|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
|
Strach przed sprawami koscielnymi
hej dzieqczyny prosze powiedzcie mi jak wyglada mniej wiecej spotkanie z ksiedzem przy spisywaniu protokolu?czy pytaja o przykazania i takie tam?moze to glupie ale boje sie troche tych pytan tego wiercenia dziury w brzuchu ,a najbardziej chyba boje sie spowiedzi poniewaz mieszkam z facetem przed slubem i juz raz nasluchalam sie od ksiedza na ten temat nie chcial mi dac rozgrzeszenia to jesli teraz o tym piwiem to moze mi slubu nie udzielic co robic?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 35
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
To jak przebiegać będzie rozmowa,zależy od księdza.My trafiliśmy na samego proboszcza
![]() Ponieważ mieliśmy tylko pół godzinki,wszystko przebieglo szybko,sprawnie i bez "wiercenia dziury w brzuchu" ![]() Teraz czeka nas jeszcze spowiedż:/U mnie będzie krótka ponieważ nie mam żadnych grzeszków
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Rozmowa jest szybka i bezbolesna, ksiądz zadaje pytania przede wszystkim o dane osobowe, możliwe przeszkody, pyta czy chceci dzieci i itp. Nie ma się czego bać.
Tu możesz przeczytać, jakie pytania są w protokole i chociaż psychicznie się przygotować: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76098 Pamiętaj, że musisz iść z narzeczonym. A o spowiedzi możesz przeczytać tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=47964 |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
nie no niektore pytania mnie rozkladaja na lopatki.
jestem ciekawa czy moaj rozmowa bedzie wygladac tak jak zaliczenie na etyce. czyli powiedzialam ze sie nie zgadzam z pogladami kosciola ze trzeba sie dostosowac do obecnych czasow. (trafila sie mu wogole ciezka grupa ktora dyzkutowala hehe)
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Jeżeli nie zgadzasz się z poglądami Kościoła to dlaczego chcesz wziąć ślub kościelny? Czegoś tu nie rozumiem.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lilac Wood
Wiadomości: 123
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Popieram ![]() Ale powiem, że u mnie był problem z protokołem ![]() http://www.informator-weselny.pl/por...dmalzenski.htm Część III punkt 17a odpowiedziałam, że tak
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
u mnie też, protokół i licencję dostaliśmy dopiero za czwartą! wizytą u księdza i to wtedy, kiedy mój ojciec wybrał się z nami.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lilac Wood
Wiadomości: 123
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Ja miałam tylko pogadankę, wytłumaczyłam o co mi chodzi, ksiądz nagadał swoje i już
![]() O jakiej licencji mówisz ![]() Aha... i musiałam się ugryźć w język, żeby nie palnąć czegoś przy pytaniu o to czy jestem przekonana o swoim zdrowiu psychicznym
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
moze dla tego ze na swoje uczelni mailam jak to ladnie nazwac przedmiot rodzina polska (poglady od strony kosciola). nie zdadzan sie do spraw zawiazanych z antykoncepcja, ze glownym celem kobiety w zyciu jest macierzynstwo, ze adopcja jest nie wskazana.
__________________
Nasz dzień: 07/06/2008 w Krakowie http://suwaczki.slub-wesele.pl/20080607650123.html |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Wiesz co nie wiem jakiego kościołą to były poglądy, ale pierwsze słysze, żeby kościół mówił, że adopcja jest nie wskazana. Nadinterpretacja to cecha szczególna wielu osób wypowiadających sie o naukach kościoła katolickiego.
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Zgadzam się z Tobą marta_d1, w doktrynie Kościoła Katolickiego nigdzie nie jest wspomniane, że adopcja nie jest wskazana.
Poszłabym dalej twierdząc, że Kościół mówi, że trzeba pomagać ludziom, zwłaszcza tym w potrzebie. Przecież nawet św. Józef miał 'adoptowanego' syna
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Wiecie ja też się boję tego wszystkiego. Nie wiem jak jest u Was ale u mnie w mieście w pewnym kościele księża potrafią zapytać jaką pozycję lubisz w łóżku i jaką najczęściej stosujesz
przecież to jest straszne. Mojemu koledze nie dał rozgrzeszenia bo mieszka z dziewczyną a był świadkiem na brata ślubie i niezbyt fajnie wyglądało jak nie wziął komunii.Ja np jestem wierząca ale nie uznaję spowiedzi a tylko dlatego, że od znajomego księdza wiem, że oni po naszych spowiedziach naśmiewają się z nas, z naszych grzechów, że jak to my jesteśmy głupi żeby z takimi grzechami się fatygować do spowiedzi, chwalą się grzechami itp. Chcę mieć ślub kościelny bo inaczej sobie tego nie wyobrażam ale wydaje mi się, że niektóre rzeczy powinny się zmienić.
