Bialko w moczu-help:(

[ewcia23]

Hej dziewczyny zaczelam wlasnie 25 tydzien ciazy i 2 dni temu bylam u midwife na wizycie i dalam mocz do analizy.Moja midwife przylozyla jakis paseczek z odczynami do moczu i mowila ze chyba sa proteiny w moczu ale mam poczekac na wyniki 5 dni i jesli w tych 5 dniach sie nie odezwa to znaczy ze wszystko ok.Dzis zaczelam czytac na temat bialka w moczu i naprawde sie zdenerwowalam ,nie mam zadnego pieczenia przy oddawaniu moczu itp.ale i tak boje sie czy wszystko bedzie dobrze.....

[mhm0808]

Moja córka miała problemy z ukł. moczowym - zakupiłam więc sobie takie paseczki do domowych testów w aptece - i za każdym razem wychodziło jej białko
Więc za każdym razem leciałam do przychodni powtórzyć test i nigdy się nie potwierdzało Po trzech razach dałam se siana z paskowymi testami...
Moja rada: bądż dobrej myśli,trzymam kciuki

[ewcia23]

Dziekuje wlasnie przeczytalam troche na necie i znalazlam informacje ze zurawina jest swietna na wszelkie problemy z moczem rowniez u ciezarnych,wiec lece jutro rano kupic soczek z zurawiny.Mam nadzieje ze znajde jakis sok w sklepie a ze mieszkam w UK pewnie nie bedzie tak latwo jak w Polsce.....Jesli nic nie znajde poprosze mame zeby kupila w Polsce i szybciutko przeslala paczka

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez ewcia23

Dziekuje wlasnie przeczytalam troche na necie i znalazlam informacje ze zurawina jest swietna na wszelkie problemy z moczem rowniez u ciezarnych,wiec lece jutro rano kupic soczek z zurawiny.Mam nadzieje ze znajde jakis sok w sklepie a ze mieszkam w UK pewnie nie bedzie tak latwo jak w Polsce.....Jesli nic nie znajde poprosze mame zeby kupila w Polsce i szybciutko przeslala paczka

jesli masz bialko w moczu, to musisz byc pod kontrola lekarza bo duzo kobiet z tego powodu kladzionych jest do szpitala, ale nie wiem jak w UK. Ja leze na patologii z 1 z bialkomoczem, kiedys lezalam z kilkoma i zazwyczaj jest to wlasnie powod do lezenia w szpitalu. Robia dobowa zbiorke moczu i patrza co i jak.

[pinaplesss]

Musisz być pod kontrolą lekarza, bo jeżeli masz dodatkowo nadciśnienie lub obrzęki, to grozi Ci zatrucie ciążowe, skutkiem może być wczesny poród, odklejenie łożyska, a nawet gorzej... Lepiej, żeby zbadal Cię lekarz. Ja dwa razy leżałam z tego powodu w szpitalu. A teraz leże plackiem w domu i czekam na akcję, bo wczoraj mialam termin porodu i nic, heh.

[martynka89]

Napisane przez ewcia23

Dziekuje wlasnie przeczytalam troche na necie i znalazlam informacje ze zurawina jest swietna na wszelkie problemy z moczem rowniez u ciezarnych,wiec lece jutro rano kupic soczek z zurawiny.Mam nadzieje ze znajde jakis sok w sklepie a ze mieszkam w UK pewnie nie bedzie tak latwo jak w Polsce.....Jesli nic nie znajde poprosze mame zeby kupila w Polsce i szybciutko przeslala paczka

Kochana nie stresuj sie na zapas. Jak cos bedzie nie tak to napewno zadzwonia. Tez mieszkam w UK i jak cos wychodzi nie tak w wynikach to odrazu informuja.
Co do problemow z ukl moczowym to mnie dopadly problemy z pecherzem w ciazy kilka razy. Nie bylam z tym u lekarza ale jak tylko czulam parcie na pecherz takie jak przy zapaleniu pecherza to odrazu lecialam do sklepu po sok z zurawin (kupisz go w kazdym markecie, np w Tesco i jest bardzo tani, no i o wiele latwiej kupic go tutaj niz w PL wiec nie bedziesz musiala prosic mamy o paczke jak cos). Pilam litr dziennie albo wiecej, dolegliwosci ustepowaly po jednym, gora dwoch dniach.

