Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród?

Apsik · 2005-08-08, 20:50

Czy tyłozgięcie szyjki macicy to gwarancja trudniejszego porodu? Jaka jest najlepsza pozycja podczas akcji porodowej, aby urodzić w miarę szybko? Czy taka budowa szyjki to większe prawdopodobieństwo porozrywania od środka lub nacięcia krocza przez położną? I jeszcze jedno pytanie... Moja pani doktor nie bada mnie na każdej wizycie, pyta tylko czy czuję jakieś dolegliwości. W związku z tym, że czuję się dobrze każda wizyta to tylko odczytanie wyników, wypisanie skierowań na następne badania i odpowiedzi na moje pytania. Czy to tak powinno być? Czytałam np, że u niektórych kobiet nastepuje rozwarcie kilka tygodni przed porodem (rozwarcie nie prowadzace do porodu, tylko z innych przyczyn), czy to się czuje?

iza73 · 2005-08-08, 23:56

Nie ma to nic wspolnego z porodem o to sie nie martw.Tylozgiecie macicy ma co 4 kobieta,mlodziutkie nawet o tym nie wiedza jezeli nie byly u ginekologa.Jest to poprostu lekkie wygiecie macicy a raczej jej tylnego odcinka w tyl-jak sama nazwa wskazuje.Naciecie krocza takze nie ma z tym nic wspolnego i jest sprawa indywidualna u kazdej kobiety. Lepiej jest byc nacieta przez polozna niz ''peknac''samej-chirurgiczne ciecie jest lepsze do zeszycia.Badanie ginek....nie jest konieczne przy kazdej wizycie jezeli nie zglaszasz jakichs dolegliwosci,boli,dyskomf ortu itd.Jezeli wyniki badan sa dobre nie ma takiej potrzeby.Jezeli masz pytania - pytaj o wszystko lekarza prowadzacego ciaze.

paula78 · 2005-08-09, 08:29

tylkozgięcie wystepuje bardzo czesto i niczego nie gwarantuje.

wybierz pozycje tobie wygodną np. lezące,siedząca czy kucająca -zalezy od szpitala, w niektórych trzeba tylko leżec.

porozrywac mozna sie zawsze a naciecie ja osobiscie polecam niz samoistne rozerwanie.

jesli czujesz sie dobrze to jaki sens jest wydłużanie wizyty?
badanie,wywiad i do domu.

co do rozwarcia to zdarza sie na kilka tygodni wczesniej (zaklada sie szwy)lub zaleca lezenie ,zwolnienie z pracy.
rozwarcie sprawdza lekarz ,ew gdy nastepuje jakies plamienie lub ból nalezy jechac do lekarza jak najszybciej w kazdym momencie ciązy.

**201608040942** · 2005-08-10, 20:05

Dla mnie, to ten lekarz jest jakims znachorem. Ja tez czulam sie dobrze, a jednak moj lekarz badal mnie, bo i jak mial by nie badac? Za kazdym razem mialam robiony wymaz, przy ktorym sprawdzalo sie jakie jest pH pochwy i moge sie pochwalic, ze bylo zawsze wzorowo - pH 4. Infekcji wiec nie mialam, co czesto sie zdarza w ciazy. Poza tym od polowy 6 miesiaca skracala mi sie szyjka, bez badania lekarka by sie tego nie dowiedziala i zamiast lezec , biegalabym nadal. Ostatni miesiac chodzilam juz z rozwarciem. Ja jestem zadowolona, ze wybralam tego lekarza, a nie innego. Troche mnie to dziwi, jak mozna ciezarnej nie badac? Wywiad to jedno, a badanie to drogie. Oba powinny miec miejsce przy wizycie. No, ale ja moze przewraziwiona jestem, widac sa rozni lekarze.

lidia-84 · 2007-07-30, 13:00

Witajcie. Mam prawie 2 letnią córeczkę. W ciąży czułam się świetnie. Poród trwał prawie 6 godzin (to bardzo krótko jak na pierwsze dziecko) Teraz jestem w 7 tyg ciąży. Poza lekkimi bólami podbrzusza jest ok. A mam zdiagnozowane tyłozgięcie macicy tak więc to nic strasznego!

joasiunial · 2007-07-30, 13:09

Podczas ciąży macica zaokrągla się ( przez rozwijające się w niej maleństwo) i przestaje byc zgięta w jakąkolwiek stronę. Często bywa też tak, że wcześniejsze tylozgięcie macicy po ciąży nie wraca do poprzedniego położenia a zostaje przodozgięte.

szperrr · 2007-07-30, 14:24

Apsik, nie wiem nic na temat tylozgiecia, ale badanie na kazdej wizycie na pewno nie jest konieczne.

W Polsce wiekszosc ginekologow bada co miesiac. W Anglii ginekolog nie bada wcale, chyba, ze pojawia sie jakies komplikacje. Nie slyszalam, zeby u kogokolwiek doprowadzilo to do jakis nieprzewidzianych problemow.

majka versace · 2007-07-30, 23:15

Cytat:

Napisane przez MonikaPogrzeba

Dla mnie, to ten lekarz jest jakims znachorem. Ja tez czulam sie dobrze, a jednak moj lekarz badal mnie, bo i jak mial by nie badac?

