Znajomości z internetu

[Baletnica]

Witam!
Chciałam rzucić taki temat na forum i poznać Wasze opinie. Tak się składa, że wiele par poznaje się teraz w sieci. Służą przeważnie do tego różne portale. Ja od ponad roku staram się kogoś sensownego poznać. Właściwie jest to obecnie jedyny dla mnie sposób. Jestem 35 letnią rozwódką samotnie wychowującą 7 letnią córeczkę. Nie mam za wiele czasu a już na pewno nie wychodzę za często na tzw. "miasto". Umówiłam się przez ten okres z 7 panami. Za każdym razem to było rozczarowanie. Co innego piszą a potem mówią, inne zdjęcia a inny człowiek w rzeczywistości, nie było chemii itd. Najgorzej jest, że pełno w sicie znudzonych małżonków co mnie przeraża! Czy któraś z Was poznała kogoś sensownego w ten sposób? Bo ja już jestem trochę zniechęcona i mam dość tych spotkań na tzw. kawę zapoznawczą. Ile razy trzeba się spotkać aby kogoś poznać? Wiem, że trudno trafić na tą drugą połówkę ale ja to chyba mam mega pecha. Jestem naprawdę ciekawa Waszych opinii. Pozdrawiam serdecznie.

[szarri]

Ja mojego chłopa poznałam klasycznie, czyli w podstawówce , ale moja mama poznała swojego partnera przez Internet. Misiek jest naprawdę super, mieszkają już ze sobą od ponad dwóch lat, a oboje zarejestrowali się na Sympatii czy inszym podobnym portalu z podejściem "co ja tutaj robię", namówieni przez postronnych Niestety wówczas nie mieszkałam już w domu rodzinnym, więc nie wiem, ile osób wcześniej poznała na żywo.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Baletnica

Witam!
Chciałam rzucić taki temat na forum i poznać Wasze opinie. Tak się składa, że wiele par poznaje się teraz w sieci. Służą przeważnie do tego różne portale. Ja od ponad roku staram się kogoś sensownego poznać. Właściwie jest to obecnie jedyny dla mnie sposób. Jestem 35 letnią rozwódką samotnie wychowującą 7 letnią córeczkę. Nie mam za wiele czasu a już na pewno nie wychodzę za często na tzw. "miasto". Umówiłam się przez ten okres z 7 panami. Za każdym razem to było rozczarowanie. Co innego piszą a potem mówią, inne zdjęcia a inny człowiek w rzeczywistości, nie było chemii itd. Najgorzej jest, że pełno w sicie znudzonych małżonków co mnie przeraża! Czy któraś z Was poznała kogoś sensownego w ten sposób? Bo ja już jestem trochę zniechęcona i mam dość tych spotkań na tzw. kawę zapoznawczą. Ile razy trzeba się spotkać aby kogoś poznać? Wiem, że trudno trafić na tą drugą połówkę ale ja to chyba mam mega pecha. Jestem naprawdę ciekawa Waszych opinii. Pozdrawiam serdecznie.

mysle ze nie warto rezygnowac tylko potraktowac to jako zabawę, a nuz cos z tego wyjdzie

[olgaes]

Ja bym się chyba nie odważyła umówić z kimś z Internetu... ale ja to ja
Myślę, że należy próbować! Wiele par z mojego otoczenia poznało się w ten sposób ) Życzę wytrwałości i powodzenia

[beeets]

Napisane przez Baletnica

Witam!
Chciałam rzucić taki temat na forum i poznać Wasze opinie. Tak się składa, że wiele par poznaje się teraz w sieci. Służą przeważnie do tego różne portale. Ja od ponad roku staram się kogoś sensownego poznać. Właściwie jest to obecnie jedyny dla mnie sposób. Jestem 35 letnią rozwódką samotnie wychowującą 7 letnią córeczkę. Nie mam za wiele czasu a już na pewno nie wychodzę za często na tzw. "miasto". Umówiłam się przez ten okres z 7 panami. Za każdym razem to było rozczarowanie. Co innego piszą a potem mówią, inne zdjęcia a inny człowiek w rzeczywistości, nie było chemii itd. Najgorzej jest, że pełno w sicie znudzonych małżonków co mnie przeraża! Czy któraś z Was poznała kogoś sensownego w ten sposób? Bo ja już jestem trochę zniechęcona i mam dość tych spotkań na tzw. kawę zapoznawczą. Ile razy trzeba się spotkać aby kogoś poznać? Wiem, że trudno trafić na tą drugą połówkę ale ja to chyba mam mega pecha. Jestem naprawdę ciekawa Waszych opinii. Pozdrawiam serdecznie.

polecam Ci ten wątek, są już 3 części na ten temat
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=454130&page=149

[mingunia]

Ja swojego przyszłego męża poznałam właśnie przez internet ktoś ze znajomych wysłał mi zaproszenie na pewien portal (nie był to portal typowo randkowy) i tam właśnie przypadkowo się zgadaliśmy. Spotkaliśmy się bo ON nalegał, ja nie byłam przekonana do tego pomysłu, ale jak go zobaczyłam i usłyszałam, od razu poczułam, że to to
Nie warto się 'spinać' i na siłę szukać. Daj sobie więcej czasu, podejdź do tego bardziej na luzie, a przede wszystkim nie przejmuj się jeżeli po kolejnym spotkaniu okaże się, że to nie ten. Powodzenia!

