![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
![]() 'Wyrodna' matka =(
Z góry przepraszam , jeśli taki watek juz istnieje , ale ja podobnego nie znalazłam .
Moja suczka jest młodziutka ( niewiele ponad rok ) ... niestety przytrafiły się jej szczeniaczki . Było ich 3 , niestety nie moglismy miec tylu piesków i 2 tata oddał do wujka weterynarza ... Został nam tylko jeden . Na początku nasza suczka broniła pieska , okrywała go różnymi szmatkami jakie miała w budzie ... Niestety teraz jest zupełnie inaczej ( szczeniak ma 12 dni ) suczka wynosi małego z budy ... gryzie go ... nie zwaza na jego piski , depta po nim ... zupelnie nie wiem co robic ... Ostatnio wywlekła go z budy i spali na polu , pod gołym niebem ... Rano tata to zauważył i zdziwil się , że na takim mrozie ten szczeniak przezył ! Zupełnie nie wiemy co robic .. boję się , że mały nie przeżyje , jesli suczka nadal bedzie go tak maltretować ! ... Moze ktoś miał podobny problem ?
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
a co weterynarz robi z tak małymi pieskami? suczka nie powinna miec szeniaków wogóle na przyszłość radze wysterylizowac albo lepiej pilnowac...a co do szczeniaka to nie mam pomysłu,na pewno unikaj zostawiania ich samych, a czy karmi go? może trzeba dokarmic go strzykawka? hmm a moze jakas suka w okolicy ma ciaze urojona, taka chetnie by przygarnela malucha chociaz to malo prawdopodobne zeby jakas sie akurat przytrafila
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
wujek weterynarz poczestował maluchy morbitalem
![]() lepiej by było, jakby suczke wysterylizował przedtem... Weź pieska i wykarm go sama mlekiem z butelki, inaczej matka mu zrobi krzywdę a suczkę niech wujek wysterylizuje, bo skoro to pies podwórkowy, to naprawdę nie wiem, jak ją upilnujecie przed następnymi ciążami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
jesli suczka nie akceptuje swojego małego to prawdopodbnie moze byc ono chore. Suka instynktownie czuje to i stad jej postępowanie.
A poza tym to niezbyt rozsądne zostawieanie suki ze szczenieciem w budzie! Przeciez suka musi miec odpowidnie warunki, ciepło, wygode, a nie - jeszcze w zime - ze szczenieciem na dworze! Kup specjalne mleko dla szczeniat, butelke ze smoczkiem, karm szczenie co kilka godzin, masuj brzuszek i zapewnij porzede wszytskim ciepło, moze byc termofor okryty recznikiem, kocyk itp. A teraz najwazniejsza rzecz - suczka powinna zostac wysterylizowana! Nie wiem jak mozna tak sobie, z zadowoleniem pisac, ze tatus oddał szczeniaki wujkowi weterynarzowi.... który - jak napisała Esfira - potraktował je morbitalem ![]()
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Dzięki za rady ... suczka miala zostac wysterylizowana w styczniu ! bo wtedy miala miec pierszą cieczkę ... niestety stalo sie to wczesniej niz przewidzielismy ! ;/ i stąd teraz jest problem ... Z poczatku nie sądziliśmy ze tak młody pies moze zajść w ciążę , prawie wcale nie było widac , że jest w ciąży , bo zawsze była tłuściutka ;/ . Nie moglismy pozwolic sobie na więcej piesków , a to , że sie urodzily to nieszczesna 'wpadka' . Poza szczeniakiem , który został mamy jeszcze owczarka szkockiegoo collie no i mamę pieska , więc chyba rozumiecie , że nie moglismy zostawic wiekszej ilosci piesków ;/ A poza tym Kama kilka dni po porodzie była bardzo słaba i nie chciała karmic piesków ( karmilismy strzykawkami ) dlatego obawialismy sie , że opieski nie mogłyby przeżyć . 1 piesek został pod warunkiem , że znajde mu nowy domek ... Będzie trudno , bo to zwykły kundelek , ale jest śliczny =( Tego ze suczka nie karmi małego to akurat zarzucic nie mozna , bo karmi go czesto , ale jak jej 'odbije' to dziwnie sie zachowuje
![]() Ps. Nie myślcie ze źle traktujemy psa , bo spi w budzie <lol> przecież to zupełnie normalne , ze majac dom z ogródkiem , piesek mieszka na polu , tym bardziej kundelek ... Buda jest ocieplona , w środku bardzo ciepło , na zewnatrz obita takim futerkiem na zime , wiec zimno napewno im nie jest ![]() ![]()
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Rasa czy brak rasy nie ma tu nic do rzeczy, ale nie to jest tematem dyskusji. Jeśli suka wywali szczenię w nocy z budy, to ono zamarznie. Nie macie jakiejś szopy, garażu, gdzie mogliby chwilowo pomieszkać? (o wpuszczeniu do domu nawet nie wspominam, bo "się przyzwyczai i potem nie da jej się wygonić"- częsty argument)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
A może rasa ma znaczenie dla niektórych... collie mieszka w domu?
