|
|
#1 |
|
Zadomowienie
|
Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Zaśmiecę Wam wątek -przepraszam....Ale już nie wiem co mam robić
A więc.... W tamtym roku poznałam Mateusza.... Nie długo po tym byliśmy już parą.... To była miłość od pierwszego wejrzenia... Gdy zobaczyłam go po raz pierwszy nie mogłam przestać o nim myśleć... Ja byłam zauroczona...A on zakochany.... Spędzalam z nim kilka godzin dziennie, a potem jeszcze wisiałam z nim na telefonie godzinami.... Ale z mojej strony miłość równie szybko odeszła co przyszła.... Odeszłam od niego.... Przez kilka miesięcy dostawałam jeszcze od niego sms'y o treści "kocham cie" -ale nie czułam nic.... W sumie to już zaczęłam zapominać o tym co było.... Do czasu. 2 tygodnie temu się odezwał. Pisałam z nim jak gdyby nigdy nic. Zapytal czy coś do niego jeszcze czuje- odpowiedzial że coś mnie tam w sercu ruszyło jak się odezwał...Co prawdą nie było bo nie czułam nic.... Mateusz dał mój nr swojemu koledze Emilowi.... Pisałam z nim dosyć intensywnie.... W niedziele obydwoje przyjechali do mnie.... Mateusza nie poznałam....Dosłownie jakbym widziala inną osobę-nie moglam się na niego napatrzeć.... No ale zajęłam się rozmową z Emilem...Mateusz mało co się odzywał.... Gdy było mi zimno Emil przytulił mnie do siebie- ja odrazu spojrzałam na Mateusza, nie tęgą mial mine.... Wracając ze spotkania z nimi doszłam do wniosku że chyba zaczyna mi zależeć na Mateuszu... Emil pisal do mnie bez przerwy, chciał sie jeszcze spotkać, bardzo mu się spodobałam....Pisalam z nim ale tak dosyć chamsko bo nic nie czułam....natomiast coraz bardziej zależało mi na Mateuszu... Mateusz nie mial nic na koncie więc do niego nie pisałam....Ale wiedziałam, że on myśli że pomiędzy mną, a Emilem już coś jest.... emil mu się chwalił że ze sobą piszemy....Pewnie podkoloryzował wszystko, gdyż ja nie napisałam nic co by wskazywało że w jaki kolwiek sposób mogłoby mi na nim zależec.... Poprosiłam o pomoc Mateusza ciotkę, z którą się kiedyś przyjaźniłam.... Ona powiedziala mi że Mateusz powiedzial jedenie że ja kręce do Emila... Wkurzyłam się.... Emilowi napisałam, że nic z tego nie będzie, że ja wole Mateusza itp. Mateuszowi zresztą też napisałam że mi na nim zależy i że Emil już wie że wole jego. Emil mi napisał że Mateusz się ze mną i tak nie spotka. Potem jeszcze dodał że się puszczam i że on o tym wie. Załamałam się- bo co ja niby zrobiłam takiego co by wskazywało na to że się puszczam?? Rozmawiałam dziś z siostrą Mateusza-Żanetą.... Ona powiedziała mi że ona nic nie wie i że słyszała jedynie jak on mówił że ja wybrałam Emila.... Żaneta ma z nim dziś porozmawiać.... Zapyta się czy będzie chciał się ze mną spotkać....Matko.....ja go chyba kocham Co ja mam robićEdytowane przez mundziolek Czas edycji: 2007-12-05 o 15:57 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
![]() kochasz go, a moze po prostu zaczlo ci zalezec, bo nie mozesz go miec?? |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Sprawiasz wrażenie, jakbyś sama nie wiedziała, czego chcesz. Zauroczenie mylisz z miłością. Wstrzymaj się z deklaracjami o miłości, bo jeśli i tym razem przestanie Ci zależeć na Mateuszu, to już będzie igranie z jego uczuciami.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
W kazdym badz razie od kiedy go zobaczylam to nie jestem sobą.....Płacze kilka razy dziennie......W nocy spac nie moge....A jak juz zasne to on mi sie sni Oddałabym wszystko by moc go zobaczyć..... By moc sie do niego przytulic tak jak kiedys..... Przyjaciele już ledwo co ze mną wytrzymują....Dziewczyny zakazają mi o nim mówić bo już mają dośc sluchania o nim.... A mój najleprzy przyjaciel powiedzial mi wczoraj że jestem już naprawde nie normalna i że mam się opanowac.... A jak mu napisalam w srodku nocy ze juz nie mam po co zyc i ze pojde sie powiesic albo podetne sobie zyly i ze nie zartuje -to myslalam ze moj przyjaciel mnie za to zabije...Zaraz zadzwonil do mnie i tak mnie opieprzyl ze masakra....Powiedzialam mu dzis ze normalnie to ja go kocham za to wszystko-zresztą czesto mu to mowie(ale ta milosc to taka przyjacielska).... Podziwiam go że znosi moje ciagle nawijanie o Mateuszu.... Bo ja juz o niczym innym nie potrafie rozmawiac.......
