Jest mi z tym coraz gorzej:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-06, 16:09   #1
Claudynka90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 53

Jest mi z tym coraz gorzej:(


Część Być może ten wątek był już gdzieś poruszany, ale chciałabym poznac waszą opinie na ten temat.
Jestem z moim chłopakiem od ponad roku, zyjemy w związku na odległość przez co staram się aby nasz związek był w jak najlepszych relacjach.
Oczywiście czasami nie uniknie się konfliktów. No i właśnie dziś się z nim pokłóciłam. Jestem katoliczką natomiast on jest ateistą... zapytał się dziś mnie co będę robić, no to odpowiedziałam mu, że idę do Kościoła a on już zaczął obrażać mnie i cała religię, ciągle się wyśmiewa, że mając 22 lata ciągle wierzę w Boga. Zacytuje jego słowa"moze twoj bog bedzie twoim chlopakiem
z nim sobie pochodzisz za reke" .Zrobiło mi się bardzo przykro z tego powodu. Od momentu kiedy mi to napisał nie odzywam się do niego, bo już sama nie wiem co mam mu powiedzieć...brak mi słów

Claudynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 16:17   #2
narkotyna
Raczkowanie
 
Avatar narkotyna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 197
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Może nie zdaje sobie sprawy, że Cię to boli? Może to takie żarty? Ja jestem agnostyczką i czasem podobnie mówię to swojego faceta, ale mimo to szanuję to, że on jest wierzący. Czasem jeśli się zapędzę to tylko dlatego, że zapomnę lub nie pomyślę, że to że mnie to nie boli, nie znaczy, że nie przeszkadza jemu. Myślę, że nie mówi tego na zasadzie poniżania, tylko po prostu jesteś wrażliwa na tym punkcie. Powiedz mu o tym
Jeśli chcecie być razem to musicie wypracować porozumienie, bo co będzie jeśli będziecie chcięli wziąć ślub, a Tobie będzie się marzył kościelny?
narkotyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:00   #3
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Wiesz, Autorko, można być ateistą, buddystą, czym kimkolwiek. Żadne wyznanie, czy jego brak, nie zwalnia jednak z okazania (szczególnie osobie kochanej) szacunku wobec jej przekonań. To się nazywa kultura, i chyba jej Twojemu tz brak, skoro jest w stanie wysmiewać, to, że chodzisz do kościoła.
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 18:39   #4
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Cytat:
Napisane przez Claudynka90 Pokaż wiadomość
Część Być może ten wątek był już gdzieś poruszany, ale chciałabym poznac waszą opinie na ten temat.
Jestem z moim chłopakiem od ponad roku, zyjemy w związku na odległość przez co staram się aby nasz związek był w jak najlepszych relacjach.
Oczywiście czasami nie uniknie się konfliktów. No i właśnie dziś się z nim pokłóciłam. Jestem katoliczką natomiast on jest ateistą... zapytał się dziś mnie co będę robić, no to odpowiedziałam mu, że idę do Kościoła a on już zaczął obrażać mnie i cała religię, ciągle się wyśmiewa, że mając 22 lata ciągle wierzę w Boga. Zacytuje jego słowa"moze twoj bog bedzie twoim chlopakiem
z nim sobie pochodzisz za reke" .Zrobiło mi się bardzo przykro z tego powodu. Od momentu kiedy mi to napisał nie odzywam się do niego, bo już sama nie wiem co mam mu powiedzieć...brak mi słów

Z 'chodzenia za rękę' wnioskuję,że nie uprawiacie seksu i zapewne do tego pije Twoj chłopak.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:03   #5
JohanaTomana
Raczkowanie
 
Avatar JohanaTomana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 371
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Jest nietolerancyjny i nie ma kompletnie szacunku dla ciebie, myślę,że nie zasługuje na Ciebie ...Skoro to miłość na odległość to prędzej czy później się to rozpadnie mówię z mojego doświadczenia. Jeśli by mnie ktoś tak obrażał to byłby to na pewno koniec ,nie daj się
JohanaTomana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 19:39   #6
slodki_lizaczek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: WiElKoPoLsKa ;-)
Wiadomości: 344
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Cytat:
Napisane przez Claudynka90 Pokaż wiadomość
Część Być może ten wątek był już gdzieś poruszany, ale chciałabym poznac waszą opinie na ten temat.
Jestem z moim chłopakiem od ponad roku, zyjemy w związku na odległość przez co staram się aby nasz związek był w jak najlepszych relacjach.
Oczywiście czasami nie uniknie się konfliktów. No i właśnie dziś się z nim pokłóciłam. Jestem katoliczką natomiast on jest ateistą... zapytał się dziś mnie co będę robić, no to odpowiedziałam mu, że idę do Kościoła a on już zaczął obrażać mnie i cała religię, ciągle się wyśmiewa, że mając 22 lata ciągle wierzę w Boga. Zacytuje jego słowa"moze twoj bog bedzie twoim chlopakiem
z nim sobie pochodzisz za reke" .Zrobiło mi się bardzo przykro z tego powodu. Od momentu kiedy mi to napisał nie odzywam się do niego, bo już sama nie wiem co mam mu powiedzieć...brak mi słów

