niesmialosc a pedagogika - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-02, 14:56   #1
emigracja
Rozeznanie
 
Avatar emigracja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 517

niesmialosc a pedagogika


Hej jestem z natury niesmiala, nie znosze wystapien publicznych. Mysle ze dzieki tej niesmialosci jest we mnei duzo empatii, z latwoscia wczuwam sie w sytuacje innych osob. Chcialabym pomagac innym, dawac innym cos z siebei by nei skupiac sie na sobie.
dlatego coraz czesciej mysle o kierunku zwiazanym z pedagogika.Konkretniej specjalizacja obejmujaca pomoc chorym dzieciom, indywidualna terapie.

To taki wstep:P A moje pytanie odnosi sie do tego czy neismialosc jest dla mnie przeszkoda do rozpoczecia tych studiow? Sama uwazam ze mi sie uda to przezwyciezyc, ze bede pracowac indywidualnie z dziecmi wiec to co innego niz np przemowy przed doroslymi. poza tym wszystkiego naucze sie na studiach. Moja rodzina uwaza inaczej, kategorycznie nie zgadzaja sie na to zebym szla na ten kierunek bo zbyt zamknieta w sobie jestem.Wiec prosze o wasze szczere opinie na ten temat.
emigracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-02, 15:04   #2
toxisch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 68
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Moim zdaniem jak się bardzo chce to można naprawdę wiele osiągnąć. Ja też raczej jestem nieśmiała więc Cię rozumiem . Ale żadna z nas Cię nie zna na tyle, żeby na pewno powiedzieć czy dasz rade czy nie.
Według mnie jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, powinnaś się sprawdzić w jakiś sposób. Wiele szpitali dziecięcych potrzebuje wolontariuszy, możesz też znaleźć jakąś świetlicę dla dzieci, tam z kolei potrzebują osób, które np. pomogą dzieciakom w nauce. W każdym razie szukaj możliwości indywidualnego kontaktu z dziećmi i wtedy zorientujesz się czy sobie radzisz, czy jesteś w stanie otworzyć się przed nimi .

Aha, no i ten wolontariat byłby bardzo dobrym argumentem za dla Twoich rodziców. No i z doświadczenia powiem Ci, że jeśli ktoś bardzo chce to na studiach jest w stanie pokonać nieśmiałość. Wiem to z doświadczenia . Zresztą mój kierunek też jest dla takich wygadanych blablabla , ale nie pójdę przecież na informatykę tylko dlatego, że jestem nieśmiała . Nie można się zamykać w ramach, bo to by mogło pogłębić tę nieśmiałość. No chyba, że by się naprawde okazało, że to nie dla Ciebie. Ale trzymam za Ciebie kciuki. No i szukaj wolontariatu
toxisch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-02, 15:14   #3
de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 130
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Ja uważam, że ten kierunek jest dla Ciebie stworzony, oczywiście biorąc pod uwagę to, co chcesz robić później w życiu! Kontakty z chorymi dziećmi nie wymagają pewności siebie, ale właśnie empatii, wrażliwości i delikatności...Może Twoja rodzina nie jest do końca zorientowana i myśli, że chcesz zostać nauczycielką??

