najpiękniejsza Organza

[iza94]

mam pytanie do znawczyń ( i nie tylko) - która z trzech Organz Givenchy jest dla Was najpiękniejsza i dlaczego?

[pannaNikt]

Dla mnie najpiekniejsza jest nieodżałowana Organza Indecence za jej niepowtarzalnośc, oryginalnośc, trwałośc i piękne rozwijanie się na mojej skórze
Bardzo lubię też klasyczną Organzę i poważnie rozważam zakup. Może jak wygram w totka

[Nakretka]

Dla mnie też zdecydowanie OI, szkoda że nigdzie nie mogę dostać i "na własność" muszę się na razie zadowolić mgiełką
Pozostałych na razie nawet nie rozważam

[ligia]

Spośrod trzech podobają mi się dwie; OI i klasyczna.
Obie są bardzo rożne, wywołują inne odczucie, inaczej rozwijają się na skórze, ale dla mnie każda z nich ma w sobie to co lubię w perfumach, pewną tajemniczość, roztaczającą aurę i piękne współgranie z kobietą.

Szkoda że w pewnym momencie były megapopularne, a tym samym rynek zalano masą podróbek, to sprawiło, że organzą pachniały tramwaje, podwórka i kolacje przy świecach

[szaja]

Ze mna to ciężka sprawa. Oi miałam, ale na mnie jej piękno ograniczało sie do cynamonowej nuty. Gdzieś ginęła cała słodycz i bogactwo orientu
Na mojej siostrze, której oddałam nieszczęsną OI jest zupełnie inna.
Przepiękna, zupełnie inna niż klasyk, który lubię, ale nic więcej. Zniknięcia OI też nie zrozumiem, tyle osób po niej płacze

[ropuszka]

Znam klasyczna i Indecence. Do First Light nawet nie podchodzilam.
Zdecydowanie najbardziej podoba mi sie OI, bo jest kadzidlana, orientalna, uwodzicielska i oryginalna Niestey na mnie przeobraza sie w cos strasznie slodkiego, waniliowego. Moze zima bylaby dobra, ale i tak jej nie kupie, bo:
a) juz jej nie sprzedaja
b) jest wiele innych zapachow, ktore mnie powalaja i musze je miec

[gosiunia22]

Zdecydowanie OI. Przepych i bogactwo zapachu, jednym słowem... boska!

[burn-it-up]

Zdecydowanie klasyk,na mnie OI pachnie jakoś tak...zwyczajnie i bez wyrazu

[dreamer4]

Dostałem dziś od zaprzyjaźnionej forumowiczki z f. gazetowego, cudowny pakiecik próbeczek , m.in Organza Jasmin D` Indie, z ciekawości troszkę "poniuchałem"- zapowiada się bardzo ciekawie....
jak przetestuje- dokładnie opiszę...

[Kajol]

Ta czwarta jasminowa Organza to tegoroczna limitowanka. Z jaśminem ze zbioru z 2005 roku, który był wyjątkowo udany. Zrobili coś a la roczniki win. Podobnie Amarige(mimoza) i Very Irresistible(róża bułgarska).
Zapach piękny, jeżeli lubi się jaśmin, bo dla mnie jest on w nim dość mocno wyczuwalny.
Z tą letnią Organzą zdołałam się już zaprzyjaźnić, za to nie znam żadnej z trzech pozostałych

[321981125346]

Bardzo lubie klasyczna Organzę, choć długo jej unikałam w obawie przed piwonią Obecnie piwonia w Organzie została ujarzmiona i po wybrzmieniu ostatniego jej tonu mogę cieszyć sie całym bogactwem Organzy OI ginie zupełnie na mojej skórze- cynamon rozbrzmiewa nieomal solo, FL nie testowałam. Przy okazji chciałam sie podzielić wrażeniami, dość podobnymi zapachami w duchu OI są Chaos DK(na mnie o niebo leszy i bardziej bogaty) oraz Feminite di bois- te ostanie mocno sanadałowe, ale mają coś wspólnego

[dreamer4]

. Przy okazji chciałam sie podzielić wrażeniami, dość podobnymi zapachami w duchu OI są Chaos DK(na mnie o niebo leszy i bardziej bogaty) oraz Feminite di bois- te ostanie mocno sanadałowe, ale mają coś wspólnego[/quote]
No tak może i podobne, ale jak OI jeszcze czasami się gdzieś pojawi, to Chaos chyba był tylko raz na allegro, co pamiętam to zgarnęła go Smoczyca....

