:(((

[paula78]

Moje dziecko znowu jest chore

mam juz tego serdecznie dosc ,ma prawie 7 lat i do zeszlego roku jakos znosilam wieczne chorowanie ale czy prawie 7 letnie dziecko powinno co miesiac byc chore?

od poczatku roku :rulid i augmentin.
dwa tygodnie temu migdaly -brala tylko homeo -ok, tydzien spokoju i wczoraj znowu zle sie czuje.


naprawde jestem na skraju wytrzymalosci ((((
p.

[Mariqa]

To ta cholerna aura, niestety.
Moje też dwa tygodnie zdychały, chore bardzo- o proszę, pochodziły tydzień do przedszkola i dziś już gorączka i zapchane nosy tu jednak te paskudne bakterie siedzą w gardłach i się uaktywniają przy spadku odporności i takie błędne koło.
Paula, Twoja mi się wydaje ma tak słabą odporność po tej ciężkiej chorobie płuc- to juz nie ta wydolność, , mimo, że czasu trochę minęło, prawda?
Na migdały nam przepisywała laryngolog też homeo- u nas dobrze lek obkurczał przekrwione migdałki. / wyleciało mi z głowy jak się zwał, takie niebieskie pudełko, lek w kroplach /

[paula78]

Zapalenie pluc bylo koniec czerwc-poczatek lipca i od tego czasu choroba to nie katar i kaszel ktore mozna opanowac domowymi sposobami tylko temp. i ogolne zle samopoczucie plus migdaly lub kaszel.

wczesniej pomimo mega kataru ,stan ogolny byl super.

jutro wzywam lekarke ,narazie podaje flegamine,pyrosal .

[Luba]

Zapalenie płuc to jednak nie przelewki.
Moje dzieci tego nie przechodziły, ale mąż miał zapalenie płuc i wylądował w szpitalu.
Poza tym co wylezał w szpitalu, dostał jeszcze 3 miesiące zwolnienia z pracy. Po tych trzech miesiącach, w ciągu których miał się bardzo, bardzo oszczedzać mógł pójść do pracy. Jednak dostał spis czego w zadnym wypadku przez następne pół roku nie moze robić. Już nie pamiętam dokładnie, ale był tam zakaz wszelkich wysiłków, jezdżenia na rowerze, biegania i np. chodzenia na basen. Zabronione było podnoszenie cieżkich rzeczy, palenie, przebywanie wsród palących...Więcej nie pamietam

W sumie rekonwalescencja po chorobie trwała rok i w ciągu tego roku musiał sie zgłaszac co jakis czas na kontrole do lekarza.

A w ciągu tego roku, mimo przestrzegania rygorów też sie przeziebił i to poważnie. Bo odporność miał zerową.

Jednak taka choroba ciągnie sie za człowiekiem długo.

[AaniaA]

paula78 moje tez tydzien zdrowe, a potem tak chore, ze antybiotyk idzie w ruch (tez juz byly dwa w tym roku - zinnat i augmentin). tak jak Mariqa pisala - to ta pogoda nas wykonczy . ponadto dzieci w przedszkolu sa chore (sama widzialam wiele razy jak zakatarzone i kaszlajace dzieci rodzice przyprowadzaja do przedszkola). i jak te zdrowe, wyleczone nasze dzieci po powrocie do przedszkola maja nie chorowac skoro ich rowiesnicy roznosza caly czas bakterie . niektore dzieci tak maja, ze moga przez caly rok chodzic zasmarkane i kaszlajace i nic im powaznego sie nie rozwinie, ale zarazaja te mniej odporne dzieciaki, u ktorych ratunkiem jest niestety tylko antybiotyk.

jak juz bedzie lepiej to pomysl moze o wymazie z gardla i nosa. wtedy moze cos sie wyjasni. wtedy moze pojdzie w ruch jakas szczepionka odpornosciowa.

a dajesz jej naturalne, odpornosciowe preparaty (tran, czosnek, itd.)? pewnie tak, ale pytam na wszelki wypadek.

sama walcze z tymi chorobami w domu . niech juz zmieni sie ta pogoda .

[paula78]

preparaty typu bioaron ,echinace, cebula daje owczywiscie .

skonczylismy tez szczepionke bronchovaxom ale na ew. rezulatay trzeba czekac kika miesiecy.

moze faktycznie zapytam o wymazy.

[AaniaA]

Napisane przez paula78

preparaty typu bioaron ,echinace, cebula daje owczywiscie .

na mojego synka echinacea, rutinacea, bioaron C, ceruvit to w ogole nie dziala .

[Mariqa]

Napisane przez paula78

moze faktycznie zapytam o wymazy.

