Nivea, Garnier???

[zalika]

Na forum uroda na www.gazeta.pl przeczytałam wypowiedź jednej babki, która twierdziła, że kosmetyki Nivea i Garnier te z serii dla młodej cery powodują "pryszcze głębinowe", o co chodzi??? Prawda li to

[Charlotte]

zalika napisał(a):
> Na forum uroda na www.gazeta.pl przeczytałam wypowiedź jednej babki, która twierdziła, że kosmetyki Nivea i Garnier te z serii dla młodej cery powodują "pryszcze głębinowe", o co chodzi??? Prawda li to

To znaczy fakt, że jak miałam żel i tonik Garniera Czysta Skóra (czy to o to chodzi?) to zaczęły mi wyskakiwać takie dziwne pryszcze bez ujścia i bolesne Takie nie do wyciśnięcia, podskórne A generalnie mam ładną cerę, tylko czasem coś tam wyskoczy. A wtedy to miałam na raz ze cztery przez jakiś czas i co jeden się zagoił to wyskakiwał nowy!

Natomiast na Nivea nie mogę narzekać. Miałam ostatnio żel Nivea Visage Young i był jak najbardziej ok Cerę miałam dobrze nawilżoną (Garnier wysuszył niemiłosiernie a jednocześnie się błyszczała ) i pryszcze nie wyskakiwały

[Smok]

To dziwne, ale właśnie przetestowałam serię Nivea, nie służyła mi, a teraz nękają mnie takie podskórne, bolesne wypryski, a nigdy! ich tak wielu nie miałam. Może to ma jakiś związek? Cały czas się gowiłam, skąd te bolesne wypryski, nawet Tribiotic sobie z nimi nie radził.

[zalika]

A więc to jednak prawda, nie wiem czy się cieszyć czy nie Ja teraz używam nowej serii Nivea i też mam problemy z podskórnymi krostkami. To czego teraz używać?

[Charlotte]

zalika napisał(a):
> A więc to jednak prawda, nie wiem czy się cieszyć czy nie Ja teraz używam nowej serii Nivea i też mam problemy z podskórnymi krostkami. To czego teraz używać?

Posłuchaj, jeśli masz cerę tłustą / mieszaną, a jednocześnie wrażliwą, to spróbuj mydełka Thalgo - dla mnie jest super - buzię mam śliczną. Bardzo delikatne, łagodzi podrażnienia, a jednocześnie reguluje pracę gruczołów łojowych buzia się nie świeci Tylko trochę drogie, bo kostka kosztuje 39zł ale moim zdaniem warto. Mam też z tej serii krem regulujący. Do tego używam nawilżającego toniku Nivea do cery wrażliwej i suchej. To mój najlepszy do tej pory zestaw

[Kamilanet]

Jakiś czas temu kiedy nowością była seria Nivea Young kupiłam sobie peeling. Użyłam go jak zwykle, tak jak normalnego peelingu. tak mi podrażnił skórę, jak nigdy żaden inny przedtem. skóra zaczęła mnie szczypać, piec itp.Nie wiem dlaczego tak sie stało. Skończyłam go, stosując jako peeling do łokci i kolan. od tego czasu z dala omijam całą serię.

[zalika]

Karola napisał(a):
>
> Posłuchaj, jeśli masz cerę tłustą / mieszaną, a jednocześnie wrażliwą, to spróbuj mydełka Thalgo - dla mnie jest super - buzię mam śliczną. Bardzo delikatne, łagodzi podrażnienia, a jednocześnie reguluje pracę gruczołów łojowych buzia się nie świeci Tylko trochę drogie, bo kostka kosztuje 39zł ale moim zdaniem warto. Mam też z tej serii krem regulujący. Do tego używam nawilżającego toniku Nivea do cery wrażliwej i suchej. To mój najlepszy do tej pory zestaw

A gdzie można kupić kosmetyki Thalgo?

[Charlotte]

zalika napisał(a):
> A gdzie można kupić kosmetyki Thalgo?

W salonach kosmetycznych...

[sarenka]

używam "Żel oczyszczający peeling" - Czysta skóra i uważam, że jest rewelacyjny - stosuję go raz, dwa razy w tygodniu i uważam, że to dzięki niemu mam ładną skórę bez wyprysków. każdemu co innego pasuje

[sarenka]

[sarenka]

[joannea]

bo ten peeling miał być delikatny, a ma taaaakie ostre ścieracze, że aż się zdziwiłam (dając temu wyraz na KW) - te niebieskie kuleczki są dla picu, w środku ma ostre, jasne kruszyny, które odczułam nawet ja (skóra typu słoń).

zastanawiam się, jakie było by wytłumaczenie powodowania przez te kosmetyki głębokich stanów zapalnych? jak sięgam pamięcią wstecz, też miałam podobne objawy... hmm, ciekawe.