Wizażanki doradźcie - metamorfoza :)

[gosiatana]

No może metamorfoza to nie jest właściwe określenie ale zmiana i porady . Zastanawiam się czy nie zmnienić fryzury i/lub koloru włosów. Już parę złych i niedobrych dziewuszysk podłapało moje ścięcie, więc oczywiście jak to ja, chcę je teraz zmienić . A poza tym to się już troszkę znudziłam. Ehh straszna jestem. Problem w tym, że nie mam już żadnego pomysłu,a człowiek jak patrzy na siebie, to jest często nieobiektywny. No ale od czego sa niezasąpione i genialne wizażanki .
A od razu hurtem poproszę o pomoc w dobraniu makijażu. Ja to kurde innych malować umiem, siebie niby też. Ale zawsze mi się wydaje, że źle w jakimś kolorze wyglądam, albo że za mocno do szkoły . Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście od razu napisały jakieś konkretne cienie (kolorek; firma).

Z góry dziękuję za wasze drogocenne porady

[gosiatana]

grrr, jedno zdjecie mi sie nie podoba i nie moge go usunac. buuuuu

Udawajcie wiec, ze tego srodkowego nie ma

[201704240951]

Napisane przez gosiatana

grrr, jedno zdjecie mi sie nie podoba i nie moge go usunac. buuuuu

Udawajcie wiec, ze tego srodkowego nie ma

Dlatego nie ma edycji na Metamorfozach. Jest to spowodowane niszczeniem wątków.

[Aiwlys]

Ale fajnie to wygląda, szczególnie na ostatnim zdjęciu. Nie dziwię się, że koleżanki zmałpowały, sama bym chciała takie ścięcie gdyby moje włosy były dostatecznie długie
Co do zmian to jak lubisz takie ostro fryzurki, zostaw może bardzo grube, trójkątne pejsy z przodu, a z tylu zrob bardzo mocno cieniowane, schodzące warstwami, ale wyraźnie krótkie ? Tak żeby się dało tapirować.

[gosiatana]

Niezły pomysł A co myślisz o kolorze? To jest straszne. Jak już człowiek zafarbuje się to nie może przestać (przynajmniej ja). Korci mnie, żeby znowu zaszaleć, tylko nie wiem jak :P
Tylko mam dylemat z grzywką. Zrobić prostą, czy po ukosie...
Kurde, czasami to myśle, że lepiej by było ogolić się na zero i problem z głowy (dosłownie i w przenośni)

[Aiwlys]

Grzywkę to narazie masz chyba taką niepewną, da się z niej zrobić jeszcze ukos, nie zabierając włosów z tych potencjalnych pejsów?
zawsze można ją troszkę pogrubić, żeby była nieco gęściejsza i pozwolić rosnąć.
A kolor, który masz obecnie strasznie mi się podoba (zresztą jak i fryzura, ale rozumiem babską zmienną naturę ), jeśli chcesz ścinać włosy to proponuję najpierw zmianę fryzury a potem się okaże jak ona pasuje do koloru i czy np. jakieś refleksy czy maźniecia warstwowe są potrzebne.

[migdalowa89]

Zielonooka, bladolica... ja cie widze w rudościach, choc to rada nieprofesjonalna ale nie tam żadne kasztany tylko ostro, odważnie, jak szaleć to szaleć

Co do make-up'u sie nie wypowiadam, bo podobnie jak ty malować sie umiem i innych też, ale żeby sprawy sobie nie komplikowac to kupiłam paletke z ruby rose i dobieram kolory do ubranka bystra jestem, wiem heh buzki

[Aiwlys]

O a może takie coś?

[gosiatana]

Napisane przez migdalowa89

Zielonooka, bladolica... ja cie widze w rudościach, choc to rada nieprofesjonalna ale nie tam żadne kasztany tylko ostro, odważnie, jak szaleć to szaleć

Tez kiedyś myślałam. Tylko jak próbowałam zmienić sobie kolor w photoshopie to jakoś tak dziwnie wychodziło. Nie mogłam za bardzo koloru dobrego dopasować. Ale kolorowałam "moje" włosy, a nie wklejałam czyjąś fryzurę, więc to może dlatego (?)