[321981125346]

Zgadza się Smoczyca, ale o ile mi wiadomo na gazetowym forum jeszcze jedna z forumek gdzieś upolowała Chaos

[szaja]

Próbki Chaosu były niedawno na Allegro, dwie. Tylko nie pamiętam u kogo i nie miałam głowy do ich nabywania z powodu kłopotów
Może kiedyś...

[dreamer4]

Napisane przez szaja

Próbki Chaosu były niedawno na Allegro, dwie. Tylko nie pamiętam u kogo i nie miałam głowy do ich nabywania z powodu kłopotów
Może kiedyś...

Ja bym się chyba bał, kupic próbki, co mi wiadomo to od kilku ładnych lat nie ma tego zapachu na rynku, a wiadomo próbki szybciej się posują....

[Toccata]

Co raz bardziej intryguyje mnie Chaos

A wracając do "ad remu" - nie będzie chyba niespodzianką, że najbardziej przypadła mi do gustu OI, leniwa, zmysłowa odaliska z haremu sułtana. Chyba mam szczęście - nie rozwija się na mnie w zgniłą marchewkę, nie jest płaskim cynamonem... jest bardzo różna. Z chłodne zimowe dni wychodziła z niej aromatyczna czekolada. Natychmiastowy zastrzyk serotoniny, nieodmiennie poprawia mi humor.
Czasem TŻ marudził, że pachnę jak eklerka przy popołudniowej kawie Ostatnio zaskoczył mnie stwierdzeniem, że to cudny, erotyczny zapach - przy okazji potwierdzając moją obserwację, że zwyczajnie i chimerycznie się zmienia.
Dla mnie osobiście ważna i niezastąpiona o tyle, że jest w stanie ZAWSZE poprawić mi humor.

Klasyczna Organza jest interesująca, ale brak jej tej leniwej miękkości, która cechuje Nieprzyzwoitą.
Bronię się przez chomikowaniem OI, ale czasem czuję, że powinnam

[iza94]

Bardzo dziękuję za Wasze opinie - są bardzo cenne, bo myślę sobie nad Organzą klasyczną. Może ktoś jeszcze coś doda o Organzie?

[Pomadka]

Przepadam za Orgazną klasyczną. Jest po prostu świetna i wysuwa się na prowadzenie wśród moich ulubionych perfum. Żaden zapach mi do tej pory [tzn. wtedy gdy ją otrzymałam w prezencie] nie przypaswał jak O. Zafascynowała mnie...
Mam też [już resztkę ] Organzy First L. Nie jest zła, jest bardziej świeża, cytrusowa jednak daleko jej do klasycznej-obłędnie waniliowej Organzy. Wiem, że to 2 rózne zapachy- FL miała być lżejsza od swoich poprzedników, ale mimo to brakuję jej tej iskry bożej... Nadaję się na ciepłe dni i w zasadzie całe tamto lato jej używałam. Bardzo przyjemny i znośny zapach.
OI tylko testowałam i już chyba nawet nie pamiętam jak pachnie. Wiem, że wtedy mi się podobała.

Chciałabym jeszcze dorwac (choćby próbkę) tej limitowanej jaśminowej Organzy, jako fanka tych zapachów muszę gdzieś ją dopaść.

[nebraska]

Ale się namnożyło tych Organz

Ja też jestem za klasyczną, zanim ją poznałam omijałam wanilię szeerkoim łukiem, a tu proszę i tak mnie dopadła i zniewoliła...

[szaja]

[quote=Toccata]Co raz bardziej intryguyje mnie Chaos

Rodzi się nowa perełka
Może sprzedawcy z Allegro te narodziny zauważą

A wracając do "ad remu" - nie będzie chyba niespodzianką, że najbardziej przypadła mi do gustu OI, leniwa, zmysłowa odaliska z haremu sułtana. Chyba mam szczęście - nie rozwija się na mnie w zgniłą marchewkę, nie jest płaskim cynamonem... jest bardzo różna. Z chłodne zimowe dni wychodziła z niej aromatyczna czekolada. Natychmiastowy zastrzyk serotoniny, nieodmiennie poprawia mi humor.
Czasem TŻ marudził, że pachnę jak eklerka przy popołudniowej kawie Ostatnio zaskoczył mnie stwierdzeniem, że to cudny, erotyczny zapach - przy okazji potwierdzając moją obserwację, że zwyczajnie i chimerycznie się zmienia.

