czy to był "pierwszy raz" ??pytanie do doświadczonych dziewczyn

[BaBy Girl]

cześć dziewczynki
mam takie małe pyatnko do Was, wczoraj pierwszy raz kochałam się z moim chłopakiem, ale mam wątpliwości czy to na pewno był "ten pierwszy raz" ..
wchodził we mnie powoli,na początku była taka blokada , dosłownie tylko troszke na poczatku potem głębiej, i potem mój skarbek stwierdził że jest już we mnie cały.
Ale mam pewne wątpliwości bo :
1) nie leciała krew(wiem ze podobno nie u wszystkich dziewczyn leci) ale ja jestem bardzo wrażliwa na takie rzeczy i aż mnie to zdziwiło
2)jak drugi i trzeci raz próbował wejść we mnie żeby się upewnic czy już po wszystkim to znowu zaczęlo mnie okropnie boleć i znowu pojawiła się jakby taka fizyczna blokada

Czy tak było w Waszym przypadku,że na poczatku chłopak wszedł w Was a potem nie dało rady? stąd moje wątpliwości,byc moze była to już jakas blokada psychiczna
ale czy jak traciłyscie dziewictwo to poczułyście jak pęka błona dziewicza?czy to w ogóle czuć ???Bo ja właściwie już nie wim co czułam, przez ten okropny ból wszystko mi w głowie wirowało
Dzięki za pomoc.... !!!

[dominiQsia]

hm... szczerze mówiąc mój pierwszy raz wyglądał bardzo podobnie do Twojego, nie było krwi, ale bólu też...
Ja się nie bałam tego co miało sie stać, byłam rozluźniona i bardzo tego pragnęłam heh i może właśnie dlatego nic mnie nie bolało albo po prostu nawet tego nie poczułam? Co do błony dziewiczej, nie wiem jak to jest, bo jak już pisałam, u mnie krewki nie było raczej jest sprawa indywidualna. A to, że już później 'nic z tego' ? Może byłaś zestresowana i dlatego wyszło jak wyszło?
nie masz czym się martwić, każdy NASTĘPNY raz będzie lepszy Główka do góry

[cashmere]

Baby girl nie ulega wątpliwości że pierwszy raz masz za sobą
dziewicą przestaje się być po pierwszy stosunku a nie kiedy błona zostanie przerwana, bo zdarza się że ona po pierwszym razie może pozostać w stanie jakim była.
za drugim razem się nie udało bo pewnie byłaś zestresowana i spięta. jak napisała dominiQusia z czasem będzie lepiej

[Hermit]

Ja także nie krawawiłam podczas pierwszego razu.
Powiem szczerze że dla mnie był on bardzo bolesny. Nie tylko ten pierwszy ale następne także. Dopiero po kilkunastu razach przestało mnie boleć i zaczęłam odczuwać jakąś rozkosz. Początki były bolesne

[Cannabis84]

Jesli o mnie chodzi to tez nie krwawilam. I nie czulam jak peka blona, bo tego chyba poprostu nie czuc.

Czytajac Twoj opis odnioslam wrazenie (byc moze bledne,ale jednak), ze zrobiliscie to aby miec juz za soba ten pierwszy raz. Tak jakby troche z obowiazku czy moze jakiejs presji albo ciekawosci... "jak drugi raz probowal we mnie wejsc aby upewnic sie ze juz po wszystkim".... Chyba nie o to chodzi aby bylo po wsztystkim...
Moze nie bylo miedzy Wami tego czegos, tej namietnosci, bliskosci itp. Moze nie byliscie jeszcze do konca gotowi? I stad te problemy z drugim razem. Jak pisaly wczesniej Wizazanki stres jest tu duzym problemem. I wbrew pozorom ten pierwszy raz nie jest taki latwy jak sie wydaje...
Ja jak wspominan swoj to smiac mi sie chce. Ale zapewniam Cie, ze cwiczenia czynia mistrza i kazdy nastepny moze byc i napewno bedzie lepszy. Tylko nie spodziewaj sie od razu cudow. Trzeba dlugo pracowac na to aby Wam obojgu bylo idealnie...
Takze udanych prob zycze. I mniej stresu. Pozdrawiam goraco...

