mój problem z odżywianiem się...


ciężko mi o tym pisać, mam nadzieję też, że wybrałam odpowiednie podforum...
otóż mam problem, z niczym innym jak z odżywianiem się...
od pewnego czasu zauważyłam u siebie dziwne nawyki, czy nie wiem jak mam to sensownie nazwać...
otóż mam takie dni, że nic nie jem, możliwe, że to przez stresy w szkole, w życu osobistym... nie wiem... a są tez takie dni, np. jak dzisiaj, że pochłaniam niezliczone ilości jedzenia... i nie było by w tym nic dziwnego, gdybym nie miała wyrzutów...
jak dużo zjem czuje się taka jakoś mniej wartościowa, nie wiem od czego to zależy, ale męczy mnie to strasznie...
ehh może dodam jeszcze, że mam 174 cm wzrostu waże 69 kg... wszyscy mówią że nie wyglądam na tyle... mi też się nie wydaje...
ale jakoś z tą cyferką źle się czuję...
jak mam zmusić siebie, żeby jeść regularnie... i co ważniejsze chyba zdrowo... ostatnio łapie się na tym, że jak mam doła to sięgam po paczke chipsów,a następnego dnia jak mi dół nie przyjdzie to po następną... a wyrzuty pozostają i samoocena leci w dół...
__________________
Bloguję http://myrosesnails.blogspot.com/

'You have to kiss a lot of frogs before you find a prince'
Miło mi, Ewa
evciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-30, 22:33   #2
Ina:*
Raczkowanie
 
Avatar Ina:*
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 37
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

droga evciusio
bardzo dobrze ze weszłaś na to forum bo każda stara się pomóc innej!ja miałam tak samo jak ty a teraz z tym walcze!i jest dobrze i lepiej co prawda jestem na diecie jakies 9 dniale chyba nadal cos źle robie bo nic mi nie ubyło kilogramów!Ale jem o wiele mniej słodyczy a czasami nawet i wcalei nie mam tak duzej ochoty na nie jak kiedys!a wymiary mam podobnie do Ciebie bo mierze 173 a waże 65 i mi mówia ze tez wygladam ok ale rozumiem co oznacza to ze źle sie czujesz we włąsnym ciele!ja tez tak sie czuje nie moge na siebie czasami patrzec zwłaszcza na moje nogi!Ważne jest to żebys jadła zawsze 5-6 posiłków dziennie(tego sie tutaj nauczylam dzieki dziewczyna i staram sie tak jeść)i duzo warzyw białka owoców rano najlepiej węglowodany a wieczorem samo białkoa ja jeszcze pije zielona herbate smak ma nie za dobry ale przyzwyczaisz sie ja ją teraz pije codziennie!a jesli masz doła albo złe dni i tak jak zawsze cos wtedy jesz to polecam jakies orzechy albo ziarna słonecznika jest ich duzo i sa bardzo dobre np mnie zapychaja!a i radze jeśc pieczywko razowe jakies grahamki do szkoly...!nie wiem jak to jest z ta dieta i słodyczami ale mysle ze raz na jakis czas mozna sobie pozwolic chociaz na jedno czy dwa małe ciastka bo uważam ze nie powinnismy sie pozbywac całkowicie słodyczy z naszego jadłospisu zwłaszcza ze tak ciagle je jadłysmy!(trzeba pamietac o umiarze w jego jedzeniu)albo dobre rozwiązanie to rzucie gumy bez cukru!jedna dziewczyna mi to poradziła!nie wiem jak jest u Ciebie z jakimis ćwiczeniami jesli możesz to rób brzuszki skręty tułowia a teraz jak jest ładna pogoda to jedz na wycieczke rowerowaja jutro sie wybierammam nadzieje ze cos pomoge!Ważna rzecz:pamietaj ze nie jesteś sama i ze warto sie wspierac nawzajem!buzka
Ina:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-31, 06:01   #3
anecikk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 175
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

ten mam ten problem,
ostatniej wiosny przez nerwy stracilam w ciagu miesiaca jakies 4 kilogramy,
w wakacje znowu mi przybylo
wkurza mnie juz to, ze moje nerwy kieruja moim zoladkiem, ale staram sie nie dac kiedy naprawde nie moge jesc, wciskam w siebie jakies owoce, kiedy bierze mnie ochota na jedzenie zamiast po slodycze tez siegam po owoce, do tego regularnie ccwicze na rowerq, i jakos powoli wracam do normalnosci
__________________
"A wise girl listens but doesn't believe
kisses but doesn't fall in love
and leaves before she's left"
Marilyn Monroe
anecikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-31, 10:15   #4
evciusia
Rozeznanie
 