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: To Tu To Tam
Wiadomości: 27
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
oooooj......Nie wiem czy to można nazwac miłością.... Jesteś troche jak małe, rozkapryszone dziecko, chcesz to czego nie mozesz dostac. Jak on chciał to Ty to olałaś.Jak on nie chce to Ty świrujesz (zabiję się??)bo nie możesz zyc bez niego. Nie wiem w jakim jestes wieku ale wydaje mi się ze jestes troche rozchwiana emocjonalnie....-delikatnie rzecz ujmując.....
__________________
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
hm kazda kobieta chyba zbyt emocjonalnie podchodzi do zwiaz\ku dlatego sa takie problemy
trzeba na luzie jak faceci
__________________
magister fizjoterapii specjalista instruktor fitness |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: To Tu To Tam
Wiadomości: 27
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
A skoro piszesz ze kiedys juz miałas podobne problemy to hmm....wybacz ale za kilka miesięcy znowu możesz targnąć się na swoje życie przez innego faceta bo to właśnie bez niego nie będziesz umiała żyć....a uwierz mi naprawdę nie warto....
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
najpierw dorośnij. ile Ty masz lat, 15?
i chyba nie znasz słowa miłość skoro mówisz że kochasz. tyle ode mnie :|
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
|
|
|
|
#10 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
Cytat:
wiedzialam ze ktos zaraz bedzie probowal zrownac mnie z ziemia.... to Twoim zdaniem czym jest milosc??? Bylam z nim szczesliwa tylko przestalam to doceniac bo przebywalam z nim kilka godzin dziennie a potem z nim jeszcze godzinami przez telefon rozmawialam-i tak bylo codziennie.... ale przezylam z nim piekne chwile.... nigdy nie zapomne jak w srodek zimy o 2 nad ranem wybralam sie do mnie...rowerem....a ma do mnie jakies 15-20 km......nie potrafilam z nim byc bo nie pozbieralam sie jeszce wtedy do konca po zwiazku z tym przez ktorego byly te proby samobojcze.... A teraz gdy go zobaczylam..... w jednej chwili wszystko wydalo mi sie inne.... w jednej chwili zobaczylam ze przede mna stoi ktos kto potrafil wybaczyc mi wszystko, ktos kto potrafil zrobic dla mnie wszystko, ktos kto traktowal mnie jak nikt nigdy, ktos dla kogo bylam wszystkim.... nigdy nie patrzalam na niego z tej strony.... tylko jego spojrzenie potrafilo i potrafi spowodowac ze obojetnie co by sie nie dzialo to te spojrzenie potrafi zalagodzic wszystko.....bo te spojrzenie jest zupelnie inne niz te spojrzenia, z ktorymi stykam sie na codzien.....wtedy on natrafil na najgorszy moment w moim zyciu..... bylam w strasznym stanie.... dlatego rzucilam sie w wir zapomnienia dzieki niemu....byl tylko po to bo byl..... teraz zdalam sobie sprawe po co on jest........i co dzieki niemu zyskalam......i co???? moge w takim razie powiedziec ze go kocham jesli bede z nim conajmniej 15 lat, bedziemy dawno po slubie i bdziemy mieli chociaz 4 dzieci??? a do tego czasu mam mowic ze..."lubie go" ,tak???? Sorry ale wiem co to znaczy kochać kogoś!!!! bo kochałam tylko raz w życiu....a zauroczona byłam wieeeeele razy... |
||
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
bosh dziewczynoo :O
policz do 10... i przemysl jeszcze raz. po co sie przytulalas do emila? lol yyy... czegos tu nie rozumiem :/
