![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Na poczatek chcialabym sie przywitac ze wszystkimi biochemiczkami
![]() podczytuje was od dawna, tylko cichutko, w kaciku ![]() No ale na temat ![]() Ciekawa jestem czy rownie uwaznie jak sklady kosmetykow studiujecie sklady tego, co jecie. Nasza skora w koncu nie zywi sie tylko tym czym nakarmimy ja od zewnatrz, ale przede wszystkim od wewnatrz! Rozumiem wiec , ze wszystkie bioochemiczki unikaja benzoesanu sodu, przetworzonych produktow, pija duzo wody i ziolowych herbtek, no i przede wszystkim nie pala!! ja tak robie, a wy? ![]() i prosze, nie przenoscie mi tego watku na dietetyke, bo chodzi mi glownie o wasze odzywianie jako codziennna biochemiczna walke o zdrowie i piekno waszej skory. Napiszcie , co w tym temacie robicie dla siebie. Moze jakies sprawdzone kuracje, moze suplementy? czyli jak dbam od wewnatrz zeby byc piekna na zewnatrz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
Witaj Moriam
![]() Nie zawsze stosuje sie do wszystkich wytycznych odnosnie pielegnacji ![]() W moim zyciu brakuje regularnego odzywiania sie a glownie posilkow o stalej porze,ze wzgledu na tryb pracy i tempo w jakim jakim jestem nie mam jak zorganizowac czasu by bylo to stale ale... Kiedy mialam wiecej czasu bardziej siedzialam w zielarstwie,do tej pory co jakis czas stosuje kuracje oczyszczajaca ze skrzypu i dziurawca(ale to tylko w okresie jesiennym ze wzgledu na to,ze dziurawiec jest fotouczulajacy) dodatkowo wspomagam sie Bodymaxem,duzo wody. Przejrzyj jeszcze watek "Patenty na NAJ"-chyba nie przekrecilam nazwy watku ![]() ![]() Pozdrawiam i zycze udanej przygody z Biochemia ![]() Hexx
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
Miriam, mamy już na forum podobny wątek - o tabletkach -nie anty] działających cuda na cerę. Jak znajdę to wkleję link
![]() ![]() Przeczytaj, czy o to CI chodziło: EDIT: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100512 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
dziekuje paniom modkom
![]() w zasadzie nie chodzilo mi o sama suplementacje, rowniez, ale glownie o czytanie skladow zywnosci, unikania konserwantow, benzoesanu , gotowych posilkow, mocno przetworzonych, itp. ale nie mam nic przeciwko podpieciu mego watku pod tamten nie chce zasmiecac forum ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
Cytat:
A co do odpowiedzi na Twoje pytania. Musze sie ze wstydem przyznać, że tak średnio u mnie ze zdrowym odżywianiem. Chociaż staram się unikaś fast foodów, to czasami nie mam wyjścia. Próbuje potem zabić wyrzuty sumienia jedząc jakąś wartościową sałątkę ![]() Ostatnio czytam taką gazetkę Fitness Authority [ w sklepach z odzywkami dla sportowców] i rozważam przejście na dietę śródziemnomorko-azjatycką. Nie jest to dieta odchudzająca, a właśnie taka zdrowożywieniowa. I chce sobie kupić profesjonalne antyoksydanty. Na razie - plany ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
Ech, moja dieta jest bardzo pokopana
![]() PLUSY: - nie palę, nigdy nie paliłam, moi rodzice też nie - nie jadam w fast foodach - byłam tam może 2 razy w życiu, dawno temu i wspominam to jako totalny koszmar - jestem "uzależniona" od japońskiej zielonej herbaty, piję jej sporo, dobrej jakości - nie jest źle z ilością wody mineralnej - tzn bardzo dobrze w cieplejsze dni, zimą wolę ciepłą gyokuro ![]() - zakupy robię świadomie - to znaczy czytam etykiety, nie kupuję gotowców - glutaminianu sodu unikam jak ognia - mam po nim migreny - jem głównie w domu, w mieście mam kilka sprawdzonych miejsc z dobrym, świeżym jedzeniem. Jeśli nie mam czasu na normalny posiłek, to zamiast fast