[lalka27]

Ewcia23, nie szukaj diagnozy na forum, ale u lekarza. Białko w moczu u ciężarnej może wskazywać na zatrucie ciążowe, które może okazać się szkodliwe dla dziecka. Ja z tego powodu urodziłam dziecko hipotroficzne (z niską masą urodzeniową- 2300g, mimo iż urodziło się w wyznaczonym terminie, wagę miało wcześniaka), z zapaleniem płuc, spojówek... , 3 tyg spędziliśmy w szpitalu. Jak słyszę odp. w stylu: pij sok z żurawiny to ci pomoże, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Jak lubisz sok żurawinowy to sobie go pij, ale przede wszystkim idź z wynikami do lekarza. On postawi diagnozę i zleci ewentualne leczenie. W moim przypadku było to położenie w szpitalu, leki podawane w kroplówce (i nie była to żurawina). Oczywiście nie twierdzę, że masz zatrucie ciążowe, nie jestem przecież lekarzem, ale piszę ten post jako przeciwwagę do głupot, które napisała martynka89.

[martynka89]

Napisane przez lalka27

Ewcia23, nie szukaj diagnozy na forum, ale u lekarza. Białko w moczu u ciężarnej może wskazywać na zatrucie ciążowe, które może okazać się szkodliwe dla dziecka. Ja z tego powodu urodziłam dziecko hipotroficzne (z niską masą urodzeniową- 2300g, mimo iż urodziło się w wyznaczonym terminie, wagę miało wcześniaka), z zapaleniem płuc, spojówek... , 3 tyg spędziliśmy w szpitalu. Jak słyszę odp. w stylu: pij sok z żurawiny to ci pomoże, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Jak lubisz sok żurawinowy to sobie go pij, ale przede wszystkim idź z wynikami do lekarza. On postawi diagnozę i zleci ewentualne leczenie. W moim przypadku było to położenie w szpitalu, leki podawane w kroplówce (i nie była to żurawina). Oczywiście nie twierdzę, że masz zatrucie ciążowe, nie jestem przecież lekarzem, ale piszę ten post jako przeciwwagę do głupot, które napisała martynka89.

Nie pisze glupot, dziewczyna napisala wyraznie, ze jezeli cos bedzie nie tak to sie z nia skontaktuja. Mieszkam w UK i wiem jak jest, nie biegasz z wynikami po lekarzach tylko twoje wyniki do nich trafiaja i jak cos jest nie tak to natychmiast sie z toba kontaktuja wiec po co wpedzac dziewczyne w panike? W dodatku jak byla na wizycie to miala tez mierzone cisnienie, ktore przy zatruciu ciazowym nie jest w normie- no ale tego pewnie nie wiesz najwidoczniej. Myslisz, ze samo bialko to juz zatrucie ciazowe? Po drugie nie napisalam, ze ma nie chodzic do lekarza tylko skoro maja sie z nia skontaktowac w razie czego to ona i tak nic nie zrobi w tej chwili wiec niech sobie pije ten sok bo jej nie zaszkodzi. A ja bialka w moczu nie mialam ale jak czulam ucisk na pecherz taki jak przy zapaleniu pecherza to nie biegalam odrazu po lekarzach tylko wlasnie zurawine pilam i zawsze mi pomagalo. Moze sie komus ta rada przyda bo wiele kobiet w ciazy zazywa wlasnie preparaty z zurawiny i nie biega odrazu do lekarza jesli nie czuja zadnych silniejszych objawow i infekcja dopiero sie zaczyna. Zurawina jest zawarta w preparatach na infekcje pecherza moczowego, radze sie doksztalcic.

[ewcia23]

To prawda ze tutaj jest troche inaczej niz w Polsce,mam nadzieje ze sie nie skontaktuja ze mna do konca tygodnia....a cisnienie mialam tez mierzone i mam dobre wiec troche mnie to uspakaja,nogi mi tez nie puchna....ale wiadomo ze sama probuje sie pozytywnie nakrecic Rzeczywiscie poczytalam o tej zurawinie i nie zaszkodzi pic A moze ktoras z was wie jaka jest przyczyna tego bialka w moczu?pisza tylko ze w czasie ciazy mamy oslabiona odpornosc ukladu moczowegi itp.ale ciekawa jestem czy moze mam za malo jakiejs witaminy czy co?A dodam ze naprawde zdrowo sie odzywiam,jem duzo warzym owocow,gotuje na parze itp.Pozdrawiam