__________________
"szukam innego swiata. bez nudy, rutyny, bezsensownych dyskusji, głupich wymówek, zadufanych i egoistycznych ludzi. czegos, co nie jest plastikowe i przereklamowane." [ Uciekaj moje serce! ] |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
nie moge tego odzalowac........gdybym wiedziala ze przez to spotkanie moje uczucia tak sie zmienia wzgledem mateusza to z emilem bym nawet nie gadala...... znaczy sie w sumie to bylo tylko przytulenie sie wiec niby do niczego nie doszlo..... ale chcialam krzyczec z rozpaczy wtedy gdy spojrzalam wtedy na mateusza...... ja nie wiem czemu tak jest że ja sama sobie tak zycie komplikuje i nie pootrafie nad tym zapanowac chociaz bardzo bym chciala bo ja naprawde mam tego dosyc.... i tak zawsze jeszcze na koniec ja wychodze na najgorszą.... a jak ja cos robie to nie zdaje sobie sprawy ze to jest zle.... albo moze nie zle tylko nie zbyt bezpieczne, gdyz przewaznie za rogiem czyhają problemy.... zawsze budze sie dopiero, gdy już za ten róg wejde....
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: To Tu To Tam
Wiadomości: 27
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
![]() :conf used: Uch....na Twoje problemy nikt na forum Ci nie pomoże... Chyba musisz sie z tym zgłosić do kogoś kto zna sie na tym lepiej niż My....Niestety....Trzymaj się i Głowa Do Góry
__________________
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
moja psycholog wlaczy z moimi problemami...znaczy sie usiluje... chociaz srednio jej to wychodzi...... nawet nie nawidze siebie za to ze ona tak musi sie ze mna meczyc..... ale dziekuje za te pogrubione slowa...... dla mnie slowa maja szczegolna wartosc.......zwlaszcza jak są mile......bo kazdy cale zycie mnie potepia........dziekuje.. .....w sumie to wiele nie zrobilas...bynajmniej tak sie wydaje......ale ja patrze na to z innej strony.....nie wazne.......DZIEKUJE
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Czegos tu nie jarze.
Po co Mateusz dał Ci nr. do Emila (jaki był w tym cel? chciał Ciebie wyswatać czy jak Dlaczego osobiście nie pogadasz z Mateuszem, tylko uzywasz jako pośredników, ciocie, siostre i najwidoczniej zazdrosnego Emila, który raczej Ci (wam) nie życzy dobrze? Dojrzałe zachowanie wymaga pewnej postawy, Twoja jest bardzo dziecinna. Poza tym nie sądze żeby to była miłość, raczej ponownie się w nim zakochałaś, do prawdziwej i dojrzałej miłości jeszcze bardzo wiele Ci brakuje
|
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Nikt Ci w tym nie pomoże jesteś troche zaborcza i zrobiłabyś wszystko żeby z nim być, ale...
nic nie da sie zrobić na siłe, muszisz przeczekać a po pierwsze uspokoić się, domyślam się że to trudne masz przyjaciół ciesz się z tego skoro nie będzie ci dane być z nim to będzie napewo inne przeznaczenie są różne problemy w życiu i to nie będzie Twój pierwszy i nie ostatni problem Taka niespełniona albo chora miłość dotyczy nas wielu cóż takie życie, ale nie dano nam go po to żeby je samemu sobie odebrać 3maj sie BĘDZIE DOBRZE |
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
dobra ......tak jak przypuszczalam prawie kazdy na mnie najezdza......... ze dziecinna jestem........moze i jestem...... zaraz jeszcze sie dowiem ze wszystko sobie wymyslilam albo nie wiem co jeszcze......jak zwykle..... nie piszcie jak macie mnie dodatkowo dolowac-prosze...... jesli wasze uwagi odnosni do mnie są że tak powiem lekko jadowite to prosze zachowajcie je dla sibie bo mi wystarczy ze mi ktos cos lekko nie milego na Wizazu napisze i zaraz chodze zdolowana.....