foodu wolę bułkę z serem i jabłko ![]() NIE WIEM CZY PLUSY CZY MINUSY: - od ponad siedmiu lat prawie nie jem mięsa - wyjątek robię dla ryb i czasami wołowego tatara (a co tam BSE!). Decyzję podjęłam ze względów smakowych (proszę mi nie wypominać fałszywej moralności i nie przypominać, że ryby i krowy to też zwierzęta - wiem o tym ![]() ![]() Nie wiem czy jedzenie ryb z zanieczyszczonego morza jest zdrowe... Ale przynajmniej unikam hormonu wzrostu i antybiotyków z kurczaka. - W zasadzie nie łykam suplementów, poza wiosenną kuracją coroczną - tubka supradynu (poradziła mi go dentystka - właśnie tak raz w roku, po zimie). Teraz brałam olej z wiesiołka, bo miałam koszmarnie przesuszoną skórę. MINUSY: - lubię słodycze. Na ogół jest to gorzka czekolada lub coś domowego wypieku - a więc przynajmniej bez konserwantów, polepszaczy i barwników. No ale cukier jest cukier. Poza tym czasem (wieczorem...) napada mnie dzika ochota na dużą ilość ordynarnych kalorii - i wtedy potrafię zjeść duuuużo np. M&M's, prince polo... Nie mam tych rzeczy w domu (żeby nie kusiły), ale jeśli akurat wracam z pracy i przechodzę koło sklepu, to.... drżyjcie słodycze. Brałam kiedyś chrom - nie pomógł. - generalnie jem dużo... niby sa to zdrowe rzeczy, dużo owoców i warzyw, uwielbiam kasze - no ale to też trzeba z umiarem... - Lubię białe pieczywo... - z alkoholu - czerwone wino - tyle że nie jest to lampka do obiadu, ale jak otwieramy butelkę to wypijamy całą w dwie osoby. No i kieliszeczkiem zmrożonej wódeczki do śledzia/tatara nie pogardzam. Innego alkoholu w zasadzie nie pijam (no, czasem mojito gdzieś w knajpie) Więcej grzechów nie pamiętam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 411
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
od wczoraj zastanawiam się czy się wypowiedziec
![]() ![]() ogólnie bardzo uważam na to co jem: mąki używam tylko razowej - bio cukier brązowy - trzcinowy (tylko) ograniczam się do jednej kawy dziennie (mimo że naprawdę potrzebuję więcej) pije półtora litra niegazowanej niskosodowej wody mineralnej w pracy (pani w sklepiku pod biurem wyciąga już jak mnie widzi ![]() poza tym jakieś 4-5 herbat dziennie (zielona albo czerwona, ewentualnie owocowa, nigdy nie piję czarnej) no i sok pomarańczowy albo jabłkowy (robiony) mam bzika na punkcie zdrowej żywności wogóle (np jak nie ma jajek 0 lub 1 ewentualnie od teściowej, która ma swoje kury to ich wogóle nie kupię) od pięciu lat nie byłam w fast-foodzie, coca-colę piję tylko leczniczo jak mam problemy z żołądkiem, nie zjem zupki w proszku, sosu w proszku itp liczę ile ryb i jakich jem w ciągu tygodnia nie zjem posiłku, w którym nie ma nic "zielonego" bo potem bym miała moralniaka nie wezmę do ust białego pieczywa, musi byc na zakwasie to w moim przypadku jest uzależnienie już ![]() ![]() poza tym wspomagacze - silica z przerwami od 3 lat (w tej chwili testuję viaderm), do tego capivit też mniej więcej od tego czasu (A+E lub hydro control na zmianę), teraz mnie wzięło na detoksy (reklama robi swoje ![]() uzalezniona jestem tylko od czekolady (niestety mlecznej)... ![]() ![]()
__________________
Siła zdolna zmieniać świat (...) jest więc według ciebie Chaosem, sztuką i nauką? Przekleństwem, błogosławieństwem i postępem? A nie przypadkiem Wiarą? Miłością? Poświęceniem? http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73qxcp5qvv.png |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Ja niestety nie odżywiam się zbyt zdrowo, pewnie z powodu braku czasu głównie. Ale ostatnio do diety wprowadziłam kilka modyfikacji. Zmieniam dietę małymi kroczkami - inaczej zawsze kończy się to niepowodzenie.
