Lakier UV i nie tylko...

[Niuniutek]

Od początku Moja "przygoda" z "przedłużaniem zaczęła się w czerwcu 2008. Zakupiłam sobie 2 płytki DVD i "Super boski mega zestaw" na allegro i... przystąpiłam do "pracy". Zagłębiać się nie będę, napiszę tylko tyle, że całe szczęście, że nie odważyłam się zrobić paznokci komukolwiek innemu niż sobie i że moje własne już prawie odrosły Bo co one biedne przeszły pisać nie będę. Nie katuję ich już swoją niewiedzą od jakichś 2 miesięcy I już tylko lekkie czerwone z przepiłowania plamki zostały "na górze". Kilka żeli w swoim życiu też miałam - zaczynałam od nikomu nieznanej i jakże tandetnej firmy "Beverly Nails" , następnie zapoznałam się z firmą Sunflower, potem z żelami I-nails Dobrejrady a na końcu IBD (przy jego użyciu muszę przyznać, że nawet ja potrafiłam zrobić ładne paznokcie). Oczywiście z miejsca przestrzegam wszystkie Panie przed pseudostylistkami i apeluję do tychże pseudostylistek o zaprzestanie niszczenia paznokci, choćby nie wiem jak pięknie z daleka wyglądały. No ale do rzeczy. Jako że marzę o długich paznokciach staram się zapuścić swoje własne. Przestały być już miękkie jak papier :P: Więc od mojego celu dzieli mnie niewiele. Mam więc pytanie odnośnie naturalnych paznokci, ale jako że chcę się poradzić profesjonalistek piszę w tym podforum zamiast w "naturalnych". Otóż..

1) Czy specjalny lakier utwardzany w lampie UV (widziałam takowe na allegro) przedłuży trwałość lakieru? Czy można taki zakupić jakiejś NORMALNEJ (znanej chociażby) firmy?

2) Czy farbki akrylowe (dostępne np. w sklepie Dobrejrady) są trwalsze od lakierów? Nie zniszczą płytki? Jak takowe zmywać?

3) Czy pazurki pomalowane lakierem/farbką akrylową można przeciągnąć glossem od Dobrejrady? Jak się później tego pozbyć? Chyba się uzależniłam od tego cudeńka

4) Jak "zatopić" w naturalnych paznokietkach ozdoby? Jakieś brokaty, hologramy... Mam tego dużo i nie wiem, czy mi się jeszcze przyda.

Dodam, że moja pierwsza myśl to zażelowanie moich naturalnych paznokci, ale naczytałam się, że to trudne i w ogóle i postanowiłam sobie odpuścić. Uprzejmie proszę o rozwianie moich wątpliwości i tępienie w każdy możliwy sposób tipsiarstwa

[PinkSlip]

Napisane przez Niuniutek

2) Czy farbki akrylowe (dostępne np. w sklepie Dobrejrady) są trwalsze od lakierów? Nie zniszczą płytki? Jak takowe zmywać?

3) Czy pazurki pomalowane lakierem/farbką akrylową można przeciągnąć glossem od Dobrejrady? Jak się później tego pozbyć? Chyba się uzależniłam od tego cudeńka

2) Nie są anitrwalsze, ani mniej trwalsze. Są po prostu inne. Płytki nie niszczą a zmywają się jak lakier.
3) Można. A potem normalnie spiłować.

na pytanie 1) i 4) bez trudu odpowie wyszukiwarka

[byliczka]

A ja nie wiedziałam że ładność paznokci zależy od użytego żelu

[KattiePL]

Niuniutkowi pewnie chodziło o to, że łatwiej się je aplikuje i te sprawy, przez co lepiej wyglądają
Ja tam wierzę, że lepszy żel = ładniejsze paznokcie :P

[byliczka]

Może łatwiejsze w wykonaniu.
Ale żeby od razu ładniejsze?
Może różnice w odcieniach są, może biel frencha żeli no name jest gorszy ale w sumie sama nie wiem
Damy Pauli zadanie kupić najtańszy zestaw na allegro i zrobić nim seta
Ciekawe jak by to wyglądało

[Niuniutek]

Oj uwierz, że ładniejsze Najtańsze żele z allegro nie są przejrzyste.. Nie wiem jak to powiedzieć. Są takie jakby.. hmm.. brudne :P: I nie jest to kwestia glossa ani przemycia wacikiem zwykłym czy bezpyłowym. Są po prostu straszne. Ale prawdą jest, że chodziło mi głównie o łatwość aplikacji.

Lakierów UV szukałam w wyszukiwarce, ale znalazłam jedynie informacje na temat tych, które świecą w świetle UV, nie tych "utwardzanych" w lampie Matko spiłować glossa? W życiu, już wolę go wyrzucić, na widok pilnika moje paznokcie zaczynają płakać No niestety, nie potrafię się nim posługiwać tak, żeby sobie nie zaszkodzić Więc wolę sobie to darować W każdym bądź razie dziękuję za odpowiedzi.