Ja mam podobne wątpliwości. Z jednej strony jestem bardzo nieśmiała, a z drugiej studiuję polonistykę i chcę zostać właśnie nauczycielką . Tyle, że z wystąpieniami publicznymi to jest u mnie różnie. Mam ogromne kompleksy i niespecjalnie dużo wiary w siebie, nigdy się nie wyrywałam do odpowiedzi w szkole czy do jakichś wystąpień, ale z drugiej strony to czasem, jak już się wyrwałam, to sprawiało mi to przyjemność. Bywa, że przy wypowiedzi publicznej brakuje mi oddechu, plątał mi się język i urywała płyta (no i robiłam z siebie idiotkę) ale bywa też, że jestem całkowicie wyluzowana, ładnie się wtedy wypowiadam i czuję całkiem okay. Ostatnio miałam taką sytuację na zajęciach - babka mnie wyrwała do tablicy, a ja miałam jasnośc w głowie, na bieżąco wymyśliłam połowę swojej pracy (zapomniałam zrobić i nawet odważyłam się z nią trochę podyskutować . Tak więc potrafię się przełamać, ale nie do końca wiem, jak to działa. Mam nadzieję, że do końca studiów zdążę się dowiedzieć
de35d43552ef1d33ea99a1a4e553dcd0bc1b19b7_64597ef2c913b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-02, 20:20   #4
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Cytat:
Napisane przez emigracja Pokaż wiadomość
Hej jestem z natury niesmiala, nie znosze wystapien publicznych. Mysle ze dzieki tej niesmialosci jest we mnei duzo empatii, z latwoscia wczuwam sie w sytuacje innych osob. Chcialabym pomagac innym, dawac innym cos z siebei by nei skupiac sie na sobie.
dlatego coraz czesciej mysle o kierunku zwiazanym z pedagogika.Konkretniej specjalizacja obejmujaca pomoc chorym dzieciom, indywidualna terapie.

To taki wstep:P A moje pytanie odnosi sie do tego czy neismialosc jest dla mnie przeszkoda do rozpoczecia tych studiow? Sama uwazam ze mi sie uda to przezwyciezyc, ze bede pracowac indywidualnie z dziecmi wiec to co innego niz np przemowy przed doroslymi. poza tym wszystkiego naucze sie na studiach. Moja rodzina uwaza inaczej, kategorycznie nie zgadzaja sie na to zebym szla na ten kierunek bo zbyt zamknieta w sobie jestem.Wiec prosze o wasze szczere opinie na ten temat.
Jeśli nie jest to chorobliwa nieśmiałość, to raczej możesz startować. Ale - pracując z dziećmi pracujesz też z dorosłymi: ich rodzicami, opiekunami, nauczycielami, etc. Poza tym dzieci - jak to dzieci- błyskawicznie rozszyfrowują dorosłych: ich słabe punkty, zahamowania itd. I każdy człowiek chcący pracować z dzieciakami musi być na to przygotowany. Wszyscy mamy jakieś wady, swoje problemy i małe "schizy" - najważniejsze to nabrać do siebie dystansu. Trzeba sobie "przerobić" kilka spraw. To jest do zrobienia i tu raczej nie widzę problemów. Obawiam się tylko, że studia i późniejsza praca cię rozczarują.. W Polsce nie dzieje sie najlepiej w pedagogicznym światku..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-02, 21:31   #5
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Powiem Ci tak-przede wszystkim słuchaj siebie, a nie innych! Nie namawiam tu do bojkotu słów rodziców, ale szanuj swoje zdanie i trzymaj się go, bo jest Twoje!
Ja jestem bardzo nieśmiała i studiuję pedagogikę (w dodatku przedszkolną i wczesnoszkolną) już na piątym roku. Dzięki tym studiom udało mi się ją przezwyciężyć Nie możesz do końca życia rezygnować ze swoich marzeń tylko dlatego, że jesteś nieśmiała! To da się pokonać, uwierz mi A moja nieśmiałość pomogła mi w pewien sposób, bo teraz piszę na ten temat pracę magisterską
A dzieciaki są całkiem inne w kontaktach niż dorośli, bo są autentyczne
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-02, 21:44   #6
emigracja
Rozeznanie
 
