Wyjście z ciężkiej depresji bez leków? możliwe ?

[kiniaczeq]

W wyszukiwarce nie znalazłam odpowiedzi. Jeden wątek znalazłam zbliżony temu tematowi, ale jednak dotyczy on leczenie depresji religią..

Więc moje pytanie brzmi: jest możliwe wyjście z ciężkiej depresji bez leków ? spotkałyście się z tym kiedyś ? a może wyszłyście z tego tak ?

Mam nadzieję że mi ktoś odpowie.

[mollyy]

Napisane przez kiniaczeq

W wyszukiwarce nie znalazłam odpowiedzi. Jeden wątek znalazłam zbliżony temu tematowi, ale jednak dotyczy on leczenie depresji religią..

Więc moje pytanie brzmi: jest możliwe wyjście z ciężkiej depresji bez leków ? spotkałyście się z tym kiedyś ? a może wyszłyście z tego tak ?

Mam nadzieję że mi ktoś odpowie.

Nie chciałabym Cie załamywać, ale wydaje mi sie, że z ciężkiej depresji nie wychodzi się ot tak, samemu. Potrzebna jest pomoc. A kiedy w grę wchodzą już próby samobójcze, to uwierz mi, potrzebujesz pomocy. Nie bierz wszystkiego na siebie. Nie licz na to, że wszystko jakoś się rozejdzie. Psycholog, psychiatra, oni są po to żeby pomagać. Daj sobie pomóc...

[Moobi]

znam kilka osób które wyszły z ciężkiej depresji,ale bez leków się nie obyło..niestety

[kiniaczeq]

dziękuję wam za odpowiedź

[Moobi]

kiniaczeq-jest aż tak źle?

[martinka_m]

dubel

[martinka_m]

bez lekow owszem, ale nie oznacza to ze samoistnie. depresja - o ile jest to rzeczywiscie stwierdzona depresja, a nie przejsciowy spadek nastroju (domyslam sie jednak ze skoro ciezka to dlugotrwala wiec powazna) nie przechodzi sama, od tak sobie. jezeli nie leki - to niefarmakologiczna metoda walczenia z depresja jest terapia.

[kiniaczeq]

Napisane przez Moobi

kiniaczeq-jest aż tak źle?

bardzo dzisiaj chciałam się zabić.. o psychiatre to już na kolanach prosze

[Moobi]

Napisane przez kiniaczeq

bardzo dzisiaj chciałam się zabić.. o psychiatre to już na kolanach prosze

a czemu jeszcze u niego nie byłaś?,sama sobie nie poradzisz,pozwól sobie pomóc
a ktoś z rodziny wie o dzisiejszym wydarzeniu?

[mollyy]

Napisane przez kiniaczeq

bardzo dzisiaj chciałam się zabić.. o psychiatre to już na kolanach prosze

Więc nie proś, tylko zorientuj się sama. Przy każdej przychodni powinien być lekarz psychiatra, u którego wizyty są darmowe. Zadbaj o to jak najszybciej, naprawde nie ma na co czekać. Musisz dać sobie szanse!

[bess]

mysle ze nie da sie.W watku Psychiatra wałkujemy tematy z tym zwiazane.Zajrzyj.

[flu]

nie da sie ani bez wizyty u specjalisty ani bez lekow.
jednak caly czas podczas brania lekow musisz miec fachowa pomoc.

na pewno masz bliskich ktorzy beda cie wspierac caly czas. moj chlopak mial ciezka depresje i mimo leczenia jego stany ciagle sie powtarzaly. dlatego wazne jest tez nastawienie. nie wystarczy samo leczenie. on tego nie rozumial. dlatego nie dalo sie z nim niestety zyc.

[kiniaczeq]

Napisane przez mollyy

Więc nie proś, tylko zorientuj się sama. Przy każdej przychodni powinien być lekarz psychiatra, u którego wizyty są darmowe. Zadbaj o to jak najszybciej, naprawde nie ma na co czekać. Musisz dać sobie szanse!