TŻ's tak mają Mój najpierw marudził na Delice d'Epices a zakochal sie w niej stojąc w sklepie rybnym
Nagle stała sie cudowna i kobieca

[mulier]

Matko.....wypatrzyłam tę limitowanke na allegro i wybałuszyłam oczy. Ja nic nie wiedziałam o limitowankach organzy....jasminowa..... musi byc bosssska ....sa w Polsce??????????????????
Wąchała któraś z Was???????????????/ Połączenie organzy z jasminowym pure poison....to szczyt moich marzeń. Powiedzcie coś, błagam

[SpanishMyszka]

Uwielbiam Organzę Indecence !!! To mój ukochany zapach od kilku lat Słodki, waniliowy, bardzo zmysłowy, erotyczny, po prostu doskonały Mój ideał !

Klasyczna Organza znacznie mniej mi się podoba, jest ciekawa, kwiatowa, bardzo kobieca, bogata ale mnie jakoś specjalnie nie zachwyca... pozostaje w cieniu młodszej siostry...

[Pomadka]

Napisane przez mulier

Matko.....wypatrzyłam tę limitowanke na allegro i wybałuszyłam oczy. Ja nic nie wiedziałam o limitowankach organzy....jasminowa..... musi byc bosssska ....sa w Polsce??????????????????
Wąchała któraś z Was???????????????/ Połączenie organzy z jasminowym pure poison....to szczyt moich marzeń. Powiedzcie coś, błagam

Ostatnio-dosłownie ze 2 dni temu była limitowana Organza na Allegro i miałam ja licytować i zawiesił mi się komputer! Minutę przed końcem aukcji!!! BYłam taka wściekła, że myślałam, że grata wywalę za okno.
Bosze dlaczego, akurat (??) w tym momencie to się stało?!
Poszła tanio, bo za 130 zł.

A ja chyba miałam próbkę tej limitowanej Organzy i jest fajna, ale moim skromnym zdaniem niewiele się różni od klasycznej.

[mulier]

Napisane przez Pomadka

Ostatnio-dosłownie ze 2 dni temu była limitowana Organza na Allegro i miałam ja licytować i zawiesił mi się komputer! Minutę przed końcem aukcji!!! BYłam taka wściekła, że myślałam, że grata wywalę za okno.
Bosze dlaczego, akurat (??) w tym momencie to się stało?!
Poszła tanio, bo za 130 zł.

A ja chyba miałam próbkę tej limitowanej Organzy i jest fajna, ale moim skromnym zdaniem niewiele się różni od klasycznej.

własnie Pomadko to wypatrzyłam własnie przed chwilą .....poszła za 132 zł ....z mych ust wydobył sie przeraźliwy jęk żalu, goryczy i cierpienia.....domyslam się co działo sie z Tobą w cxasie nieszczęsnej licytacji....

Słuchaj, a wiesz może cos więcej na temat limitowanek organzy.....pojawia sie jeszcze na allegro wersja GOLD....rózni się tylko opakowaniem czy tez zapachem....
Wiesz, co do jasminowej, moze to i dobrze, że nie tak wiele sie rózni, klasyczna jest nie do przebicia (moim skromnym zdaniem ), ale za to butelka cudowna!!!!

[Pomadka]

Napisane przez mulier

własnie Pomadko to wypatrzyłam własnie przed chwilą .....poszła za 132 zł ....z mych ust wydobył sie przeraźliwy jęk żalu, goryczy i cierpienia.....domyslam się co działo sie z Tobą w cxasie nieszczęsnej licytacji....

To piszemy o tej samej aukcji.
Do tej pory jestem wściekła na grata, że się zawiesił. Wręcznie nie mogę zrozumieć co to za zemsta losu, że akurat w tamtym momencie to się stało...
Aż się moja mama wkurzyła podczas tamtego incydentu... Ona tez bardzo lubi ten zapach.

