Co masz zawsze w samochodzie?

[Ines1985]

Jakie jest stałe wyposażenie waszych samochodów? Co zawsze ze soba wozicie? Co zalega miesiącami w schowku lub bagażniku?

Ja zacznę spowiedź od rzeczy podstawowych:
koło zapasowe, trójkąt + kamizelka
apteczka w miękkim opakowaniu,
gaśnica,
radio,
różne środki do czyszczenia - gąbki, płyn do mycia szyb, ściągaczka wody,
osłony przeciwsłoneczne na szyby, z których i tak nie korzystam ,
mapa Warszawy i mapa Polski,
okulary zwykłe i przeciwsłoneczne,
parasolka,
jakieś okrycie wierzchnie na chłodniejsze dni,
czasami jeszcze buty bo zdarza się, że zmieniam obuwie specjalnie na czas jazdy.

Uff, to chyba wszystko. Chyba wcale nie tak dużo założe się że większość z was jest lepiej wyposażona i przygotowana na każda sytuację

[lain]

czasem mi sie wydaje, ze za duzo, bo moja siostra ma w bagazniku tylko zapasowe zarowki, gasnice i namiot no i kolo na wymiane, choc ona z TZem na pewno nie bralaby sie za to tylko skorzystala z assistance

no wiec hmmm:
-kartka do spisania wypadku drogowego (taka z ladnie rozpisanymi rubryczkami - sciagnieta ze strony PZU)
-TZowe kasety Metallicy i Rammstein
-plan Krakowa i atlas Polski
-czapeczka z daszkiem
-radio
-odswiezacz powietrza
-linka holownicza
-apteczka + trojkat + 2 kamizelki
-gasnica
-kompresor
-takie podpinki do reanimacji akumulatora (nie wiem jak sie nazywaja ale juz dwa razy ratowalismy nimi innych)
-kolo zapasowe, a w nim zestaw narzedzi do wymiany
-2 szmatki bawelniane
-skrobaczka z gumowa czescia do szyb
-latarka
-jakis wielofunkcyjny srubokret podarowany nam przez ojca TZa
-olej silnikowy
-parasol

kosmetykow do samochodu nie mamy zadnych, bo bezczelnie za kazdym razem pozyczamy od naszych ojcow

[Moniquee]

ja w bagazniku wozę same przydatne rzeczy z których i tak prawie nie korzystam
- trójkąt+kamizelka - gasnicy nie mam a jak jezdzę na przeglad to pożyczam gasnice od ojca zawsze zapominam ją zakupic
- skrobaczka do szyb
- 5l płyn do spryskiwaczy
- komplet zarówek na wymianę (w tym jedna spalona)
- koło zapasowe ale to się nie liczy bo jest schowane w środku
- patere na ciasto - jakiś miesiąc ją już zabieram do domu
- długaśny przedłuzacz - podobna historia do patery na ciasto
- składana skrzyna na zakupy
- mała zmiotka -przydatna w zimie do szybkiego pozbycia sie śniegu

Wśrodku:
- parasolka
-aniołek misiek i piesek
- długopis i kartkę
- plan miasta cho nie wiem po co bo i tak z niego nie korzystam?!
- tony husteczek do nosa
- gąbke do wycierania zaparowanych szyb
- butelke wody
- tabletki przeciwbólowe
- okulary przeciwsłoneczne
- śróbki do zamontowania poduszki
- papierki po batonikach i inne śmieci

[Świniaczek]

Puste butelki po wodach (gazowanych/niegazowanych-nikomu nie chce sie wyrzucic ale zostawic sie chce kazdemu ), odswiezacz wiszacy na lusterku, kolo zapasowe (w pokrowcu plus w srodku narzedzia do wymiany), trojkat, gasnica, jakas plyta wiorowa (nie wiem skad i po co ) i smieci nic innego nie mam. Czasem jak zapomne wyciagnac mam mape poznania, polski jest w domu . Jestem chyba najslabiej wyposazona


Lain, jesli dobrze mysle o co ci chodzi to te kable do reanimacji akumulatora to klemy . Przynajmniej tak u mnie kazdy mowi, watpie zeby mialo jakas inna nazwe

[brombusia]

Oprócz rzeczy podstawowych typu koło zapasowe, apteczka, gaśnica, trójkąt itp. zawsze w autku jest: psi kocyk, psie pasy bezpieczeństwa, butelka jakiejś wody, chusteczki ( higieniczne i takie nawilżane dla dzieci, przydatne do wycierania ubabranych rąk), jakiś odświeżacz też zawsze wisi, jakieś landrynki też gdzieś zawsze leżą, taki składany koszyk na zakupy, zmiotka i jakaś szmatka, mapa Polski południowej, jakieś płyty też by się znalazły, chociaż podczas jazdy wolę słuchać radia. A, jeszcze taka skrobaczka do szyb.
Wychodzi na to że trochę tego jest, ale mamy kombi, więc miejsca i tak nigdy nie brakuje

[Świniaczek]

Apteczki nie mam Przynajmniej jej nie znalazłam , pewnie pod siedzeniem, a tam nie zaglądam

[akziizka]

no ja oprucz tych podstawowych to mam...
skarpetki na zmiane

[lunita]

Co wozicie w autach? musze pomyslec co musze kupic

[Rena]

Na pewno apteczke, mapy tez nie zaszkodza, cos do czyszczenia zwlaszcza szyb, plyn do spryskiwaczy na zapas, skrobaczka do szyb w zimie itp.