Co do make-up'u sie nie wypowiadam, bo podobnie jak ty malować sie umiem i innych też, ale żeby sprawy sobie nie komplikowac to kupiłam paletke z ruby rose i dobieram kolory do ubranka bystra jestem, wiem heh buzki

No właśnie noszę się cały czas z zamiarem kupna i jakoś z głowy mi za każdym razem wypada jak już sobie przypomnę. I jakie wrażenia? Warto się "wykosztować"

A kolor, który masz obecnie strasznie mi się podoba (zresztą jak i fryzura, ale rozumiem babską zmienną naturę )

Ślicznie dziękuję . Z fryzurą (ścięciem) to głównie też dlatego, że moja przyjaciółka postanowiła się tak ściąć. Stwierdziła ostatnio, że w końcu wpadła na cudowny pomysł, jak się ściać (doprawdy genialny). Opisała z grubsza to co ja mam na łepetynie i jak skończyła to miałą minę jakby dopiero co odkryła Amerykę. Co z tego, że dokładnie coś takiego kazałam jej zrobić jakieś 5 miesięcy temu i później jeszcze powtarzałam wielokrotnie. Niektórzy to mają zapłon, nie ma co...

O a może takie coś?

Wow, śliczne , tylko ile ja bym musiała to modelować. Już mnie wkurza to, że codziennie sobie niszczę włosy prostownicą bo naturalnie mam falowane (ni w kij ni w dupę mi pasujące). Może kiedyś wkleję moje stare zdjęcie, to się zdziwicie

[Aiwlys]

Napisane przez gosiatana

Wow, śliczne , tylko ile ja bym musiała to modelować.

Hu hu no to nie wiem jak czujesz się na siłach. W sumie jak dobry fryzjer to zrobi fryzurkę taką, żeby nie trzebabyło godzinami stać przed lustrem, jak masz włosy podatne na kręcenie to pewnie i tak bez prostownicy się nie obejdzie. Ja miałam kiedyś podobną fryzurę do tej pierwszej, to wystarczało żebym potargała rękami włosy i same się "układały" w nieład artystyczny. Ale moje włosy są proste i dość ciężkie.

[jennifer777]

a ja Cie widze w prostej grzywce ale takiej dluugiej na razie poze odchoduj troche wlosy bo z dluzszymi jest wiecej opcji Koloru nie zmieniaj bo jest fajny

[gosiatana]

Chyba rzeczywiście grzywkę sobie zapuszczę. Ale za długich włosków niestety nie mogę mieć, bo wierzcie mi, wyglądam strasznie.

[Aiwlys]

W dziale fryzjerskim jest wątek o fryzurkach EMO, przejrzyj sobie, bo są tam fajne uczesanie takie z pazurkiem. Pasowałyby do Ciebie

[gosiatana]

Szukałam, ale nie mogłam znaleźć. Możesz podać link?

[Aiwlys]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=fryzury+emo

[laszka14]

ja bym jedynie zmienila kolor wloskow- wedlug mnie w tym platynowym blondzie wygladasz strasznie "blado", moze jakis zloty blond ewentualnie braz ?

[gosiatana]

oj złoty blond to na pewno nie, bo jestem zimnym typem urody. Natomiast nad brązem się już zastanawiałam, tylko sama nie wiem, czy mi bedzie pasowac. Pozatym paradoksalnie bede wygladac jeszce bladziej Chociaz co tu ukrywac lubie swoja bladosc

[n@talia19]

Napisane przez jennifer777

a ja Cie widze w prostej grzywce ale takiej dluugiej na razie poze odchoduj troche wlosy bo z dluzszymi jest wiecej opcji Koloru nie zmieniaj bo jest fajny

sliczna jestes kobieto hehe
ja bym w zadnym wypadku tego koloru nie zmieniala,na prawde
po zatym grzywa dluga na prosto...i no ta opcja z cieniowaniem ktora zapodala kolezanka u gory tez dobra
Pozdrawiam

[n@talia19]

mowiac o kolezance wyzej mialam na mysli to co napisala Aiwlys :P
Pozdro

[gosiatana]

Napisane przez n@talia19

sliczna jestes kobieto hehe
ja bym w zadnym wypadku tego koloru nie zmieniala,na prawde
po zatym grzywa dluga na prosto...i no ta opcja z cieniowaniem ktora zapodala kolezanka u gory tez dobra
Pozdrawiam

Dziękuję ślicznie Napewno zrobię moją grzywę dłuższą. Pytanie tylko czy z tych moich mizernych kłaków da się bardziej gęstą grzywkę zrobić eh. Już ma dosyć tego cholernego prostowania. Ale czego się nie robi, żeby nie wyglądać jak idiota...