|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
"Schizy" ciążowe
Dziewczyny chyba popadam w paranoje. Im dalej jestem w ciąży tym bardziej sie boje o malenstwo...kazde ukłucie w brzuchu czy bol inny od poprzednich wywoluje we mnie strach ze cos jest nie tak, wczoraj przez 3 godziny nasłuchiwalam brzucha bo dzidek nie chciał sie ruszac, juz chcialam dzwonic z alarmem do mojej ginki, nawet mojemu mezowi sie udzielają moje schizy...
Moja Pani Doktor podczas ostatniej wizyty napomknęła cos o swojej pacjentce, która niedawno straciła ciąze w 20 tyg., płód obumarł, nie wiadomo dlaczego - jak to usłyszałam caly czas o tym mysle i jeszcze bardziej mam pietra... jak chyba dostaje na głowe pomału... chyba lepsze juz były te mdłosci i wymioty bo koncentrowałam sie tylko na tym i nie miałam siły tyle myslec... Napiszcie czy tez tak macie czy tylko ze mnie taka przyszła matka-wariatka? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
Kasiulka to chyba normalne zjawisko, że przyszła mamusia obawia się o to, czy wszystko jest dobrze z jej maleństwem, nawet wtedy jak wie, że wszystko jest w porządku.
Ja zawsze jak mam mieć wizyte u lekarza to z jednej strony się ciesze, że znowu dowiem się co słychać u mojego dzidziusia w brzuszku ile przytyła i jak rośnie ![]() Wydaje mi się, że najgorsze są opowieści typu straszenie: że jakaś kobieta straciła ciążę a inna miała bardzo ciężki poród, a że jeszcze inna miała jakiegoś typu komplikacje itp. to napewno w nas ciężarnych budzi uśpione obawy do niepokoju. Nie rozumiem po co twoja ginekolog ci o tym opowiedziała ? Mnie dobijają opowieści usłyszane od tych bardziej "życzliwych" osób, w stylu: a słyszałam niedawno moja koleżanka rodziła, miała bardzo cięzki poród, strasznie się męczyła, lekarze mówili, że to dlatego, że była szczupła było jej tak cięzko a ty też jesteś taka szczupła, oj jak ty sobie poradzisz, współczuje, a co zrobisz jak coś będzie nie tak i ....... albo: o masz takie dolegliwości, słyszałam, że to może zle wpłynąć na dziecko............ No i nerwy puszczają człowiekowi. Zresztą przebieg naszej ciąży i porodu w duzej mierze zależy od naszej psychiki, a nie tylko od poczucia fizycznego. I wiadomo, że jak ktoś nam głupoty nagada to potem chcąc czy nie chcąc myslimy o tym niepotrzebnie i zaczynamy same zastanawiać się nad głupotami. A pozytywne myślenie to ponoć 90 % ciąży i porodu ![]()
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wieksze miasto :))
Wiadomości: 107
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
Kasiulko, myślę, że każda kobieta tak ma i to nieważne na jakim etapie ciąży. Mnie takie schizy dopadały średnio codziennie wieczorem przed pójściem spać. leżałam i ryczałam bo codzień coś sobie wymyślałam, bałam się. Im bliżej porodu było tym bardziej bałam się komplikacji. Na poczatku ciąży bałam sie poronienia, później jak mały dłużej spał w brzuchu umierałam ze strachu, że się nie rusza. Najgorsze właśnie było jak się nasłuchałam czy naczytałam strasznych historii. Moja tesciowa była mistrzynią w opowiadaniu mi takich. Zatruwało mi to całe dnie. Teraz moje koleżanki sa w ciąży, jedne w pierwszej, inne w drigiej i wszystkie przeżywają takie lęki i strachy, bez wyjątku. To chyba nieuniknione ale nie możesz się dac temu zdominowac, trzeba myśleć pozytywnie, nie stresowac dzidziusia
![]() ![]()
__________________
Marysia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
kasiulko, wiem co czujesz. W poniedziałek idę na USG, na którym dzieciątko będzie bardzo dokładnie badane. Na razie staram się o tym nie myśleć, ale co będzie przed wejściem do gabinetu, lepiej wolę nie myśleć. Też się boję.