Napisane przez flu

nie da sie ani bez wizyty u specjalisty ani bez lekow.
jednak caly czas podczas brania lekow musisz miec fachowa pomoc.

na pewno masz bliskich ktorzy beda cie wspierac caly czas. moj chlopak mial ciezka depresje i mimo leczenia jego stany ciagle sie powtarzaly. dlatego wazne jest tez nastawienie. nie wystarczy samo leczenie. on tego nie rozumial. dlatego nie dalo sie z nim niestety zyc.

Napisane przez Moobi

a czemu jeszcze u niego nie byłaś?,sama sobie nie poradzisz,pozwól sobie pomóc
a ktoś z rodziny wie o dzisiejszym wydarzeniu?

dziękuję za odpowiedzi. Z rodziny o wydarzeniu nikt nie wie ale dzisiaj to tak gadałam cały dzień mamie o tym psychiatrze że właśnie powiedziała mi że podzwoni i się zorientuje co i jak.. mam nadzieję że nie zrobi tego co zwykle i że nie oleje całej sprawy...

Napisane przez bess

mysle ze nie da sie.W watku Psychiatra wałkujemy tematy z tym zwiazane.Zajrzyj.

aha to przepraszam mogłam najpierw tam zajrzeć.. jakoś emocje poszły w góre i założyłam wątek, byłam na wątkach które znalazła mi wyszukiwarka (4) i tam nie znalazłam odpowiedzi... wejde na wątek psychiatrie, i jeszcze raz przepraszam

[bess]

nie masz co przepraszac, napisalam Ci o Psychiatrze,dajac znac zebys sie przylaczyla,wyzaliła, poradzila,moze cos pomozemy

[_Magda]

kiniaczeq,chyba bez leków się nie da.Długo się przez nimi wzbraniałam,a teraz dziękuje za dzień,w którym zaczęłam je brać.Pomagają.

[flu]

pamietaj tylko ze caly czas podczas brania lekow musisz wierzyc ze wszystko sie ulozy. i ze z tego wybrniesz. nie mozesz sie poddawac ani twierdzic ze to nie ma sensu. to jest bardzo wazne.

[karenina19]

Ogolnie w to nie wierze, ale znam jedna osobe, ktorej sie to udalo....Moja mame....

[tomoho]

ja musiałam stosować seroxat. ale bardzo mi to pomogło. uważam że nie ma co się męczyć z wychodzeniem z depresji bez leków

[Judyta~]

Jak najszybciej znajdź w swoim otoczeniu Poradnię Zdrowia Psychicznego (można odnaleźć ja poprzez internet bądź zapytać lekarza w przychodni)- tam uzyskasz bezpłatną pomoc psychiatry i psychologa, z depresji nie wychodzi się samemu - jest to obniżenie nastroju spowodowane niedoborem serotoniny i terapia obejmuje najczęściej farmakologię (niezbdną w tym przypadku) oraz terapię psychologiczną

[kiniaczeq]

dziękuję wszystkim za odpowiedzi..

[Aeterna]

Kiniaczku. Nie czekaj na mamę, weź książkę telefoniczną i poszukaj psychiatry, psychologa, zadzwoń, umów się na wizytę. Idź do swojej przychodni, powinien pracować w niej jakiś specjalista od duszy , zapisz się.
Jeśli możesz, nie czekaj biernie; posłuchaj Judyty (teraz dopiero zauważyłam wpis o PZP).

Z cięzkiej depresji, o ile człowiek się nie wykończy samobójstwem, można wyjśc i bez leków; nawet nowotwory, bywa, cofają się samoistnie.
Ale szkoda życia na takie eksperymenty i sprawdzanie, czy Los okaże się być przychylny; bez terapii, bez leków, stracisz: 10? 15? lat. Nie ma na co czekać.
Ściskam.