![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Czy mozna sie rozstac a potem tego zalowac i wrocic?
Witam znalazlam podobny tutul - powroty do bylych gdzie kolezanka zastanawia sie czy wrocic do bylego. Ja mam troche inne pytania -jestem swiezo po rostaniu, niby tego chcialam i wydawalo mi sie ze to sluszne. - On zakonczyl (ale mialam na to wplyw). Ale juz mi sie tak nie wydaje. Nie przemyslam tego do konca. Ciekawi mnie ktorzy z was rozstali sie i wrocili. czy jest jeszcze nadzieja? pewnie bardzo mala. pewnie takich bedzie nie za duzo. dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie? ktorym sie nie udalo wrocic, a ktorym sie udalo? u mnie to wyglada tak, ze to raczej ja bym chciala wrocic do niego, tylko ze to ja mu wmawialam to rozstanie az w koncu on skonczyl ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Ja jesli juz sie rozstałam to nie było mowy o powrocie, dla mnie to jest droga bez powrotu. Ale znam wiele par które rozchodzą sie i schodzą, myśle że i Ty tak możesz. Możesz umówić sie z nim na jakieś spotkanie porozmawiać poprzebywać razem itp. i wyczuć czy on coś jeszcze czuje do Ciebie. I zwróc uwagę przedewszytskim czy to co czujesz to nie jest "przyzwyczajenie" do niego i czy wlasnie z tego wzgledu nie chcesz do niego wrócic. Czesto mylimy miłość z przyzwyczajeniem.
Droga powrotna jest oczywiscie rozmowa i chęc dwóch stron.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
Przecież powody rozstania były...... i nadal są. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
![]() tylko to moglo wszystko zabic. ale chce posluchac waszych historii i opini. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
saslycek "I zwróc uwagę przedewszytskim czy to co czujesz to nie jest "przyzwyczajenie" do niego i czy wlasnie z tego wzgledu nie chcesz do niego wrócic. Czesto mylimy miłość z przyzwyczajeniem.
Droga powrotna jest oczywiscie rozmowa i chęc dwóch stron.[/quote]" wydaje mi sei ze to nie jest przyzwyczajenie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
ja sie rozstałam i wróciłam... juz kilka dni po rozstaniu stwierdziłam że zrobiłam największy błąd w zyciu. rozstalismy sie dlatego że wydawało nam sie że nasz związek wygasnął, że przestaliśmy sie sobą interesować, mój chłopak wypominał mi że dzwinie sie zachowuje, że nie spędzam z nim wolnego czasu,mnie denerwowało to ze kazał mi schudnąć choć ważyłam 53kg przy wzroście 175cm! potem było rzucanie wspólnymi rzeczami (np laptopem którego kupiliśmy wspólnie). ale bez tej mojej drugiej połówki było jeszcze gorzej i jemu (jak sie okazało potem ) i mnie. tęsknilismy za soba poprostu. minął miesiąc i odezwałąm sie do niego, umówiliśmy sie i tak zostało
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Ja zmoim TŻ rozstawałam się 2 razy.
Rozstawaliśmy sie gdyż nasz zwiazek był strasznie trudny, czasami trudniejszy przez okoliczności różnego rodzaju. Kochaliśmy sie, ale trudno było nam być razem. Wróciliśmy do siebie i załatwiliśmy to co nasa, męczyło, dręczyło co nam przeszkadzało. Mówiąc krótko zawalczylismy o ten związek. Teraz jestesmy męzem i żona, a ja jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Uważam,że odgrzewane związki mają sens jesli miłośc nadal jest i chce się pracować nad tym co związek rozaliło... nie zawsze to jest łatwe i nie zawsze to jest możliwe.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
nie chcialam opisywac mojej historii, tylko sluchac, ale czuje ze napisze .. by.. wiedziec.. czy moge sie ludzic... u mnie on powiedzial ze jest pewny rozstania. tylko ze ja go juz 3-4 tyg przez tym rozstaniem zaczelam o to pytac - ja wymyslilam ten temat
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
myśle (ale to tylko moje zdanie) że jesli już teraz odczuwasz taki brak tej osoby i uważasz że byc może to nie było dobre posunięcie to warto ta sprawe jeszcze przegadać. wydaje mi sie że czasem miłośc potrzebuje takiego uderzenia by mogła sie na nowo rozpalic. wtedy sie rozumie co sie straciło i jak kochało.tak było u mnie. jak pogadasz to sie dowiesz czy to prawdziwe uczucie i czy warto o nie walczyć. chyba nie ma rzeczy której miłośc nie wybaczy jeśli jest prawdziwa..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
![]() Lubie Cię czytać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
wiesz swieżo po rozstaniu jednak moze Ci sie wydawać, ale może i nie
![]() A ile czasu byliscie razem? bo to tez ma znaczenie ?
