brak miesiączki-tycie

[lilikej]

mam 15 lat i nie mam regularnej miesiączki, ale zawsze wiem kiedy mam ją dostać bo moje piersi robią się nabrzmiałe, podobnie jak brzuch. W ciągu ostatnich 4 msc. bardzo przytyłam nawadze bo ok. 4kg. Ostatnią miesiączkę miałam końcem września, a od jakichś 3 tygodni chodzę cała spuchnięta z bólem piersi, a okresu nie widać ! Co to może być? miałyście kiedyś podobny problem i jak sobie z nim poradziłyście? Od razu podkreślam jestem dziewicą ! Dziękuję za każdą pomoc.
pozdrawiam

[gazowane lody]

spokojnie.. niedługo pewnie dostaniesz @.. w wieku 15 lat nie musi być regularna a to że przytyłaś 4kg może być spowodowane zatrzymywaniem się wody w organizmie.. często spotykanego zjawiska przed @

[lilikej]

Napisane przez gazowane lody

spokojnie.. niedługo pewnie dostaniesz @.. w wieku 15 lat nie musi być regularna a to że przytyłaś 4kg może być spowodowane zatrzymywaniem się wody w organizmie.. często spotykanego zjawiska przed @

dziękuję za odpowiedź
a to normalne, że od 3 tygodni chodzę nabrzmiała jakbym miała ją dostać lada dzień, a tu nic?

[gazowane lody]

mi czasami wysadza brzuch przed @ (szczególnie jak się mocno spóźnia) tak jakbym była w 4-5 miesiącu ciąży

zapisz się do ginekologa powiedz że dość długo nie masz @ i on będzie lepszym specjalistą niż ktoś tam z forum

[TheJulietta]

w Twoim wieku wszystko jest możliwe bowiem następuje w Twoim organizmie burza hormonów, stąd te nieregularne miesiączki jednak aby się tak nie zamartwiać to poszłabym na Twoim miejscu do ginekologa

[nosferatku]

Napisane przez gazowane lody

mi czasami wysadza brzuch przed @ (szczególnie jak się mocno spóźnia) tak jakbym była w 4-5 miesiącu ciąży

zapisz się do ginekologa powiedz że dość długo nie masz @ i on będzie lepszym specjalistą niż ktoś tam z forum

Co to jest @? To trochę jak z K%$*a mać, że brzydkie słowo?
W sensie-miesiączka to brzydkie słowo? W sensie-mie******a?


Jeżeli lilikej gwałtownie tyje i nie ma okresu, to w te pędy do ginekologa. To mogą być problemy hormonalne. U mnie też zaczęło się w tym wieku, z identycznymi objawami.

[gazowane lody]

na wizażu na miesiączkę pisze się @
no bo przyszła do mnie ta wredna małpa .. czaisz?

[lilikej]

Napisane przez nosferatku

Co to jest @? To trochę jak z K%$*a mać, że brzydkie słowo?
W sensie-miesiączka to brzydkie słowo? W sensie-mie******a?


Jeżeli lilikej gwałtownie tyje i nie ma okresu, to w te pędy do ginekologa. To mogą być problemy hormonalne. U mnie też zaczęło się w tym wieku, z identycznymi objawami.

i co teraz? już wszystko dobrze?

[fatass]

Oj tam, napisanie "@" zamiast "miesiączka" po prostu oszczędza czasu Tak jak zamiast np. "narzeczony" piszemy "TŻ"

A tak co do tematu, to patrząc na moje tępo tycia, nie wydaje mi żeby 1kg w miesiąc było jakimś strasznie szybkim tyciem Ale zgadzam się z dziewczynami, jeśli masz jakieś wątpliwości co się dzieje to najlepiej udaj się do ginekologa na badanie, żeby wykluczył ew. problemy

Pozdrawiam

[nosferatku]

Napisane przez lilikej

i co teraz? już wszystko dobrze?

No, niestety nie do końca-wciąż wymaga to leczenia. Trochę zaniedbałam leczenie kilka lat temu i teraz mam problemy. Na szczęście, nie bardzo poważne, ale utrzymać chociażby figurę jest dość ciężko.

[eddin]

Napisane przez nosferatku

No, niestety nie do końca-wciąż wymaga to leczenia. Trochę zaniedbałam leczenie kilka lat temu i teraz mam problemy. Na szczęście, nie bardzo poważne, ale utrzymać chociażby figurę jest dość ciężko.

Nie wiem, czy chcesz o tym pisać na forum, ale czy mogłabyś pokrótce opisać, jakie to problemy, jakich hormonów dotyczą i jak to wpływa na wagę? Będę wdzięczna. Jeżeli nie, to oczywiście rozumiem

[Aritta]

Zrób lepiej badanie THS, oraz na przeciwciała. Ja nie miałam przez rok okresu. Wszyscy mi wmawiali, ze to zbyt mała masa ciała i tak dalej, mimo tego, że normalnie jadłam. Zrobiłam te badania (THS wyszło dobrze, ale miałam za dużo przeciwciał). Zgłosiłam się do endokrynologa. Lekarka stwierdziła u mnie chorobę Hashimoto, dała mi tabletki i biorę je już od 3 miesięcy, okres normalnie wrócił i wszystko jest w porządku. Nie musi być tak też w twoim przypadku, ale lepiej to sprawdzić

