pare pytan o samoopalacz!

nadia20 · 2003-10-21, 18:08

czesc!
mam pytanko do dziewczyn które przedluzają oplenizne samoopalaczami :
1. jak czesto nakladacie samoopalacz? [czy 1 raz w tyg wystarczy jeśli dodatkowo co drugi dzien smaruje sie balsamem brazującym?]
2. jak uniknąc tego zeby samoopalacz nie schodzil w postaci plam... no wiecie - po pewnym czasie pojawiają sie smugi i czasami nawet mocnym peelindiem trudno to usunąc!
3. jaki polecacie, najlepiej w kremie i nie za drogi ,tylko zeby efekt byl widoczny [cos jak soraya do ciemnej karnacji] moze znacie cos lepszego od sorai a w zblizonej cenie?
4. aha no i ręce! nawet jak sie staram to czesto odbijaja mi sie plamy

zawsze gdzies sie przypadkowo dotknę i akurat na rękach najmocniej chwyta !

5. czy myslicie ze lepiej bedzie sie samoopalacz rozprowadzal na oliwce do ciala?
no to tyle! plis,bede wdzieczna jak mi odpowiecie!
papapa!

Iwonalodz · 2003-10-21, 18:54

Nie smaruje całego ciała samoopalaczem tylko twarz a i tak blado wyglądam, więc raczej w moim przypadku chodzi mi o zdrowszy dla oka kolor cery

Nakładam tylko jedną warstwę2, 3 razy w tygodniu, robię przed tym peeling enzymatyczny buzi i samoopalacz kładę sobie na noc

po czym po jakiejś godzince, pół godzince smaruję buzie jakims kremikiem na noc

Co do ciała to dwa razy w tygodniu wsmarowuję w nie balsam brązujący i tu podobnie robie jak w przypadku buzi. Peeling zwykły i potem balsam też procedura jest stosowana przed snem

Nie zauważyłam nigdy smug ani plam. Natomiast hmm wszelkie balsamy, samoopalacze to na moim ciele, które zostałoby przed tym posmarowane oliwką ślizgałoby sie pieknie

i wtedy to miałabym smugi

Ja do buzi używam samoopalacza Vichy, ale jak mówiłam tylko jedna warstwę

Pozdrawiam

2003-10-21, 18:08	#1
nadia20 Przyczajenie Zarejestrowany: 2003-10 Wiadomości: 7	pare pytan o samoopalacz! czesc! mam pytanko do dziewczyn które przedluzają oplenizne samoopalaczami : 1. jak czesto nakladacie samoopalacz? [czy 1 raz w tyg wystarczy jeśli dodatkowo co drugi dzien smaruje sie balsamem brazującym?] 2. jak uniknąc tego zeby samoopalacz nie schodzil w postaci plam... no wiecie - po pewnym czasie pojawiają sie smugi i czasami nawet mocnym peelindiem trudno to usunąc! 3. jaki polecacie, najlepiej w kremie i nie za drogi ,tylko zeby efekt byl widoczny [cos jak soraya do ciemnej karnacji] moze znacie cos lepszego od sorai a w zblizonej cenie? 4. aha no i ręce! nawet jak sie staram to czesto odbijaja mi sie plamy zawsze gdzies sie przypadkowo dotknę i akurat na rękach najmocniej chwyta ! 5. czy myslicie ze lepiej bedzie sie samoopalacz rozprowadzal na oliwce do ciala? no to tyle! plis,bede wdzieczna jak mi odpowiecie! papapa!

2003-10-21, 18:54	#2
Iwonalodz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 19 885	Re: pare pytan o samoopalacz! Nie smaruje całego ciała samoopalaczem tylko twarz a i tak blado wyglądam, więc raczej w moim przypadku chodzi mi o zdrowszy dla oka kolor cery Nakładam tylko jedną warstwę2, 3 razy w tygodniu, robię przed tym peeling enzymatyczny buzi i samoopalacz kładę sobie na noc po czym po jakiejś godzince, pół godzince smaruję buzie jakims kremikiem na noc Co do ciała to dwa razy w tygodniu wsmarowuję w nie balsam brązujący i tu podobnie robie jak w przypadku buzi. Peeling zwykły i potem balsam też procedura jest stosowana przed snem Nie zauważyłam nigdy smug ani plam. Natomiast hmm wszelkie balsamy, samoopalacze to na moim ciele, które zostałoby przed tym posmarowane oliwką ślizgałoby sie pieknie i wtedy to miałabym smugi Ja do buzi używam samoopalacza Vichy, ale jak mówiłam tylko jedna warstwę Pozdrawiam __________________ " – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)