Szampon familijny

[unmaterial_girl]

szukałam,nie było

Czy dużo jest Wizażanek,które używają szamponu familijnego?
ja będe sie musiała na niego 'przerzucić',bo matka powiedziała,że nie będzie wydawać fortuny na timotei,więc nie mam wyjścia

powiedzcie,czy on tak strasznie niszczy włosy?

[madzia.a]

Nigdy go nie stosowałam dlatego nic o nim nie mogę napisać. ale znalazłam g na damskiej torebce. Wklejam link http://torebka.kafeteria.pl/katalog....e=view&id=6022

[Mariti]

Sama nigdy nie używałam, natomiast używa go tata i jest z niego zadowolony ( ale niewiele mu do szczęścia potrzeba) może dlatego , że nigdy nie używał nic innego( chyba , że szarego mydła) , ma mocne gęste włosy.
Nie wiem czy to nie działa na takiej zasadzie jak z szarym mydłem- jesli używa sie od "zawsze" to jest ok, a jeśli rozbestwi się włosy innymi specyfikami to ciężko znoszą powrót.Kiedyś próbowałam szaregop mysła własnie i była to tragedia ( ogólnie mam wosy wymagające) a moja babcia , która używa tylko tego mydełka ma cudowne włosy .

[Little Angel]

Sto lat nie uzywalam juz familijnego,ale kiedy uzywalam moje wlosy nie daly sie rozczesac.Po zdjeciu recznika mialam po prostu zbity klab kudlow,ze o lupiezu nie wspomne.

[asenette]

Wg mnie nie ma czegoś takiego jak "zły" szampon, jeśli nie masz większych problemów z włosami (np. łupież). Szampon ma tylko myć, nie musi byc górnopółkowy, żeby robił to dobrze. Ja osobiście używam sredniopółkowych szamponów, a za to górnopólkowych masek i odżywek i uważam, że to złoty środek. To odżywka decyduje o ostatecznym wyglądzie Twoich włosów, nie szampon.

[Agatin-K]

Toż to g... w butelce... jako dziecko mama kupowała Familijny i miałam wtedy cieniutkie, rzadziutkie włoski jak piórka z wiecznie rozdwojonymi końcówkami do tego straszny łupież... teraz nie mam nic z tych rzeczy, no ale teraz nie myję sobie włosów g...

[zapaałka]

A moze zamiast kupic familijny wyprobuj np brzozowy czy pokrzywowy? Male i wielkie butelki kosztuja grosze, a szampony sa calkiem niezle (sama uzywalam). Pamietaj ze niektore drozsze szampony zawieraja silikony i inne substancje, ktore oblepiaja wlos i dzieki temu latwiej sie rozczesuja. Dlatego zwykly szamponik + troche odzywki i wlosy beda ladniutkie

[gaga]

mysle ze szampon Familijny nie zniszczy Ci wlosow, napewno jest on delikatniejszy niz ine , ktore zawieraja multum "ulepszaczy",
szampon jest srodkiem do mycia, ma za zadanie ,wymyc wszystko co na wloskach sie osadzilo
wszystkie inne ,ktore np potrafia rozpuscic p mocny lakier Taft, lub te ktore wymywaja farbe z wlosa zawieraja mocne srodki czyszczace, tym samym sa szkodliwe dla wlosa, wysuszając go, niszcza tez plaszcz lipidowy skory glowy , czesto przyczyniaja sie do wystepowania łupieżu

[aga.vip022]

dla mnie w porządku, choć dawno go już nie stosowałam
ale delikatny jest.. także nie powinien zrobić ci krzywdy...

[wampirek6]

U mnie ażdy ma swój szampon i to jest o , mimo ,że reszta rodziny myje włosy jaimś badziewiem , to ja mam swoje w szafce. W ten sposób mama nie musi wydawać frortuny na Gliss Kura dla całej rodzinki radzę robić to samo

[narcy]

ja nie ma wymagających włosów ale podczas używania familijnego zainwetowałabym w odżywki.

[Aggie125]

To jeszcze zależy, jaki familijny. Czy ten w białej butelce z granatową zakrętką? Familijny ma różne odmiany, widziałam nawet taki z makiem i drugi z bławatkiem. Albo jakiś ziołowy.

[Anja92]

Ja go nie używam, ale moja babcia tak i mimo lat robienia trwałej i 0 odżywek ma przepiękne, bardzo gęste i grube włosy .

