zdrowe włosy a stylizacja - do pogodzenia?

[Pusek Okrusek]

Mam zamiar zacząć modelować moje kudełki, które dotąd prawie zawsze związywałam. Naczytałam się już sporo o tym, jak to robić, ale... no właśnie z tego co czytam zabiegi stylizujące strasznie niszczą włosy
Negatywny wpływ suszarki zmniejszę stosując suszarkę z jonizacją i susząc chłodnym nawiewem, ale najpierw przydałoby się te włosy rozczesać (bo jak inaczej je modelować szczotką). No i tu pojawia się problem, bo tyle się trąbi, ze MOKRYCH WŁOSÓW NIE NALEŻY ROZCZESYWAĆ. Jak wy robicie? Rozczesujecie mimo tego? Jeśli tak to co będzie najlepsze do rozczesania mokrych włosów?

[kokuryu]

Napisane przez Pusek Okrusek

Mam zamiar zacząć modelować moje kudełki, które dotąd prawie zawsze związywałam. Naczytałam się już sporo o tym, jak to robić, ale... no właśnie z tego co czytam zabiegi stylizujące strasznie niszczą włosy
Negatywny wpływ suszarki zmniejszę stosując suszarkę z jonizacją i susząc chłodnym nawiewem, ale najpierw przydałoby się te włosy rozczesać (bo jak inaczej je modelować szczotką). No i tu pojawia się problem, bo tyle się trąbi, ze MOKRYCH WŁOSÓW NIE NALEŻY ROZCZESYWAĆ. Jak wy robicie? Rozczesujecie mimo tego? Jeśli tak to co będzie najlepsze do rozczesania mokrych włosów?

Włosy suszone chłodnym, najwolniejszym nawiewem nie ulegają zniszczeniu.
Przed rozczesaniem warto odsączyć nadmiar wody, wyciskając włosy w ręcznik bawełniany bądź papierowy. Potem delikatnie można przeczesać je palcami albo drewnianym grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, tak aby rozplątać splątane kosmyki. W trakcie modelowania nie należy szarpać, ani zbyt gwałtownie przeciągać szczotki po włosach. I to wszystko. Ja stosuję się do tych zasad od zawsze. Pół roku temu byłam u fryzjera i do tej pory ani jedna końcówka nie jest rozdwojona.

[paranoire]

Ja rozczesuję włosy na mokro bo inaczej każdy stoi w inną stronę .

Mam włosy do łopatek i czeszę je grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami . Nie trzeba się szarpać, "porcjami" je czesać i nic nie bedzie się plątało ani nie będzie wyrywania włosów .

[Pusek Okrusek]

podnoszę

[Uleńka_20]

Stylizacja i zdrowe włosy? Wg mnie można to pogodzić. Ja niemal codziennie albo suszę włosy suszarką albo prostuję, a włoski mam zdrowe i lśniące (taka jest opinia mojej fryzjerki), a nie używam żadnego jedwabiu ani innych nabłyszczaczy . Nie oszczędzam na włosach, stosuję profesjonalne kosmetyki (np. matrixa - szczerze polecam) i jest dobrze Warto o radę poprosić fryzjera, on oceni włosy i doradzi jakie kosmetki są najlepsze, ja tak zrobiłam i nie boję się eksperymentować z włoskami, które naprawdę dobrze to znoszą

[kosmita77]

oczywiscie ze sie da, tylko potrzeba umiaru - jak we wszystkim. nie trzeba od razy wylaczyc suszarki, w ogole wyrzucic grzebienia czy pianki. ale we wszystkim trzeba znalezc zloty srodek nie nalezy po prostu przeciazac wlosow. jesli np. ja mam swiadomosc ze moje wlosy sa cienkie i bardzo lamliwe, to uwazam przy rozczesywaniu. jesli wiem ze pianka je wysusza, ale pomaga modelowac - to jej uzywam, stosujac jednoczesnie odzywki i podcinajac regularnie akurat za prostownica nigdy nie przepadalam, nigdy jej nie uzywalam, ale lokowka owszem. kiedy zobaczylam kilka razy jaki ladny "dymek" leci z niej kiedy scisne napiankowane wlosy, to mi sie odechcialo i lokow i pianki trzeba znac swoje wlosy i wiedziec co im szkodzi a co nie i na tym opiera sie cala filozofia pieknych wlosow przynajmniej tak mi sie wyadje