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
pogadaj z nim i tyle ! nie znam go i nie wiem czy wolałby poczekać jeszcze troszkę czasu czy raczej pogadać o tym "na świeżo" ale za długo nie zwlekaj. jeśli nie zostawił Cie dla innej to spotkaj sie z nim i wytłumacz tak jak nam tutaj
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
5 msc ale kontakt byl codzienie - jesli nie spotkania to rozmowy elektorniczne i sms.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
chce z nim porozmawiac tylko jest duze prawdopodbiesntwo ze nie odrozni samej sytuacji od tego co bylo z nami. bo sytuacja nienajlpesza rzutowala na nasze stosunki. nie wiem jak on mysli ale mi sie wydawalo ze jest zle, ale teraz wiem ze to zle bylo wynikiem sytuacji ktorej nie lubialam a on nie mial na nia za duzego wplywu, choc na niego tez zle wplywala. co mysle ze to sie tak zlewa i trudno odroznic bo mi sie wydawalo ze miedzy nami tez jest zle. a dopiero teraz pomyslalam ze to nie bylo pewne. Edytowane przez ona444 Czas edycji: 2007-10-12 o 17:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
skoro o tym tak myślisz to chyba nigdy nie chciałaś żebyście nie byli razem. warto powalczyć albo chociaz spróbowac bo głupio by było potem żałowac ze tak łatwo "odpuściło sie" ukochaną osobe. może on chciał żebyś zawalczyła..?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Ja ze swoim Tż jestem 1,5 roku i tez kontakt mamy cały czas doslownie.. czy on w pracy jest czy w domu czy chocby dopiero co odemnie wyszedł cały czas piszemy ze soba smski
![]() A taki 5 miesieczny zwiazek... hmm da sie to uratować napewno
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
on mial wachania, wlasciwie zle?= ciche dni?, tylko ze nie chcial sie rozstawac, a ja pomyslaam ze skoro ma wachania to nie chce ze mna byci chyba trzeba sie rozstac i odpuscilam.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
heh z doświadczenia mogę stwierdzić że po ok 6 miesiącach związek sie zmienia, jest bardziej codziemmy bo sie juz zna lepeij tą osobę. co nie znaczy że nie robi sie ciekawszy.. chyba jak sie to przetrwa to staje sie mocniejszy-to tak wg mnie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
powiem wam ze nie mam za duzo nadzieii - ale ja mam!! i chyba bede miec dopoki dopoty uplynie tyle czasu ze juz sila rzeczy dojdzie do mnie ze nie ma na co liczyc.
tylko zupelnie nie wiem jak go o tym przekonac ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Nie powiem Ci walcz, bo jesli on nie bedzie chciał powrotu to nic na siłe. Ale porozmawiaj z nim i spytaj o jego refleksje... powiedz ze uwazasz ze popełniliscie błąd... daj mu czas żeby sobie to przemyślał i czekaj.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Miałam sytuacje odwrotną, to mój obecny TŻ mnie rzucił. Nie wiem co się stało, później po prostu przyznał, że się bał, że nie da rady być dla mnie tym, kogo potrzebuję (Kto inny jak nie ja mu to zasugerował...).
Tydzień płaczów, leków uspokajających i ciągłych prób wyjaśnienia dlaczego, jeśli było tak cudownie? On znów siedział i chlał przez te dni. Nie dałam spokoju, po tygodniu przemyślał sprawę, spotkaliśmy się - ja z myślą, że to ostatnia szansa, ale i ostatnie nasze spotkanie. Pół godziny później siedzieliśmy już razem wtuleni. Ostatnimi czasy znów wyszło, że każde z nas chce czegoś innego, od niego padło, że lepiej się rozstać, że nie widzi, a w zasadzie oboje nie widzimy innego wyjścia. Znów miałam wrażenie, że coś niepowtarzalnego, pięknego choć bolesnego się skończyło, że zawalił mi się świat. Chyba jednak mimo przeciwności, zupełnie różnych marzeń i wizji przyszłości nie potrafimy żyć bez siebie, za bardzo się kochamy. Po tej kłótni i rozmowie o zerwaniu chyba oboje coś zrozumieliśmy. Przynajmniej teraz, nie wiem jak będzie za parę lat, chcemy być ze sobą i być dla siebie nawzajem. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
najgprzej ze to nie to, ze bylismy ze soba i stwierdzilismy ze to nie to, ze czegos brakuje. tylko wg mnie sytuacjia rzutowala bardzo niekorzystnie - na mnie tak, wiem ze na niego tez. tylko ze ta sytuacja wlasnie mogla wypalic.. bo ja sie zezlosiclam, a potem on. i on stwierdzil ze juz nic nie czuje, choc przedtem czul. ale ja po weekendzie tez wydawalo mi sie ze juz wszystkie moje uczucia umarly. teraz po 2 dniach pomsylalam ze ten wekend tak to zniszczyl, ale po co? bylo tak dobrze przedtem. dlaczego na to pozwolilismy. ?
pushit, to on mnie rzucil, nie ja jego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Rozstalismy sie (ja zerwalam) na 1,5 miesiaca. Na poczatku myslalam, ze to juz rzeczywiscie koniec. Po prostu przestalismy sie zupelnie dogadywac, ciagle klotnie itp;/
a potem sie po rozstaniu pozarlismy o to, ze mnie widzial z kims innym. Potem mnie przeprosil za to, umowilismy sie pozniej i jakos tak wyszlo, ze do siebie wrocilismy i teraz jest cudownie ![]()
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
wydaje mi sie ze ten watek da niektorym wiecej sily by walczyc i by wierzyc ze nie jest zle. i nie pisze tu teraz o mnie.
milo sie czyta takie szczesliwe historie mimo przeciwnosci. Dzisiaj, 18:21 #17 lina999 Lina999 nie chodzilo mi o to ze nie problem jakbbym ja zerwala, tylk omoze wtedy bylo by latwiej wrocic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Pardon, niezbyt dziś kojarzę, zatrułam się mocno
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Tez czasem sama nie bardzo rozumiem co napisałam, czytam 3 razy, poprawiam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 176
|
Dot.: Dlaczego sie rozstalicie i dlaczego wrociliscie?
Cytat:
jeszcze raz musze napisac ze naprawde fajnie czytac hisorie prawdziwych milosci ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:04.