Jaki kierunek wybrac??

[lolka2o2]

Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Który kierunek bardziej sie przyda?? Językowe (rozszerzony angielski, polski i niemiecki lub francuski (niemiecki czy francuski)) Czy moze europejski (rozszerzona geografia, wos i angielski chyba) czy moze biologiczno chemiczne?? Ktore z tych trzech dla przecietnej dziewczyny która raczej nie jest umysłem scisłym

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez lolka2o2

Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Który kierunek bardziej sie przyda?? Językowe (rozszerzony angielski, polski i niemiecki lub francuski (niemiecki czy francuski)) Czy moze europejski (rozszerzona geografia, wos i angielski chyba) czy moze biologiczno chemiczne?? Ktore z tych trzech dla przecietnej dziewczyny która raczej nie jest umysłem scisłym

sama sobie wykluczylas biologiczno-chemiczny skoro mowisz ze nie jestes dobra z przedmiotow scislych.

Jak masz zdolnosci jezykowe ja bym byla za profilem jezykowym- nawet jak wybierzesz kierunek studiow niezwiazany z tym to jezyka nie zapomnisz

[Myszka_83]

Ja bym wybrała europejski

[Savathus]

____

[jodame]

Jeśli nie jesteś zdecydowana brałabym języki -zawsze, w każdym zawodzie będą atutem, a wosu i geografii możesz się "douczyć", jeśli okażą się potrzebne na wymarzony kierunek studiów.

Języków też możesz się przecież uczyć poza szkołą, nawet jeśli wybierzesz ten europejski.. .

Moje rady:
1. jeśli potrafisz, to zdecyduj, które przedmioty lubisz najbardziej, nauka czego sprawia Ci najwięcej radości, satysfakcji, albo po prostu najmniej kłopotu i potem sprawdź na jaki zawód wskazują te przedmioty.

2.jeśli nic lub wszystko jest dla Ciebie tak samo fascynujące, zastanów się, kim chciałabyś być w przyszłości, co robić, czym się dokładnie zajmować, na co mieć wpływ, z czego mogłabyś ewentualnie zrezygnować, a z czego absolutnie nie. Gdy znajdziesz zawód, sprawdź, co trzeba wcześniej zrobić, żeby się tam dostać

[kasia uk]

Kierunek językowy, ponieważ porozumiewanie się w językach obcych daje Ci mnóstwo możliwości na przyszłość.

Ja byłam w klasie z rozszerzonym angielskim i geografię i wos miałam na normalnym poziomie, co nie znaczy, że niczego nas nie nauczyli z tych przedmiotów.
A co chciałabyś robić w przyszłości, myślę, że masz jeszcze troszkę czasu. Wybierając geografię i wos, czy chemię i biologię, musisz być silnie zdecydowana na to, ponieważ co jak w trakcie 1/2 klasy stwierdzisz, że to nie to? Nie potrzebnie będziesz uczyła się rzeczy, które wtedy na prawdę Ci się nie przydadzą.

A jednak języki są i będą zawsze atutem.

[ewelline]

Napisane przez lolka2o2

Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Który kierunek bardziej sie przyda?? Językowe (rozszerzony angielski, polski i niemiecki lub francuski (niemiecki czy francuski)) Czy moze europejski (rozszerzona geografia, wos i angielski chyba) czy moze biologiczno chemiczne?? Ktore z tych trzech dla przecietnej dziewczyny która raczej nie jest umysłem scisłym

ja bym wybrała biologiczno-chemiczne ale to ze wzgl na własne zainteresowania

Nie wiem jakiego języka obcego uczysz się aktualnie, ale jeśli nie uczysz się angielskiego radze wybrać profil z językiem angielskim najlepiej rozszerzonym. Znajomość tego języka jest ogromnie przydatna, wiec warto się go uczyć i doskonalić.

[ejMala]

Ja bym wybrała klasę europejską. Być może w trakcie nauki w LO polubisz przedmioty ścisłe, a geografia jest punktowana zarówno na uczelniach humanistycznych jak i technicznych. A poza tym w klasie eur. będziesz się uczyła dwóch języków, angielskiego i jednego wybranego, więc jeśli będziesz chciała zdawać rozszerzony język obcy problemów też być nie powinno

[organizm]

Ja chyba wybrałabym europejski, szczególnie jeśli nie masz sprecyzowanych planów maturalnych, czy też wybranego kierunku studiów. Geografia zdana na poziomie rozszerzonym pozwala nam kandydować na wielu kierunkach na wielu uczelniach Język i tak będziesz miała rozszerzony, a drugiego tak czy siak możesz się uczyć.

[aanik]

Napisane przez lolka2o2

Jestem w ostatniej klasie gimnazjum. Który kierunek bardziej sie przyda?? Językowe (rozszerzony angielski, polski i niemiecki lub francuski (niemiecki czy francuski)) Czy moze europejski (rozszerzona geografia, wos i angielski chyba) czy moze biologiczno chemiczne?? Ktore z tych trzech dla przecietnej dziewczyny która raczej nie jest umysłem scisłym

Ja wybrałabym biologiczno-chemiczny. Daje największe możliwości.

Klasa językowa - ciekawie to brzmi, ale teraz najlepiej jest mieć zawód i jednocześnie znać języki, a nie tylko znać języki. Co do licznych profili europejskich, których się ostatnio dużo namnożyło jestem nastawiona jak najbardziej negatywnie, bo niby czego dotyczy ten profil? Wg rozszerzenie z geografii i wosu to trochę za mało i niezbyt konkretnie.