Avatar evciusia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 986
GG do evciusia Send a message via Skype™ to evciusia
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

wszystko byłoby ok gdybym umiała czas wygospodarować na jakieś ćwiczenia, albo gdybym znalazła przynajmniej odrobinę chęci... ostatnio narzekam na brak czasu, a jeszcze teraz ta cała przedświąteczna bieganina... i ze wszystkim zostaje sama
w tym wszystkim nie chodzi mi głównie o to że sie obżeram nadmiernie czy coś... jeśli już tak jest sięgam po te najbardziej niezdrowe rzeczy... ale jak potem mam walczyć z niechęcią do siebie? nie wiem co mam robić poprstu kiedyś jedzenie było moją przyjemnością a teraz wychodzi na to, że sięgam po nie jak jestem sfrustrowana... czasem mam wrażenie że się powinnam już na to leczyć
__________________
Bloguję http://myrosesnails.blogspot.com/

'You have to kiss a lot of frogs before you find a prince'
Miło mi, Ewa
evciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 10:01   #5
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

"Już" to może nie. Zdajesz sobie sprawę z problemu, a co więcej znasz sposób na wyjście na prostą - regularne posiłki, ćwiczenia, zdrowy tryb życia. Czego brakuje? Chęci. Jeśli zmotywujesz się do zmiany trybu życia, uda Ci się wyplątać z tego wpadania ze skrajności w skrajność. Zresztą jak pewnie już zauważyłaś, nie Ty jedna masz taki problem - ja również się przyłączam. Co prawda u mnie jest o tyle mniej różowo, że od wielu miesięcy walczę z zaburzeniami odżywiania, ostatnio niestety mam wrażenie, że jest to walka z wiatrakami. Ale może spróbuję znaleźć w sobie jescze trochę sił, by usystematyzować sobie to wszystko i jeść w miarę normalnie. Obecnie niestety albo jem mało, albo się objadam...
__________________
"Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson

Edytowane przez Akane
Czas edycji: 2007-04-02 o 07:11
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 19:34   #6
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

mam podobny wzrost i waze 58 kg chcialabym wazyc 69!! nawet nie wiesz jak bardzo wszyscy mowia jaka masz super figure ale ja chce przytyc jak cholera:P robie wszystko w tym kiedtunku ale wiem ze taka figure mam juz genetycznie wrodzona.....wszystko idzie mi w brzuch....
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-01, 20:57   #7
martusieńka
Raczkowanie
 
Avatar martusieńka
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 263
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

ehh. nie jesteście same mnie marzy się schudnięcie i wszystko byłoby pięknie gdyby nie to odżywianie, bo lubie sie ruszać i ruchu mam sporo. Tylko niestety u mnie również wygląda to tak, że na przemian obżeram sie albo prawie nie jem. Najgorsze są wieczory, czasami jem tyle że mi poprostu niedobrze, a następnego dnia "za kare" nie jem nic. Przez to własnie nabawiłam się cellulitu :/ Kilka dni temu postanowiłam to zmienić i uregulować to moje odżywianie Póki co jest nieźle, bo do tego żeby było dobrze jeszcze troche brakuje. Mam nadzieje, że mi sie uda i za was też trzymam kciuki
martusieńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-03, 19:16   #8
evciusia
Rozeznanie
 
Avatar evciusia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 986
GG do evciusia Send a message via Skype™ to evciusia
Dot.: mój problem z odżywianiem się...

schudnąć... ja chcę schudnąć ale jak to ma się stać jak się objadam... wieczorami jest najogrzej tak jak u przedmówczyni...
w sumie chyba zrobiłam pierwszy krok do zmany nawyków... otóż objadam się ale warzywami i owocami... no i od czasu do czasu miewam słabości... ale jak to zrobić żeby tego aż tyle nie jeść, bo napewno za dużo nadal jem... o głodzeniu się staram się nie myśleć, to chyba najgorszy wariant... ostatnio zmusiłam się w szkole żeby o 14 w końcu pójść do piekarni po grachamke... a od rana nic nie jadłam... no ale głodzić się nie chce:/ to bezsensu bo w końcu i tak zjem to czego sobie pożałowałam i to naraz :/...
__________________
Bloguję http://myrosesnails.blogspot.com/

'You have to kiss a lot of frogs before you find a prince'
Miło mi, Ewa
evciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.