pomocy ratunku help i co tam jeszcze:(

[anulciak85]

Hej zaczne od tego ze mam ogromna motywacje zeby schudnac ale nie wiem jak sie do tego zabrac!@ lata temu urodzilam syna i sie zaczelo..jadlam z nerwow co popadlo...no i teraz jest efekt tylko sie nie wystraszcie...waze 90 kg przy 175 cm wzrostu najgorzej wyglada brzuch....prosze pomozcie mi jak sie zabrac za siebie jaka dieta byle tania jakie cwiczenia i przeczytam wszystkie rady obiecuje aha doatalam wczoraj pas neoprenowy co o nim myslicie

[dolare]

Anulcia przede wszystkim prześledż wątek "ile dzisiaj zjadłam". Podaj przykładowy jadłospis jak wygląda-napewno któraś z dziewczyn go skoryguje...
Napewno 5 małych posiłków. Bez podjadania. Słodyczom, alkoholowi i przekąskom mówimy pa pa i je ograniczamy.
Najlepsza dieta to chyba wyeliminować w/w, mniej jeść a do tego ćwiczyć.
Osobiście nie wierzę by jakieś cud diety miały pomóc- trzeba zmienić nawyki żywieniowe i nie poddawać się , nie odpuszczać np. jak się złamiesz i zjesz ciacho....
Wskocz na "ile dzisiaj zjadłam", ew. "mój cel-rurki"- zapisz się, autorka wątku napewno Cię przyjmie- tam dziewczyny się motywują
Pozdrówcie dla Ciebie i Synka

[elianka]

anulcia- zapraszam do wątku- "odchudzaamy się zdrowo i bezpiecznie- bez diety cud" .... razem na pewno Nam się uda pozdrawiam serdecznie.

ps. pas neoprenowy bez ćwiczeń nie pomoże.. ale zaaszkodzić nie zaszkodzi a przy odchudzaniu ujedrni skórę

[anulciak85]

ja na cwiczenia nie mam czasu ale dziennie sprztam 750 m kwadratowych podlug wiec ruchu troche mam a droga do i z pracy to prawie 5km wiec chyba jakos tam cwicze jeszcze zaczne brzuszki w domku tylko niewiem czy dam rade sie podnisc

[bamsia]

witaj
ekspertem nie jestem ale chętnie podziele sie tym co wiem wyobrażam sobie co czujesz tez miała wiele kg do zrzucenia (teraz juz "troszke"mniej) schudłam już prawie 12 kg a przedemna jeszcze jakies min 10 a chcialabym jeszcze więcej jeżli mi się uda, proponuję:
- jeść co 3 godz i pilnowac się tego!
-uwierz do pracy (szkoły) tez można sobie przygotowywać zdrowe posiłki i nosić np w pudełeczkach niejedna z nas tak robi- sprawdzone
- pić dużo wody 2-3 l dziennie (woda niegazowana, zielona, czerwona herbata)
- każdy posiłek powinien zawierac bialko, węgle i zdrowe tłuszcze (jak jesz węgle to nie tłuszcz i na odwrót)
- sam owoc to nie posiłek, bo nie ma w nim białka (może być jako dodatek do posilku w którym nie ma tłuszczu )
- na anoc najlepsze samo biało (np chudy twaróg , tunczyk w sosie własnym)
- kolacje jemy 0,5 - 2 godz przed pojsciem spać
przykładowe posiłki (Rzabbko tu pozwoliłam sobię na "kopiuj i wklej" Twojej wypowiedzi z innego wątku mam nadzieję że sie nie pogniewasz ) np.:
- pieczona (gotowana) pierś z kurczaka + sałatka z oliwą z oliwek
- pieczona pierś (gotowana )z kurczaka + fasolka szparagowa + ryż brązowy
- omlet z tuńczykiem (2 jajka, pół puszki tuńczyka) + szpinak (jajka zawierają tłuszcz więc nie łaczymy z węglami)
- łosoś duszony w warzywach (łosoś jest tłustą rybą, nie dodajemy węgli)
- pieczona wołowina + brokuły
- kanapka bez smaru z sałatą chudą wędliną drobiową i pomidorem
itd. itp
- chleb typu wasa możesz sobie odpuścić
- jogurty mają bardzo mało białka, a dużo węgli - ja bym odstawiła i stosowała tylko np jogurt naturalny z czosnkiem lub bazylia jako sos do mięska
- wszelkie płatki kukurydziane fee , musli, i płatki owsiane ok ale tez nie za dużo
- ahaa i cos bardzo ważnego tłuszcz jest w diecie niezbędny!!!!!! polecam kapsułki omega3 - naturalny tłuszcz rybi- niezbędne do zycia kwasy tłuszczowe, oprócz tych pigułek powinnas dbać o kwasy jednonienasycone (z oliwy),wielonienasycone ( orzechy, pestki, ryby, olej z lnu - orzechów -pestek dyni, siemie lniane)
niestety ruch to nie to samo co trening ale zawsze to lepsze niż nic ja cwicze jakies 20 min dziennie (max 45 ale to juz po 3 miesiacach treningu)
proponuje też przeczytać podpis Brewki pt "elementarz dla odchudzaczek" tam znajdziesz też wiele cennych informacji

zycze powodzenia !!