__________________
♥ |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
I nikt mi nie wmówi, że KK uważa,że adopcja nie jest wskazana. |
|
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
a mnie ksiądz pytał tylko o dane osobowe
, nie pytał o zdrowie psychiczne, czy chcemy dzieci itp, nie wypełniałam żadnego protokołu, ale to dobrze, bo nie jesteśmy z TŻ wierzący i po naszych odpowiedziach na niektóre pytania pewbie ślubu by nam nie dali - i była by afera
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
no właśnie, bo ja też tego nie rozumiem????? ślub kościelny bierze się dla siebie samego, z wewnętrznej potrzeby, czy dlatego, że : "co to ludzie powiedzą , co to rodzina powie??" . Mi się wydaje , że z tego pierwszego powodu. |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Zgadzam sie z Tobą w 100%!! Skoro ktoś jest niewierzący, czyli dla przypomnienie NIE WIERZY W BOGA, to komu składa tą przysięge w kościele, przecież nie gościom!!!! To jest totalna głupota. Jeśli ktos deklaruje sie, że nie wierzy w Boga, to powinien miec na tyle odwagi, żeby trzymać sie swoich przekonań, a nie zmieniać ich jak mu sie podoba. Mam wiele szacunku dla ludzi którzy nie chodzą do kościoła, nie wierzą i biorą tylko ślub cywilny, bo uważają , że kościelny były szczytem obłudy!
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
I wcale ta wypowiedź nie była infantylna. Nie uważam by była dziecinna czy niedojrzała bo o ile mi wiadomo słowo infantylny to oznacza!
__________________
♥ |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
W księzy sie nie ma wierzyć, wierzy sie tylko w Boga!!! |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
marta-di - wiedziałam że się zaraz po moim poście odezwiesz , (czytałam Twoje wypowiedzi na innych forach )ślub kościelny braliśmy ponieważ chcieliśmy zrobić przyjemność babciom i prababci - pisałam już o tym na inny forum - ale oczywiście nie ma on dla nas zadnej wagi - po prostu przyjemność dla rodzinki - oczywiście nie chodziliśmy na nauki i nie byliśmy u spowiedzi (na szczęście wszystko można dziś załatwić ) - śliub jest więc kompletnie NIEWAŻNY z katolickiego punktu widzenia![]() wiem na pewno się obużycie ,( wręcz bedziecie chciały mnie zastrzelić) |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
I skoro wiesz co to słowo oznacza nie powinnaś o mnie się tak zwracać bo wogóle nie pasuje to do zaistniałej sytuacji. Osoba która ma inne myślenie na dany temat, która czuje inaczej niż Ty nie jest osobą dzieciną. Co uważasz, że wszyscy którzy myślą tak jak Ty to odrazu mają dorosłe podejście do życia?proszę, skończ!
__________________
♥ |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 111
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Jeśli chodzi o spowiedź, to wyobraź sobie, że dziennie słyszysz 50 razy teksty w stylu "nie słuchałam mamusi" albo "przeklinałam". To co byś wtedy zrobiła? Jakoś odreagować trzeba, jak się bez ustanku słyszy takie bzdury. Ja chodzę do spowiedzi, bo czuję potrzebę oczyszczenia się i guzik mnie obchodzi, czy mnie ksiądz wyśmieje potem, czy nie. KSIĄDZ TO TEŻ CZŁOWIEK!!!! I ma prawo do błędów! Tak samo jak każda z nas. A swoją drogą, może warto czasem pomodlić się w intencji księży , zamiast mówić, jaki to oni są "źli i okropni", bo się czasem z czegoś śmięją .
|
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
ksiądz to nie święty człowiek, jest grzesznikiem, tak jak każdy z nas. Niektórzy nie powinni zachowywać się tak, jak się zachowują, ale my niestety nic tu nie poradzimy. To jest sprawa sumienia danego księdza, jak się sprawuje, a to, że idę do spowiedzi , to jest akt mojej woli, chęc oczyszczenia mojego sumienia i wisi mi, czy potem ten ksiądz, to będzie gdzieś opowiadał. Wiem jedno- ja w tym momencie sumienie mam czyste , a on??? To już nie moja sprawa.