- regularnie jem kiełki (uprawiam je w kiełkownicy i ostatnio stałam się ich fanką ![]() - zrezygnowałam zupełnie z napojów gazowanych, alkohol okazyjnie. - wypijam codziennie szklankę soku z marchwi, czarnej porzeczki lub pomidorów. (mają antyoksydanty) - zażywam tabletki z suplemantami (inneov jędrność i capivit sun) Powoli będę wprowadzać dalsze innowację żywieniowe ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
mysle ze te slodycze i biale pieczywko nie sa wielkim grzechem dietetycznym(mam na mysli nasze zdrowie nie wage
![]() Ja mam z kolei bzika na punkcie czytania etykietek, unikam wszystkiego co konserwowane, przetworzone, gotowych zupek, sosow i dan w 5 minut. Aby i was do tego zachecic wklejam mala sciage, zobacznie jaka wielko ilosc konserwantow ma wplyw na nasza skore!!! ![]() E 210 - RAKOTWÓRCZY,E 211 - benzoesan sodu - RAKOTWÓRCZY,E 212 - RAKOTWÓRCZY, E 213 - benzoesan wapnia - RAKOTWÓRCZY, E 214 - benzoesan stylu - RAKOTWÓRCZY, E 215 - benzoesan estru etylowego - RAKOTWÓRCZY, E 216 - benzoesan propylu - RAKOTWÓRCZY, E 217 - benzoesan estru propylu - RAKOTWÓRCZY, E 218 - benzoesan metylu - RAKOTWÓRCZY, E 219 - benzoesan estru metylu - RAKOTWÓRCZY, E 220 - bezwodnik siarki ( niszczy witaminę B ), E 221 - siarczyn sodu ( zakłóca czynności jelit ), E 222 - dwusiarczyn sodu ( zakłóca czynności jelit ), E 223 - metadwusiarczyn sodu - spulchniacz ( zakłóca czynności jelit ), E 224 - metadwusiarczyn potasu ( zakłóca czynności jelit ), E 226 - siarczyn wapnia ( zakłóca czynności jelit ), E 227 - dwusiarczyn wapnia ( zakłóca czynności jelit ), E 230 - dwufenyl ( zakłóca czynności skóry ), E 231 - ortonylofenol ( zakłóca czynności skóry ), E 232 - ortofenyl sodu ( zakłóca czynności skóry - ZAKAŹANY ), E 233 - 2,4 thiaxolyl ( zakłóca czynności skóry ), E 239 - heksamina - RAKOTWÓRCZY, E 240 - podejrzany, E 241 - ZAKAZANY, E 249 - azotyn potasu ( szkodzi przy nadciśnieniu ), E 250 - azotyn sodu ( szkodzi przy nadciśnieniu ), E 251 - azotan sodu ( szkodzi przy nadciśnieniu ), E 252 - azotan potasu ( szkodzi przy nadciśnieniu - ZAKAZANY ), A oto sciaga ze wszystkich konserwantow stosowanych do zywnosci, czesc z nich jest naturalna ( i tez E ![]() http://www.chemia.px.pl/roznosci/zywnosc_dodatki.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Dziewczyny, w dzisiejszej wyborczej jest artykuł, który zbił mnie z nóg. Obecnie mamy jakiś boom na zieloną herbatę, której osobiście nie znoszę - smakuje dla mnie sianowato, ale z racji jej zbawiennego [rzekomo] wpływu na zdrowie, zmuszam się i cierpię. Kupiłam sobie także suplement z zieloną herbatą do łykania [po którym chce mi się koszmarnie spać]. Ale do rzeczy: oto wyborcza przedrukowuje art. z New Scientist [wyrocznia w sprawach nauki, mind you please] i co sie okazuje......? Że zielona herbata nie taka zdrowa jak się wszystkim wydawało. Podobno może uszkadzać wątrobę i nerki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Nie no szok z ta zieloną herbata
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 683
|
Dot.: biochemia od wewnatrz
Falka niestety muszę Cię zmartwić, cukier to cukier i ten brązowy wcale nie jest zdrowszy. Bardzo dużo ludzi się na to nabiera, bo myślą, że to jak z ryżem
![]() L_V 10 filiżanek każą pić ![]() Ja bardzo lubię zieloną herbatę, (choć bardziej smakuje mi czerwona), ale jeśli komuś nie odpowiada jej smak to polecam wypróbować zieloną cherbaę z dodatkami, czyli np. ze skórką pamarańczy, suszonymi owocami lub mieszanki herbaciane zawierające zieloną herbatę. Ja kocham mieszankę zwaną Acapulco, tzn. zieloną herbatę z suszonym ananasem (mniam).