[chicka]

Pierwszy raz niewątpliwie masz za sobą...
momentu w którym pęka błona nie czuć, po prostu jest opór, który w pewnym momencie mija. czy pękła nie wiadomo, mówisz, że nie leciała Ci krew, ale nie każdemu leci. ja np pamiętam, że przez parę pierwszych stosunków krwawiłam (nie było to zbyt fajne)
nie przejmuj się... pierwszy masz za sobą, teraz za każdym kolejnym razem już będzie tylko lepiej i lepiej

[neheszta]

Tak to był pierwszy raz... Bo u mnie krew dopiero poleciała chyba za 15 razem, naprawdę bardzo późno... ale wtedy to było na pozycji kiedy była duża penetracja

[mundziolek]

Napisane przez Cannabis84

Jesli o mnie chodzi to tez nie krwawilam. I nie czulam jak peka blona, bo tego chyba poprostu nie czuc.

Czytajac Twoj opis odnioslam wrazenie (byc moze bledne,ale jednak), ze zrobiliscie to aby miec juz za soba ten pierwszy raz. Tak jakby troche z obowiazku czy moze jakiejs presji albo ciekawosci... "jak drugi raz probowal we mnie wejsc aby upewnic sie ze juz po wszystkim".... Chyba nie o to chodzi aby bylo po wsztystkim...
Moze nie bylo miedzy Wami tego czegos, tej namietnosci, bliskosci itp. Moze nie byliscie jeszcze do konca gotowi? I stad te problemy z drugim razem. Jak pisaly wczesniej Wizazanki stres jest tu duzym problemem. I wbrew pozorom ten pierwszy raz nie jest taki latwy jak sie wydaje...
Ja jak wspominan swoj to smiac mi sie chce. Ale zapewniam Cie, ze cwiczenia czynia mistrza i kazdy nastepny moze byc i napewno bedzie lepszy. Tylko nie spodziewaj sie od razu cudow. Trzeba dlugo pracowac na to aby Wam obojgu bylo idealnie...
Takze udanych prob zycze. I mniej stresu. Pozdrawiam goraco...

Przychylam sie do wypowiedzi....
A od siebie dodam ze rowniez nie krwawilam i mnie w ogole nie bolalo za pierwszym razem.Z tym ze nastepnego dnia strasznie bolaly mnie uda-chodzic nie moglam normalnie...Ale to trwalo tylko jeden dzien.Moja kumpela miala tak samo z tymi udami.

[elianka]

ja ani nie krwawiłam ani mnie nie bolalo za pierwszym razem. Czasem nawet żałuje że tak niezauważalnie to przeszłam

[Grazin]

ja również nie krwawiłam, bolało tylko troszke za pierwszym razem, ale za to kilka kolejnych razy to byl koszmar, bo bolało bardzo ale na poczatku, chyba musiałam sie rozluźnic bo poźniej nie bolało teraz sie juz tego nauczyłam i jest spoko szczerze mowiąc dla kobiet początki aktywności seksualnej nie sa chyba w wiekszości przypadków przyjemne. do tego sie chyba trzeba przywyczaić i najważniejsze zeby sie nie stresowac bo wtedy jest blokada i nic nie mozna zdziałać

[BaBy Girl]

Dzięki wszystkim Wam za odpowiedzi
teraz podejdę do tego z większym dystansem i będę bardziej rozluźniona,przynajmniej postaram się ..żeby nie było tej blokady
Czas pokaże jak będzie ale bardzo chętnie zdam relacje hihi

buziaki dla Was

[Agrafka :)]

Napisane przez mundziolek

A od siebie dodam ze rowniez nie krwawilam i mnie w ogole nie bolalo za pierwszym razem.Z tym ze nastepnego dnia strasznie bolaly mnie uda-chodzic nie moglam normalnie...Ale to trwalo tylko jeden dzien.Moja kumpela miala tak samo z tymi udami.

Hahaha, te uda Chyba poprostu trzeba poćwiczyć Ale miałam to samo

[blabla51]

a według mnie wszystko zależy od budowy i grubości błony. mnie bolała koszmarnie nie tylko pierwszy raz, ale także kilka następnych

[*sloneczko*]

Napisane przez blabla51

a według mnie wszystko zależy od budowy i grubości błony. mnie bolała koszmarnie nie tylko pierwszy raz, ale także kilka następnych

dziewczynki, bedzie wyklad dobra, bez zartow.. blona dziewicza ma performacje tzn. wystepuja na niej "dziurki". byc moze twoj facet gdy wchodzil w ciebie twafil na taka performacje...