Edit: Mam jeszcze pytanie odnośnie żelu IBD Soak Off. Jest do niego specjalny płyn (do usuwania) a sam żel przeznaczony jest do naturalnej płytki. Skoro można się go pozbyć bez pilnika, to może będzie odpowiedni dla laika...? Jak myślicie..? Nie ukrywam, że przeraża mnie myśl o wystających z pazurów ozdobach

[byliczka]

Dziewczyna u mnie w miejscowości pracuje na nail design.
I paznokcie są zaskakująco ładne i trwałe
Więc kwestia żeli to sprawa raczej drugorzędna.

[jusis83]

Napisane przez Niuniutek

Od początku Moja "przygoda" z "przedłużaniem zaczęła się w czerwcu 2008. Zakupiłam sobie 2 płytki DVD i "Super boski mega zestaw" na allegro i... przystąpiłam do "pracy". Zagłębiać się nie będę, napiszę tylko tyle, że całe szczęście, że nie odważyłam się zrobić paznokci komukolwiek innemu niż sobie i że moje własne już prawie odrosły Bo co one biedne przeszły pisać nie będę. Nie katuję ich już swoją niewiedzą od jakichś 2 miesięcy I już tylko lekkie czerwone z przepiłowania plamki zostały "na górze". Kilka żeli w swoim życiu też miałam - zaczynałam od nikomu nieznanej i jakże tandetnej firmy "Beverly Nails" , następnie zapoznałam się z firmą Sunflower, potem z żelami I-nails Dobrejrady a na końcu IBD (przy jego użyciu muszę przyznać, że nawet ja potrafiłam zrobić ładne paznokcie). Oczywiście z miejsca przestrzegam wszystkie Panie przed pseudostylistkami i apeluję do tychże pseudostylistek o zaprzestanie niszczenia paznokci, choćby nie wiem jak pięknie z daleka wyglądały. No ale do rzeczy. Jako że marzę o długich paznokciach staram się zapuścić swoje własne. Przestały być już miękkie jak papier :P: Więc od mojego celu dzieli mnie niewiele. Mam więc pytanie odnośnie naturalnych paznokci, ale jako że chcę się poradzić profesjonalistek piszę w tym podforum zamiast w "naturalnych". Otóż..

1) Czy specjalny lakier utwardzany w lampie UV (widziałam takowe na allegro) przedłuży trwałość lakieru? Czy można taki zakupić jakiejś NORMALNEJ (znanej chociażby) firmy?

2) Czy farbki akrylowe (dostępne np. w sklepie Dobrejrady) są trwalsze od lakierów? Nie zniszczą płytki? Jak takowe zmywać?

3) Czy pazurki pomalowane lakierem/farbką akrylową można przeciągnąć glossem od Dobrejrady? Jak się później tego pozbyć? Chyba się uzależniłam od tego cudeńka

4) Jak "zatopić" w naturalnych paznokietkach ozdoby? Jakieś brokaty, hologramy... Mam tego dużo i nie wiem, czy mi się jeszcze przyda.

Dodam, że moja pierwsza myśl to zażelowanie moich naturalnych paznokci, ale naczytałam się, że to trudne i w ogóle i postanowiłam sobie odpuścić. Uprzejmie proszę o rozwianie moich wątpliwości i tępienie w każdy możliwy sposób tipsiarstwa

chyle czoła przed twoją szczerością koleżanko, mało kto tu ma w sobie tyle pokory co ty!!! niestety nie pomogę ci bo sie nie znam na lakierach.

[Niuniutek]

Dziewczyna u mnie w miejscowości pracuje na nail design.
I paznokcie są zaskakująco ładne i trwałe
Więc kwestia żeli to sprawa raczej drugorzędna.

A no oczywiście, że ktoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie na temat przedłużania paznokci nawet z g** za przeproszeniem potrafi wyrzeźbić

Napisane przez jusis83

chyle czoła przed twoją szczerością koleżanko, mało kto tu ma w sobie tyle pokory co ty!!! niestety nie pomogę ci bo sie nie znam na lakierach.

Dziekuje za miłe słowa trochę pokory każdemu się przyda, a człowiek przecież uczy się na błędach. Ale nie łudzę sie, ze moja wypowiedz skłoni KOGOKOLWIEK do pójścia na kurs czy zaprzestania "kładzenia pazurków", bo to jak grochem o sciane. Beda robić swoje i wpierac Wam, ze jesteście wredne a one są wyjątkowe i żadnych kursów im nie trzeba. Tjaaa...

[anick88]

he he.. na wlasnej skorze sie przekonalas... dobrze, ze wyciagnelas wnioski

no byliczko nie gadaj, ze od jakosci zelu nie zalezy wyglad paznokci...te z allegro mozna zrywac jak gume z paznokci

[byliczka]

Ale ale!
Na zdjęciu nie wyglądają jak guma
O ile są dobrze zrobione