[kasica6662]

Swojego byłego poznałam przez sympatię (chociaż jak tam byłam z rok temu to się portal z ogłoszeniami sponsoringu zrobił). Po rozstaniu masa rozmów na gg z gośćmi z neta, akt desperacki wręcz:P (zwątpiłam w inteligencję mężczyzn dzięki temu, jak piszesz zdj co innego, opis co innego, a gadać się nie dało). Więc sobie odpuściłam i przestałam na siłę szukać. I obecnego partnera poznałam na czacie,a weszłam tam z nudów, pośmiać się z "cudnych propozycji ogierów".
Także autorko niektórym wystarczy zalogowanie się na portalu i już znajdują kogoś sensownego, a niektórym znowu tysiące spotkań na kawie. Także jak pisały poprzedniczki wyluzować i traktować to jak zabawę. W końcu znajdzie się TEN Powodzenia.

[adka0401]

Ja rowniez poznalam swojego TZ przez internet. Masz racje, ze jest tam wielu beznadziejnych osob ale sa tam tez perelki szukaj a znajdziesz a w miedzy czasie ciesz sie darmowymi kolacjami :P

[kasztanka3]

Też poznałam swojego TŻta przez internet, weszłam na wojenną ścieżkę z współlokatorką, ona się wyniosła i szukałam kogoś na jej miejsce, dałam ogłoszenie o pokoju do wynajęcia i zgłosił się TŻ

[Ilsa Lund]

ja również przyszłego męża poznałam przez Internet ale troszkę inaczej bo na forum szkoły, do której wtedy oboje chodziliśmy - później dopiero zauważyliśmy się na wielkich korytarzach sądzę że w każdym wieku można poznać kogoś wartościowego w Internecie, nie możesz się załamywać tymi poprzednimi panami i nie musisz też szukać na Sympatii lecz na forach poświęconych jakiemuś Twojemu hobby - tym lepiej że od razu będziecie mieć punkt zaczepienia do rozmowy

[puszka_pandory]

Wydaje mi się, że przede wszystkim nic na siłę i niekoniecznie na portalach służących do takich znajomości. Pewnie można w ten sposób, ale nie znam nikogo kto by się tak poznał, i nie mam z tym doświadczenia, no nawet nie wyobrażam sobie takiego umawiania się i wzajemnego oceniania czy kandydat spełnia wymogi, to trzeba mieć chyba szczęście, żeby szybko trafić na takiego, który będzie pasował nam i jednocześnie my jemu, prędzej czy później może to nastąpi, tylko pytanie kiedy.
Natomiast znam przypadki poznania się w internecie bardziej przypadkowo więc nie skupiaj się tylko na Sympatiach itp., na forach tematycznych związanych np. z zainteresowaniami też można poznać kogoś ciekawego,
i tak jak dziewczyny piszą - na większym luzie do tego podchodź, w końcu spotkasz kogoś odpowiedniego

[Mustique]

moja siostra swojego męża poznała przez jeden z portali randkowych- katolickich... czasami mam wrażenie że oni sie znali całe życie; a są ze sobą dopiero 4 lata... dobrali sie pięknie.

[TakaSobieDziewuszka]

Da się poznać przez internet ale niekoniecznie przez portale randkowe.

1. Poznałam na czacie, nudziłam się i weszłam dla jaj i tak jakoś się potoczyło
2. Na gg, też zagadany dla jaj xD
3. W grze, prawie przez rok rozmawialiśmy a potem doszło do spotkania.
4. Kolejny i obecny (mam nadzieje, że na zawsze) tez poznany przez grę.

Moja mama także wyhaczyła paru fajnych facetów przez neta czyli się da nawet w trochę starszym wieku od mojego Trzeba próbować spotykać się i mieć wytrwałość. Powodzenia życzę i udanych łowów

[Dotka90]

Ja mojego przyszłego męża również poznałam w necie
Ale nie na portalach z góry zakładających, że COŚ
Poznaliśmy się na forum tematycznym, więc połączyło nas hobby, pasja
Widywaliśmy się w większej grupie kilka razy, przez rok. A potem nagle jakby piorun w nas strzelił, rozmowy przez PW, gg, smsy, telefony, rozmowy do rana

[ulinkaaa]

Ja ze swoimi dwoma poprzednimi tż poznałam się przez internet, też zawsze było to rozczarowanie, męża poznałam przez znajomych. Znajomości internetowe są dzisiaj bardzo powszechne.

[Baletnica]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi Serio podniosłyście mnie na duchu... Myślę, że to dobry pomysł by poserfować na portalach tematycznych. Bo na tych randkowych to czasami jakieś zboki się czepiają aż mam dość

[Dotka90]

Portale tematyczne dają tę przewagę, że już na starcie macie wspólne tematy do rozmów