Avatar emigracja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 517
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Strasznie Wam dziekuje za te wypowiedzi! Achhh az chce sie zyc...
Mysle ze dla mnei wazne jest to zeby nei musiec wystepowac przed duza iloscia osob. Co do wolontariatu to chyba nei znajde na to czasu, matura itd. moze dopiero w maju.A jak wyglada w rzeczywistosci praca po takim kierunku?Czy jest to naprawde widoczne pomaganie czy tylkko "biurokracja" itp?
emigracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 10:23   #7
to ja magda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 327
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Jestem z wykształcenia pedagogiem, ale nie pracuję w zawodzie. Zaczynając studia byłam osobą niezwykle nieśmiałą i konieczność publicznego zabrania głosu mnie wręcz paraliżowała. Jednak z czasem zaczęło się to zmieniać. Uczyłam sie interesujących rzeczy, czułam, że się rozwijam i to dodawało mi pewności siebie. Zaczęłam coraz częściej odzywać się na zajęciach, a mniej więcej w połowie studiów zostałam po raz pierwszy "oddelegowana" przez koleżanki do prezentacji pewnego grupowego projektu. Potem było już "z górki".
Nieśmiałość bywa dość mecząca i utrudnia życie. Na szczęście nie jest nam przypisana na zawsze. Głowa do góry! Jeśli pedagogika to Twoja pasja i powołanie to z niej nie rezygnuj. Jak człowiek robi to, co kocha, czuje się pewny siebie, swojej wiedzy i umiejętności.
to ja magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-03, 18:06   #8
emigracja
Rozeznanie
 
Avatar emigracja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 517
Dot.: niesmialosc a pedagogika

TO JA MAGDA dlaczego nei pracujesz w zawodzie?

Jaka wybrac specjalizacje zeby pracowac z chorymi dziecmi?
emigracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 18:54   #9
Helga20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 330
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Apropos nieśmiałości-znacie jakąś fachową literaturę która mówiłaby o tym jak sie jej pozbyć?
Helga20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 20:14   #10
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Cytat:
Napisane przez Helga20 Pokaż wiadomość
Apropos nieśmiałości-znacie jakąś fachową literaturę która mówiłaby o tym jak sie jej pozbyć?
Ech, ta wiara w dzieła fachowe z psychologi.. Najlepszą "literaturą" na ten temat jest obserwowanie i wsłuchiwanie się w innych ludzi, zamiast skupianie się na sobie i na swoich (pozornych) wadach. Przestań oceniać siebie na każdym kroku, być najsurowszym krytykiem. Zobacz w sobie fajną i wartościową dziewczynę, którą na pewno jesteś. Inni też ją wtedy zobaczą.. I daj sobie prawo do błędów - jesteś tylko człowiekiem - jak my wszyscy.. A tzw. nieśmiałość to nie choroba..
Pozdrawiam
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 20:28   #11
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Cytat:
Napisane przez emigracja Pokaż wiadomość
Strasznie Wam dziekuje za te wypowiedzi! Achhh az chce sie zyc...
Mysle ze dla mnei wazne jest to zeby nei musiec wystepowac przed duza iloscia osob. Co do wolontariatu to chyba nei znajde na to czasu, matura itd. moze dopiero w maju.A jak wyglada w rzeczywistosci praca po takim kierunku?Czy jest to naprawde widoczne pomaganie czy tylkko "biurokracja" itp?
To zależy, co konkretnie się robi. Praca w bidulach, ośrodkach resocjalizacyjnych, poradniach psych.-pedagogicznych i w wielu innych tego typu miejscach jest.. Jak to ująć..? Może tak - teoria na studiach bardzo wyprzedza naszą rzeczywistość. Będziesz się stykać z innymi gogami (tudzież psychologami), którzy hasło "podmiotowe traktowanie dzieci" znają tylko z teorii.. Ja im lepiej poznawałam to środowisko, tym bardziej nie chciałam mieć z nim nic wspólnego. Nie chodzi o dzieciaki. Pracowałam m.in. z trudną młodzieżą. Wypaliłam się zawodowo po roku (nie licząc prawie 3 lat studiów, podczas których to ciągle coś robiłam jako wolontariusz). Wykańczał mnie system pracy (w bidulach 40 godz. tygodniowo to mit..Więcej czasu spędzałam w placówce niż poza nią..) oraz urocza atmosfera wśród kadry. I z "kwasami" wśród kadry spotkałam sie nie tylko tam, niestety. Przerażenie mnie ogarnęło, bo jak można być Pedagogiem lub Psychologiem i jednocześnie robić to, co robili..?! Nie no, długo by pisać. Bardzo zawiodłam się na środowisku gogów i psych. I na systemie, w jaki jest to wszystko zorganizowane. O regule załatwiania pracy po znajomości (nie ważne, czy ktoś sie nadaje - ważne, kogo zna..) nie wspomnę.
Jeśli pedagogika jest twoją pasją to startuj. Nigdy nic nie wiadomo. Ale przygotuj się na twarde zderzenie z rzeczywistością..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 22:07   #12
novakia
Zakorzenienie
 