[pinaplesss]

Trzeba rozróznić dwie kwestie, żurawina pomoże na zapalenie pęcherza, to prawda, ale na białko w moczu nie... a o tym problemie pisala ewcia23. Prawdopodobnie wizyta u lekarza bedzie niezbędna i powtórzenie badania moczu. Nadciśnienie i obrzęki mialam dopiero pod koniec ciąży, nawet nie zauwazylam kiedy pojawilo się dodatkowo nadciśnienie, czyli trzeba byc czujnym, wkońcu chodzi o życie dziecka!

Białko w moczu może wskazywac na chorobę np. nerek (mi robiono USG nerek podczas pobytu w szpitalu), podobno znikoma ilość białka jeszcze nie świadczy o chorobie, ale to stwierdzi tylko lekarz.

[lalka27]

Martynka89- napisałaś, że nie miałaś gestozy. Ja miałam, mimo braku nadciśnienia, dlatego nadal nie rozumiem dlaczego wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz pojęcia. Objawami u mnie był białkomocz oraz obrzęki (obrzęki pojawiły się później niż białko w moczu). Wypowiadam się jedynie na tematy, które znam z autopsji, w dodatku niczego nie wyrokując. Tak jak pisałam wcześniej, nie twierdzę, że ewcia23 ma gestozę, taką diagnozę może postawić tylko lekarz. Zaniepokojona autorka wątku spytała o białko w moczu (zaznaczyła jednocześnie, że nie boli jej przy oddawaniu moczu, o innych objawach nie pisała) i w tym temacie się wypowiedziałam. Ty natomiast napisałaś rady związane z zapaleniem/infekcją pęcherza (zresztą całkiem słuszne, ale nie na temat). Jakoś inne osoby na forum również nie zbagatelizowały inf. o białku w moczu i niektóre połączyły to z gestozą. Nie mam zamiaru dalej ciągnąć tej dyskusji, bo nic już nie wnosi w temacie. Ewcia23- życzę, by do końca tygodnia nikt nie zadzwonił ws. tych wyników, a jeżeli nadal będziesz się tym niepokoić, zamiast pytać na forum, może lepiej jednak pójść do lekarza.

[martynka89]

Napisane przez pinaplesss

Trzeba rozróznić dwie kwestie, żurawina pomoże na zapalenie pęcherza, to prawda, ale na białko w moczu nie... a o tym problemie pisala ewcia23. Prawdopodobnie wizyta u lekarza bedzie niezbędna i powtórzenie badania moczu. Nadciśnienie i obrzęki mialam dopiero pod koniec ciąży, nawet nie zauwazylam kiedy pojawilo się dodatkowo nadciśnienie, czyli trzeba byc czujnym, wkońcu chodzi o życie dziecka!

Białko w moczu może wskazywac na chorobę np. nerek (mi robiono USG nerek podczas pobytu w szpitalu), podobno znikoma ilość białka jeszcze nie świadczy o chorobie, ale to stwierdzi tylko lekarz.

Jak badanie laboratoryjne wykaze, ze bialko w moczu faktycznie jest to nikt nie bedzie autorki o nic pytal tylko dostanie nakaz stawienia sie w szpitalu na powtorzenie badan. Wiec nie ma co dziewczyny stresowac. Jezeli ma bialko w moczu z powodu zatrucia ciazowego to wiadomo, ze zurawina sie nie wyleczy dlatego wspomnialam, ze zurawina jest dobra ale na problemy z pecherzem typu zapalenie itp.

I lepiej nie czytac na forach o zatruciu ciazowym tylko czekac na informacje od lekarza. Sama sie kiedys naczytalam i siedzialam jak na szpilkach do nastepnej wizyty bo cisnienie mialam troche wyzsze niz zwykle (ale miescilo sie w normie). Znam tez przypadek, ze dziewczyne w 10 tyg ciazy ktos nastraszyl, ze ma zatrucie ciazowe bo zaczela wymiotowac i cisnienie jej troche podskoczylo i przerazona pojechala na pogotowie. Okazalo sie, ze wymioty byly normalnym objawem ciazy a cisnienie podskoczylo jej z nerwow wlasnie od straszenia zatruciem ciazowym bo jak jej powiedzieli na pogotowiu, ze wszystko z nia OK to sie unormowalo.