Słuchaj, a wiesz może cos więcej na temat limitowanek organzy.....pojawia sie jeszcze na allegro wersja GOLD....rózni się tylko opakowaniem czy tez zapachem....
Wiesz, co do jasminowej, moze to i dobrze, że nie tak wiele sie rózni, klasyczna jest nie do przebicia (moim skromnym zdaniem ), ale za to butelka cudowna!!!!

Klasyczna jest Moja miłość!
Z tymi limitowanymi Organzami mam klina, bo nie wiem czym dokładnie różni się gold od jasminowej. Możliwe, że niczym tylko niuansem w nazwie i motywami ozdobnymi - listki lub złote kwadraciki...

ORGANZA Jasmin d'Inde to na pewno limitowanych zapach.
Natomiast od. GOLD to może tylko kwestia nazwania zapachu w skrócie. Albo też jakis typ Organzy, który wyszedł na określony rynek, a zapach ten sam co w jasminowej.
http://www.fifi.ru/parfume.asp?left=0&s=1&l=O&a=1052
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=145768664
http://www.amazon.com/Givenchy-Organ.../dp/B000FI2G22
Różnica w wyglądzie w sensie ozdobników jest, ale nie wiem czy sam zapach tez się rózni...

[mulier]

Napisane przez Pomadka

To piszemy o tej samej aukcji.
Do tej pory jestem wściekła na grata, że się zawiesił. Wręcznie nie mogę zrozumieć co to za zemsta losu, że akurat w tamtym momencie to się stało...
Aż się moja mama wkurzyła podczas tamtego incydentu... Ona tez bardzo lubi ten zapach.

Klasyczna jest Moja miłość!
Z tymi limitowanymi Organzami mam klina, bo nie wiem czym dokładnie różni się gold od jasminowej. Możliwe, że niczym tylko niuansem w nazwie i motywami ozdobnymi - listki lub złote kwadraciki...

ORGANZA Jasmin d'Inde to na pewno limitowanych zapach.
Natomiast od. GOLD to może tylko kwestia nazwania zapachu w skrócie. Albo też jakis typ Organzy, który wyszedł na określony rynek, a zapach ten sam co w jasminowej.
http://www.fifi.ru/parfume.asp?left=0&s=1&l=O&a=1052
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=145768664
http://www.amazon.com/Givenchy-Organ.../dp/B000FI2G22
Różnica w wyglądzie w sensie ozdobników jest, ale nie wiem czy sam zapach tez się rózni...

Dzieki Ci wielkie Pomadko
No to mamy małą zagwozdkę , ale powiem Ci szczerze , że mogłabym mieć wszystkie, nawet gdyby nie rózniły się zapachem - ze względu na cudne buteleczki - a dreszczy juz na sama myśl dostaje jak wyobrażę sobie iż owe limitowanki są jedynie delikatnym ukłonem klasyka w stronę jaśminu ...................... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.. ..............wrrrrr..wrr rr.....

[roxi_hart]

Organza Indecence bo klasyczna to śmeirdziuch wszechczasow.

[AmabA]

Wersja Indecence jest dla mnie najbardziej zmysłowa. Jest w niej otulające ciepło, słodycz, zapach ogoniasty, otulający, rozgrzewajacy...
Niestety/stety nie podoba sie mojemu TŻ.
Dla niego ostatnio "seks we flakonie" to...Zagorsk a OI jest dla niego nie tyle nieprzyzwoita co słodka i "ciastkowa"

[lady-dark]

A ja znam tylko klasyczną . Aż wstyd się przyznać... Bardzo mi się podoba Organza ale jeszcze nie aż tak bardzo żebym musiała ją mieć (może to nawet dobrze). Ale wiele się już naczytałam na forum Waszych zachwytów na temat Organzy Indecence. Mam pytanie: czy można jeszcze gdzieś normalnie (we Wrocławiu lub w innych miastach) przetestować/kupić Organzę Indecence?

[mulier]

Napisane przez lady-dark

A ja znam tylko klasyczną . Aż wstyd się przyznać... Bardzo mi się podoba Organza ale jeszcze nie aż tak bardzo żebym musiała ją mieć (może to nawet dobrze). Ale wiele się już naczytałam na forum Waszych zachwytów na temat Organzy Indecence. Mam pytanie: czy można jeszcze gdzieś normalnie (we Wrocławiu lub w innych miastach) przetestować/kupić Organzę Indecence?

oj...raczej nie