Dziś na przykład kruszynka ruszyła się ze dwa razy bardzo delikatnie i już się zastanawiam co tak słabiutko kopie. Jednak rozsądek mi podpowiada, że będzie wszystko dobrze. Jestem z siebie dumna, bo kompletnie nie zwracam uwagi na takie "opowiastki" o poronieniach, czy chorych dzieciach. Mogę oglądać takie programy w telewizji i nie przypisuje tych sytuacji sobie. Pod tym względem jestem silna. Najważniejsze jest pozytywne myślenie. Jednak czasami też i mnie nachodzą czarne myśli. Jesteśmy na tym samym etapie ciąży i zobaczysz pod koniec marca będziemy sobie opowiadać o naszych wspaniałych maleństwach. Sciskam Cię bardzo gorąco i głowa do góry ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2
|
![]()
Twoje zachowanie jest zupełnie normalne sama byłam dwa razy w ciazy i tez balam sie o swoje MALEŃSTWA ale to podobno bardzo dobry objaw to znaczy ze bedziesz bardzo dobra i kochajaca MAMA ZYCZE POWODZENIA BEDZIE DOBRZE !!! ZOBACZYSZ
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2
|
![]()
Napisz nam na kiedy masz termin ...Bedziemy trzymaly kciuki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
![]()
Kasiulko nie przejmuj się
![]() ![]() Najważniejsze to licz ruchy dziecka i nie przejmuj się i nie denerwuj na zapas, ponieważ jak wiesz twoje poddenerwowanie także wyczuwa dziecko. Pozdrawiam i powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 740
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
dziewczyny, nie ma się czym denerwować, chyba że rzeczywiscie cia,ża jest zagrożona i wiecie to od lekarza. Czyjeś opowiadania dotyczące ciaży "koleżanki czjejś koleżanki" mogą doprowadzić do szału i szuka się u siebie tych samych objawów a później denerwuje na zapas. A to przecież odczuwa maleństwo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
jestem juz na koncówce, bo to juz 31/32tydzien, a schizy mam coraz wieksze, nawet jak dzidzia sie rusza to i tak mam lęki czy aby nie za duzo- bo moze sie dusi pępowina, albo czy nie za mało.....dlatego z utęsknieniem czekam na poród, bo wtedy bedę dzidzie widzała, choc wiem ze wtedy tez bede sie lekac o nią.....taki jest żywot nas-mamus. Staram sie myslec optymistycznie ,ale jak sie człowiek nasłucha, napatrzy, naczyta.....
Miejmy jednak nadzije ze wszystko wporządku... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
Ja też Kasiula boję sie zwłaszcza, ze kiedyś poroniłam. Codziennie boję sie o dziecko i oczekuje ruchów. Jak sie rusza jestem spokojna. Dziewczyny mają rację, ludzie nie powinni nam opowiadać o poronieniach i komplikacjach swoich bliskich czy znajomych takie opowieści tylko nas dołują. My dopuszczamy tylko pozytywne myśli do siebie. Trzymaj sie cieplutko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
Schizy ciążowe to normalka
![]() Jak bobas nie kopnie mnie w brzuszek w ciagu 2-3 godzin jak chodzę to się zaczynam denerwować czy cos jest nie tak... ale dziecko też musi pospać ![]() Poza tym mam chore sny... dzisiaj snilo mi się, ze wyciagnełam swoje dziecko przez skóre.. tzn widziałam je przez cienką skórę pod (miało długie włosy i patrzylo na swojego tatusia) i schowalismy je z powrotem do brzuszka ![]() Dziewczyny to zupelnie normalne. Mam termin za 16 dni i... boję sie jak niczego innego, ale głowa do góry bo pesymistyczne myślenie nie działa dobrze na nasze skarby ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
Ja mam akurat pytanko odnośnie porodu i podłanczams ie do wątku...
Czy to że jestem szczupła i wąska w biodrach może wplynac na to ze bede miec fatalny poród ?? ![]() ![]() ![]()
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck ![]() ![]() ![]() have to be together ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: "Schizy" ciążowe
gosiaska nie ma zadnego znaczenia szerokowc twoich bioder... dziecko wychodzi przez otwor a nie cale biodra na czas porodu wiezadla i tak puszczaja i sie poszerza wszystko... jedyna kwestia to ja duze masz dziecko.... ale jak bedzie za duze zrobia ci cesarke wiec sie nie martw
![]()
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.