A trzymanie szczeniaka (12dniowego!) w nocy, w zimie (no teraz to już takie przedwiośnie właściwie ale nocą za ciepło nie jest) jest CO NAJMNIEJ nieodpowiedzialne. Tak jak i zabijanie (nazywajmy rzeczy po imieniu) tych 2 pozostałych szczeniaków. Nie można było postarać się poszukać im domów? Wiem że to nie jest łatwe ale z reguły dla młodych psów udaje się znaleźć lokum. Nie odbieraj tego jako ataku tylko po prostu myśle że zabrakło tu chęci. Co do samego problemu (żeby nie było że off topicuje) to na pewno trzeba bacznie obserwować zachowanie suki względem szczeniaka i ewentualnie interweniować. A już na pewno nie pozwolić na to żeby maluch spędzał noce na zimnie. W ogóle to nie wyobrażam sobie trzymania tak młodego psa "w budzie". Dla mnie to byłoby logiczne że trzeba zapewnić mu ciepło i swego rodzaju komfort choćby w tych najmłodszych latach żeby nie nabawił się żadnego choróbska........... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
ekhm niestety odebralam to jako 'atak' no ale cóż , żeby nie było collie od małego mieszka w budzie i jak widać po jego wieku ( 12 lat ) jeszcze ŻYJE ... I ma się bardzo dobrze chociaz śpi na podwórku ...
Malinezja - dla nas rasa nie ma żadnego znaczenia , skoro zdecydowalismy się na kundelka to chyba znaczy , ze traktujemy go tak samo jak rasowego ... ![]() A co do tego waszego ' zabijania' piesków , które miały małe szanse na przeżycie a mogły sprawic tylko to , że nasza wycięczona nie mająca na początku pokarmu suczka zdechłaby , to nie zgadzam się , że jest to nieodpowiedzialne , bo przecież bardziej nieodpowiedzialne byłoby , gdybysmy je zostawili a nie znajdując potem dla nich domku musielibysmy je poprostru nazwijmy po imieniu 'uspać ' ! I to nie jest coś niezwykle okrutnego ... myślicie ze nie protestowałam ? ;/ Rodzice tez tego nie chcieli , ale sytuacja była trudna bo te dwa pieski były bardzo słabiutkie i wątłe , bardziej niz ten który został , a ponadto suczka była przez kilka dni rozpalona i wycienczona , nie zdołałaby wykarmić tylu piesków ... to jej 1 ciąża i w dodatku w młodym wieku . Co do spania pieska w budzie , to uwazam to za zupełnie normalne ! zupełnie ... Nie jest to żadna zbrodnia , ze pieski przyszły na świat w naturalnym środowisku życia ich matki ! wszedzie pisze , że suczka powinna oszczenic się , w miejscu które zna , najlepiej we własnej budzie . I wyobraźcie sobie , że nie jesteśmy jakimis zwyrodnialcami , co widzac , ze psu dzieje się krzywda nie przenieslibyśmy jej do domu ! ... Przepraszam za mały offtopic , ale zostałam zmuszona do wyjasnień . Kazdy wychowuje psy , tak jak chce i nie myślcie ze nie jestesmy czuli na krzywdę zwierząt . gdyby tak było nie szukalabym pomocy w sprawie maluszka i jego matki ... Dziekuję tym osobą , które udzieliły mi rad .