__________________
"Nigdy nie śnię o niedorzeczności moich myśli w stanie czuwania" Hobbes ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Wylamie sie
![]() ![]() Moim nalogiem jest kawa-lubie dobra mala czarna ![]() Slodycze specjalnie mnie nie kusza ale za ubostwiam lody i nie odmawiam sobie ich nic a nic ![]() Byl okres,ze siegalam po rozne gotowe sosy i zupki w kubku-ale to bralo sie z notorycznego braku czasu;teraz tylko czasami zaplacze sie taki zakup w moim koszyku ![]() Alkohol lubie i to bardzo ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Dziewczyny, ale pijecie zielona japonska czy chinska? Chinska jest gorzka, japonska - niebo w gebie. Rozne rodzaje, na poczatek polecam genmaiche - z ryzem
![]() ![]() Co do szkodliwosci - na pewno nie jest obojetna dla zdrowia, bo to w koncu herbata (teina)... Parzyc tez powinno sie w odpowiedni sposob, czyli np nie trzymac zbyt dlugo sitka z fusami w dzbanuszku. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 411
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() ![]() Czyli tylko niszczę rodzinny przemysł? ![]() sprubuj może z dodatkiem trawy cytrynowej albo wyciśnij dużą ilośc cytryny ![]() A czy pije Chińską Japońską czy Indyjską to szczerze mówiąc nie mam pojęcia... ![]() ![]()
__________________
Siła zdolna zmieniać świat (...) jest więc według ciebie Chaosem, sztuką i nauką? Przekleństwem, błogosławieństwem i postępem? A nie przypadkiem Wiarą? Miłością? Poświęceniem? http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73qxcp5qvv.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
Ja kupuję kiełki w markecie (takie już wyhodowane), ale ostatnio coraz częściej myślę o hodowli domowej. Martwiłam się, że będę mi zajmować dużo miejsca, ale widzę, że kiełkownica jest ciekawym rozwiązaniem. Można ją kupić w realu? W jakiego typu sklepach szukać? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
mi zupelnie nie smakowała zielona herbata, dopóki nie spróbowałam liściastej yunnan firmy oskar
![]() ![]() ale różne są gusta, każdy musi znaleźć cos dla siebie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 683
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
A kiełki podobno też takie zdrowe nie są, podobno rakotwórcze. Kiedy moja babcia zachorowała na raka przeszła na zdrową dietę i wtedy chciała jeść kiełki, tylko lekarz jej zabronił i powiedział, że absolutne nawet zdrowym. I nie ma do tego nic, czy je sami hodujemy, czy nie.
Ale, że jesteśmy na biochemii to wiemy, że lekarze różni są i różne rzeczy mówią. Osobiście kiełków nie lubię to też nigdy się nie zainteresowałam co na to inni lekarze i czy są o tym jakieś badania.
__________________
"Nigdy nie śnię o niedorzeczności moich myśli w stanie czuwania" Hobbes ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
No to ładnie z tą zieloną herbatą. Co kilka lat to inne rewelacje. Bardzo polubiłam zieloną, świetnie działa na żołądek. Piję kubek dziennie, to może mi nie zaszkodzi. Kiedys czytałam, że jest tak bezpieczna i zdrowa, ze moga ją pić małe dzieci i kobiety w ciązy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
ja tam myślę, że w nadmiarze prawie wszystko jest szkodliwe.
najbardziej mnie denerwują pseudonaukowe publikacje, stwierdzające że dana rzecz jest szkodliwa i rakotwórcza, bez wyraźnego zaznaczenia w jakiej dawce, w jakiej formie etc. albo kiedy wyciągają wnioski bez wyraźnich dowodów. tak jak z filtrami, którymi gdzieniegdzie straszą, że są rakotwórcze, stwierdzając to na podstawie testu ze szczurami którym podano duże dawki filtrów doustnie. faktycznie pewnie byłoby szkodliwe picie mleczek do opalania butelkami ![]() naginając w ten sposób fakty, pewnie wszystko by można uznać za szkodliwe. eh... (troche odeszłam od tematu, wybaczcie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() Nigdy nie słyszałam, że kiełki mogą być rakotwórcze (i szczerze mówiąc nie chce mi się w to wierzyć) Za to słyszałam wiele pochlebnych informacji na ich temat. Natomiast gdzieś wyczytałam, że należy je przed spożyciem przelać wrzątkem. Ciekawa jestem dlaczego? Słyszał ktoś coś o tym? Ja jem je prosto z kiełkownicy na kanapce (najlepiej z twarożnkiem, mniam! ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
o tym zalewaniu wrzątkiem to słyszałam, że dotyczy to tylko niektórych kiełków, tzn soi i fasoli mung; podobno wytwarzają jakiś enzym, który utrudnia trawienie czy też wchłanianie związków (czy coś takiego) i parzenie kiełków ten negatywny efekt niweluje; gdzieś w inetrnecie też o tym czytałam, jak znajdę, to napiszę o co dokładnie chodziło;