[agatha]

Napisane przez zapaałka

A moze zamiast kupic familijny wyprobuj np brzozowy czy pokrzywowy? Male i wielkie butelki kosztuja grosze, a szampony sa calkiem niezle

Z tym w moim przypadku się nie zgodzę. mam w domu butlę pokrzywowego i czasem jak skończy się dobry szampon a zapomnę kupić nowej butelki to muszę go użyć. np. wczoraj wieczorem- dziś mam już łupież po nim, nie wspomnę o rozczesywaniu włosów po takim specyfiku- i tak jest za każdym razem.
ja zrobiłabym tak jak pisze jedna z Wizażanek, kupiłabym sobie swój własny szampon, w supermarketach duże pojemności można kupić w niewielkich cenach.

[Aggie125]

Jeszcze zależy, ile kto zużywa szamponu. Do umycia włosów wystarczy naprawdę niewielka ilość, ale na którymś z wątków odnośnie ilości zużywanych szamponów któraś z dziewczyn pisała, że miesięcznie zużywa 4 butelki po 400 ml. No ale to już ewenement. Nawet przy codziennym myciu włosów grubych i gęstych butelka Timotei 400 ml wystarczy spokojnie na miesiąc.

[zapaałka]

Dla mnie po stosowaniu ciagle drogich drogeryjnych szamponow brzozowy byl wybawieniem. Wloski dlugo czyste, swieze i ladne. Tak wiec dla kazdego cos innego

[pink69]

to nie lepiej jakiś eva natura?3-4 zł.

[dagirll]

Ja bym po tym w zyciu wlosow nie rozczesala

[Aggie125]

Napisane przez dagirll

Ja bym po tym w zyciu wlosow nie rozczesala

Ja też nie, chociaż mam krótkie, ale do tego służy mi odżywka. Szampon ma myć i odżywiać cebulki włosów.

[rudenka]

Ja osobiście nie widzę większej różnicy w kondycji moich włosów niezależnie od tego czy użwam Familijnego, Dove, Joanny, czy innego Timoteia. Przy czym z tych wymienionych, po Dove włosy przetłuszczają się najszybcciej. Moja mama Familijnego używa nieprzerwanie od lat i ma ładne błyszczące włosy

[MONIKA1850]

Szampon familijny?porażka...: D

Jeden kołtun!!!

Zero poslizgu na wlosach i zero nawilzenia i zero wszystkiego,ale za to 100% zepsutych nerwow!

[evitka21]

ja muszę stanąć w obronie mojego obecnie ulubionego szamponu.
Przerobiłam masę szamponów, profesjonalnych i marketowych i właśnie familijny okazała sie dla mnie najlepszy. Ale nie ten "zwykły", tylko ziołowe np. rzepowy lub brzozowy.

Ja mam włosy szybko przetłuszczające się i wszystkie pielęgnacyjne szampony (typu elseve, dove,etc) dawały u mnie beznadziejny efekt-włosy lepkie, jakby źle spłukane, przyklapnięte....i dopiero ziołowe szmpony robia z moimi wlosami to co o zadań szamponu należy: MYJĄ je dokładnie, nie zosatwiając na nich warstwy silikonów.
Bo zadaniem szamponu jest przede wszystkim myć, nie nawilżać, nie upiększać,od pielęgnacji są odżywki,maski etc.

Fakt, że tego typu szampony źle sie pienią, ale u mnie tylko za pierwszym razem (zawsze myje włosy 2 razy), potem idzie odżywka i włosy są super. Tez bym włosów nie rozczesała bez uzycia odżywki, ale co z tego?zawsze nakładam odżywkę lub maskę więc ten problem dla mnie nie istnieje.

Na pewno jak ktos ma suche włosy, to mu dobrze zrobią wszelkie ulepszacze, których w ziołowych szamponach nie ma, ale właścicielkom włosów szybko przetłuszczających się szczerze polecam ziołowiaki.
I, jak pisałam w innym watku, ziołowy szampon familijny + dobra profesjonalna odżywka to dla mnie duet prawie idealny.

acha i wydaje mi się że nie ma szamponu, który faktycznie niszczy włosy. Szampon może byc po prostu dla naszych włosów nieodpowiedni, to wszystko.
Jak po uzyciu tego typu szamponu nie uzyjesz odżywki, to prawdopodobnie ich nie rozczeszesz, może będą skundlone i plączące się, ale sam szampon ci włosów nie zniszczy.

[layla_lbn]

Ja polecam tatro-chmielowy, tani i swietny .
O ten: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9477