Chałupnictwo???

[Olkaaa123]

Czy któraś z Was próbowała sobie w ten sposób dorobić? Bo ja bym chciała ale trochę się boję że to jakieś oszustwo będzie...Macie jakieś doświadczenia? Mam 16 lat i chciałabym jakoś dorobić bo w portfelu pustki. Będę baaardzo wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam!

[zabciam]

podpisuje sie pod kolezanka i podciagne watek zeby nie zakładac nowego.
szcególnie mam pytanie do tych dziewczyn i chłopaków:P ktorzy zajmuja sie czyms takim i znaja jakies sprawdzone firmy. prosilabym bardzo o jakies namiary na te firmy lub ogolnie jakies informacje. bede bardzo wdzieczna

[zabciam]

up

[zabciam]

up

[cattt]

No to ja się wypowiem
Kilka lat temu kiedy z kuzynem nie mieliśmy co ze sobą zrobić w wakacje,stwierdziliśmy,że trzeba znależć jakąś interesująca pracę na ten czas.Postanowiliśmy zatrudnić się w firmie,która oferowała wynagrodzenie za przepisywanie sporych ilości testów na komputerze (mieli w ofercie też sklejanie i skręcanie róznych rzeczy).

Zadzwoniliśmy do firmy i dowiedzieliśmy się,że najpierw bedziemy musieli zamówić katalog,wskazówki firmy jak więcej zarabiać i takie tam bzedty.Oczywiście super miła pani przez telefon nas zapewniała,że to jest za darmo,że nie będziemy musieli nawet grosza za to zapłacić.Oczywiście jak "wielkie wskazówki i zlecenia od firmy" przyszły w kopercie okazało się,że trzeba za nią zapłacić 30zł z kawałkiem (nie pamiętam dokładnie ile).Oczwiście my durne dzieciaki zapłaciliśmy widząc w tej kopercie wielka sznase na zarobienie jakiekolwiek kasy (zapłaciliśmy po połowie,więc w razie czego nie było aż tak wielkiej straty).W środku był ten durny katalog,durne wskazówki,durne zlecenia.Jak się okazało-aby dostać zlecenie (przepisywanie czegoś tam na komptuter,albo skręcanie itp)-trzeba było wpłacić im jakieś durne zabezpiecznie w postaci 500zł bodajże-które miało sie nam zwrócic po jakims czasie (taaaak,jasne-jedzie mi tu czołg? ),bla bla bla i ubezpieczało firmę przed ewentualną kradzieżą dostarczonych nam dokumentów,rękopisów (a dla innych pewnie milion częsci długopisów itp ).Darowaliśmy sobie ten interes życia


No i tyle

Człowieczek się na błędach uczy

[Lexie]

Też kiedyś zastanawiałam się nad taką praca, ale uznałam że to zwykłe naciągactwo - np są ogłoszenia w gazecie, dzie trzeba zadzwonić na bardzo drogi nr telefonu, wysłuchać 15-minutowej przemowy automatu, wcisnąć parę numerków, a potem zapewne się dowiedzieć, że akurat w tym "rodzaju dzialalności" który sobie wybraliśmy nie ma akurat zleceń... Więc ja radzę nie dać się nabrać na ogłoszenia z telefonem.

No, nie wiem, ewentualnie takie, gdzie wysyła się kopertę ze znaczkiem zeby coś odesłali... ale jesli listonosz każe płacić 30 zl, to nie przyjmować bo to pewnie ta firma, z ktora kontakt miala cattt

Ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo niepewny typ "dorabiania" i ja bym radziła poszukać czegoś innego jednak...

[Meariel]

No wlasnie:

1) Nigdy nie dzwoncie pod podany numer telefonu, np. 0 70 09 456
2) nie wysylajcie zadnych pieniedzy (mozna jedynie zaryzykowac i ewentualnie wyslac jeden znaczek, gdy o to prosza)
3) dokladnie czytajcie umowy,

Z reguły ogłoszenia pojawiające sie regularnie można sobie smiało darować (np. co tydzien w dodatku wyborczej "składanie długopisów").
Zeby znalezc dobre chalupnictwo trzeba miec chyba troche szczescia. Z reguly dany zaklad nawiazuje wzglednie trwałą wspolpracę z chalupnikiem, który sprawdził się raz czy dwa.

[ufcio]

najlepszy przyklad to dla maniakow na wspolnej gdy pani Maria chciala sobie dorobic
i nic wiecej na temat zgoda, nie wszystkie takie formy sa ale wiekszosc tak :yes: lepiej w sezonie jechac na pomidorki czy cos albo w jakims mcdonaldzie sie załapac )

[y_ulia]

a ja bym chciala up'nąć ten temat. moze po dwóch latach cos sie zmienilo i macie jakies lepsze doswiadczenia? ;]

[sweetashoney]

Ja też bym chciała spróbować tej fuchy bo każdy grosz się przyda no ale już tyle mówiono o tych przekrętach że aż strasz się za to zabrać...

[Asi_ek]

Napisane przez y_ulia

a ja bym chciala up'nąć ten temat. moze po dwóch latach cos sie zmienilo i macie jakies lepsze doswiadczenia? ;]

Raczej sie jeszcze pogorszylo
Nie ma chyba juz uczciwego chalupnictwa.
Jezeli cos zrobisz to musisz zaplacic za materialy a potem sama to sprzedac.