[Dzejd]

Przy takich objawach jak Ty masz, nie czekaj a zgłoś się od razu do endokrynologa, który powinien Ci zbadać wszystkie hormony. Bo, najwidoczniej jakaś burza hormonalna Cię dopadła i lepiej dmuchać na zimne i wcześniej znaleźć problem niż potem się z nim męczyć cale lata, jak to było w moim przypadku. U mnie podobne objawy tzn.brak okresu, nabrzmiałe i bolesne piersi oraz tycia winna była podwyższona prolaktyna, z która się meczę do dzisiaj, bo nikt lata temu nie znalazł tej przyczyny, więc Tobie radzę iść jak najszybciej do lekarza!
Od razu odpowiem na temat hormonów, nasz kobiecy układ hormonalny składa się z wielu hormonów, które zaburzone powodują różne dolegliwości między innymi nadmierne tycie, a do tych hormonów zaliczamy:hormony tarczycy, hormony nadnerczy, hormony produkowane przez jajniki. Zaburzenia hormonalne występują wskutek nadmiaru lub niedoboru określonego hormonu powodują zakłócenia w funkcjonowaniu organizmu, który nie tylko powoduje tycie a także masę innych nie kiedy poważniejszych problemów, a nie leczone prawidłowo może nawet powodować niepłodność, więc nigdy nie należy bagatelizować żadnych objawów, które nie świadczą o tym, że nasz układ hormonalny pracuje prawidłowo.

[nosferatku]

Napisane przez eddin

Nie wiem, czy chcesz o tym pisać na forum, ale czy mogłabyś pokrótce opisać, jakie to problemy, jakich hormonów dotyczą i jak to wpływa na wagę? Będę wdzięczna. Jeżeli nie, to oczywiście rozumiem

Nie, to nie problem. Mam teraz dorodne jajniki policystyczne, tak dośc zaawansowane.
A na wagę to wpływa tak: od tego tyjesz, przez to trudniej schudnąć, a otyłość brzuszna (bo tam się głównie zbiera post-hormonalny tłuszczyk) nasila schorzenie (nie mówiąc już o tym, jak wygląda). Takie koło.
No i nie pomaga to, że przy policystycznych spada insulinowrażliwość-stąd nagłe , nieoczekiwane i ultrasilne wilcze głody słodyczowe

Jedyną radą na to jest intensywny, regularny trening.

[eddin]

Napisane przez nosferatku

Nie, to nie problem. Mam teraz do

Chyba wiadomość się przycięła...

[_Asiaczek_]

Napisane przez Aritta

Zrób lepiej badanie THS, oraz na przeciwciała. Ja nie miałam przez rok okresu. Wszyscy mi wmawiali, ze to zbyt mała masa ciała i tak dalej, mimo tego, że normalnie jadłam. Zrobiłam te badania (THS wyszło dobrze, ale miałam za dużo przeciwciał). Zgłosiłam się do endokrynologa. Lekarka stwierdziła u mnie chorobę Hashimoto, dała mi tabletki i biorę je już od 3 miesięcy, okres normalnie wrócił i wszystko jest w porządku. Nie musi być tak też w twoim przypadku, ale lepiej to sprawdzić

a jakie dostałaś tabletki? bo ja też mam stwierdzone hashimoto,ale moja stwierdziła, że tego się nie leczy. również nie mam okresu, i co dalej?

[nosferatku]

Napisane przez _Asiaczek_

a jakie dostałaś tabletki? bo ja też mam stwierdzone hashimoto,ale moja stwierdziła, że tego się nie leczy. również nie mam okresu, i co dalej?

Zmien lekarza zaraz.

[eddin]

Napisane przez nosferatku

Nie, to nie problem. Mam teraz dorodne jajniki policystyczne, tak dośc zaawansowane.
A na wagę to wpływa tak: od tego tyjesz, przez to trudniej schudnąć, a otyłość brzuszna (bo tam się głównie zbiera post-hormonalny tłuszczyk) nasila schorzenie (nie mówiąc już o tym, jak wygląda). Takie koło.
No i nie pomaga to, że przy policystycznych spada insulinowrażliwość-stąd nagłe , nieoczekiwane i ultrasilne wilcze głody słodyczowe

Jedyną radą na to jest intensywny, regularny trening.

O rany, to naprawdę trudno chudnąć dziękuję za odpowiedź!

[_Asiaczek_]

Napisane przez nosferatku

Zmien lekarza zaraz.

łatwo powiedzieć, ale gdzie znaleźć dobrego lekarza? jestem zapisana niby do dobrej lekarki,ale dopiero na 21. grudnia... są straszne kolejki na zapisy, nawet prywatnie

[nosferatku]

Napisane przez eddin

O rany, to naprawdę trudno chudnąć dziękuję za odpowiedź!

Tak zupełnie, zupełnie szczerze-to owszem, nie jest najłatwiej, ale da się, jeżeli się chce. Na pewno nie warto korzystać z jakichkolwiek "diet" czy innych "wspomagaczy"-trzeba uzbroić się w cierpliwość i chudnąć powoli, ale konsekwentnie.