|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
|
![]() łapie zwiechy.....:(
Moim problemem jest to,że bardzo często normalnie sie zawiesz tzn zamykam sie we własnych myślach i nic do mnie nie dociera z zewnątrz...Jak zaczynam o czyms myśleć to uciekam w inny świat...Mało tego,cżesto śmieje sie sama do siebie... Mam tego dosyć! Próbuje to jakos przezwycięzyć ,ale jakoś nie udaje mi sie...Znajomi sie ze mnie śmieją...
czy znacie na to jakiś sposób....a może znacie powód dlaczego tak jest |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
może wizyta u psychologa by Ci pomogła?
sama chodzę,fakt-mi nie pomaga,ale chyba warto spróbować? aha,to co opisałaś to nic takiego,ja osobiście bym się nie przejmowała,sama tak mam i olewam to,ale rozumiem,że możesz być zaskoczona czy się bać. także psycholog może Ci pomóc,ewentualnie psychiatra,ale to już w ostateczności..
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
A od dawna tak masz? Czy zaczęło się nagle? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
no własnie, moje pytanie brzmi podobnie- czy tak się dzieje od dawna , czy może od jakiegoś czasu, czy ostatnio w Twoim zyciu wydarzyło się coś niezwykłego, smutnego, innego?
Czy czujesz się zdołowana, zniechęcona? A może bierzesz jakieś leki? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
u mojej cioci byla taka kobieta, ktora tez 'zawieszala' sie byla osowiala,podejrzliwa. Poszla do psychologa, okazalo sie ze byly to poczatki schizofrenii, bierze teraz leki i czuje sie normalnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
eeee to jak się śmiejesz sama do siebie to nic groźnego, gdybyś była chora psychicznie ( a na pewno nie jesteś), to byś nie zauważała niczego dziwnego w swoim zachowaniu , w ogóle byś nic nie pisala na ten temat na forum
![]() Może taka twoja natura ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
W zasadzie to mam tak od dawna,ale w ostatnich dwóch latach to sie nasila.Po prostu ludzie to zauważają i mnie to denerwuje,ze sama nad sobą nie panuje.Czesto jak np. mi sie nudzi przy stole,nie chce mi sie słuchac ludzi to oddalam sie w inny świat.I często za którymś razem wywołania mojego imienia powracam do świata.
W zasadzie to nie spotakło mnie nic złego ani smutnego...Czesto powracam do jakis radosnych chwil i normalnie sie śmieje sama do siebie. Ale tez czesto powracam do gorszych chwil np. nieszczesliwa miłosc itd. Poza tym strasznie wyglądam w chwili gdy gdzies odlatuje...Wzrok w jednym miejscu i tak siedzie...moge byc nawet tak 10 min...po prostu sie wyłączam kompletnie.nie wiem co sie dzieje wtedy.najbardziej denerwuje mnie to,ze to bardzo czesto mnie nachodzi.Pozniej zastanawiam sie co działo sie przez te kilka minut ,gdy odpłynełam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
łapie zwiechy- lajtowy tytuł
![]() A skąd wiesz, że strasznie wyglądasz jak 'odlatujesz'? Jakoś mi to podejrzane wszystko, albo już jestem przewrażliwiona ![]()
__________________
Bartuś 29.08.2009 ![]() "Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota" /S.J.Lec/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Ale przestraszyłyście mnie z tą schizofrenią...Fakt jest taki,ze nie odkrywam w sobie
jakiegoś drugiego ja ,jakąś nową osobowość czy wcielenie.Moj problem polega na tym,ze czesto wyłacza mi sie świadomość. Teraz sobie tak pomyslałam,ze ja czesto siedze sama...Nudzi mi sie same wiec mysle i znikam... To jest moje przypuszczenie i moze bylo by to wytłumaczalne gdyby to nachodziło mnie tylko wtedy jak byłabym sama.Ale czesto zdarza mi sie to w towarzystwie...a w zasadzie zawsze, jak np.nikt nie rozmawia,panuje cisza, albo jestem znudzona tym co dzieje sie wokoło mnie. mam tego dosyć! Musze sie jeszcze powiedziec,ze wczesniej mialam problemy z lunatyzmem.W zasadzie to było moją udreka.nie wiem czy ma to powiazanie,ale bynajmniej wolałbym napisać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Znajomi zademonstrowali mi jak ja wtedy wygladam...nie zaciekawie.Patrze sie w jeden punkt i nic do mnie nie dociera.nic.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
chyba każdy tak ma? mnie sie zdarza zapatrzec, zamyslec, i nie chce sie dowiadywac jak wtedy wygladam
![]() moze zdarza Ci sie to czesciej, bo ostatnio sie nie wysypiasz czy cos? mi sie to nasila jak dlugo nie spie, nie moge wtedy sie skoncentrowac na niczym, zawieszam sie i czekam na reset otoczenia ![]() macie cos takiego ze nie lubicie jak sie tak zawiesicie a ktos wam przeszkodzi np machaniem przed oczyma reka? nienawidze tego ![]() ![]() ![]()
__________________
lubię knedle |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Ja bym się tym specjalnie nie przejmowała.