[BaBy Girl]

Napisane przez *sloneczko*

dziewczynki, bedzie wyklad dobra, bez zartow.. blona dziewicza ma performacje tzn. wystepuja na niej "dziurki". byc moze twoj facet gdy wchodzil w ciebie twafil na taka performacje...

o kurcze to chyba musiały być duże te performacje

[*sloneczko*]

Napisane przez BaBy Girl

o kurcze to chyba musiały być duże te performacje

blona ma ta wlasciwosc, ze jest rozciagliwa. perforacje w zwiazku z tym tez

[teh]

ból mógł wynikać z tego, że nie byłaś odpowiednio podniecona i twoja pochwa nie została odpowiednio nawilżona, co ułatwia wejście, nie sprawia zatem bólu.

[marus210]

Po pierwszym razie moim i mojej dziewczyny byłem bardzo zdziwiony. Co prawda ciężko było włożyć członka do pochwy, (ale to normalne chyba nawet po kilku razach) i byłem zdziwiony bo nie poczułem żebym coś przebił, u mojej dziewczyny nie zauważyłem żeby ją coś nawet zabolało i nie było nawet kropelki krwi. Dlatego dręczyło mnie pytanie czy moja dziewczyna była dziewicą do tego momentu. Dopiero po pewnym czasie przyznała się że po jakimś tygodniu po stosunku miała dziwną wydzielinę z pochwy i wydobyło się coś takiego jakby siateczka i gdy chciała sprawdzić co to jest to zauważyła że robi się z tego kulka taka sama jak skóra po zbyt długim opalaniu. I mam pytanie czy to co wydobyło się z pochwy to była może błona dziewicza? Proszę o odpowiedź.

[I'llFindAWay]

Napisane przez marus210

Po pierwszym razie moim i mojej dziewczyny byłem bardzo zdziwiony. Co prawda ciężko było włożyć członka do pochwy, (ale to normalne chyba nawet po kilku razach) i byłem zdziwiony bo nie poczułem żebym coś przebił, u mojej dziewczyny nie zauważyłem żeby ją coś nawet zabolało i nie było nawet kropelki krwi. Dlatego dręczyło mnie pytanie czy moja dziewczyna była dziewicą do tego momentu. Dopiero po pewnym czasie przyznała się że po jakimś tygodniu po stosunku miała dziwną wydzielinę z pochwy i wydobyło się coś takiego jakby siateczka i gdy chciała sprawdzić co to jest to zauważyła że robi się z tego kulka taka sama jak skóra po zbyt długim opalaniu. I mam pytanie czy to co wydobyło się z pochwy to była może błona dziewicza? Proszę o odpowiedź.

A ile masz lat ?

[olcia 810]

Napisane przez I'llFindAWay

A ile masz lat ?

Ma 21

[I'llFindAWay]

Napisane przez olcia 810

Ma 21

Łudziłam się, że może ma z 15 ... .

Nie trzeba płakać z bólu i krwawić żeby udowodnić że było się dziewicą. Widocznie ona przeszła przez to gładko i tyle. Ciesz się tym zamiast doszukiwać się ideologii.

[ttula]

Napisane przez BaBy Girl

cześć dziewczynki
mam takie małe pyatnko do Was, wczoraj pierwszy raz kochałam się z moim chłopakiem, ale mam wątpliwości czy to na pewno był "ten pierwszy raz" ..
wchodził we mnie powoli,na początku była taka blokada , dosłownie tylko troszke na poczatku potem głębiej, i potem mój skarbek stwierdził że jest już we mnie cały.
Ale mam pewne wątpliwości bo :
1) nie leciała krew(wiem ze podobno nie u wszystkich dziewczyn leci) ale ja jestem bardzo wrażliwa na takie rzeczy i aż mnie to zdziwiło
2)jak drugi i trzeci raz próbował wejść we mnie żeby się upewnic czy już po wszystkim to znowu zaczęlo mnie okropnie boleć i znowu pojawiła się jakby taka fizyczna blokada

A ja mam pytanie: co to za różnica czy pierwszy był czy nie? Dla Ciebie? No to dziwne podejście masz do przyjemności,jaką jest sex.. Może źle odebrałam Twoją wiadomość ale wydaje mi sie, że piszesz o sexie jako o złu koniecznym albo o sporcie 'kto pierwszy'... Jeśli tak, to znaczy, że musisz dorosnąć

A odpowiadając na pyt: każda kobieta przeżywa inaczej... jak już się dziewczyny wypowiadały... boli długo albo nie boli.. albo krwawisz albo nie.. zależy jak leży pozdrawiam