Masz wyrzuty jak wyrzucasz

[201710120930]

..chleb ?

[hecate]

Tak. Jakies straszne.

Staram sie jakies resztki dac wiewiorom ale jak sie nie da - no coz laduje w koszu.

Ale ten angielski gowniany chleb to raczej nie moze byc to czym w polsce zwykly nazywac to nasze babcie.

[Luba]

Tak. I nie wyrzucam. Mam tak zakodowane, ze wiem ile kupic chleba czy innego pieczywa żeby wszystko znikneło. Jak nie znika to jem czerstwe. Podobno zdrowiej
A poza tym nie wyrzucam jedzenia. Kupuję tyle ile potrzebuję. Naprawdę niezbyt czesto zdarza się, że jedzenie wyrzucam. I zawsze mi reka zadrży.

W młodosci biedy i głodu nie cierpiałam. Ale tak mam zakodowane i zauwazyłam, ze moje dzieci to przejmują powoli. Jedzenia sie nie wyrzuca. A chleba to już nigdy! Jak już koniecznie musze go wyrzucić to na szczeście mamy kury za płotem...

[atka83]

Nie mam wyrzutów jak wyrzucam chleb,bo zbieram/y je do siatki i potem wiezie się go do dziadka,bo ma kury lub niedaleko mojego bloku,a raczej parenaście kroków/metrów za nim,mamy taki dość duży stawek,po którym pływają kaczki i łabędzie,więc je dokarmiamy.

[pink69]

Nie,żadnych

[Moobi]

zbieram na bułke tartą,wiec nie wyzucam

[moee]

nie wyrzucam chleba! nigdy mi sie nie zdazylo zebym wyrzucila i nie mam wyrzutow jak zostaje to susze, zbieram do reklamowki i jeden pan dwa razy w miesiacu do mnie przychodzi po niego , co on dalej z nim robi to nie wiem

[Sweet_21]

Mam Naprawde.Sama nie wiem, czuje sie jakbym popełniała jakiś grzech(?tak wiem dziwne ale tak sie czuje)dlatego sie ograniczam i karmie ptaszki

[Luba]

Napisane przez moee

jak zostaje to susze, zbieram do reklamowki i jeden pan dwa razy w miesiacu do mnie przychodzi po niego , co on dalej z nim robi to nie wiem

Jak to nie wiesz? Wojny domowej nie ogladałaś?!
Suchy chleb dla konia...

[Nemezja]

Z reguły nie wyrzucam chleba,a jak już jakiś kawałek,to przecież się nie zmarnuje,bo mewy na wysypisku zjedzą

[moee]

Napisane przez Luba

Jak to nie wiesz? Wojny domowej nie ogladałaś?!
Suchy chleb dla konia...

ale ten moj nie mietocha czapki w dloniach

kiedys cos tam wspominal ze dla jakis zwierzat ale czy dla kunia to nie wiem

Luba z rok Cie nie widzialam

[coccinelle]

ja rzadko wyrzucam jedzenie, a chleb to tylko jak zrobie kanapke i o niej zapomne i robi sie zielona w torbie raz na jakis czas to mi sie zdarza.

a tak albo susze dla konikow, albo...daje kaczkom i labedziom. ptakow nie powinno sie karmic chlebem, ale mysle, ze one sa przyzwyczajone. przynajmniej te , ktore nie odlatuja.

[iza73]

Ja też nie wyrzucam.Resztki całych kromeczek suszę na kaloryferze i daję moim świnkom morskim,ścierają sobie siekacze na nich.Jak zostaje więcej mam nieopodal rzekę Wilgę i moje dzieci rzucają do zjedzenia dzikim kaczkom.Troszkę się czasem buntują jak jest tego dużo,ale dzielnie niosą w drodze do szkoły.Wszystko szybko znika bo przylatują tam też gołębie,nauczone już dokarmianiem przez ludzi w tym miejscu.
Czasem zdaży mi się wyrzucić mały kawałeczek,coś czego nie zjedzą do końca dzieci-mam wyrzuty wtedy,bo jednak w domu nauczono mnie tego nie robić.Z resztkami innych art.spożywczych nie mam tego problemu,tylko jeżeli chodzi o pieczywo bo bułeczki,weki,rogalika też staram się nie wyrzucać...