ale tak na chłopski rozum, to parzenie może mieć też inny cel (przy wszystkich kiełkach) - podczas kiełkowania w kiełkownicy jest ciepło i wilgotno, więc mogą zacząć rozwijać się jakieś grzyby, których nawet nie widizmy gołym okiem; wrzątek je wybije i kiełki są czyste ![]() co do fasoli mung - u mnie akurat niezbyt dobrze kiełkuje (ma sklonności do pleśnienia), za to super są kiełki rzodkiewki i brokułow - szybko rosną i są pyszne ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() Kiełki fasoli mung kupuję (już wyhodowane) w markecie i zawsze przed spożyciem przepłukuję je wrzątkiem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() Chcę jeszcze zaznaczyć, że żywność, która generalnie kwalifikuje się do żywności zdrowej, tej którą spożywać powinniśmy regularnie, niekoniecznie musi być zdrowa. Co mam na myśli ![]() ![]() (sorry za post pod postem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
szukałam w necie tych informacji na temat parzenia kiełków i znalazłam tylko, że zalanie na kilka minut wrzątkiem niszczy występujące w kiełkach fasoli mungo, soi i grochu enzymy hamujące procesy trawienia
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() Ale po kolei - rzecz o jajach ![]() Istnieją tzw. kody systemu hodowli: 0 - jaja pochodzące z chowu ekologicznego 1 - jaja z chowu wolnowybiegowego (z wolnego wybiegu) 2 - jaja z chowu ściółkowego 3- jaja z chowu klatkowego Jajko na skorupce powinno mieć tzw. numer wyróżniający - jego pierwsza cyfra to właśnie 0, 1, 2, lub 3, dzięki niej wiemy z jakiego chowu pochodzą jaja ![]() Najgorsze są jaja z cyfrą 2 i 3, najlepiej kupować jaja oznaczone 0 i 1. Niestety zdecydowana większość sprzedawanych w PL jaj to jaja z chowu klatkowego (aż ok. 90%). Jak wygląda chów klatkowy: w dużych oborach siedzi kura przy kurze (a wręcz kura na kurze); kury mają obcinane dzioby i często również nóżki, aby się nie stratowały; są łyse; nie mają możliwości ruchu; nigdy nie opuszczają tych obór; taplają się we własnych odchodach; karmione są specjalnymi paszami z domieszką antybiotyków i innych substancji stymulujących produkcję; wydzielają im się hormony stresu. I właśnie jaja produkowane w takich warunkach najczęściej jedzą Polacy. A producenci jaj z chowu klatkowego bardzo często umieszczają na opakowaniach napisy w stylu 'zdrowe jaja ze wsi', 'świeże wiejskie jaja', 'jaja z fermy' + obrazek szczęśliwej kury na zielonej trawie. Dziewczyny, proszę, koniecznie sprawdzajcie pierwszą cyfrę znajdującą się na jajku. Jaja '0' i '1' najłatwiej dostać w sklepach ze zdrową żywnością, ale w części marketów też można je zakupić ![]() Link: http://www.kurczeblade.pl/sknd-pochodzn-jajka/ - podstawowe info, akurat nie mogę znaleźć linku z bardziej szczegółowymi inf. Pozdrawiam ![]() EDIT Rozbraja mnie duży napis na opakowaniach jajek : klasa A - oczywiście wszystkie jaja przeznaczone do handlu detalicznego są klasy A (inaczej nie znalazłyby się w sklepie) - część klientów nabiera się na tę klasę A, bo myśli, że to świadczy o wysokiej jakości jaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 411
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Pamiętam swoje przerażenie jak pierwszy raz przeczytałam właśnie o tych jajkach z trójką. Już pal sześc zdrowe odżywianie ale to jest wspieranie nieludzkiego traktowania zwierząt. Jajka 1 lub 2 można dostac tez czasem na bazarkach, tylko trzeba połazic (na trockiej w warszawie są)
__________________
Siła zdolna zmieniać świat (...) jest więc według ciebie Chaosem, sztuką i nauką? Przekleństwem, błogosławieństwem i postępem? A nie przypadkiem Wiarą? Miłością? Poświęceniem? http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73qxcp5qvv.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zmienna ;)
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: Biochemia od wewnatrz, czyli rzecz o zdrowym odżywianiu
Dziewczyny przyłączam się nieśmiało do wątku, bo ostatnio mam szmergla na punkcie zdrowej żywności.
chocolatka dzięki za wyjaśnienia, zawsze wiedziałam, że z tymi jajkami to jakiś przekręt, ale żeby aż tak ![]() ![]() Do zielonej herbaty nie mogę się przekonać. Czarną uwielbiam, czytałam gdzieś, że nie jest szkodliwa, a w niewielkich ilościach nawet pożądana. Etykiety w sklepach studiuję bardzo uważnie ![]()
__________________
Wątek wymiankowy- zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=281525 Książki szukam/wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post9464921 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.