I znowu trądzik...:)

[ania20]

Witam!!!
Słyszałam o maści SITOSTEROL, na trądzik. Czy, jest ona na recepte, czy pomaga ??? Proszę o jakieś wskazówki, bo muszę jakoś to cholerstwo wyleczyć.
Pozdrawiam.

[jostine]

Większość silnych żelów, maści na trądzik jest na receptę i uważam że słusznie, ponieważ są różne rodzaje trądziku. Skonsultuj się z dobrym dermatologiem.

[Justy]

sitosterol to nazwa substancji a nie maści. cos musiało ci się pomylić.

[Deidre]

Witam,ponieważ często zaglądam na tutejsza stronę i czytam porady dotyczące trądziku, postanowiłam sama popytac o kilka spraw. Po pierwsze dieta. Słyszałam milion opinii na temat jedzenia potraw ostrych, słodkich itd, jak rozumiem powinnam z nich zrezygnowac... No cóż, bedzie cięzko, ale spróbuję Zaczęłam pić bratka, no i łykam witaminki. co jescze powinnam właczyc do swojej diety, a co wyeliminować? Z moja cerą mam wielkie problemy i lecze sie u dermatologa. problem w tym, że dodatkowo bardzo intensywnie cwicze fizycznie, trenuję zawodowo piłke ręczną. Po takim treningu wychodze spocona, czerwona no i niestety przypominam biedronke z nadwyzką kropek na skrzydełkach obecnie uzywam differinu i zineritu, ale efekty marne... Moze ktos doradzi mi jak postepowac z moja buzią?jestem z natury niecierpliwa,ale moze w koncu naucze sie konsekwencji. Z góry dziekuję za odpowiedzi i porady, przydadzą się na pewno.

[youare]

Dokładnie, powinnaś zrezygnować ze:

- słodyczy

- fast foodów – ja często odstępuję od tej zasady ale do produktów zakazanych należą chipsy, pizza, frytki czyli to co najbardziej lubię

- powinnaś używać b. mało przypraw, mało majonezu, ketchupu, soli, pieprzu itd.

I może zmień dermatologa albo chociaż leki? Długo je stosujesz? Bo skoro są nieskuteczne... Ja uzupełniam moją pielęgnację buzi maseczkami nawilżającymi, maseczką argiletz zieloną (obłędnie skuteczna!!!!!!!!) i peelingiem od czasu do czasu bo w końcu on jakby „odblokowuje” wszystko i dzięki temu składniki kremów mogą lepiej wnikać w skórę . Stosuję też podkład mocno kryjący, właśnie idzie zima więc niech to mi będzie wybaczone wcześniej na początku leczenia tego trądziku przestałam stosować pudry itd, no ale potem się pogorszyło i nie wytrzymałam i od niedawna znowu do mojego codziennego „repertuaru” włączyłam podkład właśnie . Ale nakładam go odrobinkę nie obiążając za bardzo skóry i staram sie potem nie mieć wyrzutów sumienia :P. Poza tym wiesz, ja staram się odciągać uwagę od trądziku podkreśleniem np ust, nie wulgarnym nie nie ale chcąc żeby przyciagaly wzrok smaruję je transparentną różową szminką z drobinkami shine delicieux i na to daję bezbarwny błyszczyk – i od razu czuję się lepiej heh Staram się nie podkreślać swoich wad, tzn okropnej skóry, bo mam i zalety, czasami ciężko mi to zrobić, ale zawsze się jakoś wygrzebuję z dołka psychicznego przez moją skórę czego i Tobie życzę. A moze spróbuj zwracać uwagę na ciało, np jakieś balsamy z drobinkami? Oj rozpisałam się nie na temat, kończę, buźka

[youare]

Aaaaaaaa! Zapomniałam dodać jeszcze czegoś

1. Nie stresuj się bardzo, wiem ze szkoła itd ale stres „wspomaga” powstawanie wyprysków

2. Jedz DUŻO, DUŻO, DUŻO owoców i warzyw!!!!!

3. Nie dotykaj buzi rękami jak nie potrzebujesz, bo przenosisz zarazki i nowe wypryski gotowe.

4. W miarę możliwości myj twarz jakimś antybakteryjnym zelem no i wodą mineralną albo chociaż spłukuj zel np wodą termalną – ja tak wlasnie robie, chociaz nie jest to najoszczedniejsze rozwiazanie, bo wody termalne sa troche drogie Ale ostatnio znalazlam nawet dobrą, iwostin, za 17 zł – jedna z tańszych. Ale podrażnia oczy, szkoda.

[Estella]

ah ta szminka shine...

[Deidre]

Dzieki za odpowiedz, bo dzis to mi sie bardzo przydało... Postaram sie jak moge stosowac sie do Twoich zaleceń.Ale sie nie dam, bedę konsekwentna...A zawsze bede mogła równiez zajrzeć tutaj... Co do dermatolozki, to wydaje mi sie, ze jest ok, tylko mnie brak cierpliwosci, chciałabym widziec efekty od razu. Poczekamy, zobaczymy. Ze stresem chyba trafiłas w 10, bo moim najwiekszym zmartwieniem ZAWSZE była buzia, co ja pisze, JEST buzia i z tego powodu potrafie nieźle się zdołować. Niby w towarzystwie pożartuje sama z siebie, ale czasami omijam lustro szerokim łukiem...Jeszcze raz dzieki za odpowiedzi, wten sposób znalazłam jakąs motywację, zeby robić to co trzeba i zbytnio sie nie przejmowac. Jak na razie pocwiczę silna wole... Moze mi się uda. POzdrawiam goraco, papatki

[Beata]

Co do wpływu diety na występowanie trądziku zdania są podzielone.Na pewno to w jaki sposób odżywiamy się ma wpływ na stan cery ,ale nie jest to przyczyna wywołująca trądzik.
Musisz zaobserwować czy są potrawy które pogarszają stan Twojej cery (wiele osób ma problemy z wypryskami po potrawach smażonych,tłustych czy po zjedzeniu większej ilości czekolady),nie jest to jednak regułą i nie można jednoznacznie stwierdzić ,że takie ,a takie potrawy wywołują trądzik.
Trądzik trzeba leczyć u dermatologa , wspomagać leczenie może kosmetyczka - przez stosowanie zabiegów łagodzących ,uspakajających, oczyszczanie cery można wykonywać tylko w przypadku zaskórników jeśli są ropne zminay to nie można robic oczyszczania (ale polecany jest peeling kawitacyjny - ultradźwiękowy),możesz sama w domu stosować maseczki oczyszczające (polecam glinkę zieloną Argiletz, Żywą Ziemię Wulkaniczną, maskę Lodos).
Przed treningiem umyj twarz i ręce żelem antybakteryjnym, po treningu również musisz zmyć z twarzy kurz ,pot (wybierz łagodny żel do mycia twarzy),jeśli w trakcie treningu jest taka możliwość to do wycierania spoconej twarzy używaj chusteczek (mogą byc antybakteryjne - ma takie Florina , lub te delikatne do demakijażu twarzy),nie wycieraj twarzy rękami gdyż są one siedliskiem bakterii.