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Primo: Istnieje coś takiego jak sterylizacja aborcyjna.
Secundo: zabieraj szczeniaka i suke do domu, miej ich caly czas na oku, nie pozostawiaj samych. No, masz racje. Ludzie wychowuja psy tak jak chca a nie tak jak trzeba. Pozniej sa pretensje do hodowcow ze york podgryza kostki, ze labrador jest agresywny, ze hasior ciagnie na spacerze, ze owczarek niemiecki nie jest strozem, albo slyszymy w radiu lub czytamy w gazecie ze amstaff czy bulterier zagryzl dziecko...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Moje pieski nigdy nikogo nie zgryzły i napewno nie zagryzą , bo sa DOBRZE wychowywane i od małego są z ludźmi ! Suczka juz jest w domu razem z małym i narazie wszystko jest ok . Widzę , ze wiekszość ludzi na tym forum myśli , że skoro nie zrobiliśmy suczce zabiegu sterylizacyjnego ani potem zastrzyku aborcyjnego , to jesteśmy jakimis zwyrodnialcami ... ekhm nie będę się wypowiadac na ten temat , poprostu przemilczę . Myslałam , że znajdę jakaś poradę na temat zachowania suczki , ale sie pomyliłam , no cóż zdarza się
![]()
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Proszę moderatorów , jesli to możliwe o usunięcie tego wątku ... niestety jest zbędny
![]() Przepraszam , że pisze troszkę oskarżająco , ale jestem zdenerwowana , bo chciałam uzyskac poradę a nie zostac zaatakowaną o to co zarządzili moi rodzice w stosunku do piesków ...
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Przecież uzyskałaś mnóstwo porad, nie rozumiem czego jeszcze oczekujesz. Że ci dziewczyny polecą jakieś tabletki na wywołanie macierzyństwa? Skoro suka nie umie to sama musisz się zająć szczeniakiem.
A skoro tak usilnie nam wciskasz w usta to słowo to tak, uważam za zwyrodnialstwo mordowanie maleńkich psiaków swoimi czy cudzymi rękami. Nikt nie dał nam prawa do decydowania o życiu i śmierci innych stworzeń. A weterynarz nie ma prawa uśpić (czy jak ty to piszesz "uspać") zdrowego psa, tak ja się to niektórym ludziom zdaje. A co do tego, że twoja suczka zdechłaby gdyby zostały to bez komentarza. babyboom, widzę że jesteś wrażliwą osobą, ale to jest forum miłośników zwierząt, często kochających je bardziej niż ludzi. Jedna za drugą akcje ratowania życia wraku psa, a tu takie coś.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Ja bardzo kocham zwierzęta naprawdę , ale nie moge decydowac o tym ile psów mozemy utrzymac i wychować , bo od tego sa moi rodzice
![]() ![]() ![]()
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
weź pod uwagę, że to forum dyskusyjne. Nie stało się dobrze, pieski zginęły, wujek weterynarz nie powiedział o sterylce aborcyjnej, to wszystko przykre i mamy prawo powiedzieć, co o tym myślimy, a nie tylko wymyślac cudowne rady. Dla większości z nas psa czy kota trzyma się w domu, stąd zdziwienie.
