Co jeść by NIE TYć...

[gothic_lencia]

Zmieniłam ostatnio tryb życia...Zamieszkałam na czas liceum w internacie...
Niby chodze na w.f i się nie obijam,czasem ćwiczę z kumpelami w internacie...widzę jednak,że tyję...czy mógłby mi ktoś coś poradzić?

[Ludowa]

A jak jesz teraz?

Tyje się od nadmiaru kalorii, a nie od konkretnego produktu.

[gothic_lencia]

o to mi chodiz,że mam mniej ruchu ,a jem chyba tak samo ,tylko,że kolacja póxniej ,bo o 19.,a w domu jadłam do ok 17,tyle,że teraz do późna się uczę i same wiecie ,że do 00.00 nie pociągnę na głodzie ,siedząc na książkami

[Ludowa]

Napisane przez gothic_lencia

o to mi chodiz,że mam mniej ruchu ,a jem chyba tak samo ,tylko,że kolacja póxniej ,bo o 19.,a w domu jadłam do ok 17,tyle,że teraz do późna się uczę i same wiecie ,że do 00.00 nie pociągnę na głodzie ,siedząc na książkami

O kurka, siedzisz do północy i się uczysz? Jak dla mnie abstrakcja, też zaczęłam liceum w tym roku i do głowy mi nie przychodzi, żeby robić cokolwiek poza snem w nocy Sorry za OT.

A w temacie: spokojnie jedz sobie kolację nawet koło 22-23, skoro chodzisz spać po północy, ale zadbaj o to, by jako posiłek nocny była białkowa. Białko to serek wiejski, naturalny twarożek, twaróg, tuńczyk... Nie objadaj się węglowodanami (chleb, płatki, słodycze) na noc.
Btw, najlepiej byłoby wywalić słodycze i fastfoody z codziennego menu, a nie tylko wieczornego

No i ruch, jeśli nie masz czasu na co dzień, to chociaż w weekendy staraj się spalać kalorie.

[gothic_lencia]

dzieki - racja RUCH to podstawa -w październiku lub listopadzie zapiszę sie na kurs tańca:P,albo aerobik przynajmniej,albo sobie kupie rowerek stacjo...tylo tu bpoję sie,że stracę motywację..

no i bd jescze biegać... z Kumplem................ .........
ma ktoś jeszce jakieś pomysły?;>

[heya]

wiem z własnego doświadczenia, że dużo daje jak się odstawi białe pieczywo. nie musisz całkiem rezygnować całkiem z chleba ale wybieraj takie pełnoziarniste np Fitness Style Schulastada

[roxi:*]

Możesz jeść wszystko tylko w odpowiednich ilościach i do tego dużo się ruszać. Skoro uczysz się po nocach to jedz wieczorem prządną kolację, żeby w czasie nauki nie podjadać bo wtedy napewno sięgasz po kaloryczne rzeczy typu słodycze.

[śnieżka_]

Dużo ruchu, białkowa kolacja no i jeszcze jedna ważna rzecz - w miarę regularne wartościowe posiłki bez podjadania.

[mojito]

ogranicz slodycze i tluste rzeczy, np smazone. no i pij duzo wody mnie to osobiscie pomaga no i nie ucz sie za duzo