Ja staram się zyc i postępować zgodnie z moimi przekonaniami. NIe robię nic "pod rodzinę" itd. Każdy z nas ma swoje życie i tak jak chce niech je przezyje, ja będę dumna, jeśli będę mogła za 30 lat powiedzieć sobie, że całe swoje zycie przezyłam zgodnie ze swoim sumieniem, swoimi przekonaniami i wartościami, którymi się kieruję. |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
![]() ![]() Nie będę tego komentować.
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
To Wasza sprawa. Nie rób z Was znowu ofiar na celowniku.Wprawdzie nie rozumiem (wolałabym, by babcie cieszyły się moimi własnymi decyzjami, nie pod ich dyktando - zwłaszcza, że wiem, że one też ). Jeśli tak postąpiliście, co komu do tego? Wasze babcie, wasze decyzje.I strzelać? zostawmy amunicje na warte tego przypadki ![]() Jeśli chodzi o protokół, u nas wyglądało to tak, że najpierw ja, bez porozumienia z narzeczonym, potem on odpowiadamy na pytania zawarte w kwestionariuszu. Ksiądz czyta, wpisuje odpowiedzi (data zaręczyn - tu palnęłam byka i jak mijałam się w drzwiach z narzeczonym, szepnęłam mu w uszko datę, ażeby zgodność była ).Fajny człowiek, spytał mnie przed rozmową "niczego tam nie ukrywacie"? Uśmiechnęłam się, on po wszystkim życzył szczescia odwzajemniając uśmiech. Nic nie ukrywałam, przy spowiedzi też. Zależy na pewno, na kogo trafisz. Bo z relacji niektórych znajomych różnie to wyglądało, nie zawsze ciekawie. Niektórzy żałowali szczerości, inni zatajenia faktów. Sama też mam kilka nieprzyjemnych doświadczeń z księżmi. Najważniejsze, byś robiła wszystko w zgodzie z własnym sumieniem- wtedy nie będziesz żałować konsekwencji, jakie by one nie były. Wszystkiego dobrego i powodzenia Asienko ![]()
__________________
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
Mi nie o to chodziło by się nie spowiadać ze względu na księdza czy chodzić dla niego do kościoła, bo to nie na tym polega. Chodziło mi o sam fakt w jaki sposób niektórzy księża mogą nas do siebie i do kościoła zrażać. Miałam kiedyś taką sytuację, gdy jak powiedziałam księdzu, że nie byłam danej niedzieli w kościele on wstał i zaczął się na mnie przy wszystkich wydzierać jaka ja to jestem bezbożna. Druga sytuacja gdy byłam świadkową ksiądz na ślubie powiedział takie słowa państwu młodym "żadne rzeczy co ludzie wam będą życzyć się nie spełnią, więc po co składać życzenia..." albo po co płaczesz jak Twojego ojca nie ma na tym świecie przecież nic tego nie wróci" itp. Tacy księża nie zasługują na to by nimi być. I tego właśnie się boję na ślubie lub podczas nauk. A i jeszcze jedno boję się, że znów będę szykanowana za to, że miałam chrzest w pierwszej klasie podstawówki ale dlaczego mam pokutować za coś czemu nie byłam winna?Ksiądz potrafił omijać nasz dom z tego względu podczas wizyt po kolędzie, uważacie, że jest to OK? więc mam prawo wyrażać taką a nie inną opinię na temat księży.
__________________
♥ |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Strach przed sprawami koscielnymi
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.











przecież to jest straszne. Mojemu koledze nie dał rozgrzeszenia bo mieszka z dziewczyną a był świadkiem na brata ślubie i niezbyt fajnie wyglądało jak nie wziął komunii.
, nie pytał o zdrowie psychiczne, czy chcemy dzieci itp, nie wypełniałam żadnego protokołu, ale to dobrze, bo nie jesteśmy z TŻ wierzący i po naszych odpowiedziach na niektóre pytania pewbie ślubu by nam nie dali - i była by afera
)