Wyglądałoby to tez troche inaczej, gdybys od razu napisała, że suczka była wycieńczona, że dwa małe były bardzo słabe... Usypianie ślepych miotów jest dozwolone prawnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Cytat:
jesli dla jedego jest miejsce to dlaczego nie dla drugiego??????? pomine juz kwestie ZABICIE szczeciąt bo to dla mnie NIEDOPUSZCZALNE ![]() ![]() ![]() Mogliscie chociaz SPROBOWAC znalezc im dom a wy ma łatwizne do wujka po znajomosci ![]() skad wiesz ze psu nie jest zimno w nocy???? siedzialas tam w budzie???????
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Przecież dziewczyna napisała, że collie też zmieszka w budzie, czytajcie ze zrozumieniem i nie czepiajcie się, bo w tym momencie jesteście bardziej okrutne od osoby, którą obsobaczacie. Ja wiem, co znaczy uśpienie słabego zwierzaka, i choć tego nie popieram, to rozumiem.
Tysiące psów mieszka w budzie, i choć moje dwa śpią w domu, to też nie rozumiem, o co się czepiacie. Babyboom opisała, że buda jest ocieplona, porządna, więc o co chodzi? Źle, że psy nie śpią w łóżku, razem z właścicielami? Nie rozumiem zupełnie coście się tej budy nieszczęsnej uczepiły. Babyboom, moim zdaniem suka nie jest dojrzała żeby byc matką i dlatego zachowuje się w ten sposób, możliwe, że przemawia przez nią zazdrość, ale nie znam się na tym, bo ja z moją suką takiego problemu nie miałam. Na pewno jednak radziłabym przenieść szczenię do domu, żebyście mogli kontrolować co się dzieje i nie dopuścić do sytuacji, gdzie suka wyrzuca małego z budy, albo wynosi na pole. Najlepiej poszukaj jakiegoś dobrego forum miłośników psów i tam informacji, pytaj u osób, które miały więcej psów w życiu niż my, tylko nie pisz o pozostałych dwóch szczeniakach, bo znowu zaczną na Ciebie najeżdżać i nie uzyskasz odpowiedzi, a szczeniak w końcu zdechnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: MaŁopolska:)
Wiadomości: 128
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Yaza dziękuję =* przede wszystkim za zrozumienie ...
Piesek cały czas jest pod nasza opieka . Dziś było zupełnie inaczej ... śpią prawie cały dzień , Kama nie gryzła dzis pieska :d jest jakaś inna niz wczoraj .. :d Dziękuję za wszystkie porady ![]()
__________________
Bo miłość Prosiaczku , to jest wtedy , gdy się kogoś lubi .... za bardzo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Cytat:
Nie podnos glosu, i najpierw przeczytaj caly watek! Zdesperowana osoba mogla na szybko opisac tylko najwazniejszy problem, bez opisu calej sytuacji. Jak widac dalsze posty baybyboom wiele wyjasnily. Trzymanie zdrowego, doroslego psa w budzie jest jak najbardziej wporzadku, o ile buda jest dobrze zbudowana i ocieplona. Piszac dobrze zbudowana mam namysli bude z komora do spania i przedsionkiem, z wejsciami ulozonymi 'pod katem prostym'. Taka buda chroni i przed zimnem i przed wiatrem. No i oczywiscie nie moze byc to maly piesek, albo pies ras malo odpornych na zimno. Troche jednak mnie niepokoi trzymanie suki z mlodymi na powierzu, zwlaszcza ze oboje ledwo przezyli porod. W takiej sytuacji cieply kat daje duzo. Trzeba bylo odrazu przeniesc suke na czas odchowania mlodych do domu. Rozumiem, ze nie ty decydowalas o uspieniu, nie napietnuje cie za to. Niby szkoda tez, ze wojek nie powiedzial nic o sterylce aborcyjnej, chociaz dla mnie to to samo co uspienie po porodzie. Z ta roznica ze porod dodatkowo wymeczyl suke.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Cytat:
![]() ![]() ale trzymanie tam psiego noworodka z suka, ktora moze zrobic mu krzywde to niezbyt odpowiedzialne, skoro byl slaby przy urodzeniu to moze byc podatniejszy na zimno, choroby itp no i w budzie nie ma sie kontroli nad zachowaniem suki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