Lalka27 nie mialam, przeczytalam sobie watek, autorka wspomniala, ze chcialaby pic sok z zurawin i tylko dlatego sie tu wypowiedzialam, napisalam jej, ze leczy infekcje pecherza i ze kupic go moze w UK bez problemu bo martwila sie, ze tutaj moze miec problemy z zakupem tego soku i do tego sie odnioslam.
Do tego chcialam dziewczyne uspokoic wiec jej napisalam, ze jezeli cos bedzie nie tak to napewno sie z nia szybko skontaktuja.
Ale nigdzie nie napisalam, ze zurawina pomoze jej na bialko w moczu wiec nie wiem na co ci sie "noz w kieszeni otwiera".

[metropolitan]

nie zawsze jak jest białko to trzeba leżeć w szpitalu, to po pierwsze.

po drugie, żurawina jest dobra na układ moczowy ale wspomagająco, na pewno nie wyleczy problemów z pęcherzem typu zapalenie, a już na pewno nie usunie białka z moczu. (ale w razie czego i tak w Anglii łatwiej dostać niż w PL) aczkolwiek ja bym kupiła taki 100 procent w aptece, a nie taki w kartonie z Tesco czy innego sklepu.

a po trzecie, nie lepiej zrobić normalne badanie moczu czyli nasikać do kubeczka i oddać do analizy? ja bym z tymi paskami była ostrożna...

przede wszystkim nie stresuj się i zobacz co powie lekarz. Nie czytaj głupot na internecie, bo każdy przypadek jest inny. Ja miałam nie raz białko w moczu w ciąży i nic się nie działo.

[kotek81]

Mi też wyszło białko w moczu podczas ciąży, po kilku dniach powtórzyłam badanie i już było ok - gin stwierdził, że mogło się tak zdarzyć z kilku powodów:
- zanieczyszczony pojemnik
- niedokładne umycie się przed oddaniem próbki moczu
złapanie moczu zbyt wcześnie lub zbyt późno (mocz powinien być ze środkowego strumienia)

Zanim zaczniesz czytasz na necie i się dodatkowo stresować najpierw powtórz badanie Ja przez 3 dni sie zamartwiałam i wertowałam net a okazało się, że niepotrzebnie się tylko stresowałam

[ewcia23]

Dzieki za rady-wiadomo ze pozostaje mi czekac na wyniki,nic nie przyspiesze.Mam nadzieje ze bedzie dobrze

[ptysza]

jak nasikasz do jakiegos pojemnika, słoika i zobaczysz ze ta cala piana sie nie zmniejsza po odstawieniu go na jakiś czas (czyli mocz jest spieniony nie przez silny strumien sikania) to znaczy ze jest duzo w nim białka, bo właśnie to białko powoduje pienienie się moczu

ja tak miałam, musisz być czujna, jesli pokażą ci sie nagle obrzeki czy wysokie ciśnienie to skontaktuj sie z lekarzem

u mnie to niestety doprowadziło do wczesnego porodu (29 tydz)

[glamourous]

niewielkie ilosci bialka w moczu zdarzaja sie u wielu ciezarowek moze tob byc nawet efekt zwiekszonego wysilku fizycznego
ja mialam w pierwszej ciazy, potem jakos samo zniknelo teraz druga ciaza i to podwojna- i bialko znow jest... ale cisnienie niskie wiec nie panikuje. lekar zmi powiedzial ze to moze byc nawet wynik niedokladnego podmycia sie przed oddaniem moczu do probki. sok zurawinowy czyli cranberry juice jest bardzo powszechnie dostepny w UK. ale musisz go sporo pic a jak ci nie odpowiada to popros mame o przeslanie zuravitu z Polski- ja mialam taka sytuacje ze w badaniu moczu wyszlo mi bialko 3 ( nie mam pojecia co, jednostki, sztuki,mg????)- w badaniu robionym w sobote. wzielam zurawit przez 2 dni i badanie powtorzylam- po 48 godz kuracji bialka mialam juz tylko 0.6 a wiec na wlasne oczy widze ze to dziala