[dahufka]

-

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez dahufka

zapasowe koło, apteczkę, trójkąt, linkę holowniczą, kamizelkę odblaskową, strój roboczy, niestety nie ma rozmiaru na mnie, więc jak będę wymieniać koło będę się topić , gaz pieprzowy, rękawicę, latarkę, błyszczyk , landrynki , komplet bezpieczników, kocyk, poduszkę i pluszaka ;D

EDIT: Mapa Gdańska i mnóstwo chusteczek

Jeszcze do tego mape Polski, karty parkingowe i obowiazkowo krzyzyk

[wdowa_po_leninie]

a ja mam tak :
zapasowe koło, trójkąt, apteczkę, kamizelkę odblaskową (oczywiście za dużą:P), lewarek, klucz, gaśnicę, statyw do aparatu, jakąś szmatkę, coś tam do czyszczenia kokpitu :P (muszę sobie kupić jeszcze płyn do szyb :P) no i oczywiście najważniejsze : ZDJĘCIE TŻ'ta hrhr

[lunita]

czyli mam juz liste na zakupy dzieki

[edyta1421]

różne rzeczy i te bardzo p[otrzebne i te mniej... apeteczka, różnego rodzaju mapy, jakieś baterie walają się po podłodze, gaśnica, szmatki, husteczki, rajstopy, poduszka, różnego rodzaju gry.... i pełno innych rzeczy niepotrzxebnych...

[losux]

ja zawsz ebede wozic krowki

[Ines1985]

Napisane przez lunita

Co wozicie w autach? musze pomyslec co musze kupic

Łączę wątek ze starszym, takim samym

[VeraDonna]

od 3 dni mam prawo jazdy i poza obowiązkowym wyposażeniem (apteczka itp.), ponieważ jeżdżę w soczewkach, musze ze sobą wozić jeszcze okulary

[yedanna]

Dobre pytanie

Kierowcę
Torebkę ekologiczną na zakupy.
Telefon.

Powiedziałabym, że dokumenty ale zdarzają mi się chwile zapomnienia...

[dahufka]

-

[yedanna]

Napisane przez dahufka

Z tym jest "masakra"... Aż się dziwię, że jeszcze nikt mnie nie złapał, ciągle ich zapominam...

Jak sobie akurat w trasie kiedyś przypomnisz, to Cię złapią

Puk puk - odpukuję w niemalowane

[lunita]

ja akurat z tym klopotow nie mam moze dlatego ze wszystkie dokuementy trzymam w torebce tylko gorzej jest jak torebke zmieniam no ale jak narazie to swojego samochodu nie mam wiec jestem tak zwanym niedzielnym kierowca

[lain]

heh u mnie w lecie do obowiazkowego wyposazenia doszedl koc i TZowa bojka ratownicza do plywania. czesto jezdzimy nad wode, wiec nawet nie ma sensu tego wyciagac za kazdym razem
jest tez atlas Polski i dwie zapasowe zarowki (kupione, bo myslelismy, ze sie jedna przepalila, a to sie okazal bezpiecznik...)

[hotmaui]

Poza podstawowymi rzeczami odśnieżająco-ratunkowymi:
-chusteczki higieniczne,
-parasol,
-okulary przeciwsłoneczne,
-pomadkę,
-puder matujący,
-szczotkę do włosów,
-gumy do żucia,
-jakieś cukierki,
-coś do picia,
-ciepły sweter,
-buty na zmianę,
-odświeżacz powietrza,
-nawigację,
-masę CD,
-znicze,
-bardzo przydatny kosz na zakupy coby się nie walały bezwładnie po bagażniku

[lain]

Napisane przez hotmaui

-znicze,

czegos takiego jeszcze u nikogo w aucie nie widzialam

[hotmaui]

Napisane przez lain

czegos takiego jeszcze u nikogo w aucie nie widzialam

A widzisz wyjaśnię, że to nie jest ze zbytniej przezorności, po to żeby w razie tfu tfu nieszczęsnego wypadku na miejscu mogli je zapalić, ani nie zapalam ich sobie dla nastroju na desce rozdzielczej
Jeżdżę raz w tygodniu na cmentarz do moich bliskich i mam w bagażniku parę wcześniej kupionych zniczy

[lunita]

dobry patent

[radix]

wodę, perfumy, mokre chusteczki, okulary przeciwsłoneczne

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez hotmaui

-znicze,

Napisane przez lain

czegos takiego jeszcze u nikogo w aucie nie widzialam

U mnie bys zobaczyla tez mam w aucie i jeszcze wklady do zniczy

[hotmaui]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8407562]U mnie bys zobaczyla tez mam w aucie i jeszcze wklady do zniczy[/quote]

Pewnie, że tak wkłady obowiązkowe

[Suszara]

Obowiązkowo apteczka, żółta kamizelka, gumy do żucia w pudełeczku.

Mam też kocyk, jak trzeba było by się okryć czymś ciepłym.

Woże ze sobą także ekologiczną torbę na zakupy, szmatki do autka i środki do mycia szyb.