2003-07-12, 11:49
|
#1
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 559
|
cos mi się dziwnego robi...
Mam mieszaa cerę, nie zbyt dużo wyprysków-jeszcze chodze do szkoły-więc jak na mój wiek nie jest tragicznie Mam za to inny problem.Od dłuższego czasu skóra zaczęła mi wysychać. Wcześniej pojawiały się niewielki suche-czerwonawe plamki, pomyśałam że to może wina jakiegoś kosmetyku, chociaż makijażu raczej nie robię. POdejrzewam że winny był puder w kamieniu, odkąd go nie używam, plamki zniknęły. Ciągle jednak wysycha mi skóra. Czasami na czole- blisko włosów, to chyba od słońca bo dość szybko sie opaliłam i gdy posmarowałam nawilżającym kremem-przeszlo. Za to na nosie-głównie na skrzydełkach, ciągle mi się łuszczy.Kiedys ten problem pojawiała się gdy miałam katar i skórę podrażniały chusteczki chigieniczne. Teraz jest tak cały czas, smaruje kreami robię peelingi i nic.NIedawno wyschnieta partia pojawiła sie po prostu na nosie(tak mw.w połowie).NIe weim- czy to może oznaczzać cos poważnego?Używam żelu do mycia twarzy AA Oceanic do cery tradzikowej i kremy Yves Rocher takiego z zielona zakretką.HELP!!!
|
|
|