|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
|
nie rozumiem go
poznałam go 2 lata temu, miał wtedy dziewczynę. od razu zaczął mi się podobac, co następnie przerodziło się w miłośc, ale o tym później... kiedy już ich związek właściwie zbliżał się ku końcowi, zaczęliśmy się spotykac. było naprawdę świetnie, dogadywaliśmy się. i nie można było tych spotkań nazwac koleżeńskimi spokaniami... tak jest właściwie do tej pory, bardzo często gadamy 'o nas'. on mówi, że nadal myśli o swojej byłej, ale jest szansa, że w końcu będziemy razem. wiem, że to bardzo, bardzo dziwne, że pomimo tego, że on nadal coś do niej czuje, ja go chcę. kocham go jak nikogo nigdy, po prostu nigdy. na tych spotkaniach jest właściwie zazwyczaj tak, jakbyśmy byli ze sobą, a w szkole już zupełnie inaczej. tzn. rozmawiamy dużo, ale nic więcej. a to nie jest osoba, która wstydzi się swoich uczuć. nie wiem zupełnie, co mam robic... czy czekac na jego reakcję, czy zapytać jeszcze raz, jak to z nami będzie, czy po prostu dać sobie spokój (chociaż wiem, że i tak tego ostatniego nie zrobię, nie umiem).
pomóżcie mi, proszę. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 491
|
Dot.: nie rozumiem go
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: nie rozumiem go
"on mówi, że nadal myśli o swojej byłej, ale jest szansa, że w końcu będziemy razem. wiem, że to bardzo, bardzo dziwne, że pomimo tego, że on nadal coś do niej czuje, ja go chcę."- serio? Pasuje ci chłopak, który niby jest z toba, ale dalej gada ci o byłej? No, proszę....
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: nie rozumiem go
Dać sobie spokój, ale ty i tak tego przecież nie zrobisz
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: nie rozumiem go
Ja myśle że było tak że mieli kryzys w zwiazku i chłopak zainteresował się Tobą. Z tamtą było bardzo źle, nie mogi dojść do porozumienia albo on nie chciał żeby doszło bo poznał ciebie i chciał zamknąć tamten związek.
No i tu kicha bo okazało się że między wami nie ma chemii, a on nadal kocha byłą. I powiedział ci to prosto w twarz, że ja kocha. Jakby miedzy wami miało coś zaiskrzyć to już by zaiskrzyło. On jeszcze ci nadzieje robi "może kiedys nam sie uda", a w rzeczywistości nie czuje nic do ciebie i czas tu nic nie zmieni. Przykro mi chłopak oszukuje i ciebie i siebie. |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 253
|
Dot.: nie rozumiem go
Daj sobie i jemu czas. Niech zapomni o niej, do tego czasu wyluzuj, bo sama się nakręcasz. On przedstawił ci swoje uczucia co oznacza, że nadal ją kocha i potrzebuje czasu na nowy związek.
Jak to mój TŻ mówi "on nadal żyje w krainie jednorożców"
__________________
Żyj tak, jakby ten dzień był ostatnim w Twoim życiu...
![]() |
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
|
Dot.: nie rozumiem go
czy dobrze czujesz sie w obecnosci chlopaka, ktory mowi o swojej bylej, a tymbardziej ze mowi ze jeszcze cos do niej czuje? sorki ale na twoim miejscu dobrze bym sie zastanowila czy ciagnac te znajomosc. bo co bedzie gdy to uczucie do bylej przewyzszy go, odejdzie od ciebie a ty narobisz sobie coraz to wiekszych i wiekszych nadzieji ?
zrobisz co uwazasz, ja na twoim miejscu nie pakowalabym sie w to, albo chociaz w jakis sposob porozmawiala z nim by go jakos wybadac tzn czy ma jakies zamiary wobec ciebie, itd bo samo to ze sie spotykacie wcale nie musi oznaczac ze chlopak chce sie zaangazowac ( przynajmniej mi sie tak zdaje).. to tylko moje zdanie
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 59
|
Dot.: nie rozumiem go
.
Edytowane przez sylvietti Czas edycji: 2014-11-15 o 17:04 |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 404
|
Dot.: nie rozumiem go
nie rozumiem go, bo nie rozumiem tego jak jest zamknięty w sobie. nie odwiedza nikogo, siedzi przed laptopem... hm... w sumie jego duzo osób odiwedza.... ale... hmm...
też sama potrzebuję czasem samotności, ale bez przesadyy.... hm. chyba się lekko zamotałam ;D |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:31.