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
troszke cie rozumiem bo ja nie wyobrażam sobie życia bez mojego kochania i zrobiłabym wszystko tylko jest mała róznica tylko wtedy zrobiłabym wszystko jeżeli wiedziałabym że mnie kocha inaczej bym sobie darowała chociaż było by mi bardzo trudno...
ale zazdroszcze Ci bo wspomniałaś o przyjaciołach, ja nie mam nikogo kto by mógł mnie wesprzeć wtakiej sytuacji dlatego czasami naprwde sie boje/pocieszam sie wtedy spójż za okno ile tam facetów, albo wyliczam jego wady których nienawidze/ ale mam nadzieje że wyszłabym na prostą - kiedyś w końcu... szczęścia Ci życze i ułożenia życia ![]()
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
, które jakby nie patrzeć z tej okazji że jest Twym kochanym to i przyjacielem też jest..... No wlasnie tylko to jest to że gdy Twoje kochanie chwilowo Cię czymś zirytuje to z powodu braku innych przyjaciół jak on nie masz komu na niego ponarzekac.... ja to odrazu zawsze musze poleciec i sie wygadac do kazdego a moze masz rodzenstwo????bo ja znalazlam tez przyjaciolke w swojej siostrze
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Ja bym ze swojej strony radzila najpierw zabrac sie za siebie i to porzadnie, poukladac mysli, uspokoic emocje- nie tylko zwiazane z ta sytuacja ale w ogole- bo z tym jak sama piszesz masz problem. Milosc nie jest magicznym zakleciem i nie zalatwia wszystkiego, na milosc trzeba byc przygotowanym (!!!). Z Twoich wypowiedzi wywnioskowalam, ze to nie jest czas na jakiklwiek zwiazek, bo za duzo w Tobie niepoukladanych spraw. I najwazniejsze- milosc to nie taki stan, kiedy bez drugiej osoby nie mozna zyc, milosc jest wtedy, gdy mimo wszystko decydujemy sie byc razem. Zastanow sie, czy w Twoim stanie, na dzien dzisiejszy rzeczywiscie jestes w stanie stworzyc normalny, zdrowy zwiazek.
|
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
moja siostra jest kochana owszem niestety ma swoje lata swoje życie i swoje problemy i mieszka daleko na drugim końcu polsku nad morzem a ja cóż na południu :/, koleznki są ale to nie to samo zawiodłam sie na wielu ludziach poprostu :/... ale on jest już ponad 2,5 roku i oby jak najdłużej
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
wiec mozna i tak przyjaciolki tez mam-w koncu czasem z babkami tez fajnie poplotkowac.....ciesze sie ze je mam.....ale i tak chyba michal przebija je wszystkie-a sa one trzy ogolnie to wlasnie one 3 i michal i jeszcze moja siostra to najblizsze mi osoby, przed ktorymi zadnych tajemnic nie mam i ufam im a 2,5 roku to sporo-oby juz do konca to trwalo i wcale nie gorsze od tych realnych, ktore niestety dosyc czesto sa zdradliwe....
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
jakoś wiesz nie chce robić nic na siłe, po za tym jakoś nie widze żeby była mi jakoś szczególnie potrzebna jakoś sie bez niej obchodze z chłopakiem już prawie mieszkam o wszystkim z nim moge pogadać więc mi to NARAZIE nie przeszkadza. A jak chce to pogadam z koleżanką.
Daj znać jak zakończy się Twoja historia... |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
dam Ci znac jak sie historia zakonczy jutro bede wiedziec cos wiecej bo jego siostra mi powie.... oby bylo oki
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
historia zakonczona tak jakby
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
I jak?
