Dyskomfort w jednej piersi.

[holenderka]

Hej Dziewczyny, mam do Was pytanie. Od wczoraj czuje taki lekki dyskomfort w jednej piersi, tylko nie cały czas. Pojawia się i znika. Piersi obie w dotyku takie same, nie widzę żadnych zmian, nie wyczuwam guzków. Byłam u gina dwa miesiące temu, ale nie badałam piersi, robił mi usg i cytologię. I było ok. Nie chcę panikować ani lecieć do niego znowu tak od razu. Pomyślałam, że może zapytam Was czy czasem tak macie. Nie jestem przed ani po okresie. Ten dyskomfort ciężko nawet opisać. Pierś nie boli, to raczej takie jakby podrażnienie (ale nie takie jak w czasie okresu), lekkie pieczenie, kłucie. Na serio nie wiem jak to opisać dokładnie, bo do niczego nie jestem w stanie tego porównać... Może też tak czasem macie?