Zmywanie filtrów

[lejka]

Zauważyłam, że jak myje sie po opalanku, to żel, który normalnie pieni sie, że hej, w ogóle nie chce się zapoenić! I to rózne żele próbowałam... Nic to, z filtrem każdy przegrywa. Dlaczego? Czy dlatego, że filterek jest tłusty?

[youare]

hj? ;P Czy to jakiś wielce udziwniony skrot od przeklenstwa czy sie mnie to zdaje? ;>
No ja nie wiem ja używam Antheliosa [nie wiem czy tak to sie pisze] W z LRP na buzke z filtrem 30 i jest ok. Wieczorem zmywam to tym 2 w 1 tonik i żel do demakijażu z YR i już...Czysto aż miło. Może sprobuj czymś innym niz zelem co?

[lejka]

Miało być hej, heheh, już poprawiłam, dzieki

A wiesz, że do buźki mam to samo? Ale mi chodzi o ciałko...

[youare]

A o ciaaaaaaałko... Hm i nie chce złazić mówisz? Nic a nic? A czego używasz tzn jaki do opalania? Hmmmmm...Mi się zmywa wszystko takim peelingującym żelem pod prysznic z nivejki Ty też chyba go masz lub miałaś bo albo mi mrugnęła przed nosem Twoja ocena tam albo mi się przywidziało...

[lejka]

Złazić to złazi - ale się nie pieni skubaniec. Po spłukaniu i ponownym namydelniu już sie pieni... Jak on wchodzi w rreakcje z tymi filtrami, to mnie ciekawi.

Hm... Peeling... Peeling? PEELING!!! Youare, jesteś GENIALNA!!! No jasne, kupie sobie delikatniusi peeling do codziennego stosowania i nie będe potrzebowała pienienia, bo drobinki zetrą! Bo choć to niepienienie się mi nie przeszkadza aż tak, to czuję się nieumyta.

[youare]

Hehehehe No, peelingi delikatniuśkie (choć zależy jakie) jak na pewno wiesz fajnie scierają i dobrze sie pienią...