Avatar novakia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
Dot.: niesmialosc a pedagogika

ja studiuje pedagogike, konretnie wczesna edukacje czyli praca z dziecmi. szczerze-poszlam na to bo nic mnie nie interesuje, a podobno ten kierunek lajtowy.
po pierwsze nie okazal sie taki lajtowy, po drugie-naprawde sie nim zainteresowalam, i pokonalam wielka niesmialosc!
gdy zblizaly sie moje praktyki w przedszkolu myslalam o tym jak o koszmarze, bo wydawalo mi sie ze nie lubi dzieci, ze jestem zbyt niesmiala zeby prowadzic zajecia itp. a okazalo sie ze mam potencjal, zebralam dobre opinie w przedszkolu (po kątach mówili o mnie dobrze ) wiec wierze ze i Ty mozesz! tym bardziej ze sie tym inetersujesz.
a rodzina bym sie nie przejmowala!
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty
novakia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 09:19   #13
to ja magda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 327
Dot.: niesmialosc a pedagogika

[quote=emigracja;5943400]TO JA MAGDA dlaczego nei pracujesz w zawodzie?

Bo oprócz tego, że jestem pedagogiem, jestem też kosmetologiem i to kocham bardziej.
to ja magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 18:53   #14
sammira
Zadomowienie
 
Avatar sammira
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 041
GG do sammira
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Cytat:
Napisane przez Helga20 Pokaż wiadomość
Apropos nieśmiałości-znacie jakąś fachową literaturę która mówiłaby o tym jak sie jej pozbyć?

Polecam "Nieśmiałość. Co to jest? Jak sobie z nią radzić?" Philipa G. Zimbardo
__________________
Tak, JESTEM GRZESZNICĄ!



sammira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-09, 12:29   #15
Mroofcia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
Smile Dot.: niesmialosc a pedagogika

.
__________________
PROFIL ZAMKNIĘTY

Edytowane przez Mroofcia
Czas edycji: 2009-01-29 o 23:38
Mroofcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-09, 13:45   #16
gOsieK2
Raczkowanie
 
Avatar gOsieK2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
Dot.: niesmialosc a pedagogika

Cytat:
Napisane przez emigracja Pokaż wiadomość
A moje pytanie odnosi sie do tego czy neismialosc jest dla mnie przeszkoda do rozpoczecia tych studiow? Sama uwazam ze mi sie uda to przezwyciezyc, ze bede pracowac indywidualnie z dziecmi wiec to co innego niz np przemowy przed doroslymi. poza tym wszystkiego naucze sie na studiach. Moja rodzina uwaza inaczej, kategorycznie nie zgadzaja sie na to zebym szla na ten kierunek bo zbyt zamknieta w sobie jestem.Wiec prosze o wasze szczere opinie na ten temat.
OCZYWIŚCIE że TAAAAAAAAAAK !!!!! ja studiuję pedagogikę resocjalizacyjną i wstydzę się innych ludzi,tzn rozmów z nimi spojrzenia w oczy i takie tam.po warsztatach jestem inną osobą otwartą odważną i gotową do niesienia pomocy "niedostosowanym społecznie" pedagogika jest super.bardzo mi się podoba i jeżeli tylko interesuje Cię taki kierunek to śmigaj !!!!!
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób
gOsieK2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.