Jeżeli jednak sprawia ci to wielki kłopot to udaj się do specjalisty. Myślę, że on jest w stanie go rozwiązać w taki sposób, aby obyło się to bez szkody dla ciebie. Od siebie dodam, że ja też miewam 'zawieszki' i chyba każdy je ma. Moje jednak kiedyś (parę lat wstecz) były zupełnie inne. Od czasu, kiedy zaczęłam prowadzić beztroskie i błogie życie usłane różnego typu środkami 'rozweselającymi' itp. nasiliły się. W momencie, kiedy zaczęłam to ograniczać troszkę ustały. Mniej imprez, alkoholu, więcej zdrowej żywności i witamin, spokojny sen nocą, mniej intensywny tryb życia, więcej relaksu to wszystko korzystnie wpływa na funkcjonowanie naszego organizmu. Być może tutaj jest przyczyna twojego zachowania, ale wśród wyżej wymienionych jest także recepta na poprawę samopoczucia.
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 203
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Każdy chyba czasem tak ma
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Hmm..tez tak mam..ale ja tam to lubie
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() I swear, I'll kill her... ![]() włosy, paznokcie i biust. ![]() Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 703
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Eeeee ja też tak mam, że śmieje sie sama do siebie
![]() ![]()
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
Oooo ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wlkp;]
Wiadomości: 4 682
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
![]() ![]() aa..no i czesto sie zawieszam...co takze mnie bawi ![]()
__________________
Everybody grab somebody Music is gonna make your body get down ![]() Najwazniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Dojota, czy po tych "odpływach" czujesz się bardziej wypoczęta? Kontrolujesz moment, w którym się zaczyna i dobrowolnie się oddajesz (ale nie myśląc o tym) czy jakby 'budzisz się' już po fakcie? Czy zdarzyło Ci się to w sytuacji, która wymaga od Ciebie aktywności (np. rozmowa w banku czy jazda autem)?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
|
Dot.: łapie zwiechy.....:(
Cytat:
Czy czuje sie bardziej wypoczęta? Na pewno.Jak odlatuje w jakieś miłe momenty (a tak jest najcześciej) przypływa do mnie dobry humor. W zasadzie umiem to kontrolowac tylko wtedy jak zorientuje sie ,ze odpłynełam.Ale czesto nie wiem ,ze mnie nie ma... W zasadzie nie zdarza mi sie to wtedy jak moj mozg musi byc aktywny...Jednak zdarza mi sie,ze jak mam jakos powazna rozmowe z kims i ktos mowi mi coś np przykrego,waznego dla mojego zycia etc to zanczynam marzyc jak to dalej bedzie itd.I wtedy własnie nie słucham co mowi rozmówca,ale nie wyglądam wtedy jakbym odpłyneła,tylko po prostu nie słucham. Ale generalnie nie zdarza mi sie to jak naprawde sie musze skoncentrowac. mam wtedy gdy po prostu mi sie nudzi...gdy nie jestem zainteresowana swiatem zewnetrznym,albo po prostu chce przez moment pożyć w innym świecie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.