[Belcia]

Napisane przez Moobi

zbieram na bułke tartą,wiec nie wyzucam

ja też

[_Magda]

Też mam wyrzuty jak musze wyrzucić,nie tylko chleb,ale w ogóle coś do jedzenia.A niestety zdarza mi się,bo mieszkam sama i czasem chleb wcześniej się zestarzeje(minia data) niż zdąże go zjeść.

[et-ka]

mam. staram się nie wyrzucać, choć niestety czasem się zdarzy. jednak później mi z tym źle. najczęściej chleb leci do zawieszonej na grzejniku płóciennej torby, a później jest ścierany na chleb tarty

[Maniwa]

Nie mam. Wyrzucam za okno wszytsko co zostanie po obiedzie lub stary chleb. Koty, bezpańskie psy i ptaki wszystko wyzamiatają

[cattt]

nie wyrzucam,bo mialabym wyrzuty.Zbieram do torby i potem rodzice zabierają go i dają znajomej co ma kuuuuury

[Luba]

Napisane przez moee

Luba z rok Cie nie widzialam

A, tak jakoś mniej się tutaj plącze
Ciebie też mniej widuję...


przepraszam za off

[novakia]

mam. zbieramy stary chleb a potem tata daje sąsiadowi na ryby

[balance <3]

mam, dlatego nie wyrzucam, zbieram do reklamówki

[201701160947]

Też nie wyrzucam. Wkładam do dużej torby, a kiedy się sporo nazbiera daję wujkowi dla kur.

[...:::oblabobla:::...]

Jak jest spleśniały to bez problemu ląduje w koszu , jak jest suchy, to suszę go dalej na kamień i mielę w ☠☠☠☠☠☠☠☠☠`ie na bułkę tartą, o wiele lepsza niż ze sklepu

[deska123]

W moim domu chleba się nie wyrzuca Jeśli jest trochę taki suchy to dostaje go mój pies (uwielbia go), a jeśli nie to ląduje w karmniku dla ptaków, lub gdy codziennie idę do szkoły to biorę go ze sobą, żeby przechodząc przez park (muszę codziennie) dała go kaczkom

[Madzioonia]

Ja resztki chleba rzucam kaczkom pływającym na rzece za oknem
Pozostałą część jakieś inne stworzenia z okolicy szamają

[cattt]

a ja pytanie mam,z serii ciekawskich :a duża jest różnica w smaku tartego chleba a tartej bułki?

[Różowy Strachulec]

Wyrzutów nie mam, ale staram się nie wyrzucać.
Kupujemy z TŻ chleb raz w tygodniu, kilka bochenków. Potem kroję je na połówki i zamrażam - taka odmrożona połówka kończy się w przeciągu 1-2 dni i problem wyrzucania praktycznie nie istnieje

[wenedka]

Napisane przez ŁAJKA

..chleb ?

nie mam, bo nie wyrzucam. Jesli zostają jakieś skórki czy coś, to na nasze osiedle zajezdza pan ze wsi i zabiera te resztki dla konia. Wszyscy mieszkańcy zostawiają je w jednym miejscu i pan je po po prostu stamtąd zabiera- nieraz widziałam. I tak rzadko cokolwiek zostaje.

[atka83]

Napisane przez moee

nie wyrzucam chleba! nigdy mi sie nie zdazylo zebym wyrzucila i nie mam wyrzutow jak zostaje to susze, zbieram do reklamowki i jeden pan dwa razy w miesiacu do mnie przychodzi po niego , co on dalej z nim robi to nie wiem

Napisane przez Luba

Jak to nie wiesz? Wojny domowej nie ogladałaś?!
Suchy chleb dla konia...

Już chciałam odpisywać na post moee,ale wyjełaś mi to z ust/klawiatury,bo ta samo chciałam napisać

Napisane przez cattt

a ja pytanie mam,z serii ciekawskich :a duża jest różnica w smaku tartego chleba a tartej bułki?

Też jestem ciekawa... bo my tylko stare/twarde bułki ścieramy na bułke tartą,albo czasami idzie do kotletów mielonych

[cattt]

Napisane przez atka83

Już chciałam odpisywać na post moee,ale wyjełaś mi to z ust/klawiatury,bo ta samo chciałam napisać


Też jestem ciekawa... bo my tylko stare/twarde bułki ścieramy na bułke tartą,albo czasami idzie do kotletów mielonych

no wlasnie ciekawi mnie kwestia panierkowo-kotletowa