moja kobieta ma męża !! szok

[emanuel1]

spotykamy się od półtora roku. spędzamy czas tylko we dwoje, bo moja Adelka wstydzi się moich znajomych i ich zapoznanie odkłada zawsze na później. jest nam razem bardzo dobrze, dogadujemy się, uwielbiamy być ze sobą. ale zauważam że w niej jest coś dziwnego. niewiele tak naprawdę o niej wiem bo mnie zawsze zbywa jakimiś żarcikami.
chcę ją wprowadzić w mój świat, zapoznać ją z rodzicami, znajomymi, a ona ciągle tego unika. nie pokazujemy się publicznie.
jednak widzę że jej bardzo na mnie zależy, kiedy rzuca mi się na szyję i całuje to wybaczam jej wszystko.
nagle wielkie bum!!! o coś nam poszło. od słów do słów wyznała mi że ma męża ale jest w trakcie rozwodu. i że bardzo mnie kocha.
ale jak to?? przecież tak jej ufałem, tak ją kochałem! planowałem z nią życie.
no cóż... to jest właśnie życie.
szaleję za nią, jest najpiękniejsza pod słońcem. kumple mi mówią że nie liczy się jej przeszłość, liczy się tylko to że jej na mnie zależy. i że powinienem wybaczyć skoro ją tak kocham.
ale dla mnie to nie jest zamierzchła przeszłość. Adela co prawda bierze z nim rozwód, ale on ciągle jest jej mężem. jestem tego tak jakby niemym widzem.
Dziewczyny dajcie mi znać, może i Wam się przytrafiła taka sytuacja, może Wy też kiedyś potraktowałyście tak faceta, albo facet Was. dlaczego tak mnie oszukała, jesteście też kobietami i myślicie podobnie. dzięki.

[monix0]

ale kiedy TY się o tym dowiedziałeś?PO półtorej roku;>?

[madana]

Nie bój nic, za jakiś czas tobie tak rogi twoja Adelka przyprawi, widać umie nieźle grac na dwie strony.

[QueenBlair]

Napisane przez monix0

ale kiedy TY się o tym dowiedziałeś?PO półtorej roku;>?

Właśnie?
Kiedy?

[201803290936]

Zastrzelcie mnie, ale moim zdaniem pierwszy post pisała kobieta, nie facet.

[Kolor Bzu]

No to Adelka Twoja ma syndrom typowego zdradzacza

Daruj sobie układanie życia z kobietą, która przez półtora roku oszukiwała Cię, że jest singlem. Nie warto.

[madana]

Napisane przez Doris1981

Zastrzelcie mnie, ale moim zdaniem pierwszy post pisała kobieta, nie facet.

- być może, jest zabawnie; ostatni dzień mam majstrów, więc mam radochę czytania od rana

[QueenBlair]

Napisane przez Doris1981

Zastrzelcie mnie, ale moim zdaniem pierwszy post pisała kobieta, nie facet.

Nie będę strzelać...
To samo przeszło mi przez myśl więc musiałabym strzelać również do siebie ;-)

[201803290936]

Napisane przez madana

- być może, jest zabawnie; ostatni dzień mam majstrów, więc mam radochę czytania od rana

OT:
Ostatni dzień remontu, czy jakiś etap prac Ci się kończy?

[madana]

Koniec, po prostu koniec i to jest piękne, bo ile można tkwić przed kompem, pilnując majstrów?? Dlatego od dłuższego czasu jestem na bieżąco z wszystkimi wątkami na forum.

A gdzie chłopczyk od Adelki?

[201803290936]

Napisane przez madana

Koniec, po prostu koniec i to jest piękne, bo ile można tkwić przed kompem, pilnując majstrów?? Dlatego od dłuższego czasu jestem na bieżąco z wszystkimi wątkami na forum.

A gdzie chłopczyk od Adelki?

Szampan się chłodzi?

Dziecko poszło się pewnie pobawić na dwór, w końcu ładna pogoda.

[Lady in Blue]

Napisane przez Doris1981

Zastrzelcie mnie, ale moim zdaniem pierwszy post pisała kobieta, nie facet.

Myślę podobnie

[L_V]

Napisane przez Doris1981

Zastrzelcie mnie, ale moim zdaniem pierwszy post pisała kobieta, nie facet.

Ehhh. Emanuel i Adelka. niczym współcześni Abelard i Heloiza.

[katherine87]

Napisane przez l_v

Ehhh. Emanuel i adelka. Niczym współcześni abelard i heloiza.

:d:d:d

[madana]

Napisane przez L_V

Ehhh. Emanuel i Adelka. niczym współcześni Abelard i Heloiza.

- tyle że Abelardowi rozwścieczony kanonik Fulbert kazał fiutka obciąć, oby zazdrosny mąż nie poszedł w jego ślady i wtedy co zrobi Adelka???