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Chcę wrócić do ex TŻ pomocy;(
Cytat:
".Emil zarywal do mnie....Na Mateusza oczach przytulałam sie z nim.... Na pożegnanie calowalam sie z Emilem- Mateusz tego nie widział bo stal daleko, a bylo już ciemno..." Może tym też się pochwalił? ![]() Za młoda jesteś na związki, zbyt niedojrzała. Poukładaj sobie najpierw w głowie, doprowadź życie do ładu, zapanuj nad własnymi emocjami, zanim zaczniesz grzebać w cudzych. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.




A więc.... W tamtym roku poznałam Mateusza.... Nie długo po tym byliśmy już parą.... To była miłość od pierwszego wejrzenia... Gdy zobaczyłam go po raz pierwszy nie mogłam przestać o nim myśleć... Ja byłam zauroczona...A on zakochany.... Spędzalam z nim kilka godzin dziennie, a potem jeszcze wisiałam z nim na telefonie godzinami.... Ale z mojej strony miłość równie szybko odeszła co przyszła.... Odeszłam od niego.... Przez kilka miesięcy dostawałam jeszcze od niego sms'y o treści "kocham cie" -ale nie czułam nic.... W sumie to już zaczęłam zapominać o tym co było.... Do czasu. 2 tygodnie temu się odezwał. Pisałam z nim jak gdyby nigdy nic. Zapytal czy coś do niego jeszcze czuje- odpowiedzial że coś mnie tam w sercu ruszyło jak się odezwał...Co prawdą nie było bo nie czułam nic.... Mateusz dał mój nr swojemu koledze Emilowi.... Pisałam z nim dosyć intensywnie.... W niedziele obydwoje przyjechali do mnie.... Mateusza nie poznałam....Dosłownie jakbym widziala inną osobę-nie moglam się na niego napatrzeć.... No ale zajęłam się rozmową z Emilem...Mateusz mało co się odzywał.... Gdy było mi zimno Emil przytulił mnie do siebie- ja odrazu spojrzałam na Mateusza, nie tęgą mial mine.... Wracając ze spotkania z nimi doszłam do wniosku że chyba zaczyna mi zależeć na Mateuszu... Emil pisal do mnie bez przerwy, chciał sie jeszcze spotkać, bardzo mu się spodobałam....Pisalam z nim ale tak dosyć chamsko bo nic nie czułam....natomiast coraz bardziej zależało mi na Mateuszu... Mateusz nie mial nic na koncie więc do niego nie pisałam....Ale wiedziałam, że on myśli że pomiędzy mną, a Emilem już coś jest.... emil mu się chwalił że ze sobą piszemy....Pewnie podkoloryzował wszystko, gdyż ja nie napisałam nic co by wskazywało że w jaki kolwiek sposób mogłoby mi na nim zależec.... Poprosiłam o pomoc Mateusza ciotkę, z którą się kiedyś przyjaźniłam.... Ona powiedziala mi że Mateusz powiedzial jedenie że ja kręce do Emila... Wkurzyłam się.... Emilowi napisałam, że nic z tego nie będzie, że ja wole Mateusza itp. Mateuszowi zresztą też napisałam że mi na nim zależy i że Emil już wie że wole jego. Emil mi napisał że Mateusz się ze mną i tak nie spotka. Potem jeszcze dodał że się puszczam i że on o tym wie. Załamałam się- bo co ja niby zrobiłam takiego co by wskazywało na to że się puszczam?? Rozmawiałam dziś z siostrą Mateusza-Żanetą.... Ona powiedziała mi że ona nic nie wie i że słyszała jedynie jak on mówił że ja wybrałam Emila.... Żaneta ma z nim dziś porozmawiać.... Zapyta się czy będzie chciał się ze mną spotkać....Matko.....ja go chyba kocham
Co ja mam robić




W kazdym badz razie od kiedy go zobaczylam to nie jestem sobą.....Płacze kilka razy dziennie......W nocy spac nie moge....A jak juz zasne to on mi sie sni





, które jakby nie patrzeć z tej okazji że jest Twym kochanym to i przyjacielem też jest..... No wlasnie tylko to jest to że gdy Twoje kochanie chwilowo Cię czymś zirytuje to z powodu braku innych przyjaciół jak on nie masz komu na niego ponarzekac.... ja to odrazu zawsze musze poleciec i sie wygadac do kazdego