oczywiscie tak jak pisza dziewczyny bialko+ obrzeki + wysokie cisnienie to juz duze ryzyko gestozy - ale poki co nie panikuj... jakby sie cos dzialo to na pewno beda sie z toba kontaktowac w ekspresowym tempie. ja rodzilam w irlandii i zawsze narzekalam na kiepska opieke ale na przykladzie 2 kolezanek mialam tez okazje przekonania sie ze jesli tylko dzieje sie cos zlego to reakcja jest natychmiastowa, oddzaniaja ze szpitala itd. pisze o tym bo wiem ze ten system w UK dziala bardzo podobnie
a jedna z kolezanek miala wlasnie gestoze i natychmiast trafila do szpitala. ale widac nie jest u ciebie az tak zle- moze ciesnienie bylo ok, w przeciwnym razie na pewno nie kazaliby ci czekac 5 dni.... to akurat absurd, mysle ze w sytuacji zagrozenia wynik jest prawie ze od reki

[martynka89]

glamourous co do wynikow to w przypadku zagrozenia faktycznie robione sa od reki. Normalnie jezeli cos wychodzi nie tak np w badaniu krwi to informuja po kilku dniach jak juz jest wynik a ostatnio jako, ze mam problemy z krwia, pobrali mi krew i lekarka powiedziala, ze sprawa pilna bo niedlugo rodze i jak by cos wyszlo nie tak to jeszcze tego samego dnia do mnie zadzwoni.
Wiec akurat z tym nie ma problemow i jak podejrzewaja cos powaznego to wyniki robia bardzo szybko.

[ewcia23]

Oj naczytalam sie troche o tym bialku w moczu i rzeczywiscie jak dojdzie do tego wysokie cisnienie+obrzeki to jest wtedy bardzo niebezpieczne.Jestem juz dobrej nadziei ze jutro nie zadzwonia a to bedzie znaczylo ze wszystko jest ok

[martynka89]

Napisane przez ewcia23

Oj naczytalam sie troche o tym bialku w moczu i rzeczywiscie jak dojdzie do tego wysokie cisnienie+obrzeki to jest wtedy bardzo niebezpieczne.Jestem juz dobrej nadziei ze jutro nie zadzwonia a to bedzie znaczylo ze wszystko jest ok

Na pewno nie zadzwonia. Trzymam zeby wszystko bylo OK.

[kevadra]

Ale dziewczyny tu straszycie. Ja jestem w 19. tygodniu ciąży, w 8. tygodniu robili mi badanie moczu-białko, potem następne badanie w 12 tygodniu-znowu białko. Moja lekarka przepisała mi furaginum + witamina C, pić 10 dni. W 16. tygodniu znowu zdałam mocz-zero białka, zero bakterii. da się to szybko wyleczyć. Jak powiedziała moja lekarka (bardzo kompetentna babka)-w ciąży to trzeba leczyć, nie jest to jakaś tragedia, najważniejsze, żeby przy porodzie były dobre wyniki. A jak zaczniesz leczyć, to będą

[ewcia23]

Hurrrrrra nie oddzwonila do mnie midwife wiec oznacza to tylko tyle ze wszystko jest dobrze Ale sie ciesze,do tej pory mialam dobre wyniki i bardzo sie denerwowalam tym oczekiwaniem czy wszystko jest ok.

[glamourous]

Kevadra nie ze straszymy- ale inna rzecz bialko w moczu z powodu infekcji drog moczowych- sama to mialam i sie wielce nie przejelam, a inna rzecz z powodu zatrucia ciazowego- to jest naprawde powazna sprawa. moja koleznaka z gestoza wyladowala w szpitalu, stracila przytomnosc gdzies w lazience a jak ja odzyskala to bylo juz po cesarskim cieciu. w 32tc chyba. na dodatek tak niefortunnieupadla ze zlamala kosc ramieniowa, poskladali jej jakos nie za bardzo na tej ginekologii i zle sie zroslo, musiala miec potem operacje i wstawiane jakies sruby- i to znow tak nieszczesliwie ze kilka dni po operacji wypisali jej synka wczesniaczka do domu i byla zmalenstwem sama za to z obolala unieruchomiona reka

a infekcje ukladu moczowego to tez nic milego a nieleczone moga podobno prowadzic do przedwczesnego porodu w przypadku zakazen bakteryjnych. dlatego na to bialko warto uwazac jednak


Ewcia super ze wszystko jest w porzadku