nie popadajmy w skrajność, pies stróżujący ma mieszkać w domu? To jak on bedzie stróżował?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
może zwyczajnie ja mam takie podejscie i jestem zbyt wrażliwa
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
No to popadamy w druga skrajnosc. Tak jak karmienie kota kawiorem
![]() Psu mozna zalatwic bardzo dobre warunki nawet jesli mam ieszkac w budzie. To nie jest nic trudnego, tylko zbudowanie budy nie polega na skleceniu 4 dech na krzyz. Od wiekow psy zyly i w odmach i w budach i zyly. Nie popieram trzymania psow na lancuchach. Zdecydowanie wole jak pies ma boks, niz ma byc uwiazany do lancucha. Takie pytanie, konia tez bys trzymala w domu? Bo przeciez stajnie zazwyczaj nie sa ogrzewane ![]() Urazil mnie mocno ton twojej wypowiedzi, odnioslas sie tylko do pierwszego postu odrazu z krzykiem. Tak sie nie robi, to napewno nie pomaga, a jedynie zraza pytajacego do odwiedzania forum. Stad tez ostra reakcja z mojej strony. Pisalam, tez ze dla zdrowia i suki i mlodego powinno sie je przeniesc do mieszkania. Taki maly szczeniak praktycznie nie ma jeszcze zadnej odpornosci i pobyt na dworzu moze sie dla niego skaczyc jakims paskudym chorubskiem.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
co za pytanie, musze sie zastanowic dogłędnie
![]() ze mną tez sie nikt nie ciaćka a ja chcialam wyrazic swoje zdanie i emocje wiec zrobilam to.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
ale nie kazdy pies nadaje sie do tego zeby mieszkac na dworze,a jesli mamy juz suke w budzie ,niewysterylizowana to dobrze gdyby miala kojec zabezpieczajacy przed wizytami kawalerów
no a poza tym instytucja psa strozujacego (cale zycie na łancuchu) to dla mnie przezytek.Pies strozujacy aby spelnial swoja role musi miec odpowiedni charakter,powinien wg mnie m.in przejsc szkolenie,zeby nie żrec jedzenia od obcych,podrzuconego na posesje,co to za problem otruc takiego psiaka.A czy ktos tak robi?Watpie Biedne szczeniaczki ![]() i po co ja tu wchodzilam ![]() jakby co to nie krzyczcie na mnie ze czegos nie doczytalam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Cytat:
![]() 2. Ciackanie, ciackaniem. Jesli watek sie rozrosl to warto przeczytac przynajmniej posty autorki, zeby sie rozeznac. Zawsze mnie irytowalo opierdzielanie jakies wizazanki, poprostu za pierwszy post, mimo ze watek szprzed roku, a wyciagnela go inna, bo miala podobny problem i uznala, ze nie warto w takim razie zakladac nowy ![]()
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 201
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
To ja mam pytanie wynikające, poniekąd z tego wątku. Zakładam bowiem, że część z was sterylizowała swoje pociechy.
Otóż, czy często pojawiają się jakieś skutki uboczne, powikłania po sterylizacji?? Moje pytanie wynika z tego, że znam dwa takie przypadki. 1. u samca. Pies bardzo przytył, poza tym trzeba mu było regularnie wyciskać jakieś gruczoły. W przeciwnym wypadku coś się w nich odkładało i pies niesamowicie, wręcz, śmierdział!! 2. u suczki. Generalnie nic się przez wiele lat nie działo, aż ją nie dopadł jakiś napalony samiec ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
no nie wiem czy z psami jest to samo co z kotami.Ja mam 3 wysterylizowane i odpukac nic im nie dolega
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 201
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
No właśnie też nie wiem. Kotce mojej babci też się na szczęście nic nie dzieje.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: 'Wyrodna' matka =(
Cytat:
2. Przeczytalam jej wypowiedzi wszystkie, ale zdanie jakie mam takie mam i juz
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:55.