[ewelline]

ale tu mowa jest raczej o liceum ogólnokształcącym, a po żadnym liceum zawodu nie ma, wiec nie można powiedzieć ze profil biologiczno-chemiczny daje więcej możliwość. Jak nie będzie chciała iść na medycynę lub medyczno pokrewny kierunek lub przyrodniczy nic jej po tym profilu. Autorka napisała ze nie jest umyslem ścisłym, a rozszerzona chemi to raczej przedmiot ścisły. W klasie europejskiej są lajtowe przedmioty, wos raczej humanistyczny a geografia prosty lekki przedmiot.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

A inne szkoły?? technika?? w technikum jest taka zaleta, ze kończy się szkole nie tylko z matura ale i z tytułem technika. Szkoła trwa 4 lata, kończy się ja z zawodem i można iść na studia a nawet pracować i studiować w zawodzie. Tylko rok dłużej a w kieszeni alternatywny zawód, który może się kiedyś przydać nawet jak okaże się ze to nie jest to czego chcesz. Wato zwrócić uwagę by to była dobra szkoła, gdzie nauczyciele dożo wymagają od ucznia. ale najważniejsze to wymagać wiele od samego siebie.

[aanik]

Napisane przez ewelline

ale tu mowa jest raczej o liceum ogólnokształcącym, a po żadnym liceum zawodu nie ma, wiec nie można powiedzieć ze profil biologiczno-chemiczny daje więcej możliwość. Jak nie będzie chciała iść na medycynę lub medyczno pokrewny kierunek lub przyrodniczy nic jej po tym profilu. Autorka napisała ze nie jest umyslem ścisłym, a rozszerzona chemi to raczej przedmiot ścisły. W klasie europejskiej są lajtowe przedmioty, wos raczej humanistyczny a geografia prosty lekki przedmiot.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

A inne szkoły?? technika?? w technikum jest taka zaleta, ze kończy się szkole nie tylko z matura ale i z tytułem technika. Szkoła trwa 4 lata, kończy się ja z zawodem i można iść na studia a nawet pracować i studiować w zawodzie. Tylko rok dłużej a w kieszeni alternatywny zawód, który może się kiedyś przydać nawet jak okaże się ze to nie jest to czego chcesz. Wato zwrócić uwagę by to była dobra szkoła, gdzie nauczyciele dożo wymagają od ucznia. ale najważniejsze to wymagać wiele od samego siebie.

oki, to tylko moje zdanie.
że po bilo-chemie jest więcej ciekawszych i bardziej przyszłościowych kierunków. Ale fakt - to zależy, co kto lubi.
Takie lajtowe klasy europejskie są dla osób, które nie mają sprecyzowanych planów na przyszłość - to taki profil ogólnohumanistyczny z rozszerzoną geografią. Wg mnie lepiej jest się ukierunkować już w liceum(żeby tydzień po maturze nie mieć dylematów typu 'gdzie ja chcę iść na studia'), no chyba że ktoś naprawdę nie wie. Wtedy lepszym wyborem byłaby klasa językowa.

[ewelline]

ja wybierając szkole chciałam być architektem a kończąc w głowie mi były tylko kierunki medyczne jeszcze przez pewien czas chciałam wybrać inżynierie środowiskową.

Warto się zastanowić jakie przedmioty się lubi i wybrać szkole, profil gdzie one będą rozszerzone

[ejMala]

a co do tych dobrych szkół... jestem w renomowanej i owszem jest dużo nauki, nawet bardzo dużo. połowa nauczycieli, którzy mnie uczą wykładają również na politechnice, akademii medycznej i uniwersytecie. I to, że dużo wymagają nie oznacza, że lepiej przygotują do matury. Mam przyjaciółkę, która uczy się w bardzo bardzo przeciętnym LO i lepiej jej idzie rozwiązywanie matur niż mi. Powodem jest chyba to, że w renomowanych szkołach często jest przerabiany materiał ponad podstawę programową jeśli chodzi o matury, a wiedza na maturę jest już traktowana jako coś, co na pewno każdy uczeń posiada.

[dancerosi]

tak. a ja najlepiej czuje sie w jezykach, najprosciej mi idzie nauka slowek, a z gramatyka nie mam zadnych problemow. w dodatku nauka jezykow sprawia mi ogromna przyjemnosc. dlatego najchetniej wybralabym w przyszlosci jezyki.
jezeli mialabym pominac jezyki, to najchetniej ucze sie biologii i chemii. przy innych, ktorzy maja duze problemy z tymi przedmiotami, mi wchodzi to do glowy szybko i nie mam z tym zadnych problemow. ale na medycyne z pewnoscia nie pojde, bo mam uraz do krwi i tym podobnych rzeczy. farmacja odchodzi, bo mam tragiczna pamiec i kazda nauka, ktora wymaga ode mnie wkuwania na pamiec konczy sie tragedia. a mam duze ambicje, ucze sie raczej dobrze (srednia 5,0 na semestr w trzeciej gimnazjum), wiec interesuja mnie bardziej ambitne zawody.
i tutaj mam ogromny dylemat. najbardziej chcialabym zwiazac swoja przyszlosc z jezykami, ale co potem? nauczycielem w zadnym przypadku bym byc nie chciala, poniewaz mam mame nauczycielke i to mi wystarcza.

a za pare miesiecy ostateczna decyzja. a ja jestem zalamana. poradzicie?