wydaje mi się, że Twój Tż nie dorósł do pewnych spraw, i ciągle jest dziecinny a poza tym wydaje mi się, że jest nieco rasistą religijnym.... powinien mieć troche szacunku dla innych.... znam wiele małżeństw gdzie oboje małżonków są innej religii ale jeden chodzi do swojego kościoła a drugi do swojego i nikt z nikogo się nie śmieje i nikt nikogo za to nie potępia... trzeba być tolerancyjnym a widać Twojemu Tż tolerancji brakuje... powinnaś z nim szczerze porozmawiać i powiedzieć, że nie zyczysz sobie żeby on wyśmiewał Twoją religie.. a skoro tego nie rozumie to widać nie dorósł do bycia w związku z drugą osobą...
slodki_lizaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 20:32   #7
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Cytat:
Napisane przez Claudynka90 Pokaż wiadomość
Część Być może ten wątek był już gdzieś poruszany, ale chciałabym poznac waszą opinie na ten temat.
Jestem z moim chłopakiem od ponad roku, zyjemy w związku na odległość przez co staram się aby nasz związek był w jak najlepszych relacjach.
Oczywiście czasami nie uniknie się konfliktów. No i właśnie dziś się z nim pokłóciłam. Jestem katoliczką natomiast on jest ateistą... zapytał się dziś mnie co będę robić, no to odpowiedziałam mu, że idę do Kościoła a on już zaczął obrażać mnie i cała religię, ciągle się wyśmiewa, że mając 22 lata ciągle wierzę w Boga. Zacytuje jego słowa"moze twoj bog bedzie twoim chlopakiem
z nim sobie pochodzisz za reke" .Zrobiło mi się bardzo przykro z tego powodu. Od momentu kiedy mi to napisał nie odzywam się do niego, bo już sama nie wiem co mam mu powiedzieć...brak mi słów

Ja na jego miejscu bym mu porządnie wygarnęła.

To nic złego być katolikiem i nic złego być ateistą. Każdy ma prawo do własnych wyborów. Ale nikt nie ma prawa tego wyśmiewać, obrażać, negować. Nawet w żartach - to są przykre i żenujące żarty.

Twój chłopak pokazuje, że nie ma za grosz szacunku dla twoich poglądów. Myślę, że powinnaś z nim poważnie porozmawiać i powiedzieć, że ty nie wyśmiewasz jego ateizmu, a on nie powinien wyśmiewać twojej wiary, że masz prawo do własnych poglądów i że wiedział, z kim się wiąże, więc musi to zaakceptować.

A jeśli on dalej będzie cię wyśmiewał, to myślę,że nie ma sensu ciągnąć związku. Akurat kwestia podejścia do religii jest dla mnie sprawą fundamentalną, albo para wzajemnie się akceptuje, albo nie.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-06, 20:59   #8
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 490
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

jestem wierząca i mam wśród znajomych również ateistów. nie ma między nami sprzeczek o to, czy Bóg jest czy też nie, bo to nielogiczny spór byłby o wiarę w istnienie albo nieistnienie czegoś, czego ani ja ani oni nie mogą udowodnić. Każdy żyje wg swoich przekonań.
Prawdziwy ateista nie wyśmiewa wierzących. Jest mu obojętne, czy ktoś obok klęka i modli się do czegoś w co wierzy. To tak jakby wierzący i ateista stali przed murem, za ktry nie można zajrzeć i jeden śmiał się z drugiego, że wierzą, że za murem coś jest. lub nie ma. A żaden nie może zobaczyć co tam tak naprawdę jest.
Ten Twój chłopak to raczej antyklerykał. A to już coś zupełnie innego.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-08, 12:51   #9
devilqueen90
Raczkowanie
 
Avatar devilqueen90
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 92
Dot.: Jest mi z tym coraz gorzej:(

Na początku powiedz mu, jak bardzo bolą jego słowa i zobacz jak na to zareaguje, jeśli wyśmieje, uwierz, nie jest CIebie wart.

Ogólnie strasznie nie lubię ludzi tak nietolerancyjnych, a już wyśmiewanie się z religii swojego partera to moim zdaniem totalny brak szacunku i dla mnie byłby to koniec związku.
devilqueen90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.