U nas niestety wyszło szydło z worka, warto sprawdzić w wymazie z nosa/gardła, czy jakaś paskuda tam nie siedzi co się uaktywnia i powoduje te infekcje.
Nasza laryngolog twierdzi Paulo, że jedna kuracja odpornościowa szczepionką to za mało, potrzeba jeszcze dawki przypominającej po jakiś 6 tygodniach Moja młoda jest po 3 i nadal choruje, ale pisałam, o wiele mniej poważnie- to juz przeważnie "tylko" katar, najwyżej stan podgorączkowy /chyba, że to wirusowe, to już nie ma bata/

[moniolla]

na uodpornienie polecam esberitox.najlepiej zacząc kuracje z końcem sierpnia ,kiedy dziecko(i dorosłym też polecam )jest zdrowe.powinno sie 2-3 serie zazywac po 6 tyg każda i przerwa między nimi 2 tyg.tak żeby mniej więcej wyszło że koniec ostatniej serii pod koniec grudnia.
dla maluchów jest w kroplach (okropna w smaku więc trzeba przemycac w słodkim soczku np) a dla starszych w tabletkach...
uważam że u nas skutkuje.marcinowi dawałam od sierpnia do końca grudnia,w październiku chodziłam z nim do groty solnej(latem -tydzień nad bałtykiem) i -tfu tfu odpukać-nie miała żadnej infekcji -poza jednym katarem trwającym ok tygodnia wyleczonym homerpatcznie.fakt mój syn nie chodzi do przedszkola -ale tatus pracujący w sklepie notorycznie przynosi do domu jakies wirusiska,z innymi dziećmi też się stykamy,do marketów chodzimy więc miejsc zarażenia nam nie brakuje.
moja pediatra nam poleciła esberitox dwa sezony wstecz -wtedy marcin też zdrowy całą zime .w tamtym roku postanowiłam być mądrzejsza i kupiłam mu thymuline -okazało się to porazką-marcin chory co miesiąc -w tym 3 razy zapalenia krtani i antybiotyki(pierwsze w jego zyciu) i ciagle jakies katary,gardło itp...
przed bieżącym sezonem znów wróciłam do esberitoxu i uwazam to strzałem w 10-tke.
polecam
ps.i duzo zdrówka zycze

[paula78]

Napisane przez Mariqa

U nas niestety wyszło szydło z worka, warto sprawdzić w wymazie z nosa/gardła, czy jakaś paskuda tam nie siedzi co się uaktywnia i powoduje te infekcje.
Nasza laryngolog twierdzi Paulo, że jedna kuracja odpornościowa szczepionką to za mało, potrzeba jeszcze dawki przypominającej po jakiś 6 tygodniach Moja młoda jest po 3 i nadal choruje, ale pisałam, o wiele mniej poważnie- to juz przeważnie "tylko" katar, najwyżej stan podgorączkowy /chyba, że to wirusowe, to już nie ma bata/

broncho zakonczylismy 3 dawki co 20 dni ,zapewne od wresnia trzeba byloby brac jeszcze jedna serie.

dzisiaj dziecko juz super, zero temp ,nabrala kolorów ,jest zywa bez porownaia z weekendem.
bylam u lekarza wprzychodni ,zalecil domowe sposoby i obserwacje.

[Helena]

Paula, synek moje brata brał padmę, odporność bardzo się poprawiła. Trzymajcie się! Moja koleżanka z kolei zrobiła inaczej - miała wiecznie chorującego przedszkolaka i niemowlę które karmiła piersią. Codziennie ściągała po ok. pól szklanki mleka i dwała temu starszemu. Po ok. dwóch tygodniach dziecko... przestało chorować. No, ale do tego trzeba mieć karmionego piersią malucha

[paula78]

Napisane przez Helena

Paula, synek moje brata brał padmę, odporność bardzo się poprawiła. Trzymajcie się! Moja koleżanka z kolei zrobiła inaczej - miała wiecznie chorującego przedszkolaka i niemowlę które karmiła piersią. Codziennie ściągała po ok. pól szklanki mleka i dwała temu starszemu. Po ok. dwóch tygodniach dziecko... przestało chorować. No, ale do tego trzeba mieć karmionego piersią malucha

Helka ,co ty mi tu sugerujesz z tym mlekiem ,co ? ;-)
jesli ty sie zdecydujesz to ja tez ... pomysle ;-)

poza tym jakos nie wyobrazam sobie aby mloda sie zdecydowala wypic mleko cyckowe :-D

musze poczytac o tej Padmie .dzięki

[AaniaA]

no my tez mamy w swojej apteczce esberitox, ale jakos tak super to go nie odebralam. padmy nie znam . tez musze poczytac w wolnej chwili.

[kkasiaaa]

Ja karmię moją roczną córcię cycem i jak narazie nie chorowała jeszcze nigdy. Starszą Julię do 3 lat karmiłam cycem i także wogóle ie chorowała, z tymże wtedy siedziała ze mną w domu, a jak w końcu poszła do przedszkola to non stop chorowała , zrobiliśmy roczną przerwę podczas której nie chorowała może z 2 razy była przeziębiona) teraz znowu zaczęła chodzić do przedszkola i znowu choroba

[molinka]

Ja bardzo polecam przy przeziębieniach u dzieciaczków otrrivin extracare (to roztwór soli morskiej i witamina b). Jest łagodny, bezpieczny, ale bardzo skuteczny i szybko udrażnia dziecku nosek.