Jak go znaleźć?

[saha_rka]

Kochane Wizażantki,próbowałam już szukać odpowiedzi na moje pytania w wielu wątkach wyszukiwarki,ale nic nie znalazłam.
Mam tego samego faceta już od 5 lat,był i jest moim pierwszym i jedynym dotąd.Nie mam porównania z innymi,dlatego nie wiem jak to właściwie jest z orgazmem i punktem G.Otóż NIGDY nie osiągnęłam orgazmu pochwowego.Obojętnie czy stosunek trwa minute,czy mój TŻ 2 godziny się stara.Zawsze jest tak samo,po prostu go nie ma! Inaczej z łechteczkowym,ten jest zawsze.Czy kobieta może nie mieć orgazmu z powodu zbyt małego penisa swojego faceta?Nie to,żebym miała na myśli swojego,ale juz różne opcje mi chodzą po głowie.Może to głupio zabrzmi,ale czy samej można znaleźć ten punkt G?Kiedyś usłyszałam od Tż,że dziwna jestem,bo go chyba nie mam,swięc chciałabym,zeby jeszcze się zdziwił

[kropka241]

punkt g jest na gornej(???)-nie wiem czy mozna to tak okreslic sciance pochwy.. Mysle ze sama mozesz znalezc ten punkt.. moj tz spokojnie dosiega tam palcem wiec nie powinno byc problemu

zdarzylo mi sie nie miec orgazmu pochwowego ale orgazm lechtaczkowy tez jest przeciez ok.. nie robimy z tego jakiegos wiekszego halo..

mysle ze moze tak byc ze twoj tz ma za malego czlonka.. albo nie jest zbyt cierpliwy..

poza tym jak bedziecie mieli takie parcie na orgazm pochwowy to moze do niego nigdy nie dojsc.. zrelaksujcie sie i cieszcie tym co macie..

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Podobny temat:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215618