Niestety (albo i stety) tak jest w Anglii. Ciąże prowadzi położna, ilość badań jest zmniejszona do minimum (jesli nic sie nie dzieje) a po porodzie najczęściej po 6 godzinach kobieta idzie do domu (równiez oczywiście jeśli sie dobrze czuje!).

kilianna · 2007-07-30, 23:22

sama mam tyłozgięcie, a w przyszłości chciałabym mieć dzieci, więc wątek mnie zaciekawił i jednocześnie uspokoił

2005-08-08, 20:50	#1
Apsik Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 797	Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Czy tyłozgięcie szyjki macicy to gwarancja trudniejszego porodu? Jaka jest najlepsza pozycja podczas akcji porodowej, aby urodzić w miarę szybko? Czy taka budowa szyjki to większe prawdopodobieństwo porozrywania od środka lub nacięcia krocza przez położną? I jeszcze jedno pytanie... Moja pani doktor nie bada mnie na każdej wizycie, pyta tylko czy czuję jakieś dolegliwości. W związku z tym, że czuję się dobrze każda wizyta to tylko odczytanie wyników, wypisanie skierowań na następne badania i odpowiedzi na moje pytania. Czy to tak powinno być? Czytałam np, że u niektórych kobiet nastepuje rozwarcie kilka tygodni przed porodem (rozwarcie nie prowadzace do porodu, tylko z innych przyczyn), czy to się czuje?

2005-08-08, 23:56	#2
iza73 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 2 863	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Nie ma to nic wspolnego z porodem o to sie nie martw.Tylozgiecie macicy ma co 4 kobieta,mlodziutkie nawet o tym nie wiedza jezeli nie byly u ginekologa.Jest to poprostu lekkie wygiecie macicy a raczej jej tylnego odcinka w tyl-jak sama nazwa wskazuje.Naciecie krocza takze nie ma z tym nic wspolnego i jest sprawa indywidualna u kazdej kobiety. Lepiej jest byc nacieta przez polozna niz ''peknac''samej-chirurgiczne ciecie jest lepsze do zeszycia.Badanie ginek....nie jest konieczne przy kazdej wizycie jezeli nie zglaszasz jakichs dolegliwosci,boli,dyskomf ortu itd.Jezeli wyniki badan sa dobre nie ma takiej potrzeby.Jezeli masz pytania - pytaj o wszystko lekarza prowadzacego ciaze.

2005-08-09, 08:29	#3
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? tylkozgięcie wystepuje bardzo czesto i niczego nie gwarantuje. wybierz pozycje tobie wygodną np. lezące,siedząca czy kucająca -zalezy od szpitala, w niektórych trzeba tylko leżec. porozrywac mozna sie zawsze a naciecie ja osobiscie polecam niz samoistne rozerwanie. jesli czujesz sie dobrze to jaki sens jest wydłużanie wizyty? badanie,wywiad i do domu. co do rozwarcia to zdarza sie na kilka tygodni wczesniej (zaklada sie szwy)lub zaleca lezenie ,zwolnienie z pracy. rozwarcie sprawdza lekarz ,ew gdy nastepuje jakies plamienie lub ból nalezy jechac do lekarza jak najszybciej w kazdym momencie ciązy.

2005-08-10, 20:05	#4
201608040942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 9 977	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Dla mnie, to ten lekarz jest jakims znachorem. Ja tez czulam sie dobrze, a jednak moj lekarz badal mnie, bo i jak mial by nie badac? Za kazdym razem mialam robiony wymaz, przy ktorym sprawdzalo sie jakie jest pH pochwy i moge sie pochwalic, ze bylo zawsze wzorowo - pH 4. Infekcji wiec nie mialam, co czesto sie zdarza w ciazy. Poza tym od polowy 6 miesiaca skracala mi sie szyjka, bez badania lekarka by sie tego nie dowiedziala i zamiast lezec , biegalabym nadal. Ostatni miesiac chodzilam juz z rozwarciem. Ja jestem zadowolona, ze wybralam tego lekarza, a nie innego. Troche mnie to dziwi, jak mozna ciezarnej nie badac? Wywiad to jedno, a badanie to drogie. Oba powinny miec miejsce przy wizycie. No, ale ja moze przewraziwiona jestem, widac sa rozni lekarze.

2007-07-30, 13:00	#5
lidia-84 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Witajcie. Mam prawie 2 letnią córeczkę. W ciąży czułam się świetnie. Poród trwał prawie 6 godzin (to bardzo krótko jak na pierwsze dziecko) Teraz jestem w 7 tyg ciąży. Poza lekkimi bólami podbrzusza jest ok. A mam zdiagnozowane tyłozgięcie macicy tak więc to nic strasznego!

2007-07-30, 13:09	#6
joasiunial Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: tu i tam.... Wiadomości: 1 387	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Podczas ciąży macica zaokrągla się ( przez rozwijające się w niej maleństwo) i przestaje byc zgięta w jakąkolwiek stronę. Często bywa też tak, że wcześniejsze tylozgięcie macicy po ciąży nie wraca do poprzedniego położenia a zostaje przodozgięte. __________________ Jesteśmy małżeństwem Marek Zosia

2007-07-30, 14:24	#7
szperrr Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: wariatkowo Wiadomości: 3 978	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? Apsik, nie wiem nic na temat tylozgiecia, ale badanie na kazdej wizycie na pewno nie jest konieczne. W Polsce wiekszosc ginekologow bada co miesiac. W Anglii ginekolog nie bada wcale, chyba, ze pojawia sie jakies komplikacje. Nie slyszalam, zeby u kogokolwiek doprowadzilo to do jakis nieprzewidzianych problemow. __________________

2007-07-30, 23:22	#9
kilianna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 6 023	Dot.: Czy tyłozgięcie gwarantuje trudny poród? sama mam tyłozgięcie, a w przyszłości chciałabym mieć dzieci, więc wątek mnie zaciekawił i jednocześnie uspokoił

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)