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez emanuel1

spotykamy się od półtora roku. spędzamy czas tylko we dwoje, bo moja Adelka wstydzi się moich znajomych i ich zapoznanie odkłada zawsze na później. jest nam razem bardzo dobrze, dogadujemy się, uwielbiamy być ze sobą. ale zauważam że w niej jest coś dziwnego. niewiele tak naprawdę o niej wiem bo mnie zawsze zbywa jakimiś żarcikami.
chcę ją wprowadzić w mój świat, zapoznać ją z rodzicami, znajomymi, a ona ciągle tego unika. nie pokazujemy się publicznie.
jednak widzę że jej bardzo na mnie zależy, kiedy rzuca mi się na szyję i całuje to wybaczam jej wszystko.
nagle wielkie bum!!! o coś nam poszło. od słów do słów wyznała mi że ma męża ale jest w trakcie rozwodu. i że bardzo mnie kocha.
ale jak to?? przecież tak jej ufałem, tak ją kochałem! planowałem z nią życie.
no cóż... to jest właśnie życie.
szaleję za nią, jest najpiękniejsza pod słońcem. kumple mi mówią że nie liczy się jej przeszłość, liczy się tylko to że jej na mnie zależy. i że powinienem wybaczyć skoro ją tak kocham.
ale dla mnie to nie jest zamierzchła przeszłość. Adela co prawda bierze z nim rozwód, ale on ciągle jest jej mężem. jestem tego tak jakby niemym widzem.
Dziewczyny dajcie mi znać, może i Wam się przytrafiła taka sytuacja, może Wy też kiedyś potraktowałyście tak faceta, albo facet Was. dlaczego tak mnie oszukała, jesteście też kobietami i myślicie podobnie. dzięki.

a co mi tam, ja odpowiem
jesli to nie jest prowokacja - nie wierze w ten rozwod

[L_V]

Napisane przez madana

- tyle że Abelardowi rozwścieczony kanonik Fulbert kazał fiutka obciąć, oby zazdrosny mąż nie poszedł w jego ślady i wtedy co zrobi Adelka???

Adelka do klasztoru!

[garfieldek]

troll?

[Lady_Anette]

Perfidnie Cię oszukiwała półtora roku, ciekawe co jeszcze ma na sumieniu.
Dla mnie to chore.

[Clemence]

Ja bym trochę na nbią uwazala po tym czasie... bo skoro mowi po takim czasie,to trochę moze byc z jej strony nieodpowieddzialne- ukrywa prawdę.Ale z drugiej strony moze nie wiedziala jak to powiedziec.Trzeba poiczekać..

[emanuel1]

ej DZIEWCZYNY DZIEWCZYNY jak zwykle złośliwe. post pisałem ja - FACET. tak przez półtora roku oszukiwała mnie. poznałem jej męża, i wiem że na pewno bierze rozwód.

[madana]

Napisane przez emanuel1

ej DZIEWCZYNY DZIEWCZYNY jak zwykle złośliwe. post pisałem ja - FACET. tak przez półtora roku oszukiwała mnie. poznałem jej męża, i wiem że na pewno bierze rozwód.

- a wiesz, bo ci powiedziała??? tak jak powiedziała o mężu?? Jak dla mnie trochę długi trwało przyznanie się do prawdy; uważaj, abyś za jakiś czas ty nie znalazł się z sytuacji jej męża, Adelka potrafi dłuuugo grać na 2 fronty.

[emanuel1]

ja myślałem że istnieje tak zwana solidarność jajników, ale widzę że kobiete kobiecie to by najchętniej oczy wygryzła !! znam jej męża znęcał się nad nią koleś, przekonałem się na własne oczy o tym.

[madana]

Napisane przez emanuel1

ja myślałem że istnieje tak zwana solidarność jajników, ale widzę że kobiete kobiecie to by najchętniej oczy wygryzła !! znam jej męża znęcał się nad nią koleś, przekonałem się na własne oczy o tym.

- a co moje jajniki mają do tego, że jesteś z kobietą, która perfidnie oszukiwała cię ponad 1,5 roku??? pasuje ci- ok. Mojej jajniki zostaw.

[201803290936]

Napisane przez emanuel1

ja myślałem że istnieje tak zwana solidarność jajników, ale widzę że kobiete kobiecie to by najchętniej oczy wygryzła !! znam jej męża znęcał się nad nią koleś, przekonałem się na własne oczy o tym.

Zamiast udawać własnego kochanka, napisz swoja historię w swoim imieniu, skoro czujesz taką potrzebę.

[la'Mbria]

figlarna ta Adelka- ja tam juz ją lubię
ma dziewczę fantazję,pewnie córka ułana...
wódkę jej chętnie postawię...albo chociaz karmi bom ja nie pijąca na razie

[KarolinaK]

Napisane przez Lady_Anette

Perfidnie Cię oszukiwała półtora roku, ciekawe co jeszcze ma na sumieniu.
Dla mnie to chore.

A to zalezy czy "szklanka do polowy pelna czy pusta"

No w koncu JUZ jest w trakcie rozwodu

[monix0]

tyle czasu Cie oszukiwała?i to jest miłość;>

[la'Mbria]

Napisane przez monix0

tyle czasu Cie oszukiwała?i to jest miłość;>

o tak tak...prawdziwa najprawdziwsza taka jak w harlekinach
jak dla mnie to albo prowo albo wyjątkowo naiwny facet się trafił, tak czy inaczej- Adelka rulez

[Vampi_z_piekla_rodem]

Ja proponuję pisać o niej nieco bardziej szlachetnie, np. Adele..